"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[anielinka]

Andzia widze że się rozochociłaś tymi sprzedanymi rzeczami na allegro:) powiem Ci że ja tez się wciągnełam w sumie mam już sprzedanych rzeczy na 230 zł:))

[andzia]

Czesc Gosia, czesc Anielinka

Anielinka mam problem z allegro, moge do CIebie zadzwonic?

[gosiammm]

Moje dziecię w końcu padło... Ciekawe do której jutro pośpi...
Ja się cieszę na ten tydzień bo w środę idę do fryzjera i mam ochotę na jkaieś większe obcięcie... tylko nie wiem czy się odważę

Magda ja też czytałam "Język niemowląt" i też mam mieszane uczucia co do tej książki... Mi w "Języku dwulatka" pomogło na razie to, że po zrobieniu testu na początku książki stwierdziłam, że moje dziecko mieści się w jakichś "zachowawczych" normach

[andzia]

Witam z kawką i proteinowym śniadankiem

Wczoraj ponad 2 h siedziałam nad jedą aukcją(Anielinko miałam poroblem z Picasa, ale sobie poradziłam), robiłam mega pake 15 ciuszków, wiec troche to trwało, opisy+zdjecia, a Picasa strasznie zamulała itd. Jak skończyłam i zrobiłam "zatwierdź" to allegro kazało mi sie powtórnie zalogowac, jak sie zalogowałam, to po aukcji nie było śladu Myślałam, że mnie szlag jasny trafi

[anielinka]

Witam...
Andzia kurcze szkoda że nie mogłam ci pomoc:( ale wczoraj wcześnie padłam...
no ale super że jednak udało Ci sie, powiem Ci że tez tak kiedyś miałam, długo wystawiałam aukcje i jak chciałam zatwierdzić to kazało się zalogowac i dupa była z tego...wrr, na allegro jest tylko jakiś czas się zalogowanym, a po chwili on wylogowuje...

[anielinka]

u nas dziś pogoda póki co super, świeci słonko i 14 st. a ja musze się wziaść za pranie firanek i mycie okien, a tak mi się nie chce
Amelka dziś zaszalała ze spaniem, bo wstała o 8.20- normalnie byliśmy w szoku, my już wstaliśmy, zdążylśmy zjeść śniadanie, a królewna obudziła się dopiero ze snu

[gosiammm]

Witam i ja:)
Coś się od rana po tej zmianie czasu nie mogę wyrobić;)
Andzia pocieszę Cię, że mnie też kiedyś tak wylogowało :/ Teraz jak wystawiam jakieś dłuższe aukcje to najpierw piszę je np w wordzie, spisuje sobie linki do zdjęć... potem loguje się na allegro kopiuje tekst wklejam linki ze zdjęciami... dzięki temu zdąże ze wszystkim:) Polecam taki sposób:)
Anielinka fajnie, że pogoda u was fajna:) u nas niestety od rana pada:( Ale jutro podobno ma być ładnie...

[andzia]

Anielinka ale Amelka zaszalała, super:)
Dzisiaj ja poproszę o słonko, bo u mnie pochmurno i juz dwa razy lało

Gosia teraz tez juz wiem, jak to zrobic. Madry Polak po szkodzie, ale co sie nawkurzałam, to moje

[gosiammm]

Faktycznie Amelka zaszalała ze spaniem:) Kuba obudził się tradycyjnie po 6 chociaż poszedł spać po 21...

Andzia a ja nie widziałam Twojego posta co prawda skierowanego do Anielinki o Twoich problemach z allegro... może mogłąm wczoraj jakoś ci pomóc

[andzia]

Jejciu jakie tu pustki osttanio
Nam sie udało godzine pospacerowac w przerwie między jednym deszczem a drugim. Tesknie za taka pogoda jak w piątek.
Pierwszy raz byłam z zołzami na poczcie, jakoś dałyśmy rade, może dzięki smyczom będę mogłą w końcu normalnie załatwiać niektóre sprawy:)

[justynka1984]

czesc dziewczyny...

ja mam niby wolne ale tez jakos nie moge sie odrobic.
kupilismy z S w koncu deski na balkon, musimy go w koncu skonczyc i dzisiaj bawilam sie w malowanie ich, a jutro jeszcze raz trzeba pomalowac...mam zamiar dzisiaj jeszcze troszke porobic w domu tylko czekam az olek sie zmeczy i go poloze spac to wtedy moze machne okna i szafki w kuchni bo przy olku to nie ma szans...

u nas oleczek spi ostatnio do 9 a tylko dlatego ze ja nad ranem wynosze sie do salonu, jak mnie nie widzi to spi z tatusiem dluzej a jak ja spie w sypialni to wstaje o 6 czasami troszke pozniej no mowie wam komedia....

[gosiammm]

Tak, pustki straszne
Kuba już po drzemce... teraz je kaszkę...
Nam chyba niestety nie uda się iść na spacer bo ciągle pada:(

[andzia]

A moje mendy dopiero przed chwilą zasnęły. Zachowują sie ostatnio, jakby tych dziennych drzemek juz nie potzrebowałyAle nie ze mną te numery:OCzko:

Justynka owocnego sprzatania, moje okna umyte, ale w ogóle juz nie widac jakby były myte
Gosia miałam ostatnio pytać, co z tym stażem?

[magda_79]

Witam tak szybciutko!
Okropne tu pustki i to przya tkiej brzydkiej pogodzie??!!

U nas oki. Noc spoko, mlody spal do 6 rano u siebie, a ja durna jak zwykle budzilam sie co chwila
Zaraz do domku, moze uda sie wyskoczyc na spacer z Miskiem. P. do pracy na 16 do 21, wiec jak zwykkle sami :(

Ale szalejecie z tymi aukcjami. Nie mam pojecia jak Wy to w Picasie robicie Ale ostatnio ze mnie gamon komputerowy.

Ja licze, ze kolezanka P. kupi od nas Miskowe ciuchy i nie bedzie problemu.

Anielinka zazdroszcze takiego spania Amelki!!!

Andzia musisz koniecznie pstrykanc fotke dziewczynom na spacerze ze smyczami :)

Buziaki!

[anielinka]

a ja póki co machnełam jedno okno, słonko świeci, ale jakoś tak co chwile zachodzi i nie jest wcale tak ciepło:( no ale lepsze to niż deszcz...
dziewczyny przesyłam Wam słoneczko...

[anielinka]

Magda jak się czujesz? jak brzuch?

[gosiammm]

andzia

A moje mendy dopiero przed chwilą zasnęły. Zachowują sie ostatnio, jakby tych dziennych drzemek juz nie potzrebowałyAle nie ze mną te numery:OCzko:

Justynka owocnego sprzatania, moje okna umyte, ale w ogóle juz nie widac jakby były myte
Gosia miałam ostatnio pytać, co z tym stażem?

Andzia staż się załatwia... oczywiście urzędy na wszystko mają czas, a więc czekam... Wkurzyłam się okropnie jak poszłam do UP z wiadomością, że poszukałam sobie miejsce na staż - tak jak mi kazały... a te zaczęły mówić co teraz trzeba zrobić...że dr przedszkola musi złożyć wniosek, a oni mają miesiąc żeby podjąć decyzję... no to czekam... i roznoszę między czasie cv jak pojawiają się jakieś ogłoszenia o pracę... i rozglądam się za mieszkaniem w Poznaniu bo mam dość tego zadupia

[andzia]

ANielinka chyba Twoje słońce nie dojdzie, od kilku godzin leje jak z cebra
Magda jak samopoczucie?Smutno tu bez Ciebie
Gosia kombinują w tym Urzedzie pracy....mam nedzieje, ze uda sie wszystko załatwic!!!

Ja piekę moim chłopakom szarlotke, a sama sie zadowalam jogurtem naturalnym z otrębami

[magda_79]

Witam znowu na szybko! Tak miedzy histeriami mojego dziecka (tym razem na pewno moge wszystko zrzucic na trojki - koszmar)

Gosia ale masakra z tym UP. Kuzwa, na wszystko maja czas. Przychodzisz z miejscem na staz, a oni luuuuz. Porazka! Ciagle trzymam kciuki za fajna prace!

Anielinka i mi prosze przeslij sloneczko! Co prawda teraz nie pada, ale chmurzyska okropne!

Andzia podziwiam za ta diete!
JA dzisiaj wpadlam po pracy i szybciutko machnelam obiad i zjadlam pelniutki talerz. To pierwszy obiad od srody, wiec nie moglam sie powstrzymac.

A brzuch znowu boli. Cos mi sie wydaje, ze to troche przez rozstania z Michałem. Ciagle jestem rozdarta miedzy praca a siedzeniem z Michałem (choc takiej mozliwosci nawet nie mam).
Do tego ta praca P. Wlasnie mu powiedzialam, zeby poszukal kogos na to miejsce, bo ja nie dam tak rady do konca sierpnia. Ciagle mam siedziec sama? Bez zandego dnia razem?? Porazka!

[magda_79]

To sie wyzalilam :)

Teraz wykorzystam brak deszczu i polece z mlodym do sklepu i polazic. Chociaz godzinke moze sie uda.

Buzka!

[magda_79]

A my juz po spacerku. Zrobilo sie taaaak ciemno, wiec szybciutko do domu. Mlody po drzemce wstal dopiero o 15, wiec nawet nie mam co zabierac sie za kapanie go.

Na spacerze poszlismy ogladac ptaszki i Michał mowi: pafje, pafje. Pytam sie go o co chodzi, a on ze zdziwieniem: paw am-am glupia matka Mowił: paw je

[gosiammm]

magda_79

Na spacerze poszlismy ogladac ptaszki i Michał mowi: pafje, pafje. Pytam sie go o co chodzi, a on ze zdziwieniem: paw am-am glupia matka Mowił: paw je

Ale się uśmiałam Michałek po dorosłemu mówi i musi mamie tłumaczyć na język niemowlęcy

[gosiammm]

Kuba już się kąpie ja z mlekiem i piżamą na niego czekam:) Ale te weekendy szybko lecą:( Jutro znów P. do pracy:/ Ale w środę jedziemy do rodziców chyba bo mam fryzjera... no a w czwartek wyjeżdżamy już do teściów na święta:/

[kasioleqq]

hej kobitki;)

my dopiero zjedliśmy pyszny obiadek tj.ziemniaczki, z sadzonym jajkiem i szpinak...a obiad robiła moja mama ale był pyyyyszny trochę mam wyrzuty sumienia, że to ona robiłą obiad ale wiem że siedząc bezczynnie czuje się duzo gorzej niż jak wariuje w kuchni:)

u nas trochę lepiej, oboje doszliśmy do wniosku z R.wczoraj wieczorem, ze ostatnio trochę się zaniedbaliśmy i obiecaliśmy sobie ze pomyślimy też o sobie nie tylko o pracy i o tym, ze Kacper jest najważniejszy...choć jest:)

[kasioleqq]

ale mam histerie na chacie coś czuje ze sasiedzi zadzwonią po policję on staje pod drzwiami i tak strasznie piszczy że na prawdę tracę nerwy ostatnio aż się poryczałam i zapaliłam dwa papierosy jeden po drugim to były moje pierwssze papierosy odkąd zaszłam z Kacprem w ciąże...masakra...