"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[ROSE666]

część kobitki!!!
ja te ż spałam dzisiaj tak średnio co chwilkę się budziłam do toalety to chyba po tym furaginie...:)
kasioleQQ co do ruchów to nie martw się tym ja też pytałam o to lekarza i on powiedział, ,że nie ma określonej ilości, że to bzdura jest!! ma być conajmniej 10 ruchów dziennie czyli przez cały dzień a myslę, że napewno spokojnie naliczysz więcej wszystkich obróceń itp. :) mi tłumaczył lekarz, że jedne dzieci sa bardziej ruchliwe a drugie leniwe i podobno ten temperament pozostaje po urodzeniu :) ja na podstawie tej teorii wnioskuję, że mój Oliverek będzie grzeczniutki:)
ale moja kumpela nosi w brzuszku córcię i jej brzuch to dosłownie cały skacze non stop i tez wszystko ok:)
nie ma co za dużo martwić się na wyrost

[cafe82]

a takim razie nasz olus po mamusi w miejscu nie usiedzi
u mnie nocka jak zwykle ostatnio
poza tym niedobrze mi jeszcze po wczorajszej pizzy-no ale lakomstwo wygralo i objadlam sie a teraz cieprie

[cafe82]

dzis po dwoch dniach okupacji lozka musze wyruszyc w droge:Uśmiech::Uśmiech:
jutro K ma imieniny no i musze sie cos wymyslic!

[cafe82]

chyba ksiazke jakas wybiore za rada anet i andzi
i jakis ciuch -no z pustymi rekami nie wroce

[andzia]

Cześć kobvitki,
ja zaraz jadę zrobić badania na tą glukozę!!! W końcu!!!!!!!!!1

Veronica w takim razie moje dzieci mają już pierwsze objawy ADHD po starszym bracie
Nic, tylko se w łeb strzelić:)
Miłego dnia

[kasioleqq]

gosia no po tej nocce nie zbyt dobrze przespanej, to ja sobie ucięłam drzemkę i czuję się trochę lepiej po 12 wyruszam na zakupki:)

veronica no to mi ulżyło, 10ruchów na pewno naliczę, tzn.na pewno więcej niż 10...

cafe obżarstwo nie popłaca, a ja od samego rana jestem głodna jak wilk, chyba muszę wciągnąć jakieś drugie śniadanie...bo chyba padne...

udanych zakupów kochane i miłego dnia;))

[kasioleqq]

Veronica w takim razie moje dzieci mają już pierwsze objawy ADHD po starszym bracie
Nic, tylko se w łeb strzelić:)
Miłego dnia

hahahahaandzia nie będzie aż tak źle;)

[anet]

Cześć mamuśki,
ja dzisiaj po 18-stej do lekarza i niech będzie co ma być ale chociaż będę wiedziała na czym stoję!
Na wszelki wypadek przygotowałam kilka rzeczy do szpitala.
Macie rację z tym Internetem - ja też się za dużo naczytałam o zatruciu ciążowym i stąd moja panika, ale z drugiej strony to być całkiem zielonym to też źle...
Jeżeli chodzi o ruchy dziecka to nam na szkole rodzenia położna mówiła że muszą być przynajmniej 4 ruchy w ciągu dnia:) - i dotyczy to również czkawki (liczy się jako ruchy).

A propos - jak u Was jest z tą czkawką bo moja niunia ma dosłownie codziennie i czasem tak mi jej szkoda... no i nie mogę jej pomóc tylko ją kiziam po pupie - bo tak wystawia:)

[cafe82]

no to z tymi ruchami kazdy lekarz mowi co innego,z tego wynika
po prostu musimy czuc dzidziola i juz-co moze nas niepokoic?kiede nie ruszaloby sie caly dzien np
anet trzymam kciuki-ale wiem,ze bedzie dobrze[wazne,zebys ty sie uspokoila

[cafe82]

czkawka?czasem olek ma ale glownie to nozki i raczki ida w ruch-dzis cale przedpoludnie dawal czadui niech daje czesto

[gosiammm]

A mi położna powiedziała, że jak 4-5 godzin nie czuje ruchów to mam pędzić do szpitala... i bądź tu mądry i pisz wiersze

Ja już po zakupach, nie były tak owocne jak bym chciała, ale tak już teraz chyba będzie... Kupiłam tylko 3 pary pajacyków i majtki jednorazowe... pocieszam się, że lepszy rydz niż nic
Ja myślałam że dzisiaj chłodno jest a tutaj taka duchota że oddychać nie ma czym

[cafe82]

moje gratulacje gosiazawsze cos
4-5 godzin?chyba przesada -szczerze az tak nie zwracam uwagi -no ale olek w ogole jest ruchliwy-kobiety my sie wzajemnie nakrecamy!!!a pozniej nerwy i stresy

[cafe82]

a ja poprasowalam troszke,ze wskazaniem na troszke
pogoda tez dziwna-duchota jak cholera,niebo zachmurzone
a mi jak zwykle nic sie nie chce

[gosiammm]

Dzięki cafe:) Normalnie postępy robię Ja chyba większość rzeczy przez allegro kupię, bo widze, że w sklepie głupieje

Mi też się cafe wydaje że te 3-4 godziny to przesada... potem chodze i myślę ile czasu mineło odkąd mały jakiegoś kopniaka ostatnio zapodał

[cafe82]

poza tym gosiammm,pomijajac ataki paniki my czujemy jak cos jest nie tak-mam przynajmniej taka nadzieje-byle tylko nie przesadzac w zadna strone
a jak tam nasi tatusiowie-moj zapracowany bardzo ale wspiera jak tylko moze i przezywa tez-widze,ze tak jak ja nie moze sie doczekac

[gosiammm]

Mój też się nie może doczekać kiedy w końcu mały będzie z nami:Uśmiech: Wspiera cały czas i tylko chyba dzięki niemu jeszcze nie popadam w żadne paranoje, no ewentualnie te paranoje mają małe rozmiary

[cafe82]

no i pada deszcz
a ja musze na zakupy
wzdych

[gosiammm]

no pogoda dziś jest straszna... gdybym wiedziała to chyba na zakupy bym nie poszła, no ale przynajmniej pajacyki są, a jak byłam w tesco to pani kasjerka mnie zawołała żebym podeszła bez kolejki i dobrze bo myślałam że padne taka duchota była

Dzwonili do nas, że nasz kuchnia już jest do odbioru:Uśmiech: kolejne pudła trzeba będzie w mieszkaniu postawić... Wszystko w klapkach... panele w klapkach, kuchnia w klapkach, płytki w pudełkach...matko kiedy my to zrobimy

[cafe82]

gosia ale powolutku do przodu-jak juz zaczna robic i bedziesz widziec postepy to od razu bedzie lepiej

[gosiammm]

Mam nadzieje cafe.... gdybym była w 9 miesiącu to bym się sama za malowanie wzieła;) poród by przyspieszyło i remont;) dwa w jednym:)

[cafe82]

ty juz lepiej niczego nie przyspieszaj

[cafe82]

moj olus bidny robie sobie wiecej miejsca
tak sie zastanawiam,mimo ze mam wieeeeeeeeeeeeeeelki brzuchol,jak te nasze dzieci tam sie mieszcza,hmmmm?

[cafe82]

zmykam .....do pozniej kobietki:Uśmiech:

[kasioleqq]

oj kochane babeczki, ja nie poszłam na zakupy, bo mialam dwa skurcze, stracha mi napędziło, aż mój R zwolnił się z pracy, ale dzwonilam do swojego gina i powiedział, że to te przepowiadające skurcze i mam sie nie martwic, ale pilnować czasu co ile występuje skurcz...

u mnie też upał nie z tej ziemi, nogi mam popuchnięte, siedze i trzymam je prawie na zyrandolu

gosia gratuluje zakupów, ja to dziś pewnie nigdzie nie wyjdę chybaze podjedziemy do jakiegos marketu, po cos do jedzenia bo pustka w lodowce, taki mialam z rana apetyt
a jesli chodzi o supermarkety to moj R, zawsze idzie do kasy pierwszenstwa i bezczelnie mnie wciska przed ludzi potem oznajmia "tutaj jest kobieta w ciazy, wiec wchodzi pierwsza"...:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:

[gosiammm]

Cafe pojęcia nie mam jak one się mieszczą, ale widzę że Kubuś miejsca sobie znaleźć nie może... widzę każdy jego ruch... biedny robi takie koziołki, że się w głowie nie mieści, no ale jeszcze dwa miesiące i będzie sobie mógł fikać do woli na wolności... My to chociaż mamy jednego dzidziola, a co mają powiedzieć taka Zośka i Marysia, die w jednym brzuchu siedzą i kopniaki wymieniają;)