Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

andzia
anielinka
andzia
Czesc Justynka:)
Dużo sił dla Ciebie. I tak świetnie dajesz sobie rade, taka praca na zmiany to masakra!!!
Puzzle dostałam na prezent, nie wiem ile kosztowały.
Na dzien babci i dzoadka chciałam dac łądne zdjecie dzieci oprawione w ramke, od kilku dni próbuje im takie zrobic i nic z tego nie wychodzi. Zawsze któres ucieknie, odwróci sie, albo zrobi głupią mine:Kiepsko:

no to nie lada wyczyn :hahaha: ale pomysł fajny...

No masakra, strasznie mało mam zdjec całej trójki razem.

Zaraz przyjdzie tesciowa, a ja ide po STasia, pewnie znowu mnie naciagnie na góreczkę.
Powiem Wam, ze osttanio znowu przegina, mówi, ze ona je tak mało widzi, ze chetnie z nimi sie pobawi, zostanie itd, a jak wracam po niecałej godzinie, to dziewczyny lataja z ciastkami, Stasia pisakami i innymi cudami. Wczoraj np. zwróciłam jej uwage, zeby im nie dawała pisaków, a ona na to, ze przed chwila je gdzies znalazły. Nie znalazły na pewno, bo wszystkie tego typu rzeczy sa wysoko na półce i nie ma opcji, zeby je dosiegły:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:

to znaczy że teściowa jak zostaje z dziewczynami, to przychodzi do Was je pilnować, tak???

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam!
Spotkalam sie dzisiaj z psiapsiolkami :) Zjadlysmy w knajpce pyszny obiadek i pogadalysmy. Jak wrocilam to Michu juz wykapany, tylko mleko mu dalam i polozylam spac :)

Andzia ta Twoja tesciowa to jest niepowazna!!!

Justynka wspolczuje takiego systemu pracy. Ja bym nie dala rady! Fajne fotki! ciagle nie moge uwierzyc, ze Olkowi tak super wloski urosly. A zdjecie z psiakami REWELACJA!!!

Gosia dawaj jakas fote pofrzyjerowa!! A u tesciow bedziesz miala neta? Jak nie to nawet sie nigdzie nie wybieraj :hahaha:

Anielinka niby mowia, ze dziecko sie nie zaglodzi, ale wiem, ze sie martwsz tym jedzeniem Amelki. Moze to tylko przejsciowe.

Odnośnik do komentarza

Joł:)
W ramch noworocznej diety właśnie zajadam loda:lol:

Anielinka wiem, ze się martwisz, ja tez byłam zła jak zołzy nie chciały jesc, ale moze to tylko chwilowe i minie jak wyjda zebiska. Ja bym jej nie dawała mleka zamiast obiadku, tylko ja przetrzymała i próbowała pozniej, bo ona cwana juz dobrze wie, ze jak nie zje to i tak dostanie butle.
A tesciówka przchodzi do mnie jak ide do p-kola, bo dziewczyny wtedy przewaznie jeszcze śpia. Dzisiaj jak wróciłam ze STasiem, to ta jeszcze godzine siedziała i mnie wkurzała, nie moge sie doczekac wiosny, zebym mogłą z nimi chodzić po STasia.

Gosia poprosze fotke, ale juz:Oczko:

Justynka superowy Olek, chciałam pytac czy nie boisz sie, ze spadnie z sanek, ale widze, ze on pasem przywiązany::):Lubi jeździć na sankach?

Magda fajne popołudnie, ja wpadłam ostatnio w taki trans imprezowy, ze najchetniej wciaz bym gdzies wychodziła:Usteczka:

Odnośnik do komentarza

O mamo!!! Kuba spał dzisiaj w dzień tylko pół godziny, a więc myślałam, że wieczorem szybciutko zaśnie, a on dopiero padł przed chwilką :Padnięty: Miał taki dobry humor wieczorem i ani myślał o spaniu:)
JUstynka super fotki:)
Magda u teściów na szczęście będę miała neta, bo P. bierze swojego kompa z playem:) Opuszczenie was na dłużej niż na kilka godzin nie wchodzi w grą bo bym się zatęskniła :Oczko:
Andzia teściówka ma pomysły wspaniałe :Padnięty:
Anielinka widzę, że Amelka chce być jak najbardziej samodzielna:) szkoda tylko, że tak mało zjada:(
Tynia niezmiennie zdrówka!!!!

Odnośnik do komentarza

gosiammm
:hahaha: ale się uśmiałam jak mi tata opowiadał, jak był w kotłowni i coś tam robił, nagle wchodzi moja bratanica - w maju będzie miała 3 lata i pyta się podstępnie: A ty co tu dziadek kombinujesz???? :hahaha: Ja z nią czasami nie wyrabiam:) Ona zaczęła tak szybko mówić jak Michałek Magdy i jak czasami coś powie to można nieźle się ubawić :hahaha:

:sofunny:

Odnośnik do komentarza

Dzieciaki mają czasem takie wejścia::):::):::):
W poniedziałek jak poszłam po Stasia do p-kola, to wzięłam mu dodatkową parę skarpet, bo mieliśmy iść od razu na sanki. No i zrobił mi w szatni histerie, że on ich nie załozy, ze go gryza, ze buty beda mu za małe itd. W końcu załozył, ale co się nazłościł to jego. Wieczorem K. pyta jak było na sankach, wiec mówie, ze super, tylko Stasiu odstawił niezłą wikse ze skarpetami.
We wtorek znowu wzięłam drugą pare tych nieszczesnych skarpet, Stasiu jak je zobaczył to mówi w tej szatni przy ludziach do mnie:"PAmiętasz jaką wczoraj zrobiłem wiksę ze skarpetami? To się nie martw, dzisiaj je założę bez krzyku":Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka:

Odnośnik do komentarza

andzia
Dzieciaki mają czasem takie wejścia::):::):::):
W poniedziałek jak poszłam po Stasia do p-kola, to wzięłam mu dodatkową parę skarpet, bo mieliśmy iść od razu na sanki. No i zrobił mi w szatni histerie, że on ich nie załozy, ze go gryza, ze buty beda mu za małe itd. W końcu załozył, ale co się nazłościł to jego. Wieczorem K. pyta jak było na sankach, wiec mówie, ze super, tylko Stasiu odstawił niezłą wikse ze skarpetami.
We wtorek znowu wzięłam drugą pare tych nieszczesnych skarpet, Stasiu jak je zobaczył to mówi w tej szatni przy ludziach do mnie:"PAmiętasz jaką wczoraj zrobiłem wiksę ze skarpetami? To się nie martw, dzisiaj je założę bez krzyku":Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka:

:hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

Hejo...
Justynka fotki super, Oleczek na sankach wygląda jak mały misio taki słodki:)
Andzia nic nie mów o zbędnych kilogramach, ja tak sobie myśle że normalnie wstyd się z Wami spotykać, Wy takie chudzinki że szok...chyba musze jakąś diete cud zastosować, tylko jak tu się z Wami odchudzać jak Wy ciągle o czekoladach, frytkach itp. :hahaha:
Gosia moja bratanica jest wiekowo tak samo i tak nas zawsze zaskakuje tekstami że aż można boki zrywać ze śmiechu, ostatnio jak byliśmy u nich no i jakoś Amelka zaczeła marudzić, to ja mówie idziemy do domu, a na to Julka " no i po co było płakać, teraz musisz iść do domu" :hahaha:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka
Hejo...
Justynka fotki super, Oleczek na sankach wygląda jak mały misio taki słodki:)
Andzia nic nie mów o zbędnych kilogramach, ja tak sobie myśle że normalnie wstyd się z Wami spotykać, Wy takie chudzinki że szok...chyba musze jakąś diete cud zastosować, tylko jak tu się z Wami odchudzać jak Wy ciągle o czekoladach, frytkach itp. :hahaha:
Gosia moja bratanica jest wiekowo tak samo i tak nas zawsze zaskakuje tekstami że aż można boki zrywać ze śmiechu, ostatnio jak byliśmy u nich no i jakoś Amelka zaczeła marudzić, to ja mówie idziemy do domu, a na to Julka " no i po co było płakać, teraz musisz iść do domu" :hahaha:

:hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...