Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Ja chętna jak mnie ktoś chce! Potrzebuję tego jak ryba wody! Za dużo stresu, pracy i siedzenia w domu ostatnio... U nas po staremu... Młody dochodzi do siebie i korci mnie, żeby puścić go do żłobka, ale chyba się wstrzymam do końca tyg. Mam nadzieję, że mama wytrzyma::(: Na spacerki wychodzimy bo w domu idzie zwariować. Filip nadal walczy z czterema trójkami ale na razie jest dzielny... Ze żłobkiem jest taj jak pisałyście... Wolę zostawiać go z moją mamą. Żeby się dostać musiałam zapisać go już rok wcześniej a i tak trafił na listę rezerwowych! U mnie też jest jeden żłobek i trochę kichowaty. W pierwszych tygodniach serce mi się krajało, ale ostatnio Filip idąc do dzieci był taki zadowolony, że teraz mi się serce kraja jak siedzi w domu bo się nudzi...:lup: Napiszcie trochę jak wyglądało wasze spotkanie? Gdzie byłyście? Popiszcie trochę bo ciekawa jestem... Jak byście się czuły (bo większość z was zna się dłużej) jakbym też chciała się z wami spotkać? Byłoby ok? czy wolałybyście swoje znane grono? Ale wywiad...:Szok:

P.s. Strasznie mi net ucieka i trochę nie nadążam za wami:)

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

mei bo jak cie kopne w tylek
wpisuje was z filipo na liste i tyle
a nasze spotanie bylo w poznaniu,na takim gigantycznym placu zabaw
bylismy my,andziulce,magdulce,gosiulce i beata z rodzinka
bylo suuuper ale czylusmy sie chyba troche mimo wsssytko skrepowane
wiec zalezy nam na kolejnych spotkaniach,bo na pewno bedzie juz luuuz
planujemy latem wspolne wakacje na morzem

Odnośnik do komentarza

Witajcie , ja własnie wpadłam z pracy do domu...jestem taaaaaaaaaaaaaka głodna......
Widzę, że juz spotkanie planujecie...ja bardzo, bardzo chetnie...gorzej będzie z G. on na pewno będzie na "nie" co za chłop.....teraz próbuje się wymigać z zabawy karnawałowej...ale ja chcę iść i kon iec!
Jak piszecie o pichcenia, chalkach to mam slinę do pasa:Niespodzianka:
Andzia u ans tez zatorowane ulice, bałwany parkują na chodnikach!!!!!
wiecie co ta rywalizacja w pracy mnie dobija, na każdym kroku każdy udawadnia, że potrafi lepiej, więcej....masakra jakaś!! Umawiamy się dzisiaj tak a jutro okazuje się zupelnie coś innego...nie rozumiem tego!!!
idę odgrzać obiad...całkiem przyzwoicie wygląda...

Odnośnik do komentarza

Az milo poczytac, ze przygotowania do spotkania w toku :)
No my ze Szczecina, wiec pewnie bedziemy musieli dojechac. Nie bardzo mam pomysl gdzie moglibysmy sie spotkac. Tak naprawde ten Poznan jest chyba w zasiegu wszystkich. Ale fakt - zalezy kto bedzie.
U nas tez masakra z kasa, ale chocbym miala pozyczyc to bedziemy :)))

Mlody spi. Chcielismy go przetrzymac troszke dluzej, ale wzial mnie za reke, powiedzial: SPAĆ i nie bylo wyjscia - musielismy go polozyc :)
Zupka na 2 dni juz ugotowana, ja odrobilam angielski i zrobilam zadanie ze statystyki dla kolezanki. Zaraz chyba pojde spac.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewuszki!!!!!
Ale dawno mnie tu nie było..........wybaczcie ale nie odpisze wszystkim bo poprostu nie ogarne tylu zaległości:( Jdyne co mi utkwiło w głowie to że Justynka podjeła decyzje o nastepnej fasolince:) Gratuluje!!! ai to że Andzia balowała do 7 rano w sylwestra - nalezało Ci sie!!!!!!
U mnie duzo się działo przez ten czas..Tak jak Wam pisałam byłam na tygodniowym szkoleniu w Gnieźnie i powrotu do domu nie zapomne nigdy!! były akurat te mrozy i wracałam 16 h...szok...w korytarzu pociagu gdzie temp. była taka jak na zew..niegy w zyciu tak nie zmarzlam!!
Od wczoraj juz pracuję, ale cały tamten tydzien tak naprawdę spędziłam juz w pracy bo co chwilke szef cos chciał..ehhh...
A tak w ogóle tak mnie wkurzył ostatnio bo dał nam do podpisania lojalke na takich warunkach ze byłabym głupia jakbym to podpisała..i jak narazie tego nie zrobiłam, wiec zobaczymy jak będzie dalej to ja tego nie podpisze a jak to jest warunkiem pracy to odchodze.
Matuszek od sylwestra zakatarzony jak nie wiem...ściagamy mu to ale nie za wiele to pomaga.
Widzę że juz planujecie nastepne spotkanie:) fajnie...widziałam zdjęcia z poprzedniego i naprawde musiało być super!!!!
Pozdrawiam Was serdecznie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...