Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Ello:)

U mnie masakryczne zmeczenie materialu.
Czuje sie fatalnie i nawet nie ma szans zeby troszke odpoczac.
CZekam az Stachu obejrzy wieczorynke, zeby go wykapac i polozyc spac, pozniej wykapac dziewczyny i miec nadzieje, ze szybko zasna:)

Zamontowali nam dzisiaj komandora, wszedzie syf i kurz, nie wiem kto to posprzata?
Miesiac na niego czekalam, a teraz on poczeka miesiac na mnie az go umyje i cos do niego wloze, bo totalnie nie mam czasu...

Gosia, Prosiaczek u mnie tez by sie przdal jakis przymocowywacz do smoka:)
I takie dwie lapiki na sprezynie do klepania mlodych po tylkach, bo tylko wtedy sie uspokajaja:)
Vercia ja tez sie boje zarazkow i w ogole calego tego szpitala:( I nie wiem jak dam rade:(

Odnośnik do komentarza

Łucja śłicznie dziękuje za pamięć:36_7_8:
A u nas ostatnio trochę problemów z karmieniem. Do tej pory Lucy wcinałą cyca co 3 godz a od tej nocy nastąpił jakiś przełom - ale w drugą stronę - budziła się co 2 godziny a w ciągu dnnia chciała nawet co godzinę. Już miałam dość cyckowego dnia i na dobranoc zrobiłam jej dużą butlę urodzinową i całą wytrąbiła i myślałam że pęknie.......
Zobaczymy co to będzie bo pokarmu mam pod dostatkiem - może jakiś przejściowy kryzys.
Pozdrawiam wszystkie ciotki, mam nadzieję że kolki już idą w niepamięć

http://lilypie.com/pic/081107/gYcb.jpghttp://b1.lilypie.com/Zbxcp1/.png

Odnośnik do komentarza

andzia 19:30 hoho, niezle:)
Tos pada dopiero kolo 22-23 :/ teraz naktyla sobie oczy kocykiem i ciamka smoka. Moze niedlugo odjedzie...
Sab srednio na razie dziala, wczoraj dala mi do wiwatu, meczyla sie strasznie i oprocz prezena sie i stekania jeszcze plakala:/ strasznie bylo mi jej szkoda:/

dziewczyny ja podkladam z boku buzi malu reczniczek i smok sie jakos trzyma:) czsem oczywiscie wyleci, ale generalnie metoda sie sprawdza:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u mnie też dzisiaj cyrk z usypianiem. Najpierw jak miałam ją kąpać to zasnęła więc dałam jej spokój i... zabrałam się za tatusia;) Ale Zośka chyba ma jakiś radar bo zawsze w tym samym momencie się budzi i zaczyna śmiać- no i z zabawy nic nie wyszło bo mi się stary zestresował:/ W końcu ją wykąpałam o 21, nakarmiłam a ta się tak rozbawiła, że do tej pory leży w łóżeczku, gada że telewizora nie słyszę i zasnąć nie chce! Do tego wyszła jej dzisiaj ciemieniucha! Jestem wściekła!

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

dzien dobry kobietki

boli mnie wszsytko-glowa,kosci.....jakas polamana jestem a nic nie robilam
no to optymistycznie zaczelam-ehhhh

andziula trzymam moooooocnooooo kciuki za dziewczynki,i za ciebie,i za stasia
gosia miejmy nadzieje,ze sab pomoze
prosiaczek jak ty to robisz,ze zoska tak ladnie i dluuuuugo spi w nocy??ja rpozumiem po butli ale po cycku?zazdroszcze babo
anet u mnie i u magdy tez mlodzi chca jesc tak czesto....pewnie podytkowane jest to tym,ze rosna i potrzebuja wiecej i czesciej,sama nie wiem....byl czas ze olek caly dzien potrafil wisiec....teraz je tak co 2.5gdzinki
vercia daj znac jak wyniki

Odnośnik do komentarza

a my chyba pojedziemy do tesciow....taaaaaaaaaaaaaak mi sie nie chce ale musimy zrobic porzadki w szafie,ktora zabieramy ....wiec trzeba poprzebierac,powyrzucac i rozkrecic szafe przede wszsytkim....
a nie chce mi sie ,bo tesciowa ostatnio przechodzi sama siebie-jak bylismy ostatnim razem to co chwile slyszlam,ze jak tak dalej bede chudnac(a poki co waga od tyg stanela a dotychczas chudlam po 1kg tyg) to zabraknie mi mleka i ze juz pewnie mam malowartosciowy pokarm....a w ogole to olek placze po pewnie cos zjadlam nie takiego alebo w ogole nic nie jem!!!ja tlumaczylam juz ale ona i tak swoje wiec juz sie na ten temat nie odzywam

Odnośnik do komentarza

Witam sie z rana:)
Moje dziewczynki kochane spaly od 22 do 5!!!!!!!! Malina:)

Wyobrazcie sobie, wczoraj bylam w urzedzie po pesele dziewczyn, a dzisiaj K. jechal do Zusu, zeby mu je wpisali do leg. ubezp. No i dzwoni do mnie, ze cos sie nie zgadza, bo w Zusie tez maja dane z Urzedu Stanu Cywilnego i ze maja te pesele odwrotnie. Po pol godzinie udalo mi sie dodzwonic do swietej krowy do gminy i rzeczywiscie:Przepraszam, musialam sie pomylic". Nosz k... mac!!!
Gdyby K. nie byl dzis z tym w Zusie, to wyszloby to pewnie za 18 lat gdyby chcialy wyrabiac dowody osobiste i wtedy bylby wielki zonk!!! Glupia baba!!!

Prosiaczek ja zartowalam oczywiscie:) a ja nawet jak dziewczny wczesnie zasna, to tez klade sie dopiero po polnocy, takie zycie:(

Cafe tak to niestety jest z tymi tesciowymi, a moja waga xhyba idzie spowrotem w gore, tak mnie wysadzilo po tym weekendowym obzarstwie, ze masakra:(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki,
Zośka jak wczoraj padła obudziła się dzisiaj o 6.30 i od razu zasnęła przy cycku. Tylko ja po powrocie do łóżka nie mogłam już zasnąć! Do czego to doszło- dziecko śpi całą noc a mama się budzi i spać nie może;))) Kolega, który ma 4 miesiecznego syna śmiał się ze mnie, że albo mam zmutowane cycki albo Zośka ma wielgachny brzuszek, w którym to wszystko magazynuje że wystarcza jej na całą noc;)
cafe ja akurat teściową mam kochaną i do niczego mi się nie wtrąca. Moja mama jest daleko ale jak pojechaliśmy do niej to już powoli zaczynała dorzucać coś od siebie ale w końcu sama stwierdziła że się czepia i obiecała, że się poprawi. Za to mężula babcie przechodzą same siebie! Jedna wzięła małą na ręce, trzymała ją na prosto a jak jej zwróciłam uwagę żeby przytrzymała główkę to powiedziała że nie będzie, bo wychowałą dwoje dzieci i im też nie podtrzymywała( wniosek- więcej nie dostanie małej na ręce!). Druga ma syndrom niedokarmienia- przeraziła się, ze jak ja mogę mieć małą tylko na piersi i niczym nie dokarmiać (mimo tego, że małą przybiera kilo na miesiąc). Jak powiedziałam, ze chcę tak karmić jak najdłużej to myślałam, że mnie zdzieli! Teściowa mówiła, że jak mój R byl mały to też się często o to kłóciły- babcia szła z R do lekarza po syropek bo dziecko nie ma apetytu a lekarz zalecał dietę, bo R mial sporą nadwagę!
No kota można dostać!
Andzia ja też już k... dostaję od załatwiania spraw urzędowych! Do tego Gdynia miasto górzyste, wszędzie strome i wysokie schody a podjazdów nie ma. Na szczęście ludzie sami oferują pomoc. Dziecka przecież też z nikim nie zostawię, bo się boję ;)
Dzisiaj jadę do dziurologa- ciekawe co powie.
A Zośka cały czas śpi...;)))

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Prosiaczek juz mialam CI kiedys piasc, fajnie wiedziec, ze sa gdzies na swiecie fajne tesciowe. Mam nadzieje, ze ja kiedys tez taka "fajna" beda:)
A tesciowka wyglada rzeczywiscie bardziej jak mama niz jak babcia. Tka jak moja mama, ktora nie dosc, ze mlodo wyglada, to jeszcze ma figore jak 18-tka:) Za to moja tesciowa wyglada bardziej jak prababcia niz jak babcia:)

Odnośnik do komentarza

Andzia to masz odwrotnie niż u mnie- ja byłam bardzo późnym dzieckiem moich rodziców a moja mama wprawdzie babeczka z klasą ale swoje lata już ma. Za to teściowa jest niewiele starsza od mojego rodzeństwa przez co ciężko było mi na początku myśleć o niej jak o mamie;) Moja mama też jest super teściową więc nie martw się, jest nadzieja że ty też będziesz;)
A mały Prosiaczek właśnie się najadł, teraz bryka i się śmieje w łóżeczku;)

A tak z innej beczki... Dostałam od mojego R na gg

Aż 83 proc. ankietowanych przyznaje, że po 3 rocznicy ślubu nie zależy im już na świętowaniu tej okazji, zaś ponad połowa osób żyjących w związku ponad 10 lat twierdzi, że czują się niedoceniane przez współmałżonka. 70 proc. mężczyzn czuje się przy swojej żonie na tyle swobodnie, aby pozostawiać na podłodze brudne skarpetki, bieliznę i inne ubrania, zaś 79 proc. nie zadaje już sobie trudu, aby opuszczać klapę od sedesu. Z kolei 66 proc. pań nie stara się już ładnie wyglądać dla swojego męża, a 61 proc. po powrocie do domu od razu przebiera się w wygodne, chociaż niekoniecznie ładne spodnie od piżamy lub dresu.
Wrócił do domy z pracy, patrzy się na mnie (a ja obowiązkowo w wyciągniętym dresie i w maseczce na twarzy) i mówi "cieszę się kochanie, że czujesz się przy mnie tak swobodnie" a ja siadam na fotelu, wyjmuję zza pleców jego brudne skarpetki i odpowiadam "na wzajem kochanie" ;)))

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Prosiaczek

Aż 83 proc. ankietowanych przyznaje, że po 3 rocznicy ślubu nie zależy im już na świętowaniu tej okazji, zaś ponad połowa osób żyjących w związku ponad 10 lat twierdzi, że czują się niedoceniane przez współmałżonka. 70 proc. mężczyzn czuje się przy swojej żonie na tyle swobodnie, aby pozostawiać na podłodze brudne skarpetki, bieliznę i inne ubrania, zaś 79 proc. nie zadaje już sobie trudu, aby opuszczać klapę od sedesu. Z kolei 66 proc. pań nie stara się już ładnie wyglądać dla swojego męża, a 61 proc. po powrocie do domu od razu przebiera się w wygodne, chociaż niekoniecznie ładne spodnie od piżamy lub dresu.
Wrócił do domy z pracy, patrzy się na mnie (a ja obowiązkowo w wyciągniętym dresie i w maseczce na twarzy) i mówi "cieszę się kochanie, że czujesz się przy mnie tak swobodnie" a ja siadam na fotelu, wyjmuję zza pleców jego brudne skarpetki i odpowiadam "na wzajem kochanie" ;)))

:sofunny::sofunny::sofunny:

Kiedys dyskutowalismy na podobny temat ze znajomymi przy pifffku i meska czesc towarzystwa dorzucila, iz oznaka swobody jest rowniez nieskrepowane puszczanie bakow przy wspolmalzonku:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...