Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczynki, jak ja wam zazdroszczę tego Poznania! Tak mi go brakuje! Chciałam jechać w styczniu z mężem na targi, małą zostawić po drodze u moich rodziców na jedną noc ale mężul mi kategorycznie zabronił! Według niego zostawianie tak małego dziecka jest nieodpowiedzialne!
Byłam dzisiaj z Zosią u chirurga, bo ma małą kuleczkę nad lewą brwią. Żaden lekarz tego nie zauważył, nawet w szpitalu a ma to od urodzenia więc myślałam, ze to po prostu taka uroda. No ale mężul się uparł na lekarza i... to podobno jakaś torbiel! Jak mała skończy rok trzeba będzie to usunąć operacyjnie:( Jestem załamana! Niby to nic poważnego bo nie powinno rosnąć ani się przemieszczać ale operacja mnie przeraża! Lekarz kazał zrobić za 3 miesiące usg żeby się upewnić ale powiedział, że mimo to z leczeniem będzie trzeba poczekać aż mała skończy rok więc na żadne usg się nie zgodziłam- skoro to niczego nie zmieni nie będę narażała dziecka na działanie żadnych ultradźwięków i to jeszcze na główce! Muszę poszukać innego lekarza i się skonsultować.
Przyszedł dzisiaj do mnie ten gorset, który polecała Allayiala. Faktycznie super sprawa, świetna jakość, ściąga i podtrzymuje wałki no i nie tylko mieszczę się w spodnie ale mogę w nich bez problemu siadać ;) No ale przysłali mi większy rozmiar więc jutro odeśle żeby przysłali właściwy- jak ma ściągać to porządnie;) Co do wagi to zostało ni do zrzucenia 3,5 kg. Teściowa mówi, że dobrze wyglądam już teraz a moja mama jak zawsze szczera stwierdziła, że jak już się odchudzam to mam od razu zrzucić dodatkowe 5!

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

andzia sluze linkiem:
GORSET BODY WYSZCZUPLAJĄCY TALIA Z REGULACJĄ XL (468917963) - Aukcje internetowe Allegro

Te sa w calosci z gaciami, a ten link co wkleila Prosiaczek jest bez. Wydaje mi sie ze po kilku dniach noszac ten gorset po pare godzin dziennie brzuchol mi sie troche splaszczyl, nie jest jeszcze rewelacja, ale juz sie czlowiek czuje o niebo lepiej:)
A ja slodyczy nie jem wcale, pije 1 karmi dziennie, z chleba przeszlam na wase i w ogole sie nie obzeram, mozna powiedziec ze raczej niedojadam i do tego karmie cycem, a waga tez mi stoi, wiec chyba nie ma co panikowac... moze organizm nie chce sie jeszcze niczego pozbywac i trzeba swoje odczekac...

A jutro ide wreszcie do fryzjera, mala dawala mi juz znaki ze czas obciac czupryne tarmoszac mnie za kudly;))

Odnośnik do komentarza

andzia dziekuje, odpukac po ostatniej trzydniowce juz drugi dzien jest fajnie:) zmniejszylam malej zelazo, nie wiem wiec czego to zasluga, a moze po prostu nastale te dobre dni, po ktorych znowu sie bede bujac...
Odpukac, odpukac...
Toś jak wczoraj padla bez kolek o 22 to jadla dopiero o 2:30, 7:30 i dala potem mamie pospac jeszcze do 11:30, wiec nie moge narzekac:) Dzis kupy nie bylo, delikatna koleczka po jedzeniu pospacerkowym, ale zakonczona w miare szybkim pojsciem w kimono, no a co do wieczoru to padla przy cycku o po 21:30 i tylko przez pol godziny trzymala mnie za reke co bym nie zwiala do drugiego pokoju. Dzis w nocy tez licze na pospanie, a i mam nadzieje ze jutro do 13 da sie wladowac bez problemu do wozka, bo ja ide do fryzjera i wyganiam tatusia na pierwszy samodzielny spacer z corka.
Ah jak maja cudownie mamy bezkolkowych dzieci;) tak mi dzis dobrze bylo, Tośiek sie usmiechal i gadal cos po swojemu - zyc nie umierac!

Odnośnik do komentarza

A ja nadal nie wiem co z moją antykoncepcją. Już wiem, że wkładki nie działaja wczesnoporonnie ale boję się co będzie, jak mimo wkładki zajdę w ciążę. Czy jak będą ją wyjmować nie uszkodzą dzidziusia.
Zośka się przebudziła godzinę temu ( w ogóle ma dzisiaj jakiś dziwny dzień- może przez tego lekarza), najadła się, puściła pawia, znowu się najadła, zbekała się jak stary dziad, leży w łóżeczku, śmieje się, coś gada i najwyraźniej nie chce jej się spać;/ Kochane małe Prosiątko ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

poki moj syn spi ,wykorzystuje i pisze
popijam juz kawke i wcinam herbatniki....jak wstanie moja niepotrzebujaca snu bestia to idziemy na spacer,bo na razie nie pada a zachmurzone niebo wiec pewnie bedzie
Allayiala ciesze sie,ze toska dala pospac i ze kolki ustaly-byle juz na zawsze
a reszta kobietek jak tam?jak nocka?
a tak z innej beczki-normalnie do szalu doprowadzaja mnie te swiateczne reklamy na poczatku listopada!!!juz widze co bedzie w centum handlowym!ja wszystko rozumiem-ze handel,ze marketing i jego tanie chwyty no ale bez przesady....choc przyznam ze ja w tym roku to choinke chce miec wczesniej-tzn nie jak co roku na dzien przed wigilia tylko moze z poczatkiem grudnia....ehh nie wiem skad ten swiateczny temat:8_2_96:
no ale na swieta to juz nie bedzie kolek kochane-nasze dzidziole z tego powyrastaja(tak bedzie i koniec kropka!!!) i bedzie juz tylko lepiej

Odnośnik do komentarza

A co tu taka ciszaaaaaa???

Prosiaczek nie strasz:)
Stachu zabkowanie przechodzil bardzo znosnie, wiec przy dziewczynach pewnie bedzie odwrotnie:/

U mnie dzionek minal w miare...Stasiu pojechal troche do mojej mamy, dziewczyny spaly w ciagu dnia tylko 2 razy po 15 minut...za to teraz sa wykapane i padly od razu.
A wczoraj spaly...uwaga, uwaga...od 21 do ....6.30:)

Odnośnik do komentarza

Zyjemy :)
U nas dwa dni na najwyzszych obrotach. Wczoraj byli znajomi, wyszli dopiero ok. polnocy. Chyba za duzo wrazen dla malego i nie mogl zasnac do 2, a potem przytrafila sie kolka. Noc masakra. Dzisiaj znowu w biegu, odwiedziny itp. Maly caly dzien przespal - sbiera sily na kolejna noc. Wykapany, a teraz rozbawiony na maksa. A ja juz nie mam sily :(

Ale jedna rzecz mnie cieszy. 1 kg znowu mniej. Do tego wlazlam w koncu w ulbione jeansy. Jeszcze tylko w jedne spodnie nie wchodze. Opona zaostala masakryczna, ale udaje, ze jej nie widze ;)

Bylismy na zakupach: 2 sweterki, krtka i oficerki. Od razu lepiej! Hehehehehe!

Odnośnik do komentarza

A juz myslalam, ze wszystkie zaginione w akcji.

Madzia u mnie po wizytach tez zawsze nadmierne pobudzienie, za to w trakcie-aniolki. Pewnie potem gadaja, czego ona chce, takie grzeczne dzieci:szok:

JA tez po zakupach, ale ze Stasiem zakupy to zadna przyjemnosc. Kupilam mu wyposazenie na zime, a sobie czape i dwa swetry. Spodni w ogole nie przymierzalam, co by sie nie wkurzac.
Super, ze u CIebie chociaz ciut lepszy humorek:)

Mileo wieczorku

Odnośnik do komentarza

Hej kochane
Zośka miała ostatnio nie najlepsze 2 dni. Przedwczoraj, jak pisałam, nie mogła w nocy spać a wczoraj maleństwo miało chyba problem z brzuszkiem bo popiskiwała. Jak mi jej wtedy szkoda! Widziałam, jak między skurczami brzuszka leży spokojnie, nawet się podśmiechiwała, jak próbuje zasnąć i miałam ochotę płakać razem z nią właśnie dlatego, że mimo bólu jest taka dzielna i grzeczna. Dzisiaj mama powiedziała mi, ze to pewnie przez to, ze ja się denerwuję i ona to wyczuwa dlatego dzisiaj próbowałam się maksymalnie zrelaksować i nie myśleć o tej torbieli nad oczkiem. Zośka była dzisiaj kochana;) Za to mężul marudzi mi od czwartku bo zmusiłam go do studiów i wczoraj był na pierwszym zjeździe. A dzisiaj nie wytrzymał i urwał się z wykładów! Aż żałuję, że nie mogę studiować z nim- ja uczyłabym się przedmiotów humanistycznych bo je uwielbiam a on przedmiotow ścisłych bo jest w tym świetny. No ale niestety moja podyplomówka musi jeszcze trochę poczekać... Dzisiaj teściowa musiała się za mną bardzo zatęsknić bo zadzwoniła do mnie na komórkę jak nie byłam dostępna online;) Normalnie dzwonimy sobie przez skype, bo jest promocja i na stacjonarne można dzwonić bez ograniczeń za 12 zł na miesiąc. A że ja zwykle dzwonię na stacjonarne to od tego czasu (a uruchomiłam tą usługę parę miesięcy temu) komórki wcale nie używam- zawsze to jakaś oszczędność;)))
Kończę bo prasowanie czeka. Spokojnej i przespanej nocy!
http://photos49.nasza-klasa.pl/dev92/0/521/197/0521197792.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Witajcie po bardzo długiej przerwie!!!
Troszke poczytalam ostatnie posty, ale i tak nie mam szans nadrobić.
Jesteśmy juz od jakiegos czau w swoim mieszkanku i mieliśmy problem z komputerem, ale jest juz wszytsko ok.
Mam nadzieje, ze wasze kochane małe szkaraby chowają sie zdrowo. Ja jestem ostatnio wykończona nockami, mała budzi się o 4, 5 rano i wogóle nie che spać, a ja chodze pozniej przez cały dzieen nieprzytomna.
Pozdrawiam i będe teraz częściej zaglądala do was.

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

i ja witam....bylam dzis z olkiem u lekarza-tak w sumie bez powodu-chcialam,zeby do osluchano i zwazono-wszsytko dobrze ,ladnie przybiera ale wczoraj i przedwczoraj zlamalam sie i dalam po kapieli butelke....bo caly tydzien jest niespokojny,placzliwy....i pani doktor,choc olek prawdlowo rzybiera,stwierdzila,ze moze faktycznie mimo wssytko jest glodny.....mi bardzo zalezy na karmieniu piersia wiec byl placz....ale jak wypil caaaaaalaaaaa butle to od razu sie uspokoil....pani doktor powiedziala,ze mam jesczcze sporbowac woda z glukoza....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...