Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

witam

my już po szczepieniu na poł roczku, synek malo przybrał bo tylko 700g od ostatniego szczepienia ale doktorowa mowi, że teraz juz tak nie będzie przybierał duzo i że w te upały to normalnie, że nie chciał jeść

Monico jaka sliczna Twoja corcia, a jak slicznie siedzi

Kingusiu a Twoja Kornelcia to bardzo duża dziewczynka i jak ładnie pije z kubka, sliczna

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka mozliwe,ze bedzie wysoka :lol: ja mam 170, A. ma 176 jakos, ale moj tata (dziadek Kornelii ) ma 190 wzrostu :lol: wiec nigdy nic nie wiadomo ;) moja mama to taka mroweczka ma z 165 ;P

no i po wazeniu, Nela ma 7,160 kg :smile_jump:
jest wszystko OK, tylko, ze powinna pic przynajmniej 210 ml :o_no: (na poczatku mi polozna powiedziala, ze jeszcze lepiej by bylo jakby pila 240 ml mleka )
i ze wtedy jej probowac podawac inne smakolyki ...

ogolnie maja przekonanie,ze od 6 miesiaca powinno sie stale pokarmy wprowadzac, mam nawet takie tabelki , dala mi dzisiaj, ze na poczatek np. :

na sniadanie : mleko
w dzien: mleko
wczesnym wieczorem: niemowlecy ryz specjalny taki razem z mlekiem
poznym wieczorem : mleko

a pozniej 2 podejscie:

na sniadanie: ten ryz z mlekiem
w dzien: mleko
wczesnym wieczorem: owocek lub warzywka (te w sloiczku) + po jedzonku znow mleko
poznym wieczorem: mleko

i mam mase tych "podejsc" w tabelkach jeszcze, ale ogolnie polozna powiedziala, ze teraz najwazniejsze jest dla niej mleko :o_no:
ze jak sprobuje tych "nowosci" to mleka nie bedzie chciala...

a g*wno prawda, moja probuje nowosci i jakos chce ciagle mleka tez ;)

dlatego robie jak mi intuicja podpowiada...
bo powoli wprowadzam rozne rzeczy, bo o kaszce nawet dla niej nie wspomnialam, bo by powiedziala, ze Kornela powinna na samym mleku jechac...

ah , ja tam mam inne zdanie, tutaj inaczej zywia dzieci...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

czesc kochane,

wczoraj wrócilismy z wybrzeza, było super, a Mikus dobrze sie sprawował. Musze Was nadrobić,a to nie bedzie łatwe po 2 tygodniach nieobecności, netu na miejscu nie mialam i nie szukałam, zreszta nie było na to czasu.

Podroz dzieliliśmy na 2 dni z noclegiem, by nie meczyc małego długa podróżą, sporo czasu przespał, a tak to bawił sie ze mną, troszke pomarudził, ale generalnie był bardzo dzielny.

Na plaże chodzilismy popołudniami, by unikac ostrego słoneczka i opalaniam, a tak to Mikołajek cały czas był po parasolem.

Z nowości, Mikołaj ma juz 2 zabki. Zaczelismy powoli rozszerzac diete, niestety po marchewce maluch dostał alergii ( wysypka na buzi), wiec na 2 tygodnie dajemy sobie z nia spokoj i bedziemy powoli probowac znowu a tak to jadł na razie tylko jabłuszko i brokuła i jest po nich ok.

Jedzonko popija moim mleczkiem, nic do picia na razie innego nie dawałam i szczerze mówiąc nie wiem, kiedy zacząć.... Lamponinko, pomożesz?

Musze uciekać, bo mały się właśnie obudził, ale bede Was nadrabiac póżniej.

pozdrawiam Was wszystkie mocno!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

martaolivia witaj :D gratuluję ząbków, wypoczynek udany, pochwal się fociakami

monica niesamowite jaka Emilly duża panna jak fajnie sobie siedzi, super się bawi

kingusia fajnie że Kornelka chce pić, a ze smakami to jak ze wszystkim każdy jest inny i inaczej zareaguje

a ja dziś byłam z Wojtkiem u lekarza, jakiś czas temu zakrztusił się wodą w baseniku, a od kilku pokasłuje jakby się krztusił, dziś nad ranem wyjątkowo kaszel mu dokuczył; od razu pomyślałam o zachłystowym zapaleniu płuc bo ono raczej bezobjawowe;
lekarz go osłuchał i mówi że przyczyną jest ciągłe wkładanie rączek do buzi, to powoduje zbieranie śliny, to krztuszenie się i ulewanie, koło się zamyka; ma podrażnione gardło i lekkie szmery, dostaliśmy clemastinum i ambrosol; zważyliśmy się i waga pokazała 8200g :D

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

hej dziewczyny
dziś miałam wizytę u gina,nie jestem zadowolona - nie zrobił mi usg,a powinnam chyba już mieć połówkowe(?!)
był jakiś gburowaty i nieobecny,pomylił się wypisując receptę i musieliśmy 2 razy wracać się do szpitala po nowe(1-zła data-miesiąc marzec zamiast lipiec 2-źle wpisana luteina).zbadał mnie tylko na samolocie(szew trzyma) i dno macicy.nic mi nie mówił,nawet nie chciał karty ciąży ani karty ze szpitala i czuję się trochę dziwnie po tej wizycie.ale może tak właśnie działa gin na nfz???
dostałam luteinę docipną i no-spe forte i skierowanie na wyniki,posiew i glukoze.jutro znów jadę do szpitala.następna wizyta za tydzień we wtorek.
tak mi zasadził wziernik,że aż siniaki mam wokół wejścia do pochwy aż mój M się wkurzył.teraz mnie boli jak diabli.
jestem gruba ;-) ważę 83,400 i ciśnienie mam 110/80

Anusia spóźnione ale szczere życzonka imieninowe :love_pack:

Odnośnik do komentarza

Kingus polozna ma racje podstawowym pokarmem niemowlaka jest mleko .
Nie mowie zeby nie dawac i nie wprowadzac nic , bo oczywiscie mozna ale zawsze nalezy pamietac ze po deserkach , zupkach itd podac do popicie mleczko, bo to jest glowny skladnik wyzywienia 4 miesiecznego dziecka .
Duzo jest prawdy w tym co mowila wiele dzieci rezygnuje szybko z mleka gdy poczuje smak innych pokarmow .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszko Współczuję Ci takiej wizyty.. W sumie nie wiesz na czym stoisz:// Chore to trochę.. Z dwiema ciążami chodziłam do lekarzy na NFZ bo nie stać mnie było na prywatnego i pierwszą ciąże prowadziła mnie baba nie delikatna jak nie wiem. Miałam identycznie jak Ty wszystko mnie bolało po wizycie. Za to drugą ciąże prowadził mi facet i po wizytach u niego byłam poinformowana o wszystkim wszystkie badania regularnie miałam robione i był baaaaaaaaaardzo delikatny. Czasami nawet nie czułam że już po badaniu :D

ula Ten wózek w ogóle się nie sprawdza w zimie.. Ja nie dałam rady jeździć..

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

lamponinka
Agnieszko to faktycznie jakis gbur a nie lekarz a nie mialas chodzic prywatnie?
Mialas swojego lekarza.

Witaj Lampo :-)
a to ten 'ą ę' profesor z patologii :/ przykro mi było,że jak wrzód na d*** mnie potraktował,ale chwilowo muszę do niego chodzić,bo to jedyny gin od zagrożonych ciąż na ubezpieczenie.no jest jeszcze jeden 'zwykły' gin ale on jeszcze gorszy od tego prof.chciałam być pod opieką profesjonalisty,a ten okazał się ostatnim dziadem.szok!
chwilowo jestem skazana na nfz bo m stracił pracę a do nowej idzie pierwszego tzn na rozmowę kwalifikacyjną idzie.może będzie znów pracować jako zul tylko w suwałkach ;/
z mojej wypłaty trochę ciężko na wszystko wygospodarować grosz.ale jak tylko m dostanie pracę wrócę do lipskiego-ten przynajmniej wybada mnie od cycek po podwozie,odpowie na wszystkie nurtujące nas pytania,zrobi wszystkie badania itp.
może dlatego taka dziś jestem rozdrażniona bo dawno nie byłam na nfz-ostatni raz 13 lat temu z Mateuszkiem w ciąży i myślałam,że coś się zmieniło w naszej służbie zdrowia a tu taka porażka :-(

no nic jutro zrobię glukozę,krew i posiew,a we wtorek zawitam do niego kolejny raz.zobaczymy,bo może rzeczywiście dziś nie miał humoru i stąd ten jego stosunek do pacjentek...

Ula fajny ten wózeczek ten zielony-pistacjowy wpadł mi w gust :-) co prawda mogę tylko patrzeć i podziwiać bo 2 wózeczki już mamy-jeden taki jak ma Magduśka a drugi nawet nie wiem jakiej firmy ale zielono-pomarańczowy ;-)

Odnośnik do komentarza

Martitaolivia witaj po wakacjach no i gratulacje zabkow u Mikolaja.

Kachna piekna waga u Wojtusia, widac ze slicznie Ci rosnie. Duzo zdrowka.

Agnieszko, najwazniejsze ze wszystko jest ok, a lekarzem sie nie przejmuj, wazne ze Ty sie dobrze czujesz.

Kingusia jaka Kornela jest duza dziewczynka i tak ladnie trzyma kubeczek:)

Ula co do spacerowki to powiem Ci ze jeszcze sie nie zastanawialam zeby zmieniac. Mam taka nadzieje ze objade tym moim wozkiem do konca, bez zamaiany na spacerowke. Czas pokarze. Ta co zamiescilas wyglada bardzo fajnie. Podoba mi sie.

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Witajcie kochane
Monika normalnie rosnie Emily jak na drozdzach i jaka ladniusia dziewczynka , super sie bawi i jaka radosna jest .

Co do plesniawek jedne dzieci sa bardziej podatne na nie i nne mniej , jak zaczna wcianc jogurty bedzie z pewnoscia lepiej .
Widzialam zreszta owoce z jogurtem z hipp-a i to od 5 miesiaca , i jeszcze co mnie zdziwilo sa sloiczki ktore maja ser w srodku a na zdjeciu narysowany jest parmezan i to od 4 miesiaca naprawde kurcze szkoda ze zdjecia nie zrobilam .
Ale wlasnie znalazlam na stronir hipp.it
http://img651.imageshack.us/img651/5408/a21c5932db.jpg

http://img192.imageshack.us/img192/7580/1d71d2dfbf.jpg

Nawet widzialam dorsza z ziemniakami i marchewka i chyba szprotki z ziemniakami od 4 miesiaca .

http://img803.imageshack.us/img803/3167/it629519.jpg

Wogole wiele mnie zadziwia co juz jest dostepne dla takich maluszkow .Moze bedzie to dla Was smieszne ze sie tak dziwie ale nie dawalam dzieciom sloiczkow i nigdy mnie nie interesowalo co w nich jest , teraz sie rozgladam i kupuje co jakis czas jakis sloiczek dla Gabi dlatego takie zdziwienie jest dla mnie co jedza albo inaczej co im sie juz serwuje od najmlodszych miesiecy zycia .
Ale co ma plus na kazdym ze sliczkow zaznaczone jest ze nie zawiera glutenu , nie byl genetycznie modyfikowany nie zawiera tych produktow , kurcze nie wiem jak sie wyslowic i na bazie owocow biologicznych .

Dolanczam sie do zyczen
Zycze wszystkim Annom wszystkiego naj naj najlepszego .

http://img210.imageshack.us/img210/5241/kwiatyfiolet.gif

Oraz maluszkom ktore ukonczyly 6 miesiecy gratulacje

http://img268.imageshack.us/img268/9021/brazowemalpa.gif
monica Emily jest taka "cute" rewelacja !!!

lamponinko ja tez jak czytałam co mozna podawać naszym dzieciaczkom w danym miesiacu to nijak sie to miało do tego co zawieraja słoiczki ... ja znalazłam wszystkie prawie owoce dla dzieci od 4 mies...a w naszych słoiczkach są szynki , mieso itp...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
Anusia wszystkiego naj naj dla Zuzi, buziaczki :*

Kingusia ale kornelcia ma wielkie stopy hihihi chyba wysoka kobitka z niej będzie :D a kubek większy od niej hehehe fajnie wygląda pijąc sobie :)))
Przepraszam bardzo dziewczyny , ale sie uśmiałam jak przeczytałam o tych wielkich stopach , musiałam wrócić do postu kingusi i jeszcze raz zobaczyc zdjecia

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

martitaolivia
czesc kochane,

wczoraj wrócilismy z wybrzeza, było super, a Mikus dobrze sie sprawował. Musze Was nadrobić,a to nie bedzie łatwe po 2 tygodniach nieobecności, netu na miejscu nie mialam i nie szukałam, zreszta nie było na to czasu.

Podroz dzieliliśmy na 2 dni z noclegiem, by nie meczyc małego długa podróżą, sporo czasu przespał, a tak to bawił sie ze mną, troszke pomarudził, ale generalnie był bardzo dzielny.

Na plaże chodzilismy popołudniami, by unikac ostrego słoneczka i opalaniam, a tak to Mikołajek cały czas był po parasolem.

Z nowości, Mikołaj ma juz 2 zabki. Zaczelismy powoli rozszerzac diete, niestety po marchewce maluch dostał alergii ( wysypka na buzi), wiec na 2 tygodnie dajemy sobie z nia spokoj i bedziemy powoli probowac znowu a tak to jadł na razie tylko jabłuszko i brokuła i jest po nich ok.

Jedzonko popija moim mleczkiem, nic do picia na razie innego nie dawałam i szczerze mówiąc nie wiem, kiedy zacząć.... Lamponinko, pomożesz?

Musze uciekać, bo mały się właśnie obudził, ale bede Was nadrabiac póżniej.

pozdrawiam Was wszystkie mocno!
martitaoliwia gratuluje ząbków Mikołajka !!!

Aguś no faktycznie niemiła wizyta,współczuje.Ale nie przejmuj sie, może juz niedługo znów wrócisz do tego swojego :)

Ulka podoba mi sie wózeczek :) ale jaki bedzie co do uzytku to Ci nie pomoge , może warto posłuchać dziewczyn co miały taki. Ja nie wiem , ale pewnie do konca objadę na tym wózku co teraz mam , man w sumie dwa wózki używane, ja sama nigdy nie wybierałam i naprawde nie mam doświadczenia...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Hej Aga :)) wiesz ja chodziłam z dwoma ciążami na NFZ i mój lekarz był naprawdęfachowcem, zawsze konkretne badania i odpowiadał na każde pytania, szkoda że tobie się trafił akurat taki przykry facet, tym bardziej że przychodzą do niego naprawdę pacjentki z problemami, tym bardziej powinien być ciepłym, przyjaznym lekarzem, mam nadzieję że poprostu dzisiaj miał gorszy dzień i że na następnej wizycie już będzie ok i bęziesz miała lepsze odczucia :) najważniejsze że szef się trzyma i jest ok :)))

Ula wózeczke widziałam na żywo, moja koleżanka ma zielony :D wygląda naprawdę super ale dziewczyny piszą żę zmą się niesprawdza to trzeba przemyśleć sprawę, ja teżczekam do wiosny z wymianą na lekką spacerówkę, zimę przeworzę w tym bo napewno wygodniejszy bęzie a i Hani pewnie cieplej będzie jak jątam opatulę :))

Martita gratulacje dla Mikołają, jejku odrazu dwa ząbeczki, super :))) no witajcie po urlopie, super że podróż wporządku :)))

ciekawe kiedy Marmi wraca, i wogóle jakoś mało dziewczyn się udziela, coś się powykruszały chyba :(((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, to jakie owoce mozemy teraz podawać? słoiczki po 4 mscu to rzeczywiście są urozmaicone w tym temacie...

Lamponinko kiedy podaje sie gluten wg starszejej opcji? My nie chcemy na razie dawac, a juz zapomniałam....

Przeczytałam Was, znowu aż tak dużo nie napisałyście :D Ale pewno mało dokładnie czytałam.

Ale nasze dzieci rosną, to niesamowite, widać po fotkach

Krzyk Ciszy bardzo Ci współczuje autyzmu synka, ta diagnoza niestety jest na całe zycie, trzymam kciuki za postępy dziecka i dobrze prowadzona terapię.

Marmi jak tam wakacje we Francji? Widze, że problemy z karmieniem miałaś, mam nadzieję, że już jest lepiej. Mikuś tez miał nocki, że czesciej sie budził, ale to było chyba tez przez zmiane miejsca- chyba ze strachu, wrócilismy do domu i sama go budziłam dziś o 5 rano, by mi cyce nie pękły. Myślałam, że może głodny, jak tak sie budził częsciej w nocy, w ciagu dnia jadł mleczko co 2h. Poza tym takie wielkie oczy robił, jak jedliśmy i próbował chwytać nasze jedzonko, że stwierdziłam, że juz dorósł do rozszerzania diety, pierwszy produkt - marchewka niestety wywoła mała wysypkę... Eh, mam nadzieje, że to chwilowa nietolerancja.

Kinia wielkostopowa panienka z Nelci:yes:

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

martitaolivia
czesc kochane,

wczoraj wrócilismy z wybrzeza, było super, a Mikus dobrze sie sprawował. Musze Was nadrobić,a to nie bedzie łatwe po 2 tygodniach nieobecności, netu na miejscu nie mialam i nie szukałam, zreszta nie było na to czasu.

Podroz dzieliliśmy na 2 dni z noclegiem, by nie meczyc małego długa podróżą, sporo czasu przespał, a tak to bawił sie ze mną, troszke pomarudził, ale generalnie był bardzo dzielny.

Na plaże chodzilismy popołudniami, by unikac ostrego słoneczka i opalaniam, a tak to Mikołajek cały czas był po parasolem.

Z nowości, Mikołaj ma juz 2 zabki. Zaczelismy powoli rozszerzac diete, niestety po marchewce maluch dostał alergii ( wysypka na buzi), wiec na 2 tygodnie dajemy sobie z nia spokoj i bedziemy powoli probowac znowu a tak to jadł na razie tylko jabłuszko i brokuła i jest po nich ok.

Jedzonko popija moim mleczkiem, nic do picia na razie innego nie dawałam i szczerze mówiąc nie wiem, kiedy zacząć.... Lamponinko, pomożesz?

Musze uciekać, bo mały się właśnie obudził, ale bede Was nadrabiac póżniej.

pozdrawiam Was wszystkie mocno!

Moim zdaniem jak na razie wystarczy samo mleczko do popijania , mleko z piersi pomaga trawic nowe produkty zawiera skladniki chroniace uklad pokarmowy .
Moja tez jezeli cos podaje to popija mleczkiem moim bo to jest na razie najlepszy sposob ochrony ukladu pokarmowego .
Oczywiscie jak jestem gdzies na zakupach jest bardzo goraco i nie mam w danej chwili mozliwosci podac piersi by ja napoic to mam zawsze ze soba wode przegotowana w niekapku .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Esterko to fakt i ja naprawde nie rozumiem dlaczego robia sloiczki nie dostosowane do tabeli zywienia .

To tak jak warzywa mieszane w nich jest
marchew ziemniaki kalafior fasolka woda i olej slonecznikowy
Tak samo w sloiczkach ale innej firmy od 4 miesiaca jest dodatek cytryny .
A z miesa od 4 miesiaca jest wolowina kurczak indyk cielecina i szynka gotowana.

Tak ja z serem w sloiczkach i innymi produktami mysle ze do kazdego kraju sa dostosowane smaki i do ich kultury .Ale czy to idzie w parze z tym co sie powinno wprowadzac to nie jestem tego pewna .

Naprzyklad jak ogladalam sloiczki owocowe na polskim hipp-ie to az mi slinka pociekla jak zobaczylam maliny i truskawki z jogurtem albo jagody od 6 miesiaca .

Agnieszko
to faktycznie mam nadzieje ze przyszla wizyta bedzie przyjemniejsza , przykro mi z powodu utraty pracy przez meza .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

suchajcie pisałyście niedawno o bajkach BABY EINSTEIN , znalazłam cos takiego :

"Kilka lat temu Disney stworzył serię programów na DVD, które miały wspomagać kreatywność malutkich dzieci – nazwali to „Baby Einstein”. Miało być tak wspaniale. Sadzasz swojego synka lub córeczkę w wieku do 2 lat przed telewizorem i nie dość, że masz spokój to jeszcze błogą świadomość, że robisz mu prezent na przyszłość – będzie mądrzejszym człowiekiem. Może nawet Einsteinem!

Co się okazało? Badania nad rozwojem dzieci i tym co wpływa pozytywnie, a co negatywnie na ten rozwój pokazały, że oglądanie telewizji w przypadku najmłodszych dzieci źle wpływa na umiejętność skupiania uwagi, zrozumienie słów i pamięć w przyszłości.

Zespół z Uniwersytetu Waszyngtońskiego ustalił w badaniach, że dla każdej godziny dziennie spędzonej na oglądaniu telewizji i płyt edukacyjnych (również wspomnianego Baby Einstein) – dzieci w przyszłości miały gorsze słownictwo. Miało to największy wpływ na maluchy w wieku 8 do 16 miesięcy, kiedy tworzą się umiejętności językowe. Zależność była bardzo bezpośrednia – im więcej oglądały tym mniej znały słów.

Najmocniejszy akcent tej historii pojawił się teraz – Disney ogłosił, że zwraca pieniądze wszystkim, którzy zakupili te video w ciągu ostatnich pięciu lat.

No więc jak to jest z tą telewizją – można, czy nie można? Dla dzieci poniżej 2 latek – telewizje należy ograniczyć. Powinno być jej jak najmniej! A co ze starszymi dziećmi? Począwszy od wieku 3 lat zalety oglądania zaczynają przeważać nad wadami. Przy ilości oglądania do max 2 godzin dziennie wartościowych materiałów (edukacyjnych + rozrywkowych dostosowanych do wieku) widać pozytywne efekty dla późniejszego rozwoju dzieci.

Czytajmy dzieciom książki, czytajmy im bajki przed snem. To wspaniały wspólnie spędzony czas który na dodatek zaprocentuje mądrzejszymi i lepszymi ludźmi w przyszłości! "

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...