Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Kinqa]

Idę poleżeć... wkurzyłam się totalnie !! :[
Teraz muszę do poniedziałku czekać, gorzej jak znowu coś wymyślą ;O ...

[lamponinka]

kingusia1991

Marmi

kingusia ale cie urządziła ta twoja pani doktor... :( mam nadzieję, że w poniedziałek ci się uda i cie nie odeślą z kwitkiem.
a co do ruchów to ja też nie czuję... ale mam nadzieję że już niedługo :P

Po prostu masakra, myślałam, że dzisiaj czegoś się dowiem i że będę spokojna, że wszystko OK ;/ a tu taki klops... .
A przecież już jestem raczej w 14 tygodniu czy kończę 14 tydzień (bo na suwaczku to coś źle policzyło ... ) to muszę już mieć zrobione badania i USG i w dodatku kartę ciąży, bo bez tego ani rusz... .

Faktycznie glupio wyszlo ale wiesz nie mamy wplywu na to kiedy zachorujemy , ty mialas po prostu pecha .Ale do poniedzialku niedaleko wiec zleci to szybciutko.
A inna sprawa spokojnie ja mialam wizyte pierwsza z uds w 8 tc nastepna po 16tc czasami pierwsze wizyty mozna robic co poltora miesiaca albo nawet co dwa miesiace jak sie nic nie dzieje .
Na pewno u Ciebie jest wszystko ok .Nie mozesz miec pretensji tez do calego swiata o to ze jestes w 14 tc a nie masz karty ciazy , wyjechalas za granice z powodow rodzinnych , przemyslec wszystko i liczylas sie z tym ze tak bedzie .
Wrocilas i powoli wszystko ogarniesz i wyprostujesz - bedzie dobrze .

[lamponinka]

Marmi

a ja wam się jeszcze nie skarżyłam... głupie kobiety z głupiej skarbówki mnie ścigają!

w zeszłym roku jak oddawałam pit to powiedziałam babce, że się za granice wyprowadzam i czy coś tam im wysyłać. ta babka na to, że nie no ale jak chcę to im będzie łatwiej jak ja im pit zerowy zrobię i tam wpiszę mój adres w niemczech (jako adres zamieszkania bo zameldowana jestem cały czas u rodziców). no więc tak zrobiłam na co oni mi wysłali, że muszę się zgłosić, bo coś nie tak z danymi. moja mama poszła, wyjaśniła i powiedziały, że wszystko luzik i że mamy się już nie przejmować. a wczoraj listonosz przynosi polecony "proszę się zgłosić bo podany został niepoprawny adres blablabla i że kara skarbowa bo podany adres był fałszywy" normalnie spadłam z krzesła. najlepsze jest to, że ja żadnych dochodów nie mam i chciałam im życie ułatwić bo mnie prosiły i w nagrode mam zawracanie dupy za przeproszeniem. chyba pozabijam tam te baby jutro...

O masz ale idioci , czego oni zawsze sie czepiaja i to zwyklych ludzi a wszystkich oszustow puszczaja wolno , ja tez tak mialam musialam sie rozliczac ze skarbowka przez dwa lata (a raz musialam im zaplacic kolo 400zl, nie wiem za co )teraz mam ich gleboko w d..., a to dlatego ze szpital mi placil zalegle 13-tki w ratach i mialam w Polsce dochod a teraz nie wykazuje swoich dochodow i nie rozliczam sie z nimi bo mam zameldowanie we wloszech mieszkam we wloszech i nic im do tego ile zarabiam .
Niby zobowiazuje by skladac tylko zeznania ile sie zarabia dla formalnosci ale tak naprawde nie maja do tego prawa .

[Gość agnieszkab31]

wielka kredka :)

[k@chna]

kingusia możesz iść do przychodni i skserować kartę leczenia w rejestracji, muszą ci udostępnić bo takie jest prawo w naszym cudnym kraju

kejranka współczuję przeżyć, osobiście uważam ż wizyty co 4 tygodnie to długo

[esterabs]

agnieszkab31

wielka kredka :)

kejranka nie przejmujsie tak,ja tez dzis bylam u lekarza i tylko slyszalam serduszko i tyle.Wyznaczyli mi usg dopiero za dwa tygodznie 23 wrzesnia,bo robia mi je w szpitalu a niew klinice gdzie chodze .Musimy jeszcze poczekac niestety.Ale fajne zdjecie masz z ta kredka :)

[ewik784]

hej
jestem już po wizycie. Jednak przeczucia mnie nie myliły. Nie umiem wam dokłądnie powiedzieć ale coś nie tak z łożyskiem. USG robił mi szybciutko aby nie pobudzić macicy do skurczy. Miałyście rację twardnienie brzucha to objawy skurczy macicy i nie jest to objaw prawidłowy. Zalecenia ; mam zwolnić tempo życia , ale bez żadnych oszustw bo inaczej skończę w szpitalu na pdtrzymaniu do końca ciąży. mąż był przy mnie podczas wizyty i powiedział że teraz to solidnie mnie przypilnuje. Następna wizyta za 2 tygodnie , a jutro cała lista badań . Dziewczyny musimy jednak zwolnić .

[lamponinka]

ewik784

hej
jestem już po wizycie. Jednak przeczucia mnie nie myliły. Nie umiem wam dokłądnie powiedzieć ale coś nie tak z łożyskiem. USG robił mi szybciutko aby nie pobudzić macicy do skurczy. Miałyście rację twardnienie brzucha to objawy skurczy macicy i nie jest to objaw prawidłowy. Zalecenia ; mam zwolnić tempo życia , ale bez żadnych oszustw bo inaczej skończę w szpitalu na pdtrzymaniu do końca ciąży. mąż był przy mnie podczas wizyty i powiedział że teraz to solidnie mnie przypilnuje. Następna wizyta za 2 tygodnie , a jutro cała lista badań . Dziewczyny musimy jednak zwolnić .

Trzymam kciuki by wszystko bylo ok , odpoczywaj duzo i sie nie przeciazaj , z lozyskiem nie ma zartow .
Dzidzia da rade jak tylko Ty bedziesz sie stosowala do zalecen lekarza ,
powodzenia , bedzie dobrze

[j.anna]

ewik uważaj na siebie, dobrze ze Twoj mąż bedzie miał na Ciebie oko, wykorzystaj ciąże zeby poczytac ksiażki, pooglądac tv, popisac na forum i inne bajery. Do konca tylko kilka miesiecy, szybko miną, dasz rade. Przepisał Ci lekarz jakies leki ???

[j.anna]

kingusia i kejranka co sie odwlecze to nie uciecze

agnieszkab fajna fotka. O co chodzi z tymi odgłosami w słuchawkach? Chciałabym w Bydgoszczy taką akcje :(

k@chna wizyty co 4 tyg to standart u kobiet gdzie ciaza przebiega prawidłowo, tak samo 3 x usg. Ja chodze do gin co około 2 tyg ale to dlatego ze chodze do jednego na NFZ a drugi prywatnie i do jego zalecen sie stosuje.

lamponinka jak sie czujesz i czemu Cie ostatnio nie było tak długo tu ?

gdzie jest Italy i monica ? wszyscy się wykruszają no!

[j.anna]

aa zapomniałam sie pochwalić- mój skarbek mnie dzis tak często kopał, że aż trudno mi było uwierzyć kopniaczki są leciutkie ale częste kiedy leże na plecach cuuuudnie detektor narazie poszedł w kąt

[k@chna]

j.anna wiem że standardowo co 4tyg ale jakoś nie czuję się spokojna i wolałabym częściej odwiedzać lekarza, co do detektora to nie mam ale właśnie zastanawiam się czy sobie nie sprawić

ewik wypoczywaj i się nie martw - wszystko będzie dobrze

[j.anna]

k@chna

j.anna wiem że standardowo co 4tyg ale jakoś nie czuję się spokojna i wolałabym częściej odwiedzać lekarza, co do detektora to nie mam ale właśnie zastanawiam się czy sobie nie sprawić

ewik wypoczywaj i się nie martw - wszystko będzie dobrze

kupilam detektor bo moja ciąża była/jest zagrożona a jakoś do 18 tyg i tak nie mogłam znaleźć tętna (piszą, że można go używac od 12 tc wiec może źle szukałam?). Byłabym w stanie biegac na usg za każdym razem kiedy coś niepokojącego się działo dlatego mam detektor bo to lepsze rozwiązanie i tansze niż mój gin. Teraz też pewnie bedzie sie przydawal bo teraz czuje kopniaczki a jak jeden albo 2 dni nic nie poczuje to bede miec detektor w poblizu :) pozdrawiam!

[Marmi]

coś dziewczyny dziś spokojnie było - mało pogaduszek

ja o 19 byłam na basenie i teraz jakoś tak mi się spać zachciało więc na dziś uciekam

dobranoc i słodkich snów

[lamponinka]

Aniu nie czuje sie za dobrze ostatnio , jak pochodze albo za dlugo posiedze mam bole i "stawianie" sie brzucha czyli skurcze , nie moge nawet na spacer ze synkiem pojsc bo po krotkiej chwili mam takie bole ze chodze zgieta w pol , mialam nie pisac byscie sie nie przejmowali ale tak mam , mam sie oszczedzac jak najwiecej , nie wiem ale to wszystko po aminopunkcji sie nasililo i wole uwazac ten czas co mnie nie bylo to po prostu lezalam sobie w lozeczku jak tylko moglam , wiadomo obiad trzeba zrobic i zajac sie dziecmi ale wolny czas to lozeczko.
Teraz jakby sie uspokoilo , zadziej mam skurcze .

[lamponinka]

Marmi

coś dziewczyny dziś spokojnie było - mało pogaduszek

ja o 19 byłam na basenie i teraz jakoś tak mi się spać zachciało więc na dziś uciekam

dobranoc i słodkich snów

Dobranoc Marmi , podziwiam cie za ta chec do pracy , brawa dla ciebie
kolorowych snow

[Monica]

Witam Was dziewczyny,

Oj dlugo mnie tu nie bylo, przepraszam ze nie dawalam znaku zycia ale taka jestem zajeta...
W sumie staralam sie co 2 dni zagladac na forum, zeby nadrobic czytanie i nigdy nie moglam nadazyc zeby byc na biezaca. Dopiero dzis mi sie to udalo:)
A wiec melduje sie, u mnie w miare wszystko ok. Juz jestem po urlopie, od wtorku pracuje i mam taki szal w pracy ze szok. Tydzien mnie nie bylo a tyle zaleglosci. Szok!

Nadal mam gosci wiec troche zamieszania w domku, ale jest bardzo fajnie. Lubie jak sie cos dzieje:)

W srode moj syn zaczal szkole. Troche byl zestresowany. jak wsiadal do autobusu to drzacym glosem zapytal: mama, a jaki jest moj nr klasy? Co to stres potrafi zrobic. Dzis juz bylo ok, jest zadowolony:)

Acha i najwazniejsze bylam dzis u lekarza, wszystko w porzadku. Slyszalam serduszko, wyniki sa ok, wiec nie mam powodow do obaw. 21 wrzesnia mam USG polowkowe - wiec wtedy zobaczymy co i jak. Mysle ze jak je przezyje to bede sie cieszyc ciaza na dobre. narazie jakos caly czas sie martwie, nie potrafie sie wyluzowac, nie chce sie cieszyc za bardzo zeby nie zapeszyc... ach, taka juz jestem.

Witam nowe kolezanki!!!

Pozdrawiam was wszystkie i do jutra, pa

[ewik784]

hej
ja już dziś po badaniach krew , mocz. Wyniki będą w poniedziałek w tym test na wady rozwojowe płodu. Jestem dziś taka padnięta bo całą noc 'przechodziłam". Zaraz zjem śniadanko i furę leków, od wczoraj została mi zwiększona dawka luteiny i duphastonu. Pewnie jeszcze długo będę je brała. Ach kobietki weekend może nastrój mi się poprawi.

[Italy]

Dzien Dobry dziewczyny...

Ja was podczytuje ale way tak duzo piszecie ze jakos nie moge sie wkrecic....zawsze jak skoncze czytac to 20 stron ktore nastkacie to na koniec juz sama nie wiem co i komu odpisac...
Widze ze duzo chlopcow u nas na lutym....na styczniu to samo...ciekawe ciekawe...dziewczyny beda mialy w czym wybierac....moja mama tez mow ze ja bede miala chlopaka...caly czas wola do mojego brzuszka Luca Luca...
Ja ide do lekarza tez okolo 21..nie wiem dokladnie bojeszcze sie nie umowilam...mam nadzieje ze mi powie co tam w brzuszku siedzi bo ja niestety musze w ciagu nastepnego miesiaca urzadzic pokoik we wloszech....
Wogole to sie smieje ze u mnie to tak jak bym miala blizniaki bo wszystko musze kupic podwojnie....tu do polski na pierwsze 3 miesiace (poniewaz tutaj chce rodzic)...no i we wloszech...i musze to zrobic teraz bo to moja ostatnia wizyta w domu przed porodem i jak tego nie zrobie to pewnie tesciowa przejmie paleczke i wszystko kupi a ja tak nie chce....chce po swojemu...takze nie moge patrzec na przesady....
Mam tylko nadzieje ze pan doktor bedzie wiedzial na 100% czy to chlopiec czy dziewczynka bo jak nie to bedzie wtopa...

No a tak poza tym to ja caly czas gdzies biegam...wykorzystuje piekna pogode i albo z pieskiem po lesie albo z kolezankami po plazy sie szlajam....

Pozdrawiam was wszystkie.....

[Gość agnieszkab31]

Witajcie kobietki
j.anna to były odgłosy wód płodowych i bicia serca to wszystko co słyszy płód w brzuszku.zakładałaś na oczy czarną maske na oczy żeby nic nie widzieć i te słuchawki na uszy i byłaś odilozowana od świata.fajnie było.mówię,aż mi włoski się zjeżyły...na koniec dawali próbki-w tym roku produkty bebiko,1 pieluszke pampers i miarke wzrostu dla dzieci.można było poradzić się pediatry,dietetyka i pogadać o pierdółkach z innymi fachowcami.za rok znów idziemy:)wtedy już Jasiu będzie na świecie

[Gość agnieszkab31]

ewik784

hej
ja już dziś po badaniach krew , mocz. Wyniki będą w poniedziałek w tym test na wady rozwojowe płodu. Jestem dziś taka padnięta bo całą noc 'przechodziłam". Zaraz zjem śniadanko i furę leków, od wczoraj została mi zwiększona dawka luteiny i duphastonu. Pewnie jeszcze długo będę je brała. Ach kobietki weekend może nastrój mi się poprawi.

ewik dbaj o siebie i nie przemęczaj się bo o problemy w naszym stanie nie trudno(niestety)
przesyłam całuski w brzuś i pozytywne myślenie dla ciebie

[Gość agnieszkab31]

Italko to rzeczywiście zalatana jesteś i będziesz jeszcze bardziej.

masz jakieś przeczucia kto w brzuszku u ciebie mieszka-synek czy córcia?

[zoska]

ewik784

hej
jestem już po wizycie. Jednak przeczucia mnie nie myliły. Nie umiem wam dokłądnie powiedzieć ale coś nie tak z łożyskiem. USG robił mi szybciutko aby nie pobudzić macicy do skurczy. Miałyście rację twardnienie brzucha to objawy skurczy macicy i nie jest to objaw prawidłowy. Zalecenia ; mam zwolnić tempo życia , ale bez żadnych oszustw bo inaczej skończę w szpitalu na pdtrzymaniu do końca ciąży. mąż był przy mnie podczas wizyty i powiedział że teraz to solidnie mnie przypilnuje. Następna wizyta za 2 tygodnie , a jutro cała lista badań . Dziewczyny musimy jednak zwolnić .

ewik uważaj na siebie.... żadnych oszustw.... dasz radę...

ja też nieraz przesadzam, myslę, że dam radę pracować, później sprzątać i wieczorem jeszcze z gośćmi siedzieć a później to tu mnie coś boli to tam

ciąża to nie choroba, ale trzeba też uważać na takie sygnały

Dasz radę

Miłego dnia dziewczyny, ja spadam do okulisty - muszę zobaczyć czy mam jakieś przeciwskazania do porodu naturalnego ...

[magduska]

Hejka,witam z rana:]
My z Szymkiem szykujemy się zaraz na spacerek bo ładna pogoda się robi,jakieś zakupki muszę zrobic i coś na obiadek wykminic;]Ehh,ostatnio zupełnie brak mi pomysłów co na obiadek zrobic;/
Pózniej wrzucę Wam jakiś fotek,żeby pokazac moją fryzurę i Szymka:]Wczoraj zupełnie nie było czasu na pstrykanie zdjątek.Byliśmy popołudniu na spacerze i zakupach,wróciliśmy do domu,trzeba było kąpac Szymka,brzuch mnie jeszcze zaczął pobolewac:/Uśpiłam młodego przed 21 i sama się położyłam w kimonko,zasnęłąm chyba w przeciągu 2 sekund,taka byłam zmęczona;D
Miłego dzionak,na razie

[Italy]

agnieszkab31

Italko to rzeczywiście zalatana jesteś i będziesz jeszcze bardziej.

masz jakieś przeczucia kto w brzuszku u ciebie mieszka-synek czy córcia?

niestety nie mam....ja zaaaawsze chcialam dziewczynke wiec moje przeczucia nie maja szans bo marzenie posiadania coreczki jest silniejsze....ale ze u mnie w zyciu jest zawsze na odwrot pewnie bedzie synus... wazne zeby bylo zdrowe....