Kociaki i dzieci

[Asik]

Olivka

To mój pasjami przynosi jakieś większe owady. Ćmy też. Brrr, nie cierpię.
I ma taki dziwny zwyczaj, że wyciąga zużyte torebeczki z herbatą z kubków. Matko, jak mnie to wkurza :)

Ciem tez nie lubie ale jestem wdzieczna moim tygryskom za to ze zabijaja mi pajaki. Czasem je zdjadaja a czasem zostawiaja takie wymemlane zwloki gdzies po katach :) hi hi

[Małgosia]

o tak- zjedzone pająki/robaki to to co ja tez lubie w moich kotach

bleeeee

[Gość Izabelin]

Olivka

To mój pasjami przynosi jakieś większe owady. Ćmy też. Brrr, nie cierpię.
I ma taki dziwny zwyczaj, że wyciąga zużyte torebeczki z herbatą z kubków. Matko, jak mnie to wkurza :)

No z tymi torebkami od herbaty to mnie rozwaliłaś
A z owadami u Nas jest podobnie, motyle, pająki raz nawet szerszenia upolowały

[Gość Izabelin]

Małgoś jak tam kociarnia?

[Małgosia]

Izabelin właśnie mnie myślami sciągnęłaś

małe zaczynają wyłązic, piszcza przy tym niemiłosiernie- a kotka dostaje szału ;)
wynosi je do naszego gabinetu do szafy

w czwartek skończa 4 tygodnie -siedzę i czytam poradniki jak tu sie nimi zajmowac
polecacie jakies specjalne zarcie dla takich maluszków??
jak ich odstawiać od "piersi"

pojęcia nie mam jak sie zabrac za te cudaki moje

[Asik]

Ja bym im jeszcze pozwolila ssac do 6 tygodnia a co do karmy to polecam Royal Canin. Karma troche drozsza niz inne ale da im dobry start. Oczywiscie nie rzuca sie tak od razu na nia. Mozna pomoczyc ja w wodzie i powoli wprowadzac do menu :)

A Ty Izabelin jak myslisz?

[Asik]

aha i trzeba sie z nimi duzo bawic zeby mialy jak najwiecej kontaktu z czlowiekiem - najlepiej z wieloma "czlowiekami" - ale pewnie maja tego pod dostatkiem

[Małgosia]

Asik dziekuje za porady- jeszcze wiecej prosze ;)

Royal Canin teraz wcina matka - boze ile ona wsuwa- 6 saszetek i suchego mase
ale wykarmic te 6-tkę to szok

[Asik]

No szostka koteczkow to spory miocik :) u mnie (znaczy u mojej kotki ;) ) byly tylko trzy.

Znalazlas juz dla nich domy czy zostaja u Ciebie? :Uśmiech:

[Gość Izabelin]

Małgoś pozwól im cycać tak długo jak tylko chcą, po 6 tyg życia wprowadzaj karmę to same się oduczą. Chociaż moje mając dwa miesiące jak dopadły w patowej sytuacji matkę to dalej doiły (aż wet nie chciał wierzyć)
Ja dawałam Juniorki Whiskasa.

[Małgosia]

Asik było 7 :Smutny: jeden niestety nie dał rady :Smutny:
będą sprzedawane
moze jednego zostawie dla siebie- takiego mojego od samego początku ;)

Izabelin- ;) tak wlasnie zrobie dam im jeszcze szanse, poki co sa jeszcze maluske i ledwo łaza na swoich łapkach zeby jesc te paskudne zarcie kocie

[Asik]

U mojej bylo 5 ale dwa urodzily sie martwe. Poza tym moja kotka wywinela mi taki numer ze jak male mialy 3.5 tyg ona wpadla pod samochod :( i musialam sama je wychwac.
Zanim jeszcze przyszly na swiat to juz mialam dla nich domy ale po tym jak stracilam ich mame to zostawilam jednego :) chlopczyka. Bardzo przypomina mame z charakteru a nawet jest jeszcze gorsza przylepa niz ona :)

[Gość Izabelin]

Małgosia

Izabelin- ;) tak wlasnie zrobie dam im jeszcze szanse, poki co sa jeszcze maluske i ledwo łaza na swoich łapkach zeby jesc te paskudne zarcie kocie

Paskudne? Kobieto, toż one z łapami do miski będą się pchały. Kędzior to nawet cały w misce siedział i bronił, żeby mu rodzeństwo nie wyjadało

A co do chowania w szafie kociąt przez kotkę, to może Małgoś daje Ci do zrozumienia, że potrzebuje bardziej intymnego miejsca. My wtedy przenieśliśmy cały bambetel z kuchni do łazienki.

[Gość Izabelin]

Też mieliśmy w planie zostawić sobie jednego takiego domowego. Miała być Ptaszka, bo miała jako kocię problemy (po cycaniu zaraz się dusiła, ponoć jakaś wada przełyku ale przy suchej karmie i Juniorka jak ręką odjął). Życie, życiem nie oddaliśmy Naszych skarbów nikomu :Uśmiech:

[Małgosia]

Izabelin

Izabelin- ;)

Paskudne? Kobieto, toż one z łapami do miski będą się pchały. Kędzior to nawet cały w misce siedział i bronił, żeby mu rodzeństwo nie wyjadało

[Małgosia]

Izabelin

Też mieliśmy w planie zostawić sobie jednego takiego domowego. Miała być Ptaszka, bo miała jako kocię problemy (po cycaniu zaraz się dusiła, ponoć jakaś wada przełyku ale przy suchej karmie i Juniorka jak ręką odjął). Życie, życiem nie oddaliśmy Naszych skarbów nikomu :Uśmiech:

jakbym miała własne podwórko to moze bym sie zastanowila
ale 8 kotów w mieszkaniu gdzie jeden pokój to gabinet do pracy
i czeste wyjazdy i problem z osobami chętnymi do siedzenia
bedzie problem:Smutny::Smutny::Smutny:

[kaskasto]

Nadeszła wiosna a wraz z nią Bintek postanowil zwiedzać okolice i pod naszym (nie zawsze czujnym) okiem wedruje po podwórku, czasem ucieknie na pole a chłopcy wtedy biegają i go szukają ...

zwariuję w domu, wypuść mnie kobieto do was ... siedział na oknie i piszczal koszmarnie ...

i szczęśliwy

[Gość Izabelin]

To je też wkleję fotkę. Stare dobre .... rodzeństwo Kędzior i Ptasiul

[Gość Izabelin]

Kasia niech zwiedza ile wlezie. Dla niego to sama radość

[Gość Izabelin]

Małgosia

jakbym miała własne podwórko to moze bym sie zastanowila
ale 8 kotów w mieszkaniu gdzie jeden pokój to gabinet do pracy
i czeste wyjazdy i problem z osobami chętnymi do siedzenia
bedzie problem:Smutny::Smutny::Smutny:

To fakt podwórko niezbędne przy takiej ilości kotów. Czasami jak pogoda jest nie bardzo to idzie zwariować jak całe towarzystwo w liczbie 5 siedzi w domu i z nudów psoci na całego

[Małgosia]

Kasia jak mielismy Bolka naszego - to okropnie się bałam sie nam ucieknie
a on jak pies za nami na działce wszędzie

super ma ze ma swoje podwórko ;) będzie teraz pan

Izabelin- ale kochane rodzenstwo - super zdjecie

[Asik]

to ja tez wstawie zdjatka, a co :)

moje tygryski

[Małgosia]

Asik ten czarno-biały zupełnie jak mój Bolek
sliczne kociaki

[Asik]

bo to taki standardowy zestaw kolorow

[kaskasto]

Sliczne kociaki :)

no ja się właśnie boję, że on zwieje :(