Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[July]

No to wstyd zeby choc jednego lekarza nie bylo na zmianie
W szpitalu ktorym rodzilam chyba byl ale nie jestem pewna do konca bo nic takiego u mnie nie wystapila wiec nawet szyla mnie polozna

[sylak]

Ja naszczescie jestem w londynie i szpital mam p[od nosem lekarzy tu nie brakuje jak sie mna zajeli przy natalce to czulam sie jak w ostrym dyzuze naprawde...
Natalenka byla kruszynka jak mala laleczka w mojej galeri sa jej fotki jaka byla mala io dwie fotki w zdjeciach jak lezala w inkubatorze i jak ja mi wsadzili pod bluzke by ciepla nie stracila ale dalam rade teraz wyrosla na duza energiczna pannice:):):)

[sylak]

Witaj Aneczko milo ze do nas doszlas:):)

[July]

Witaj Aneczko!!!!

Syla alez z niej byla kruszynka a teraz pannica jak sie patrzy.
Wiesz mojej mamy siostra urodzila sie podobno o terminie i wazyla 1900 ale ja jakos babci nie moge uwiezyc :36_2_22:

[sylak]

Pamietam jak dzis jak po 10 dniach wzielismy ja do domku wychodzilam ze szpitala wazyla1960 i jak polozylismy ja na jasku normalnie wpasowala tam :):) kupywalam jej do szpitala spiochy do 1900 i byly za duze a pampersy do 1500 pampersa te najmniejsze i jeszcze trzeba bylo zawijac:):)
Mam na pamiatke dla niej trzymam schowanego pampersa, pierwszego smoczka male spiochy sukieneczke tak ze jak urosnie i skonczy pelnoletnosc bym mogla jej powiedziec zobacz kochanie jaka ty bylas kruszynka:):):)

[aleksandra UK]

no niestety u nas jest to malutki szpital polozniczy gdzie sa tylko wysoko wykfalikowane polozne i moga odbierac tylko porody gdzie wszystko w czasie ciazy przebiegalo idealnie i tak bylo u mnie (jedyne co to mamy z mezem konflikt serologiczny i podejrzewali u mnie zatrucie ciazowe ale z tym okazalo sie ze jest wszystko ok )dopiero w ostatniej fazie zaczely sie komplikacje ale tego niestety nie mozna bylo przewidziec.moja kolezanka tez rodzila tutaj u nas w szpitalu wszystko bylo ok porod bez problemu ale nie mogla urodzic lozyska i tez karetka wiezli ja do innego miasta z maluszkiem gdzie lekarze ja wyczyscili polezala troszke na obserwacji i z powrotem karetka przewiezli ja do naszego polozniczego ,takze takie male unity tylko z poloznymi sa naprawde super bo atmosfera naprawde domowa ale nie kazdemu jest dane tam rodzic,ja juz naprzyklad wiem ze jesli bede w kolejnej ciazy to moge zapomniec o porodzie u nas poniewaz ta ciaza byla z komplikacjami i przy kolejnej moge rodzic tylko tam gdzie sa lekarze.

[sylak]

uciekam kochane spac u mnie to rutyna ciagle co noc o tej samej porze buzka do jutra bye bye

[July]

Syla ale bedzie miala super prezent ja tez trzymam pepuszek obraczki ze szpitala pierwszego smoczka, spioszki gdzies poszly dalej ale pozatym prowadzejej ksiazeczke dziecka pierwsze wydazenia w zyciu tez mi sie wydaje ze fajna pamiatka bedzie a i mam odbicie nozki i raczki w gipsie jak skonczyla 4 miesiace

Aleksandra takie sa sytuacje nieprzewidywalne a teraz nalezy cie cieszyc malenstwem. No i chyba musze sprawdzic jak tam moje malenstwo czy znowu sie nie skopalo

[July]

Pa Syla dobranoc dobrej nocki zycze

[magdaloza]

HEJKA KOBIETKI

Niestety nie mam jeszcze wiadomosci od niespokojnej...nie chcialam ja dzis napastowac,bo jesli rodzila to moglo to potrwac "chwile" a mogla tez miec cesarke....poza tym wiecie,ze w szpitalu nie wolno kom uzywac,wiec ....dalam jej czas do jutra(a wlasciwie dzisiaj)...Troszke sama sie niecierpliwie...i martwie....no,ale przeciez mozna zrozumiec,ze moze Nie Miec Sily napisac...a wszystko na pewno jest dobrze...Jutro ja "zaatakuje"i dam znac
U mnie...w sumie ok...Nigdzie dzis nie bylismy,bo Maciek zatrul sie i mial biegunke....doslownie jak dziecko...latal do kibla i do lozka po drodze jeczac jaki on to biedny...Wiec ja...od rana biegalam na zakupy,potem obiad,zmywanie i szykowanie go na tydz do pracy...no i teraz mam...bole mi wrocily Z poczatku myslalam,ze to te z "przechodzenia",bo bolaly mnie pachwiny i ciagnelo mi na nogi ale teraz znow czuje,ze to tez podbrzusze...i czasem tak zakluje...ehh...mam nadzieje,ze to tylko ze zmeczenia...Kurde,im blizej konca tym gorzej z tym samopoczuciem...a brzuszek wcale nie taki duzy... Nie ma to jak 1wsza ciaza...czlowiek spanikowany i tyle...

Sylak Ciesze sie,ze juz u ciebie lepiej i,ze humorek wrocil...no i najwazniejsze,ze apetyt dopisuje..

Margo to ja Wam rtroszke zazdroszcze tego znajdowania...no nic...tu to chyba niemozliwe...ALbo jeszcze nic o tym nie wiem...

Inka mi tez sie nie chce sprzatac a za 1.5 tyg tescie przylatuja....hihii...Czeka mnie pranie dywanow i krzesel...Nie wiem,jak dam rade

Isabela jak u Ciebie???Jak humorek?

Olus i Ania witajcie wsrod nas Zawsze milo,jak jest nas wiecej...

Jesli chodzi o porod...to ....ja jeszcze nie wiem,co mnie czeka,ale Ty,Ola to troszke przeszlas..Super,ze wszystko sie dobrze skonczylo
Sylak to twoja Natalka taka malusia sie urodzila???Az ciezko uwierzyc jak sie na nia patrzy..

Buzki dla was...bede jutro

[aleksandra UK]

Dzien dobry widze ze narazie tu cisza ale nie dziwie sie wszystkie mamy tyle na glowie ,ja w sumie tez tylko chcialam sie przywitac i zyczyc wam milego dnia bo nie wiem czy bede miala czas pozniej cos napisac bo zaraz ide z Amelia na drugie szczepienie i nie wiem jak bedzie po nim,po pierwszym miala goraczke ,strasznie marudzila i na dodatek nie mogla zrobic kupki wiec nie bylo ciekawie,mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej.pozdrawiam

[magdaloza]

aleksandra UK

Dzien dobry widze ze narazie tu cisza ale nie dziwie sie wszystkie mamy tyle na glowie ,ja w sumie tez tylko chcialam sie przywitac i zyczyc wam milego dnia bo nie wiem czy bede miala czas pozniej cos napisac bo zaraz ide z Amelia na drugie szczepienie i nie wiem jak bedzie po nim,po pierwszym miala goraczke ,strasznie marudzila i na dodatek nie mogla zrobic kupki wiec nie bylo ciekawie,mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej.pozdrawiam

Hej Olus trzymam kciuki,zeby Amelka dobrze zniosla szczepienie!!!
A jak humorek u Ciebie???Mnie zgaga meczy...a fee...No,ale co zrobic..taki urok jak sie w ciazy obzera w nocy to potem o takie niespodzianki nie ciezko

Buzki

[magdaloza]

Kochane moje,nasza NIESPOKOJNA,urodzila creczke-NIKOLE!!!! Nie znam dokladnych szczegolow,ale wszystko jest oki

GRATULUJE CI MAMUSIU!!!! DUZO ZDROWKA DLA CIEBIE I MALEJ NIKOLKI.CZEKAMY TU NA CIEBIE!!!!

Dodam tylko,ze mala byla odwrocona pupka i Niespokojna miala cesarke.Reszte pewnie sie dowiemy,jak sie juz tu pojawi!!!

[July]

Hej Magda dzieki za powiadomienie o Niespokojnej, Nie przesadzaj ze sprzataniem nie pierz sama tych dywanow to naprawde nie jest zajecie dla kobiety w ciazy


Niespokojna jeszcze raz wszystkiego najlepszego i duzo zdrowka zycze


Aleksandra moja Majka po pierwszej szczepionce strasznie wymiotowala i miala goraczke wiec po drugiej i po trzeciej po godz od szczepienia dawalam jej Calpol a widzialam ze niektore mamy dawaly od razu w osrodku duzo zdrowka zycze
Najgorsze podobno sa 2 szczepienia po 12 miesiacu zycia moga byc niebezpieczne dla dziecka wiec sie troche boje bo niedlugo nas czekaja

[magdaloza]

Heja Inka no wiesz juz nie wytrzymalam i napisalam do niej.Bo sobie mysle,ze albo wszystko jest oki ,tylko jest zmeczona i nie mysle,zeby pisac smsy,albo cos nie tak...No i odpisala,wiec ja od razu na forum z ta inf strasznie sie ciesze,ze juz ma mala przy sobie...

Jakie plany na dzis???

Nie,tych chodnikow sama nie popiore,bo ....chyba bym potem od razu na porodowke musiala jechac....hihi...Ale zagonie do pomocy szwagierke...i tyle...

[July]

magda cale szczescie ze sie sama za to nie bierzesz bo jeszce bys dostala op.....

Ja dzis musze poplacic rachunki cos na obiadek zrobic wczoraj zrobilam porzadek w zabawkach dzis chyba w ubraniach zrobie chyba nie bede robila wielkiego sprzatania na swieta bo przy dziecku sie nie da
Ale przydalo by sie poprac dywany ale trzeba by wypozyczyc odkuzzacz pioracy i wszystko poprzesuwac i nie wiem czy mi sie chce

[July]

A co do niespokojnej to po cesarce chyba 3-4 dni polezy w szpitalu mam nadzieje ze dobrze sie nia zajma u mnie w szpitalu na dniowkach byly super babki a na nockach im sie juz nie chcialo i nie byly zbyt mile

[sylak]

Hejka
moje gratulacje niespokojna ciesze sie ze jestes juz z nikola czekamy z niecierpliwoscia na pierwsze fotki..ale sie ciesze

[magdaloza]

No ja tez mam taka nadzieje...Poki co nie pytalam o nic...,bo napisala,ze idzie odpoczywac i odnioslam wrazenie,ze jest zmeczona strasznie i obolala...No i chyba troszke zla,bo napisala,ze nie moze karmic piersia,bo ma sutki wklesle...To pewnie tez dodatkowy klopot dla nowej,mlodej mamy...tuz po porodzie...Wiec pogratulowalam i powiedzialam,ze sie pozniej odezwe...

Ja tam piore chodniki recznie...Wiesz,woda z plynem do wiadra i szczotka..Dosc szybko idzie,tyle,ze przy dziecku chyba nie do konca sie sprawdza,bo troche tez schnie....

[July]

Oj to niespokojna rzeczywicie ma problem jak chciala karmic piersia

Magda ja mam tzw fitted carpets i tylko odkurzacz pioracy a potem wietrzenie mieszkania bo przeciez one tylko piora a nie susza wiec chyba na razie dam sobie spokoj

[sylak]

Jestem kochane...wspaniala wiadomosc o niespokojnej juz moze byc spokojna ja po cesarce lezalam 5 dni w szpitalu tyle w londynie przewaznie trzymaja ale juz na drugi dzien musialam wstawac bol niesamowity ale dalam rade dla coreczki robilam wszystko
Madziu to prawda moja natalka taka kruszynka sie urodzila na zdjeciach mam pod profilem jej badz w galeri juz nie pamietam jaka w inkubatorze byla i jak ja mi wsadzili pod bluzke:)
Witaj InkA, Olenko bedzie dobrze na szczepieniu przewanie dzieci tak maja tak je przechodza to normalne:)
Ja kochane jutro mam usg ale mam pietra nie wiem sama czemu ide z mezem a natalke podrzucam siostrze bo nie moge brac dzieci..
Wiecie ze ja o 11 jem sniadanie dzis sobie pospalam do 10 ale czad milego dzionka
JESZCZE RAZ NAJLEPSZEGO NIESPOKOJNA I NIKOLA WITAJ WSROD MALYCH BOBASOW

[magdaloza]

Hejka Sylak ja jakos nie znalazlam....hmm...tych zdjatek Natalusi...ALe wiesz...to niesamowite,jaka musiala byc kruszynka...Az ciezko sobie wyobrazic..ALe musiala byc piekniutka,bo nawet teraz jak na nia patrze to jest przecudowna!!!:))) A USG sie nie martw.Ja tez mialam pietra przed pierszym....chyba to normalne.Ale na pewno wszystko bedzie ok!!! No,Trzymam kciuki za was!!!....hmm...Moze bedzie juz widac czy dziewczynka czy chlopczyk???chcesz wiedziec???

Inka no to tak jak my....ale myslalam,ze jak pierzesz odkurzaczem to masz troche bardziej suche te wykladziny...U nas tez sie troche nie opyla,bo zawsze ktorys facet wlezie w buciorach,bo czegos "zapomnial"...ehh....gorzej jak z dziecmi...

[July]

Oj Syla nie denerwuj sie zobaczysz jutro swoje malenstwo wszystko bedzie dobrze.

A co do szczepien wiesz ze ja sie nie balam ale moja siostra nastraszyla mnie ze po jakiejs szczepionce w 13 miesiacu zmarlo dziecko i dlatego teraz troszke sie martwie no ale jak ja juz zaszczepia bede ja obserwowala i jak by co to od razu na A&E

[July]

Magda u mnie zanim sie wlezie na 3 pietro to prawie caly brud z butow juz sie otrzepie ale teraz mamy tyle jedzonak w dywanach .... odkurzamy codziennie ale wiesz ze nie upilnuje sie dziecka

[magdaloza]

No wiem,wiem...z dzieckiem to naprawde ciezko utrzymac porzadek...to sie cos rozsypie to wyleje...ALe trudno za to winic czy sie zloscic...
A co do szczepien to INKA ty mowisz o szczepieniech dla dzieci,ze nawet moze byc tak,ze dziecko umrze???O Boze....nie wiedzialam,ze takie rzeczy sa mozliwe...