Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[Oopsy Daisy]

Ja straciłam już 3 ciąże .Teraz jestem pod opieką Clinic Misscarage która mieści się w specjalistycznym Wimen Hospital w Liverpoolu.Marta no troszkę dojeżdżam , ale tragedii nie ma również;) Autostradą szybciutko.Ty jesteś z okolic?

Monia gratuluję synusia! I dziękuję za miłe powitanie ;)

[July]

Monia jeszcze raz gratki chlopca
trzymam kciuki caly czas za ciebie
Ja nie wiedzialam i nie chcialam wiedziec czy bede miala choplca czy dziewczynke i moje dwie kolezanki z pracy tez nie sprawdzaly a moje siostry sprawdzaly

Marta jak tam w pracy. Jak Ronne przezywa rozstania z toba
Ja mam siostre w uk ale nie za czesto sie widujemy

Oopsy Daisy kawal drogi dojezdzasz do pracy ale chyba mozna sie przyzwyczaic
Ode mnie chyba do worrington jest podobny odcinek drogi ale mi sie by chyba nie chcialo dojezdzac ze wzgledu na corke
Zadowolona jestes tutaj z opieki medycznej robia ci podobne badania jak w polsce
Ja jestem przewrazliwiona bo gdybym nie pojechala na urlop do polski to nie wiedzialabym ze zarazilam sie w ciazy toksoplazmoza i wydaje mi sie ze tylko dzikei temu Maja jest zdrowa

Isia pewnie juz w polsce ja jade za dwa tygodnie na miesiac zeby Majka pocwiczyla polski bo teraz przewaznie mowi po angielsku

[Oopsy Daisy]

Inka do 3 poronienia nie zrobili nic, kompletnie nic.Jak poszłam za 3 razem to mówię że to moja 3 ciąża , że miałam 2 poronienia, a ona się pyta czy mam jakieś plamienia, mówię że nie , a ona mi gada że mam się zgłosić jak coś mnie zaniepokoi/I co??I trzeci raz poszło.Odkąd jestem pod opieką Clinic Misscariage w Women Hospital jestem spokojna.Zrobili 27 badań, na wyniki czekałam 6 tygodni.Wszystko jest w porządku.Rok temu podczas pobytu w PL wynalazłam u siebie tarczycę-niedoczynność.Miałam bardzo niski stan hormonów.Teraz są unormowane.

Inka a Ty skąd?

[July]

Oopsy Daisy ja mieszkam na orbitce manchesteru w Bury
Oopsy Daisy czyli teraz tutaj kontynuujesz leczenie terczycy
Mnie czasami zadzwia jak tutaj pozno dastaje sie wyniki badan to co w polsce masz tego samego dnia tutaj przynajmnie tydzien to co w polsce 3 dni tutaj po miesiac.
Nie to ze nie jestem zadowolona tutaj z opieki medycznej bo jestem ale denerwuje mnie ze czasami jak mam dziecko chore z wysoka goraczka to nie zawsze mnie chca przyjac tego samego dnia. Czasami czekam po prostu do wieczora i jade do walking center bo wiem ze ktos ja obejrzy.
A ja sama teraz zbieram sie na odwage zeby isc do GP w mojej rodzinie jest kilka przypadkow zachorowania na raka piersi na tle genetycznym i zastanawiam sie czy lepiej bylo by wiedziec czy jestem obciazona tym genem czy nie
Uff ale elaborat napisalam

[Oopsy Daisy]

Inka moi rodzice mieszkają dokładnie w Little Hulton obok Bury ;)) Tak leczę już rok tarczycę, co pół roku latam ją kontrolować i mi moja lekarka daje na 6 miesięcy tabletki.No mi zrobili 27 badań z 6 fiolek FIOL krwi, także jestem jakaś spokojna. Idź do GP lepiej wykryć wcześniej i zacząć leczyć niż za późno to zrobić, ale może na Ciebie padło i jesteś zdrowa jak ryba ;)Trzymam kciuki!!

[martab0]

Hej
a w pracy spoko, ja tez dojezdzam jakeis 10 mil, teraz sie okazalo ze mnie wysylaja na delegacje w srode do nottingham!, a ronni jedzie jutro rano ,takze maly z opiekuna caly dzien.

Daisy mam nadzieje ze w koncu ci sie uda donisic ciaze! Kibicuje ci bardzo mocno!!! A moge zapytac w ktorym tygodniu stracilas ciaze?
U mnie wygladalo tez nieciekawie! Ja poronilam w 10 tyg i po miesiacu znow bylam w ciazy i bardzo sie stresowalam, i co 18 tydzien i sie zaczelo.... Krwawilam cala ciaze... Lezalm w szpitalu, mialam wielowodzie i wieczny strach czy bedzie ok!! Strasznei wspominam ciaze. Teraz mam pieknego synka, ale niezle to obkupilam teraz mam do tego ciezko chorobe ahhh
nie ma co sie uzalac, tylko szkoda ze wiecej dzieci nie moge miec:(

inka milego czasu w polsce:)

[July]

Daisy Little Hutton to chyba blizej Bolton ale masz racje ze blisko bo to moze byc jakies pol godz ode mnie
Ja tez ci kibicuje bardzo goraco To straszne jak kobieta chce dziecko a nie moze donoscic ciazy nawet nie moge sobie wyobrazic tego bolu po stracie dziecka

Marta to powodzenia w delegacji ja chyba zaczynam znowu szukac pracy jak wroce z polski z tego co widze moze byc ciezko bo to co mnie interesuje to nie ma parcy zreszta wrocic do biura po prawie 4 latach moze mi byc ciezko a u mnie w miescie to chyba jakis sklep najpredzej albo magazyn ale chyba nie bede juz wybredna byle nie isc na sprzatanie

Ja do polski jade za 2 tygodnie a teraz jeszcze remontujemy nasza sypialnie
Housing polozyl nam gladzie teraz my malujemy jeszcze musimy carpet wymienic i mam nadzieje ze skonczymy przed moim wyjazdem do tego Maja siedzi teraz w domu i musze jej zajac czyms czas Dobrze ze mamy blisko children centre 3 razy w tygoniu mozemy tam isc na zajecia

[monia1305]

Oopsy Daisy

Inka do 3 poronienia nie zrobili nic, kompletnie nic.Jak poszłam za 3 razem to mówię że to moja 3 ciąża , że miałam 2 poronienia, a ona się pyta czy mam jakieś plamienia, mówię że nie , a ona mi gada że mam się zgłosić jak coś mnie zaniepokoi/I co??I trzeci raz poszło.Odkąd jestem pod opieką Clinic Misscariage w Women Hospital jestem spokojna.Zrobili 27 badań, na wyniki czekałam 6 tygodni.Wszystko jest w porządku.Rok temu podczas pobytu w PL wynalazłam u siebie tarczycę-niedoczynność.Miałam bardzo niski stan hormonów.Teraz są unormowane.

Inka a Ty skąd?

Oopsy Daisy,
bardzo mi przykro z powodu Twoich poronień :( Ja wprawdzie nie poroniłam ale straciłam dziecko, które miało 9 miesięcy. Kubunio zmarł nagle z powodu bakterii,która nazywa się Gronkowiec złocisty ... był kochanym dzieciątkiem i zawsze bardzo uśmiechniętym. W tym roku minął juz rok od jego śmierci ...
Muszę Wam powiedzieć, że myślałam, iż po pierwszym roku będzie mi troszkę łatwiej z tym wszystkim się uporać ale niestety tak nie jest. Jest mi strasznie przykro ...
Wczoraj spotkaliśmy znajomego z mężem, który zapytał nas: o !!!! to będziecie mieć już dwoje !!!!! Rozpłakałam się i chciałam wrócić do domu.
Wiem, że czasem nie uniknę takich sytuacji i że będę musiała stawić im czoło, ale narazie chyba nie jestem na to gotowa ... :(
Co o tym myślicie?

[Pawelczyk]

monia1305

Oopsy Daisy

Inka do 3 poronienia nie zrobili nic, kompletnie nic.Jak poszłam za 3 razem to mówię że to moja 3 ciąża , że miałam 2 poronienia, a ona się pyta czy mam jakieś plamienia, mówię że nie , a ona mi gada że mam się zgłosić jak coś mnie zaniepokoi/I co??I trzeci raz poszło.Odkąd jestem pod opieką Clinic Misscariage w Women Hospital jestem spokojna.Zrobili 27 badań, na wyniki czekałam 6 tygodni.Wszystko jest w porządku.Rok temu podczas pobytu w PL wynalazłam u siebie tarczycę-niedoczynność.Miałam bardzo niski stan hormonów.Teraz są unormowane.

Inka a Ty skąd?

Oopsy Daisy,
bardzo mi przykro z powodu Twoich poronień :( Ja wprawdzie nie poroniłam ale straciłam dziecko, które miało 9 miesięcy. Kubunio zmarł nagle z powodu bakterii,która nazywa się Gronkowiec złocisty ... był kochanym dzieciątkiem i zawsze bardzo uśmiechniętym. W tym roku minął juz rok od jego śmierci ...
Muszę Wam powiedzieć, że myślałam, iż po pierwszym roku będzie mi troszkę łatwiej z tym wszystkim się uporać ale niestety tak nie jest. Jest mi strasznie przykro ...
Wczoraj spotkaliśmy znajomego z mężem, który zapytał nas: o !!!! to będziecie mieć już dwoje !!!!! Rozpłakałam się i chciałam wrócić do domu.
Wiem, że czasem nie uniknę takich sytuacji i że będę musiała stawić im czoło, ale narazie chyba nie jestem na to gotowa ... :(
Co o tym myślicie?

to starsznie przykre ale rozumiem poronilam raz i nigdy nie zapomne jak juz minelo pol roku od starty dziecka a ciagle spotykalam kogos kto mowil mi:"o gratulacje slyszalam ze jestes w ciazy" to jest bardzo bolesne ,w sierpniu moja corka mialaby 2 latka jest starsznie,strasznie trudno pomimo ze mam rocznego synka ,czesto placze i mysle sobie jak ona wygladalaby dzis,ale wiem tez ze trzeba isc na przod i cieszyc sie zycie wiedzac ze tak pewnie musialo byc,trzymajcie sie dziewczyny bedzie dobrze

[martab0]

nie wiem co napisac:( przykro mi z powodu waszych strat! monis nic ni eukrywac a zwlaszcza uczuc, moze to ci pomoze sie jakosc wyciszyc i odnalesc spokoj!! jak ci idzie w takich sytuacjach? jak moge spytac? odpowiadasz? czy to pierwszy raz? kochana duzo sily!!

masz imie dla malego??

inka a jaka praca cie interesuje? dlaczego sie poddajesz i mowisz ze nie znajdziesz, ja wierze ze dasz rade i probuj, musisz w siebie wierzyc!!!!

[Oopsy Daisy]

Inka pomyliło mi się myślałam o Bolton napisałam Bury , wybacz Ja do PL lecę 15 września ;)))

Marta -I ciąża-7 tydzień II ciąża jak i zarazem III -5 tydzień.Widzę Ty też swoje przeszłaś ;(

Monia to co napisałaś o swoim synku...łza mi poleciała.Współczuję.Ale widzę że jesteś w ciąży.Życzę Ci, aby Kubuś czuwał nad Twoim drugim dzieciątkiem

Fakt czasem nasi znajomi coś powiedzą co prosi o pomstę z nieba!

Pawelczyk strata dziecka to straszne uczucie.Żadna osoba nie zrozumie tego-bo sama tego nie przeszła.Parę lat temu NIGDY mi do głowy nie przyszło że mogę mieć takie problemy.Wydawało mi się że będzie ślub piękny ( oczywiście był) i zaraz pojawi się dziecko...., ale na to musimy poczekać

Dziękuję Wam Kochane za słowa wsparcia , za trzymane przez Was kciuki, ja również kibicuję każdej z osobna , aby wszystko było tak jak sobie wymarzycie

[zabolek12385]

Mozna sie przylaczyc??

[Oopsy Daisy]

Zabolek oczywiście ;)) witamy Cię , pisz z nami często tak żeby nam wątek nie upadł

Buziaki.Kat

[zabolek12385]

oopsy dzieki ale jak juz zauwazylas jakos moje podtrzymywanie watkow zle idzie hehehhe
na kreseczkach tez zastoj :(
Nic mi sie dzis nie chce mam takiego lenia ze szok. jeszcze pogoda u mnie jakas taka dziwna - naszczesci mloda nawet spokojna tyle dobrego
A jak tam u Ciebie?

[Oopsy Daisy]

Oj, wytłumacz sobie tym że Julka zabiera Ci czas wolny ;))

U mnie dobrze, dziękuję.Kurde w sobotę wysprzątałam wszystko a mój małżonek już zaczyna bałaganić, nawet 3 dni czysto być nie może

[zabolek12385]

3 dni to i tak niezly wynik :) u mnie juz w dniu sprzatania malż z mloda dbaja o to zebym miala co robic w dniu nastepnym hehehe

tak Jula zabiera mi czas i fakt przydaje sie to ale mimo wszystko dzis to mam dzien zeby caly czas nic nie robic ehhh

[Oopsy Daisy]

A długo już w uk jesteś?

[zabolek12385]

w pazdzierniku minelo 4 lata teraz leci 5. a Ty?

[Oopsy Daisy]

w Listopadzie minie 4 lata ;))

Ok Laseczki muszę uciekać obiad jakiś szykować, potem do pracy. I tak w kółko, byle do weekendu , na weekend zawsze coś się dzieje .Buziaki i pozdrowienia

[zabolek12385]

Milego dnia zycze :)

[martab0]

zabolek12385

Mozna sie przylaczyc??

jak najbardziej!

[July]

Monia znajomy nie wiedzial ze straciliscie Kubunia i wierz mi ze pewnie sam sobie wymawia dlaczego to powiedzial
A ty kontynuujesz spotkania z psychologiem w polsce moze poza rozmowami o Kubuniu takie sotkania tez by ci pomogly

Marta powiem ci ze chcialbym w biurze ale przewaznie wszystkie prace wiaza sie z telefonami a ja mam problemy ze sluchem i teraz szczerze mi wszytsko obojetne moglabym pracowac w sklepie albo w magazynie
Chyba mniej bym sie stresowala bo pracowalam tu w biurze i musialam od czasu do czasu odbierac tel i strasznego stresa mialam ze nie uslysze czegos waznego

Oopsy Bolton jest rzut kaniemniem wiec sie nie przejmuj

Zabolek witaj i pisz jak najczesciej

Ja wlasnie pomalowalam w sypialni jedna sciane na ciemy fiolet ciekawe co maz powie jak wroci z pracy wczoraj wszytsko bylo biale hehe jak mu sie nie spodoba to chyba trzeba bedzie klasc lining paper bo wrocic z tego koloru na bialy nie da rady

[zabolek12385]

Dzieki Inka :)
Kolor zapewne sliczny hheeh a noz mu sie spodoba :)
Ja wczoraj wymyslilam zeby sypialnie zrobic w kolorze turkusowym ( fakt scian nie oge ruszyc ale naszczescie sa magnolia wiec jest ok) i moj nawet na pomysl przystal fakt woli sie nie wtracac bo ze duzo by musial myslec heheeh
tak wiec z mojej koncepcji wyszlo ze sypialnia turkus, salon czarno czerwony z dodatkami magnoli i narazie tego sie trzymam

[martab0]

turkusowy moj ulubiony kolor!!

[zabolek12385]

ja zbytnio nie przepadalam za turkusem ale moj uwielbia niebieski ktorego ja juz mam dosc wiec poszlam na kompromis :)