Ciąża zaraz po poronieniu 2

[Anna.a]

Ale Niestworzone bledy się porobiły przy ostatnim wpisie. Co te błędy poprawiłam to było gorzej, wiec jeszcze raz. Na początku września trafiliśmy do szpitala. Podczas badan okazało się, ze mała ma wadę serca, jest na lekach. W marcu mamy kontrole u kardiologa i zobaczymy co dalej. Od urodzenia ma torbiel w główce, 3 stycznia mamy mieć kontrole u neurologa, ale .. 

Przed świetami co byla ślizgawica w Polsce mój mąż wysiadając z samochodu połamał ramie i bark. Syn na kilka dni przed światami zapalenie płuc - rsv, mała zapalenie nagłośni, oczywiście po świętach okazało się, ze ja tez dopadł rsv i tez zapalenie pluc. Leczymy się w domu. 3 stycznia mamy mieć kontrole u neurologa, lecz jestem za tym, aby przełożyć wizytę ze względu na jej płucka. Synowi już lepiej, chociaż narazie oboje są na inhalacjach, córcia tez na antybiotyku. W grudniu nie poszłam do fizjoterapeuty z nią, bo tak naprawdę grudzień cały w chorobach, a ta końcówka to już w ogóle dramat. Zapomniałam dodać, ze męża i mnie tez rozłożyło 🤦🏼‍♀️ 
czas uciekła nieubłaganie, moja mała ma już 7 miesięcy 😍

 

najleoszego w Nowym Roku dla Was dziewczyny 😍 a dzieci cudowne ❤️

[Milciaczek]

Hej dziewczyny! ♥️ 

Martyna dziękuję za pamięć ☺️ 

Za mną dość intensywny czas, dużo się działo i nadal dzieje 😅 
Marcel jest moim ukochanym syneczkiem, jestem zakochana po uszy 🥰 

Niestety mieliśmy kilka problemów, z którymi musieliśmy sobie poradzić, a teraz doszły do tego kolki 😔 coś strasznego naprawdę. Taki okropny płacz, którego nie da się ukoić 😔 

Ogólnie Marcel dalej nieodkładalny, spi tylko na mnie (nawet nie obok, bo jak go tylko położę obok to zaraz płacze). Nie jest najłatwiej, jednak jest to mimo wszystko wspaniały czas. ☺️ 

Martyna bardzo się cieszę, ze u Ciebie wszystko się układa i Gabi już inaczej podchodzi do Michałka ♥️♥️ Podziwiam, że planujesz starać się o kolejnego bobaska ☺️ Ja kończę na jednym, wystarczy mi w 100% 😅 

Ami w kolejnych ciążach brzuszki szybciej rosną, bo już im łatwiej po wcześniejszych ciążach jak były duże i wszystkie mięśnie się rozeszły 🙈 Jeśli brzuch Ci ciąży podczas spania, to spróbuj może z poduszką ciążową spać? Podobno bardzo ona pomaga. 
Ciesze się, ze wszystko u Ciebie dalej prawidłowo się rozwija ♥️♥️

Agnes90 cudownie, ze wszystko dobrze 🥰

Dziewczyny korzystając z okazji, ze dziś sylwester życzę wam wszystkim spełnienia wszelkich marzeń w nadchodzącym nowym roku, dużo zdrowia, szczęścia! Ogólnie dosiego roku! 🥳🥳🥳

[KasiaFy]

Martyna J u nas dobrze, okres świąteczny i sylwestra spędziliśmy w domu żeby nie przynieść do domu żadnej zarazy dla malutkiej. A tak to rośniemy sobie pomału i spokojnie 🙂 Gabrysia to spokojna dziewczynka, słodko się uśmiecha i szuka już kontaktu z domownikami 🙂

Smutek86 co u Ciebie? 

[Martyna J]

@Agnes90 jak tam u Ciebie?

@KasiaFy my w święta byliśmy u moich rodziców, ale byliśmy tylko my więc luzik. Michał ma już 15 tygodni i sama nie wiem kiedy to zleciało.

Jest bardzo spokojnym i bezproblemowym dzieckiem i tak mi się trochę trzecie marzy 🤦 ale bym chciała zacząć staraniach w 2024.

@Milciaczek współczuję kolek. Zawsze możesz próbować kłaść Marcelowi na brzuszek termofor z pestek wiśni. Jak Michał miał problemy brzuszkowe to to wkładałam mu termoforek w spodenki i tak leżał i było mu łatwiej puszczasz bączki. Noszenie na leniwca też pomagało, masaż brzuszka i często miałam go tylko w pieluszce, ja w biustonoszu, tak żeby zapewnić mu kontakt skóra do skóry 

[Martyna J]

@Anna.a bardzo ci współczuję tych chorób. U nas Michał w wieku 6 tygodni miał zapalenie oskrzeli i do tej pory na wspomnienie tego jak się dusił kaszlem mam gęsią skórę. Współczuje też mężowi. 

Naprawdę czas szybko leci, niedawno była w ciąży a córka już ma 7 miesięcy.

 

Dużo zdrówka w nowym roku dla całej rodziny 

[Amizka87]

Ja za tydzień idę na krzywą cukrową, blee..

Zapisalam się już na usg 3 trymestru na 15 lutego, w międzyczasie mam dwie wizyty u gina. Ze spaniem trochę lepiej ale i tak wstaje niewyspana rano i dosypiam, jakoś rano lepiej mi się śpi. Przez święta mi przybyło 2 kilo, czyli w 2 tyg od wizyty. Muszę trochę przystopować z przybieraniem bo juz 9 kilo a tu jeszcze prawie 4 miesiace. 

Zdrowia dla maluszków i niech ładnie rosną 

[Agnes90]

@Anna.a współczuję chorób 😞

@Martyna J ja odliczam dni do kolejnej wizyty i z każdym kolejnym dniem martwię się bardziej że moja choroba przed świętami coś złego mogła spowodować. Straszna jest ta niepewność od wizyty do wizyty.

Dziewczyny - też tak miałyście? 

[Milciaczek]

Anna.a bardzo mi przykro, ze spotkały was takie nieszczęścia i choroby 😔 zycze dużo, dużo zdrowia dla całej Twojej rodzinki ♥️♥️ 

Agnes90 to jest całkowicie normalne i chyba mogę śmiało powiedzieć, ze każda z nas miała dokładnie tak samo. Ja od wizyty do wizyty byłam strasznie zestresowana i najchętniej chodziłabym na USG co 2 dni 😅 jedyne co mogę powiedzieć, to ze mi osobiście minimalnie przeszło jak już czułam intensywne, regularne ruchy. Wtedy czując ruchy wiedziałam, ze z moim bobaskiem wszystko jest ok ☺️ chociaż jak chwile dłużej nie czułam ruchów to znów dostawałam prawie zawału, ze coś się może stało 🙈

Ami kochana nie przejmuj się tak mocno wagą. Wiadomo nikt nie chce przytyć nie wiadomo ile, jednak to ciąża i normalne jest to, ze waga wzrasta. Pamiętaj, ze normalne jest przybranie nawet około 18-20 kg. Zależy od jakiej wagi startowałaś itp. 
Co do krzywej, to jeśli masz możliwość i nie próbowałaś, to spróbuj kupic i wypic glukozę cytrynową. Mówiąc szczerze jak zrobili mi ją z ciepłą wodą, to smakowała jak trochę przesłodzona lemoniada 😝 nie było zle naprawdę, a w ciąży piłam ją 2 razy, bo i na początku i w środku ciąży ☺️

Martyna dziękuje za rady, wszystko znam ☺️ niestety na Marcela nie działa przy kolkach nic 😔 jedynie czasem leżenie brzuszek do brzuszka na mnie, ale to tez niestety nie zawsze 😔 musimy to przeczekać i modlić się żeby jak najszybciej mu przeszło. 

Jutro minie miesiąc odkąd Marcelek jest z nami 🥰

[Amizka87]

No właśnie robię w lux med i oni dają swoją glukozę zwykłą, z córką miałam cytrynową. 

Wagę na start miałam 3 kilo wyższą niż z córką, więc już trochę przekroczylam bmi, a najgorsze że się przeprowadzilismy k wtedy mialam wbrew pozorom większe możliwości na porządne spacery niż tu gdzie dosłownie nie ma nic, nawet ławek żeby nakarmić czy przewinąć dziecko i na jakikolwiek spacer trzeba wyprawy autem. Coś może być problem zrzucić potem.

Narazie przerzuciłam się na więcej warzyw,bo za dużo podjadam w tej ciąży przez to ze nie wymiotuję to mogłabym ciagle jeść.

Ja po drugich prenatalnych odetchnęłam bp tam wyszło wszystko ok no i też ruchy czuję więc myślę, ze po tym czasie można wyluzować no i teraz już zrobiłam miejsce w szafach na ubranka malucha, jutro przywiozę po córce do segregacji. Myślę, że po tym jak poprzegladam te ciuszki to łatwiej się uporam z tym, ze to będzie chłopak. U mnie to też blokada akurat zwiazana z tym, że jeden mój brat w skrócie zawiódł i zawodzi całą rodzinę i po prostu boję się czy mnie się nie trafi taki gagatek.

 

 

 

 

[Martyna J]

@Amizka87napisałam do Ciebie wiadomości prywatną 

[Agnes90]

Dziewczyny, czy moglybyście mi powiedzieć coś więcej o prenatalnych I trymestru? Nie mogę w internecie znaleźć tego co szukam 😕Czy to wyliczenie procentowego ryzyka choroby jest robione z krwii czy z USG? Czy może konieczne są obydwa wyniki zestawione ze sobą? I kto i kiedy robi to procentowe wyliczenie? 

Miałam już USG i czekam na wyniki krwii. Powiedziano mi że jeśli będą ok, to do odebrania w recepcji a jeśli będzie coś nie tak to będą dzwonić umawiać do genetyka. Czyli jak będą w recepcji to takiego procentowego wyliczenia nawet nie zobaczę czy ono będzie wpisane na wyniku? 

Czy z samego wyniku USG można już coś wywnioskować? Lekarz był wybitnie małomówny i niewiele się dowiedziałam...

[Amizka87]

Agnes90 ryzyko jest wyliczane z usg w połączeniu z pappa i porównywane ze statystyką dla osób w podobnym wieku. 

Także w opisie już się dowiesz jakie ryzyko wyszło, jeśli jest pośrednie lub wysokie to dzwonią.

Wczoraj byłam na krzywej i nie miałam żadnych mdłości, chyba jednak te smakowe są gorsze. Cukrzycy nie mam😀. To już 25 tydzień, jeszcze 3 miesiace mi zostały

[Martyna J]

@Agnes90u nas było tak że w dniu USG pobrano mi krew do pappa. Podczas USG lekarza powiedział mi że obraz i wszystkie parametry są tak ładne że nie powinnam się martwić.

W recepcji też mi powiedzieć, że jeśli będzie wszystko ok to nie będą dzwonić i wyniki odbiorę przy USG połówkowym. I tak było że dostałam wyniki i wyliczone ryzyko przy USG połówkowym. 

Mogłam jechać wcześniej ale miałam tak 75km w jedną stronę i szkoda było mi dnia. Jak nie zadzwonili to wiedziałam że jest dobrze.

 

[Amizka87]

Hej, mały ma już kilo, przybrał pół kilo w miesiąc a ja aż 5 kilo,nie wiem jak to się stało, w sumie mam już 10 na plusie, a tu jeszcze 3 miesiace. Wymiary ma na 27 tyg i 5 dni brzuszek i główka a jest dopiero 25 i 1dni z om, wiec będzie jakiś grubasek aż się boję o kręgosłup.

[Martyna J]

Amizka87 sporu chłopczyk się szykuje. 

Nasz Michał był raczej drobny 54 i 3240.

17 stycznia skończył 4 miesiące. Potrafi już przekręcać się na brzuszek, śmieję się, chwyta zabawki. Dużo się uśmiecha, ogólnie to radosne dziecko. 

Gabrysia świetnie się sprawdza jako starsza siostra, chciał też ma chwilę że płacze bo nie mam dla niej tyle czasu co kiedyś. 

 

 

[Martyna J]

@Agnes90 jak i ciebie? 

@Milciaczek jak się macie?

@KasiaFya wy jak tam?

[Milciaczek]

Amizka mój synek tez zawsze przekraczał wymiary o około 2 tygodnie, a ostatecznie aż taki ogromny nie był - 54 cm i 3840 g. 

@Martyna J dziękuje, mamy się całkiem dobrze ♥️ Marcel rośnie jak na drożdżach, ma 7 tygodni i wazy już 5800 g. Jest uroczym dzieckiem, coraz częściej się uśmiecha ☺️ Jest po pierwszych szczepieniach, które dobrze zniósł 🥰 coraz lepiej rozumiem jego potrzeby i zaczyna nam sie wszystko po mału normować ☺️ przesypia już prawie całe noce, no nie mogę na razie narzekać 😁

Cudownie, ze Gabi jest taką super starszą siostrą 🥰

[Amizka87]

Milciaczek, Martyna super że chłopaki takie bezproblemowe,mam nadzieję że dołączę do takiego grona mam. Ja liczę, że mi zrobią cc w połowie kwietnia, także to akurat na plus że jest większy to może nie będą przeciągać i tak w 38 tyg go urodzę. Córka była niecałe 3 kg w 39 tyg ale i tak przybierała po kilo na miesiąc i miała ponad 10 kg na roczek a przy obniżonym napięciu to ciężko się trzymało takie przelewające dziecko. Liczę, że jak bym teraz urodziła planowo tydzień wcześniej niż ją to może uniknę komplikacji jak wtedy.

[Martyna J]

Amizka87 a jak córka zareagował na wieść że będzie miała brata? 

U nas mimo że od początku mówiłam Gabrysi że mama czuje że będzie chłopiec to strasznie to przeżyła. 

Ona z góry założyła że będzie miała siostrę. Z tym że u nas różnica wieku 6 lat.

Co do Michała to on jest na prawdę bezproblemowy i bardzo radosny. Nie wiem czym sobie na niego zasłużyłam. Moja mam mówi, że to dlatego żeby mi udowodnić, że chłopcy też są fajni. 

Ja od dziecka mam traumę jeśli chodzi o małych chłopców... 

 

[Amizka87]

Martyna, ona od początku mówiła o bracie, sama jestem zdziwiona. Mówi, że to tak jest że jak jest siostra to jest braciszek. Jest bardzo nakręcona na uczenie go wszystkiego co ona już potrafi, dziennie wylicza czego go nauczy,ja tylko słucham,nic jej nie nakręcam, to ona zagaja te tematy. Podkreśla, że ona już średniakach to już to i tamto umie, a jak on będzie w żłobku to ona będzie w starszakach czy szkole to będzie mu pomagać. Ona tak już rok temu chciała rodzeństwo bardzo a ja byłam świeżo po poronieniu z tymi długimi komplikacjami to było mi bardzo przykro jak o tym mówiła i jeszcze bawiła się w porody ( wkładała zabawki pod bluzkę i rodziła,tak się dzieci w przedszkolu bawiły).

Jak się pytali w przedszkolu kim kto chce być to inni pielęgniarką czy weterynarzem a ona zawsze mówi, że chce być mamą i mieć dużo dzidziusiów, także może będę szybko babcią 😉

Edytowane 24 Stycznia 2023 przez Amizka87

[Martyna J]

Amizka87 to super że córka zadowolona, to już połowa sukcesu. Fajnej żebrak bardzo chciał rodzeństwa.

U nas Gabi na początku chciała rodzeństwo tak do 4 lat, ale jak już powiedzieliśmy jej że będzie miała brata lub siostrę to płakała że już nie chcę.

Długo płakał, potem chciała siostrę i znów była smutna bo okazało się że będzie chłopiec. 

Teraz jest już coraz lepiej, mówi że Michał to jej słodziaczek 

[Mario 1]

Hej dziewczyny .Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku .Trochę miałam zaległości tu i musiałam nadrobić .Ten czas tak ucieka że nie ma nawet kiedy tu zaglądnąć .Gratulacje dla wszystkich świeżych mamusiek ❤️My właśnie skończyliśmy 3 latka .A dopiero czekałam tu na poród  z innymi dziewczynami ,nawet nie wiem kiedy to zleciało .U nas Ok wszystko Bruno rośnie i rozgadany jest że hej,tylko straszny niejadek 🙈Pozdrawiamy was gorąco ❤️

[Mario 1]

Martyna-jak twój mały juz urósł ,śliczny chłopczyk czas pędzi jak szalony .Co u starej gwardii,zaglądacie tu jeszcze ?

[Mario 1]

[Amizka87]

Mario, anielskie włosy ma Twój synek.

Ja byłam wczoraj na usg, 28 tyg,synek 1,5 kilo ma, za tydzień mam 3 prenatalne. Segregacja ciuszkow za mną, suszą się ostatnie po córce.