Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamy 2021


Gość Natalia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gość Joanna

Marta_joanna mam do Ciebie pytanie  odnośnie twardniejącej macicy. Bo zdarzyło mi się po raz kolejny. Od paru dni wkoncu ustąpiły bóle więc zaczęłam się bardziej ruszać.  Nie wspomnę, że mi wychodzą zakwasy, a kręcę się po domu. I w dniu dzisiejszym właśnie po takim chodzeniu dosłownie na chwilę stwardniala. Nie wiem czy dobrze to opisuje. To odczucie jest jakbym mnie wypychało. Potem wraca do normy.  Z tego co widzę masz większe doświadczenie w tym temacie. Czekać do 10 do lekarza czy po weekendzie się już wybrać?

Odnośnik do komentarza
35 minut temu, Gość Gość Joanna napisał:

Marta_joanna mam do Ciebie pytanie  odnośnie twardniejącej macicy. Bo zdarzyło mi się po raz kolejny. Od paru dni wkoncu ustąpiły bóle więc zaczęłam się bardziej ruszać.  Nie wspomnę, że mi wychodzą zakwasy, a kręcę się po domu. I w dniu dzisiejszym właśnie po takim chodzeniu dosłownie na chwilę stwardniala. Nie wiem czy dobrze to opisuje. To odczucie jest jakbym mnie wypychało. Potem wraca do normy.  Z tego co widzę masz większe doświadczenie w tym temacie. Czekać do 10 do lekarza czy po weekendzie się już wybrać?

Miałam dziś wizytę i moja ginekolog wszystko posprawdzała szyjka ok a o to się martwiłam. Powiedziala że mam brać magne B6 3 x1. A to twardnienie to pewnie skutki poprzednich CC i zrostow po nich bo macicy rośnie i się rozciąga. Płeć nieznana nadal a o to meczy mnie strzy syn.

Joanna moim zdaniem można zaczekać skoro było tylko kilka i chwilowych. Ale zobacz też przez majówkę czy bedzie się taka sytuacja powtarzać jak tak to zadzwoń do lekarza, bo szkoda żebyś się denerwowała. Możesz też spróbować brać magnez on nie zaszkodzi dziecku. 

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o szczepienie to ja zamierzam się szczepic ale końcem sierpnia początkiem września i tylko Pfiznerem. Moja ginekolog powiedziala że w 1 trymestrze się nie zaleca szczepień a ponieważ ja przeszlam Covid musze zaczekać i tu są różne wersje albo 3 albo 6 miesięcy 🤔. Więc ja wysrodkowalam i zaczekam 4, 5 miesiac czyli tak 30-32 tydzien ciaży😊

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
14 minut temu, marta_joanna napisał:

Miałam dziś wizytę i moja ginekolog wszystko posprawdzała szyjka ok a o to się martwiłam. Powiedziala że mam brać magne B6 3 x1. A to twardnienie to pewnie skutki poprzednich CC i zrostow po nich bo macicy rośnie i się rozciąga. Płeć nieznana nadal a o to meczy mnie strzy syn.

Joanna moim zdaniem można zaczekać skoro było tylko kilka i chwilowych. Ale zobacz też przez majówkę czy bedzie się taka sytuacja powtarzać jak tak to zadzwoń do lekarza, bo szkoda żebyś się denerwowała. Możesz też spróbować brać magnez on nie zaszkodzi dziecku. 

Dziękuję za odpowiedź.  Super,  że wszystko dobrze. Widzę,  że nasze pociechy to wiercipiętki.😀😀😀 trochę się przestraszyłam. Kolejny dzień bez bólu, a tu coś dziwnego się dzieje. 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
2 godziny temu, Gość Ania napisał:

A to u mnie 17 ty bo jutro 16+1.

Dziewczyny jak sie czujecie psychicznie? Mnie jakieś leki ogarnely, obawy..nie wiem jak to nazwac. 

W sumie to tak. Chociaż dziwnie to liczone. Mam ostatnio płaczącą. Wszystko powoduje u mnie łzy w oczach. To chyba te hormony. A wzruszam się nawet na reklamie.  A jakie masz Aniu obawy?  

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Gość Joanna napisał:

W sumie to tak. Chociaż dziwnie to liczone. Mam ostatnio płaczącą. Wszystko powoduje u mnie łzy w oczach. To chyba te hormony. A wzruszam się nawet na reklamie.  A jakie masz Aniu obawy?  

Ja sie martwię ze cos bedzie nie tak,  bardziej w tym kierunku😕😕😕

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
Godzinę temu, Gość Ania napisał:

Ja sie martwię ze cos bedzie nie tak,  bardziej w tym kierunku😕😕😕

Rozumiem.  Powiem Ci, ze chciałabym być już w 30  którymś tygodniu ciąży po tych wszystkich perypetiach moich i zbliżać się do porodu. Bo niestety tak jak Marty pytałam się o twardnienie brzucha , to się nasiliło. Dzisiaj sor, ale wszystko dobrze. Kolejna wizyta za tydzień.  Od dzisiaj znowu zaczęły się bóle.  Mam nadzieję,  że długo nie potrwają.  Najważniejsze, że z dzieckiem dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia

Ja dzisiaj 15+0, także ruszam z 16 tygodniem. Przedwczoraj przekazaliśmy nowinę rodzicom, powiedziałam też najbliższym znajomym. A jak u Was? Wiedzą już wszyscy? Ja myślałam, że po prenatalnych będę jakaś spokojniejsza, ale myliłam się. Informując innych o ciąży cały czas miałam to przekonanie, że jeszcze za szybko... Chyba nigdy się tego nie pozbędę. Przed samą wizyta u lekarza tak mnie zaczął boleć żołądek, że myślałam że nie wyjdę z domu 🤦

Właściwie jak czytam o Waszych sytuacjach to jeszcze więcej we mnie niepokoju, że mimo wszystko coś się może stać. Bo czuję się dobrze. Jedynie bolą się sutki i nieźle wywala mi brzuch po jedzeniu.

Widziałam że na Fejsie też są jakieś grupy ciążowe. Należycie do którejś? 

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia
13 godzin temu, Gość Ania napisał:

Ja sie martwię ze cos bedzie nie tak,  bardziej w tym kierunku😕😕😕

Aniu to jedziemy na tym samym wózku. Mam dokładnie to samo. Zwłaszcza, że teraz czuję się normalnie i czasem nachodzą mnie lęki. Boje się cokolwiek planować, bo odnoszę wrażenie, że zapesze 🤦

Odnośnik do komentarza

Natalia to podobnie do mnie, ja dziś 15+1. Też myślałam że po prenatalnych będę spokojniejsza, ale tak naprawdę chyba całkiem się uspokoje jak maluszek będzie obok mnie. U mnie z rodziny nikt nie wie, tacie chciałam powiedzieć ale zaraz mam przed oczami jak niósł urnę z moim Franusiem i to mnie blokuje

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia
9 minut temu, Gość Ewi napisał:

Natalia to podobnie do mnie, ja dziś 15+1. Też myślałam że po prenatalnych będę spokojniejsza, ale tak naprawdę chyba całkiem się uspokoje jak maluszek będzie obok mnie. U mnie z rodziny nikt nie wie, tacie chciałam powiedzieć ale zaraz mam przed oczami jak niósł urnę z moim Franusiem i to mnie blokuje

😔😢

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna

Czesc dziewczyny. Chociaż trochę niepokoju u mnie jest, to  jestem mega pozytywnie nastawiona co do narodzin. Widocznie muszę być pod większa kontrola lekarza. Zazdroszczę Wam,że nie macie żadnych udziwnień jak ja nazywam swoje. Jednak wiedziałam po stracie poprzedniej ciąży,  że nie będzie tak łatwo. Lekarz od początku uprzedził mnie,że będą bóle bo mam macicę jednorożną i mała.  Ale nie spodziewał się, że będą robiły się krwiaki przy rozroście. Jednak jak widać trzeba to przetrwać. Ale patrząc za każdym razem na badaniu na swoje dziecko, czując choć jeszcze nie codziennie jak szaleje w brzuchu to są najpiękniejsze chwilę w moim życiu.  Tym bardziej, że my mieliśmy duze problemy aby zajść w ciążę.  Moja kruszynka rośnie jak na drożdżach i waży 152 gramy.  Zarówno o poprzedniej ciąży jak i tej poinformowaliśmy rodziców po pierwszym usg, które miało miejsce tydzień po tym jak my się dowiedzieliśmy.  Tak jestem jeszcze na forum babyboom.  Na otwartym i zamkniętym. Robicie juz listę co trzeba zakupić dla maleństwa?  Zaczynam przeglądać pokoje dziecięce w necie, bo niedługo trzeba będzie zacząć przygotowania w nowym domu, a czas szybko zleci. Tyle pięknych jest, że sama nie wiem na co się zdecydować.  Zaczęłam też oglądać nosidełka i wózki.  A tu się okazuje, że nosidełka maja różne kąty nachylenia w zależności od siedzeń.  A my mamy zmieniać samochód.  Chyba,że kupię uniwersalne. 

Odnośnik do komentarza

Joanna też od początku jakoś czuje że będzie dobrze choć strach owszem jest. Już nawet zakupiłam kilka ciuszków bo dało mi to niesamowitą radość i nie chce się bać. Listy jeszcze nie mam ale rozglądam się już za wózkiem, łóżeczkiem, zastanawiam się jak urządzić pokoik. Wiadomo, że trzeba wszystko wcześniej zacząć kupować bo to nie mały wydatek i jakoś trzeba rozłożyć żeby nie wszystko od razu

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna

Ewi a myslalas o monitorze oddechu do łóżeczka? Bo mi koleżanka ostatnio mówiła, że bardzo fajna sprawa. Fak wydatki będą spore. Ale co tam, ważne by było zdrowe i szczęśliwe. 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Gość Gość Joanna napisał:

Ewi a myslalas o monitorze oddechu do łóżeczka? Bo mi koleżanka ostatnio mówiła, że bardzo fajna sprawa. Fak wydatki będą spore. Ale co tam, ważne by było zdrowe i szczęśliwe. 

Myślałam i pewnie zakupię, bo jak już urodzę to jeden strach minie ale zacznie się inny i nie ma co żałować pieniążków

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
10 minut temu, Gość Ewi napisał:

Myślałam i pewnie zakupię, bo jak już urodzę to jeden strach minie ale zacznie się inny i nie ma co żałować pieniążków

Tez zakupię. Zaczęłam już oglądać.  A co myślisz o wózku z uniesieniem główki?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Natalia napisał:

Aniu to jedziemy na tym samym wózku. Mam dokładnie to samo. Zwłaszcza, że teraz czuję się normalnie i czasem nachodzą mnie lęki. Boje się cokolwiek planować, bo odnoszę wrażenie, że zapesze 🤦

No jakaś masakra...jestem szczęśliwa a za uszami źle mysli....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...