Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2020®


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
Jaga widzę, ze chyba na tą płeć liczyłaś. Bardzo się ciesze, ze z malutką jest okey.
Teska to moze sie potwierdzi i kolejna dziewczynka bedzie. Naprawdę w kwietniu bedzie wysyp. Ja nie zapomnę jak na USG widziałam stopy od dołu, aż żałuję że nie cyknal wtedy lekarz zdjęcia. Czekamy w takim razie na twoje.
A wczoraj wykrakalismy z ta rozmową o sutkach. Dzis mi tak boleśnie pękł, ze pol dnia poza domem nie mogłam dac sobie rady. Na szczęście juz w domu Maltan poszedł w ruch.
A teraz kładę sie juz do łóżka bo ledwo żyje. Pewnie jak dobrze pójdzie obudzę sie rano.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Teska cudowne wiadomości. Twoja dzidzia rośnie jak na drożdżach! :))

A ja siedzę w domu, znaczy leżę cały czas i wsłuchuje się w brzuch. Mam jakieś dziwne myśli, boję się cały czas. Nie wiem czy to wzdęcia czy znowu coś się tam spina. Już mam schizy jakieś. Mam zgage, czuję jak w brzuchu mi się przelewa i wierci wszystko i wtedy mam wrażenie że robi się twarde podbrzusze. Co rusz odbija mi się i nie mogę 'uwolnić gazów' :/ mam tylko nadzieję że to jakaś praca jelit i wzdęcia. Wzięłam już espumisan mam nadzieję że mi pomoże bo chyba zwariuje. Jakoś dziwnie mi poprostu w środku i psychicznie :/

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam bardzo:)
Jaga już są uzupełnione Twoje dane:) cieszę się, że miałaś taką miłą niespodziankę z córeczki:)
Magdaa odpoczywaj, mam nadzieję, że jutro będziesz mieć dobry dzień.
Agula ja jestem malutka, 158 ;) ale mąż jest wysoki 188, więc to chyba jego sprawka :D synek też był zawsze do przodu ze wszystkimi pomiarami. A później weź tu takiego bobasa z siebie wypchnij :D
Klaudia nic dziwnego, że się stresujesz, pewnie przez ten szpital. Spróbuj się może trochę zrelaksować, pomyśleć o czymś innym. Wiem, że łatwo się mówi, ale może Ci się uda. Jestem pewna, że będzie wszystko dobrze:)

Dodaje jeszcze zdjęcie malutkiej, jak macha rączką:)

monthly_2019_10/kwietnioweczki-2020_79476.jpg

Odnośnik do komentarza

Teska jakie urocze zdjęcie!! Zakochać sie można!
Klaudia nie martw sie na zapas ja jak mam wzdecia, gazy czy cos to tez brzuszek mam bardziej twardy ale to przez jelita.
Dziewczyny okazało sie ze moge dopisać sie do mamy do karty medycznej w pracy i od grudnia bede placic za lekarza i wyniki tylko 50 zl miesięcznie.. Szkoda, że nie wpadlysmy na to szybciej bo przy 250 zl sa wizytę gdzie dwa razy miałam po dwie w miesiącu byla by różnica. Ale lepiej późno niz wcale.
I jak wasza linea negra? Widać juz? Moja juz nawet troche na zdjęciu widoczna. Taka głupota a cieszy.
A spać nie moge ;( popełniłam zbrodnię i zjadłam trochę salami i juz mam wyrzuty sumienia. Tak za mna chodziło ze nie mogłam w łóżku miejsca znaleźć.

monthly_2019_10/kwietnioweczki-2020_79480.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Magdaa dziękuję:) wzruszyło mnie bardzo bo widać tak dokładnie tą małą rączkę:) to faktycznie duże oszczędności, jeszcze przecież nam zostało parę miesięcy, dobrze, że wpadłyście na to z mamą. A brzuszek masz przeuroczy:) i faktycznie widać już kreskę;) u mnie jeszcze nie, nie mogę sobie przypomnieć, kiedy się pojawiła w pierwszej ciąży.
Jaga podobno tylko 5% kobiet rodzi w swoim terminie:)

Odnośnik do komentarza

Klaudia całkiem możliwe, że to przez wzdęcia. Ja też mam napiety brzuch jak mam wzdęty. Wiem, że się martwisz ale na spokojnie.
Teska To zdjęcie jest niesamowite! Koniecznie sobie je opraw w ramkę.
Synek urodził się z jakimi wymiarami i waga?
Magda Super, że koszty Ci się zmniejsza. Każda złotówka się liczy :D
U mnie na brzuchu nie ma linea negra jeszcze.
Piękny brzuszek, okrąglutki :D

Dziewczyny ja to wczoraj miałam inny problem. Nagle przy zasypianiu zaczęło mnie coś kłuć. Ale to nie było w podbrzuszu. Nie mogłam zlokalizować tego bólu chociaż jestem prawie przekonana, że to pęcherz, gdzieś przy cewce moczowej. No tak mnie kłuło, że nie mogłam uleżeć. Jakby mi tam prąd co chwile przechodził. W końcu przeszło i usnęłam. Dzisiaj na razie mam spokój. Sama nie wiem co to było :/

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Agula no jasne lepiej na zimne dmuchac.
A mój mąż na dobre sie rozłożył i nawet nie mam jak go do salonu wygonić bo jego siostra miala wczoraj operacje i jest u nas jego siostrzenica, ktora swoja drogą tez pociąga juz nosem.
Mam nadzieje ze picie tego syropu na odporność cos daję, bo jesli znowu będę męczyć sie kilka tygodni to się wykoncze.
A tak ogólnie jak sie czujecie?

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Teska cudowne zdjęcie, u mnie nawet nigdy na USG nie widziałam tak szczegółowo (a urodziłam już dwójkę). Tutaj każdy paluszek widać. Ekstra!
Klaudia mi też się brzuch spina, mam problemy z zaparciami. Mam nadzieję, że u Ciebie ta sama przyczyna. Jeśli niepokoi Cię to zbyt mocno to kontaktuj się z lekarzem
Agula też bym polecala badanie moczu zrobić
Magda naprawdę sporo zaoszczędzić będziesz mogła. Niestety sama opieka w ciąży to niezły wydatek

url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/98a8af1f0f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Magdaaaa dziękuję za takie miłe powitanie :) coś o mnie, więc jestem dość młoda, 19 lat, mam nadzieję, że dla Was nie jest to problem, jestem ze śląska, to moja pierwsza, wyczekiwana ciąża. Na badaniach prenatalnych wszystko super, Maluszek ma 5,8cm, strasznie ruchliwy i uparty Łobuziak, niestety jeszcze płci nie poznałam. Jedyne co mnie nie pokoi, to to, że mam trochę podwyższone ryzyko wewnątrzmacicznego zatrzymania wzrostu płodu przed 37tc.... Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?

Agula dziękuję! :) niestety nie, to jedyne forum, na którym jestem, udzielałam się jedynie w majówkach i teraz u Was :) jestem aktualnie w 12 tygodniu i 5 dniu według usg genetycznego :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vikgnznlu1mdk.png

Odnośnik do komentarza

Teska aż się uśmiechnęłam do zdjęcia. Ale cudnie uchwycił lekarz rączkę :)

Magda u mnie Lini jeszcze nie widać. Ale masz już okrągły, śliczny brzuszek :) mam nadzieję że nie złapiesz nic od męża! Oby Cie to ominęło szerokim łukiem.

Agula może jakaś infekcja? Ciężko powiedzieć co to może być. Poprostu obserwuj siebie i w razie co uciekaj do lekarza :)

Black Panter witamy wśród nas :)!

Dziewczyny a ja nadal czuje się dziwnie w środku, w sensie psychicznie. Jestem jakaś zdołowana. A na dodatek po tej luteine dopochwowo czuje że znowu szykuje się infekcja tak jak ostatnio po niej.... :/ już mam wrażenie pieczenia w środku.... Więc czasami mam dość tego. Dziewczyny w koło mnie w ciąży dosłownie kwitną, zero szpitali czy jakiś ekscesów niepotrzebnych. Jeny jak ja marudzę Wam, ale nie mam komu. Mąż od razu mówi że przesadzam. Jakieś ostatnio ciężkie dni mam, a tak się cieszyłam że tą ciąże lepiej przechodzę niż pierwszą.. A jak Wy się czujecie? Jak tam Wasze brzuszki duże już? :) wrzucam zdjęcie naszego. Przepraszam za bałagan w tle ale to jeszcze pokój z gratami :D w kwietniu się to zmieni :) :)

monthly_2019_10/kwietnioweczki-2020_79487.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Black_Panter aaa to ja Cię kojarzę z majówek bo was podczytywałam kiedyś :)
Co do suwaczka to zgadza Ci się wiek ciąży. Nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie, że Ty powinnaś być dalej niż my jak masz młodsza ciąże :) Odmóżdżenie ciążowe :D
Jasne, że Twój wiek nie jest dla nas problemem, skąd takie pytanie? ;)
Powiedz mi, na jakiej podstawie lekarz stwierdził to ryzyko?
Klaudia ja tam miałam na początku ciąży. Miałam wrażenie, że mam albo będę mieć depresje ciążowa. Teraz jak czuje się lepiej to jest okej aczkolwiek rozumiem Cię bo sama sobie cały czas coś wkręcam. Przez to, że na ostatniej wizycie nie miałam usg cały czas myśle, że maluszek może przestał się rozwijać bo brzuch mi nie rośnie jakoś super. Codziennie o tym myśle. I nie potrafię się cieszyć tą ciąża bo w większości się martwię :/
I pamiętaj, że jesteśmy tu aby się wspierać wiec możesz się żalić do woli :)

Ja dzisiaj jednak zostaje w domu pod kocem. Musze się wygrzać bo jeśli to pęcherz to nie chciałabym żeby to się rozwinęło.
A wy jakie macie plany?

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Agula żaden problem, też mi się zdarza :D a pytanie stąd, że moja własna siostra ma do mnie problem, że za młoda, że coś tam, a sama urodziła jak miała 16 więc nie wiem o co jej chodzi... ale przez to mam wrażenie, że ludzie patrzą na mnie jakbym była właśnie za młoda... No cóż, wstyd się przyznać, ale kurzok był ze mnie straszny przed ciążą, tak to jest jak się pali od gówniarza :/ Na początku ciąży niestety paliłam, podziwiam te kobiety, które potrafią to odstawić z dnia na dzień, bo właśnie dopiero w momencie kiedy dowiedziałam się o ciąży zdałam sobie sprawę z tego jak silne jest to uzależnienie... Na szczęście do tej pory Maleństwo rozwija się prawidłowo

Klaudia witaj :)

Jaga hej! W końcu ktoś z kim nie mam aż takiej różnicy wieku :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vikgnznlu1mdk.png

Odnośnik do komentarza

Ady a jednak. Czyli teraz musisz lekami rozbić ten kamień i go wysiusiać czy jak? oby gładko poszło i nie było potrzeby jechać do szpitala :)
Black_panter podejrzewam, że u siostry to była wpadka? Może patrząc na swoim przykładzie uważa, że jesteś za młoda na bycie mama? Najważniejsze, żebyś Ty czuła się na siłach i czuła, że to jest ten czas.
Jeśli chodzi o papierosy to ja przed ciąża też paliłam. Nie jakoś nałogowo ale jednak. Z tym, że jak tylko zobaczyłam dwie kreski na teście to przestałam. Nie wyobrażam sobie zapalić w ciąży ale rozumiem, że dla kogoś innego może być to silniejsze. Teraz walczę z moim partnerem aby rzucił palenie. Powiedział, że jak się dziecko urodzi ale ja nie mogę znieść zapachu papierosów. Oczywiście nie pali w domu ale wystarczy, że po paleniu do mnie podejdzie to mnie obrzydza. Wiec dzisiaj zaczął kuracje z tabletkami i mam nadzieje, że to mu pomoże rzucić :)
Papierochy to zło. Trucizna za która ludzie płaca. Mojej przyjaciółki ojciec dowiedział się niedawno, że ma raka krtani :/

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Agula tak myślałam do momentu, aż mi powiedziała, że zrobiła to by zatrzymać swojego chłopaka przy sobie... Teraz i tak z nim nie jest, a ja zostałam ciocią mając 5 lat. My z Narzeczonym bardzo chcieliśmy Maluszka i dla Nas jest to właśnie ten czas.
Papierosy są paskudne, nie dość, że drogie to jeszcze szkodliwe. Jednak cholernie uzależniają. Przerzuciłam się póki co na e-papierosa z tym olejkiem bez nikotyny i staram się całkowicie odzwyczaić. U mnie też jest taki problem, (na chwilę obecną jesteśmy u mojej Mamy, bo zmieniamy mieszkanie), że tutaj palą w łazience i w takiej sytuacji jestem biernym palaczem. Muszę jak najszybciej znaleźć się na swoim, bo teraz wcale mi nie pomagają

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vikgnznlu1mdk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...