Kwietnióweczki 2020®

[Halszka23]

Iskierka uwierz mi. Nawet jesli teraz jesteś rozczarowana to szybko zobaczysz jak wyjatkowe sa relacje mama-syn :*
Sorry Ady, chodzilo mi o komentarz Aneczki...

[Teska]

I jeszcze raz ja podajcie dziewczyny daty wizyt, żebyśmy były na bieżąco :)

[Halszka23]

Teska moja nastepna wizyta jest juz 24.10. Jestem podekscytowana bo ide do niego pierwszy raz. Jesli sie polubimy to bedzie odbieral porod. Mam nadzieje, ze tym razem to beda dobrze wydane pieniadze.. ;)

[Iskierka89]

Ja wam doskonale rozumiem o czym mówicie, mam już synka i w głowie mi sie urosły różowe sukienki i warkoczyki. Może ten płacz to za dużo emocji, które we mnie siedziały.
Potrzebuje troszkę czasu, żeby się oswoić i tak jak mówicie najważniejsze ze zdrowy:)

[Klaudia_28]

Iskierka wiem co czujesz. Ja mam córkę i wkreciłam sobie synka drugiego. Nawet moje symptomy były takie same jak szwagierka miała w ciąży z synkiem. A ona teraz jest w ciąży z córką i ma takie same jak ja w pierwszej ciąży z córką. I każdy był pewny że będzie synek a na USG lekarz mówi córka. Myślałam że na tym fotelu się porycze. Ale po wizycie jakoś mi przeszło i teraz cieszymy się że będziemy mieli Zośke :) Ale wiem co znaczy nastawić się a tu takie małe zaskoczenie. Hormony zrobiły swoje tak samo u mnie. I tak jak mówią wszyscy najważniejsze że dzidziuś zdrowy :)

[Halszka23]

Iskierka to znaczy, ze ktos podmienil nam ciaze :P To ja mialam miec drugiego synka ;)

[Magdaaaa07]

Teska dziękuję za miłe słowa właśnie w końcu zaczynam wyglądać jak człowiek bo caly pierwszy trymestr byłam pryszczate zombie.

Oj dziewczyny najważniejsze by maleństwo bylo zdrowe i w kwietniu wylądowalo w naszych ramionach. A hormony to hormony. To przez co ja czasami ryczę jest wręcz śmieszne.
Jak tam czujecie sie z rana? Ja obudziłam sie dziś dosłownie połamana. Juz naprawdę nie wiem jak spać w tym łóżku by bylo dobrze. Plus dokucza mi prawa noga i biodro. Drętwieje, kłuje.

[Klaudia_28]

Dziewczyny a tak z innej 'beczki'. Jakieś fajne książki które możecie mi polecić? Chcę coś nowego kupić dopóki jakaś chęć czytania we mnie jest i mam na to czas tematyka obojętna. Czytam wszysko od fantastyki, miłosne, erotyki, wojenne, thriller więc jestem otwarta na różne propozycje

A ja właśnie zasiadłam do ciastek owsianych i kawy. O dziwo dzisiaj lepiej się czuje. Jestem ciekawa na jak długo haha

[Klaudia_28]

Teska ja idę za tydzień, to będzie 23. Zwolnienie mi się skończy i pewnie da mi skierowania na badania krwi.

[Paatka]

Klaudia_28 polecę kilka książek bo ja dużo czytam , aktualnie właśnie nie mogę znaleźć nic fajnego ale z takich na szybko co ostatnio czytałam to :
Rywalka-Sandie Jones, Pacjentka- Alex Michaelides, Zamiana-Rebecca Fleet, idealne małżeństwo- belle Kimberly,
Z romansów/erotyki fajne są książki Penelope Ward, Vi Keeland albo Whitney G. Williams .
Ja lubię jeszcze książki typu "byłam kochanką arabskich szejkow ", "jestem żona terrorysty " itp.
Fajne książki ma jeszcze B.A. Paris- pozwól mi wrócić , za zamkniętymi drzwiami czy na skraju załamania to thrillery.
A ż takiej tematyki bardziej wojennej to polecam "dobranoc Auschwitz ", " Tatuazysta z Auschwitz "

Dostałam rok temu na święta od męża czytnik Kindle więc czytam tego na prawdę sporo

[Julka755]

Klaudia jedyna z książek, którą ostatnio przeczytałam, która mi się podobała i nie dotyczyła tematyki mojej pracy to "światło między ocenami". Nie jest to świeża książka, możliwe, że ją już czytałaś. Jeśli nie to polecam :)
Magda ja też w ten ciąży jakoś szybciej drętwieję. Nawet jak siedzę w jednej pozycji to mam mrówki
Klaudia czyli imię już wybrane na stałe? :)
Iskierka jak już się urodzi to się przekonasz, że relacja z synem ma swoje plusy :)

Dziewczyny, jestem szalona. Jadę jutro kupić wózek. Trafiła się okazja, później na pewno taka się nie zdarzy. W dodatku bexa, czyli taki jaki chciałam. Z szalonych rzeczy to aż wstyd się przyznać, ale mam około 1500 pampersów na strychu hahaha u nas Tesco zmniejszają i paczka 100 lub 108 sztuk wychodziła po 12,50 zł. Kupiliśmy rozmiar 2 i 3. Z mężem mieliśmy niezły ubaw. Nocą wnosiliśmy do domu, żeby sąsiedzi ciekawscy nie widzieli.
Nawet brzucha mi jeszcze nie widać, a my tacy przezorni, ale tą moją przezorność da się wytłumaczyć tym, że dwójkę dzieci miałam bez macierzyńskiego i reszty dodatków, bo wtedy nie pracowałam. Trzeba było mocno kombinować, żeby wystarczyło na utrzymanie tylko z wypłaty męża. Teraz jest już bardzo dobrze, ale to przerażenie, że na coś mi nie wystarczy we mnie siedzi

[Magdaaaa07]

Kurde Julka ale to akurat jest bardzo dobry pomysł u nas też były akcje wyprzedażowe Tesco a nawet nie pomyślałam o tym. Muszę sie dziś wybrać a moze akurat coś będzie przecież to jesc nie woła może leżeć i czekać na maleństwo.
A co do wózka ja tez co chwilę cos oglądam i jak trafi sie okazja pewnie tez sie nie powstrzymam.
Klaudia ja również polecam książki B.A. Paris. Ja za to teraz wgl nie moge się zabrać za czytanie. Jak pracowałam to wrecz pożerałam książki ( pracowałam na recepcji wiec miedzy obowiązkami miałam sporo czasu) a teraz mi sie nie chce... pewnie przez to ze ciągle chce mi sie spać wiec i tak sie nie skupiam na tym co czytam. Może gdy jesień zima juz na dobre wkroczą to mnie weźmie.

[Klaudia_28]

Ooo Patka dziękuję! B.A. PARIS za zamkniętymi drzwiami mam już przeczytane. Słyszałam o kolejnych jej książkach też dobre recenzje :) Tatuażysta z Auschwitz też przeczytane. A czytałaś 'kołysanka z Auschwitz'? Na końcu książki popłakałam się.. Słyszałam o pacjentce. I też lubię czytać książki typu 'jestem żoną szejka' A słyszałaś może o Brittainy c cherry? Jej książki zapadły mi w pamięci.

Julka światło między ocenami już dawno przeczytane :) a widziałaś film? Imię już mamy wybrane - będzie Zofia. Mieliśmy uzgodnione że mąż wybiera dla córki imię a ja dla syna. Haha ale się ubawiłam 'nocą wnosilismy do domu' haha już sobie to wyobrazilam jak jest okazja to aż grzech nie skorzystać :)

[Julka755]

Klaudia zaczęłam od filmu, przypadkowo znalazłam na netflix. Ryczalam jak durna, a trudno mnie wzruszyć. Przepiękny
Co do imienia to w życiu bym nie zaryzykowala, żeby mąż samodzielnie wybrał :) zaraz jakiś Eugeniusz by był albo Eugenia , bo po dziadku, którego nie znał.
Magda ja też w ciąży kiepsko czytam, od początku może ze 3 książki. Głowa leci od razu :)

Wiecie, co wczoraj był dzień dziecka utraconego i już wieczorem sobie słucham luxtorpedy 44 dni, łzy w oczach i nagle przychodzą moje dzieci się przytulają do brzucha i córka mówi, że nie może doczekać się już dzidziusia i że szkoda, że nie urodzi się w jej urodziny (29 grudnia) lub w wigilię. Ja termin miałam na wigilię, ale ona o tym nie wiedziała...

[Paatka]

Klaudia_28 nie czytałam tej książki więc chętnie przeczytam, akurat szukam czegoś nowego:)
Światło między ocenami tylko oglądałam ale też ryczalam na końcu, zresztą mi się często zdarza płakać na filmach czy czytając książkę za bardzo wszystko przeżywam, A jak książka się skończy rak jak nie chciałam to mam tydzień rozkmin jak mogli tak zrobić

[Agula89]

Halszka u mnie ostre dipy nie przejdą bo ja nie lubię ostrości ;)
Myśle, że nie jem jakoś więcej niż przed ciąża a jak już mnie złapie na coś niezdrowego, jakieś ciacho czy coś to sobie pozwolę w niedużej ilości.
Klaudia ja też czekałam na drugi trymestr aż wymioty przejdą ale do dziś mam jakieś epizody :/ a jestem na końcówce 4 miesiąca. Ale i tak jest dużo lepiej.
Byłam przekonana, że to coś czekoladowego na deser a to fit mus ;) musze spróbować ;)
Magda to widzisz ja miałam tylko raz morfologię i mocz. Na ostatniej wizycie nawet położna pytała czy lekarz mi nie zlecił ale nie. Mówił, że na kolejnej będziemy robić. On ma jakieś swoje metody i praktyki. Mam nadzieje, że się na nim nie przejadę ;)
Ja też bardzo źle się. Wstaje ze trzy, cztery razy w nocy na siku. Ciagle się budzę i kręcę z boku na bok. Jakoś niewygodnie mi spać, brzuch mnie ciągnie. Do tego śnią mi się bzdury i budzę się zmęczona. Musze zainwestować chyba w tą poduchę, wałek. Może będzie lepiej.
Iskierka kochana przykro mi, że tak się rozczarowałaś. Ważne, żeby maluszek był zdrowy. Ja nie nastawiałam się na żadna z płci. Do dziś mam tak, że mimo sugestii lekarza w stronę dziewczynki liczę się z tym, że płeć może się zmienić jeszcze.
Julka ja też przeglądam wózki ;) Ostatnio znalazłam ładny, bardzo mi się podobał i nawet moja mama mówi, kupie Ci go. Tylko, że ja nie chce nic kupować na razie, cały czas mam jakieś złe myśli z tylu głowy. W poprzedniej ciąży też miałam termin porodu na grudzień, dokładnie 13.12. Niestety poroniłam w maju i mimo tego, że jestem teraz w ciąży to nadal mam blokadę w głowie. Tak jakbym nie dowierzała, że tym razem może być dobrze. A chciałabym już coś kupować powoli, ze względu na to żeby jakoś rozłożyć te wydatki :)

[Ady]

Dziewczyny u mnie kolejna wizyta 04.11 , dzisiaj zauważyłam że jednak trochę brzuch poszedł do przodu, nic nie jadłam a mocno wydęty. Jakoś nie mam ochoty dzisiaj na nic to podjadam sobie mandarynki i winogrona. Coś jeść trzeba :) na bóle brzucha gin kazała mi kupić sobie magnez ale taki konkretny w tabletkach, żadne musujące tabletki. Też narazie miałam tylko jedna morfologie i mocz - pewnie dostanę na kolejnej wizycie skierowanie, bo niedługo badanie glukozy jak dobrze pamiętam. Mąż chory i boje się że przejdzie na mnie bo jakaś markotna dzisiaj jestem.

[Paatka]

Ja mam wizytę w sobotę 19.10 , a następna już mam umówiona na 20.11. Więc proszę Teska dopisz mnie do listy .
Ja mam morfologie, mocz i TSH na każdą wizytę , bo dodatkowo co miesiąc chodzę jeszcze do endokrynologa ;)

[Iskierka89]

Kobietki mam kolejna wizytę 04.11 do gin.

Powiem wam, ze z tym kupowaniem pomału to nie głupi pomysł bo później wszystko na raz to fortuna. Ja muszę wszystko od początku zakupy robic bo po pierwszym synku nie mam nic kompletnie.
Właśnie stercze w kolejce do endokrynologa. Uwielbiam te wizyty ostatnio do lekarzy hehe.
Miłego dzionka Kobietki:)

[Teska]

Witajcie Dziewczyny:)
Super, że mamy taki klub miłośników książek:) też jestem molem książkowym, teraz co prawda przy synu mam trochę mniej czasu na czytanie, ale staram się jak mogę:) też bardzo lubię książki Paris:) i baardzo mi się podobała Pacjentka:) ja też bardzo lubię literaturę faktu, ostatnio czytałam Trupią farmę, profil mordercy, tajemnice wydarte zmarłym. Czasem opisy są dość mocne, ale mnie bardzo ciekawi taka tematyka pracy przy zbrodniach, a ksiązki czyta się jak dobrą powieść:)
lubię też książki Jodi Picoult, obyczajowe, zawsze poruszają jakiś problem rodzinny, sama zresztą mówi, że pisze z perspektywy matki. A z takiej tematyki, która może zainteresować nas wszystkie to bardzo polecam "Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały":) bardzo fajny poradnik dla rodziców małych dzieci z konkretnymi pomysłami na rozwiązywanie różnych problemów:)
Klaudia śliczne imię dla córeczki:) skoro to już ostateczne, to wpisałam do tabelki:) my też już mamy wybrane, ale czekam jeszcze na następną wizytę, żeby choć jeszcze jednym usg potwierdzić płeć:)
Julka ja też się uśmiałam nad wnoszeniem pampersów w nocy fajna historia:) ale bardzo dobrze, że masz już zapas, to się zawsze przyda:) to niełatwy dzień dla kobiet, które straciły maleństwa, ale dobrze, że miał Cię kto pocieszyć. A teraz na pewno będzie wszystko dobrze:)

[Teska]

Iskierka umknęło mi, że Ty już masz syna:) a w jakim jest wieku?:)
Agula to prawda, przy pierwszym dziecku sporo jest rzeczy do kupienia, choć i tak później się okazuje, że część z nich kompletnie nieprzydatna:) teraz to ryzyko, że z dzidzia coś będzie nie tak, jest naprawdę znikome, mam nadzieję, że niedługo poczujesz się trochę pewniej:)

[Klaudia_28]

Agula mnie ostatnio koleżanka nastraszyła co ostatnio urodziła że do końca 5 miesiąca wymiotowała więc optymistyczne to nie jest :(

Ady zazdroszczę winogron, ja co zjem winogrona to po jakimś czasie zwymiotuje je. A taj uwielbiam.... Dzisiaj też jadłam, nie mogłam się oprzeć. Jestem ciekawa czy zostaną w żołądku.

Tak tak u nas to już ostateczna decyzja co do imienia :) no chyba że jakimś cudem coś urośnie do następnej wizyty haha

Dziewczyny a ja od nie pamiętam kiedy dzisiaj zrobiłam schabowe z piersi kurczaka i marchewkę na gęsto. Ale dużo tego zjadłam. W końcu obiad zjedzony ze smakiem :) tyle zjadłam o tej 15 godzinie że nadal nie czuje głodu a to zaraz 20 haha.

[Iskierka89]

Teska - moj Synek kończy teraz w pazdzierniku 9 lat.
Dlatego taka byłam wkrecona w różowe hihi

Zazdroszcze wam czytania książek, ja nie mam czasu na nic kompletnie. Latam ciagle a przy okazji pracuje także z książkami poczekam na styczen.

U endokrynologa wyszło, ze mam niedoczynnosc i mam brać leki. Ale będzie dobrze:)
Dobrej nocki:)

[Aneczka89]

cześć dziewczyny. Przepraszam chwile mnie nie było i raczej nie dam rady już nadrobić. Jakoś tak pochłonęły mnie obowiązki, ze mam coraz mniej czasu.
Wczoraj miałam wizytę, zdjęcia nie daje bo kiepsko wyszło. Ale lekarka sprawdziła płeć i jestem trochę przerażona... Powiedziała, że to chłopiec na 100% ogromnie się cieszę tylko zdalam sobie sprawę ze to zupełnie nowa sytuacja. Nawet nie wiem czy będę umiała sobie poradzić z pielęgnacja małego siusiaka ha ha.

JulkaCo do kupowania rzeczy to jeszcze tego nie robilam. Ale tez myślałam o tym, żeby wczesniej gromadzic bo potem ciężko będzie wszystko na raz. A u mnie finansowo na odwrót, dwójkę dzieci wychowywałam w lepszych warunkach bo maz za granica pracował ale zloscilo nas to, ze wiecznie rozłąka i dzieci tez cierpiały wiec znalazł prace w Pl i teraz ciężko finansowo ale jestesmy razem ;)

Ja też lubię czytać książki:) głównie o dwóch tematykach, romanse i druga trochę nietypowa to religijne choć ostatnio coraz mniej czytam bo zajmuje się jeszcze szydelkowaniem. A teraz taki sezon na ozdoby choinkwe się zaczął. Może, któras z Was też robi na szydełku?

[Agula89]

Cześć kobietki
Jak samopoczucia?
Klaudia spróbuj winogrona bez skorki jeść. Ja na początku ciąży też wymiotowałam, teraz jem bez skorki i jest spoko ;)
Super, że masz apetyt i zjadałaś normalny obiad. Ja wczoraj rownież zjadłam normalny posiłek. Zrobiłam takie danie jednogarnkowe - ziemniaczki, marchewka, fasolka żółta, kapusta pekińska plus mięso mielone i sos pomidorowy. Wszystko pokrojone, wymieszane i jest ;) I też o dziwo zjadłam chociaż przez chwile myślałam żeby może odłożyć sobie bez mięsa ale zjadłam i było Ok.
Aneczka gratuluje synka i udanej wizyty. Miałaś teraz badanie prenatalne?
Jak dla mnie rodzina musi być razem. Nie wyobrażam sobie być sama z dzieckiem w Polsce a mój partner za granica. Ewentualnie razem wyjechać jeśli naprawdę jest taka potrzeba.

Ja kiedyś robiłam na szydełku z babcia serwetki ale już nic z tego nie pamietam