Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2020®


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc Dziewczyny! Melduje sie malo, bo po powrocie w niedziele okazalo sie, ze Janek i nie-maz znow sa chorzy.. Janek musi brac antybiotyk, a do tego ma trudna do zbicia goraczke :( Angina. Do tego bedac u lekarza wczoraj wyszedl mu cukier w moczu i wyslano nas natychmiast do szpitala, zeby to wyjasnic. Na szczescie jest to zwiazane z infekcja, no ale trzeba bylo pobierac krew, robic wymazy i czeeekac na wyniki. W przyszlym tygodniu musimy jeszcze raz zrobic kontrole. Wrocilismy do domu dopiero o 20 i padlismy wszyscy do lozka.
Dzisiaj goraczka nie odpuszcza i Janek ciagle chce do mnie na rece. Mam nadzieje, ze to chorobsko niedlugo minie :(

Odnośnik do komentarza

Agula nie wiem, jaki sernik lubisz:) moja siostra robi zawsze ten i jest pyszny!! Zajadamy się nim wszyscy:) a przy okazji jest dość prosty i szybko się go robi. Jest bezglutenowy, bo moja siostra nie może glutenu, ale Ty nie musisz używać składników bezglutenowych, wiadomo:)
https://www.domowe-wypieki.pl/przepisy/ciasta/780-bezglutenowy-sernik-krolewski
Halszka o nie, takie wieści po powrocie:(:( biedny Janek i Ty się pewnie też umęczysz:( duża zdrówka dla Twoich chłopaków!

Odnośnik do komentarza

Halszka ojjj co za nie fajne wieści :(( mam nadzieję że szybko wyzdrowieja Twoi panowie. Ja raz u Zuzi miałam trudno do zbicia gorączkę, pomagały tylko czopki bo syropy na chwilę i gorączka wracała. Zdrówka życzę!!

Agula a widzisz dzisiaj Twoja malutka rusza się częściej, a u mnie raz na jakiś czas lekko ruchy wyczuje. Ah tak miałam na myśli Ady, może przez t9 mi wskoczyło na Agula :D ja niestety z mężem nie mogłam iść bo mąż Zuzie do szkoły musiał przygotować i na 8 zawieźć. Nawet postarał się i warkocz jej zrobił pierwszy raz w życiu bo mała dzisiaj miała jasełka w przedszkolu i była aniolkiem. Ale na szczęście dobrze ją znioslam więc byłby mi zbędny, no chyba że tak jak mówisz do rozmowy, szybciej czas by zleciał :) więc masz co robić i musisz przejrzeć te ciuszki :) wiem coś o tym, mi się nie chciało przeglądać Zuzi ciuchów a też ostatnio segregowalam. Tylko ja do 122 rozmiaru miałam więc było tego sporo, dobrze że mąż pomógł bo ja sama bym tego nie zrobiła :p

Nicollle tak jak dziewczyny mówią nie ma co się martwić. Ja 3 tyg temu w moczu też miałam liczne fosforany bezpostaciowe, mi lekarz powiedział że dopóki nie idą w parze z bakteriami w moczu to jest w porządku.

Teska od samego rana na śniadanie czekałam :D więc nawet suchy chleb byłby dobry haha. A Ty kiedy idziesz na glukoze?

Patka oj ja ostatnio też męża wykorzystuje i masuje mi plecy. Bardzo dużo to daje :) niech na coś się przydadzą podczas ciąży :D

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Melduje się dziewczyny;-) czytam na bieżąco ale u mnie nic ciekawego:-) malutka się rusza więc jestem spokojna.
Dziś mi się śniło że miałam USG 3d i piękne zdjęcia malutkiej :-)
W sobotę ścięłam włosy, chyba z 25 cm ale dużo lepiej sIe w nich czuje.
Dziś byłam na relaksie w lumpie :-D wyhaczyłam kurtkę w którą się może będę jeszcze mieścić z miesiąc lub dwa :-D

Też ostatnio miałam gorszy czas i kiepski humor więc rozumiem Was dziewczyny

https://www.suwaczek.pl/cache/117a7371ba.png

https://www.suwaczek.pl/cache/eb0b94a641.png

Odnośnik do komentarza

Hej melduje się i ja. W sumie pisałam do Was juz rano ale niechcący kilknelam cofnij jak spadł mi telefon i całe moje wypracowanie poszło na marne wiec nerwy byly.
Klaudia super, ze juz po glukozie trzymam tylko kciuki by wyniki były okej. A ja jestem zalamana bo moje laboratorium nie dopuszcza glukozy smakowej... Ale można skropić cytryną wiec mam nadzieję, że to mi wystarczy.
Nicol nie martw się wynikami i spokojnie poczekaj do wizyty. Ja miałam kryształki szczawianu wapnia do tego bakterie. I lekarz powiedział, ze nie ma co panikować. Bo w ciąży dużo w moczu się pojawia przez to, ze maleństwo nie raz blokuję przepływ moczu troche. Przedewszystkim duzo pic. Plus nie wiem jak u Ciebie to wygląda ja zawsze mogę zadzwonić do położnej i ona też odpowie na niektóre pytania. Na początku jak miałam złe wyniki to sie z nią konsultowałam i zawsze mnie uspokoiła.
Ja dzis w sumie aktywny dzień mialam i właśnie położyłam sie do łóżka ale muszę jeszcze isc sie wykąpać i umyć włosy bo na 10 jedziemy jutro do doradcy kredytowego... Wiec trzymajcie kciuki by cos sensownego nam wymyślił.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane:)
My dziś siedzimy u rodziców, dawno nas nie było, więc synuś zachwycony, bo bardzo lubi przyjeżdżać;) no i kociak mu się spodobał, biegał za nim, rzucał mu piłkę i czesał go;)
Klaudia ja mam wizytę 13 stycznia, więc już pewnie po nowym roku zrobię na spokojnie:)
Mery ja właśnie się zastanawiam co zrobić z kurtką, bo nie wiem czy mi wystarczy na całą zimę;) jeszcze się dopinam, ale jak jeszcze mi urośnie brzuch to będzie ciężko.
Magdaa jak tam sprawy z kredytem? Mam nadzieję, że coś sensownego się udało załatwić.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny ;)
Ja dzisiaj ostatni dzień w pracy , wizytę mam 18:45 i już nie mogę się doczekać aż stad wyjdę ale to 16 dam radę :D
Macie jakieś sprawdzone sposoby na zgagę ? Wczoraj wieczorem mi się pojawiła i dzisiaj tez już mam problem .....
Teska Koty są cudowne wiec nic dziwnego ze Twój synek zadowolony :D moja kotka za to wogole nie przyzwyczajona do dzieci i jak tylko ktoś przyjechał to ona się momentalnie ewakuowała :D
Tez mam kurtkę i nie wiem czy kupować nowa czy jeszcze przejdę w niej ... nie chce kupować takiej typowo ciążowej bo to zmarnowane pieniądze , zobaczę bo planuje w weekend jechać na zakupy ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaiskjowo6mmw5o.png

Odnośnik do komentarza

Patka aż się uśmiałam jak wyobrazilam sobie minę Twojej szefowej :D to będzie dla nich szok hahaha. Ale dobrze, jak nie potrafią być w porządku wobec Ciebie to niech sobie sami radzą. I tak podziwiam Cie że wytrzymałaś tak długo :) u mnie w pierwszej ciąży na zgage pomagało zimne mleko. Na tą chwilę nie mam z tym problemu na szczęście.

Teska to faktycznie jak masz 13 stycznia wizytę to już na spokojnie sobie zrobisz po świętach. A ja zapomniałam dzisiaj żeby odebrać wyniki... Eh :/

Magdaa07 ja w pierwszej ciąży glukoze z wkropioną cytryną też wspominam dobrze :) więc nie powinno być źle. Daj znać jak tam Wam wyszło z tym doradcą. Trzymamy oczywiście kciuki!! :)

Dziewczyny a ja zgapilam się i nie odebrałam dziś wyników.. Na 16.30 jedziemy do Zuzi szkoły na wigilię więc może jak będzie czas to po drodze odbiorę. Mnie od 2 dni pobolewa brzuch, nie jest twardy ale co jakiś czas czuje właśnie ból jak na okres. I mała od wczoraj bardziej leniwa. Ale wydaje mi się że znowu zmielila położenie i czuję ją bliżej kręgosłupa. I kopniaki też czuję bardziej stlumione. Widocznie jeszcze duuuuzo miejsca mają w tym brzuszku :) ja dostałam płaszczyk ciążowy od szwagierki. Nie jest na mega mroźna zimę, ale najwyżej ubiore jakiś cieplejszy sweter pod i dam radę :) bo w moją kurtkę zimową z tamtego roku już od 2msc nie mogę się zapiac :D no nic dziewczyny, ja idę ogarnąć się na tą wigilię bo za godzinę wychodzimy :)

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia no to napawasz mnie nadzieją, ze jednak dam rade. Może pojde w poniedziałek bo mąż ma wolne. Ale zobacze jeszcze.
Teska,Klaudia w sumie teraz czekam na telefon od gościa bo chce na spokojnie sprawdzić czy da rade ugryźć to jako kredyt czy tylko pożyczka wchodzi w grę. Ale naprawdę fajny rzeczowy facet. Bardzo mnie uspokoił. Przedstawił sytuacje na rynku, ze od nowego roku kredyty najprawdopodobniej nie beda mogły zmienić stopy procentowej bo ma być takie zabezpieczenie. No zobaczymy co wymyśli. Ciesze sie ze poszlam do niego a nie szukałam na własną reke.
Patka az szkoda, ze nie zobaczymy miny szefowej. Daj znac po wizycie co tam!

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Teska kociak nie podrapał synka? Bo dzieciaki to rożnie chwytają a takie małe kotki to też mogą nieźle podrapać :D
Mery Też myślałam o ścięciu włosów ale boje się. Kiedyś moja była teściowa obcięła mi na krótko (fryzjerka, ale starej daty) no i nie byłam zadowolona. Nie tego się spodziewałam i mam traumę :D Ale myśle o tym intensywnie bo mam zniszczone koncówki strasznie.
Patka Szefowa pewnie i się spodziewa, no w końcu będzie trzeba chociażby urodzić wiec na zwolnienie i tak będziesz musiała iść ale zapewne nie spodziewa się już teraz :D I tak długo wdychałaś te jej papierochy śmierdzące :/
Co do zgagi to u mnie jeśli jest delikatna to wystarczy szklanka zimnego mleka ale niestety od kilku dni mam tak okropnie paląca zgagę, że nawet w nocy mnie budzi. Dzisiaj już popołudniu mnie dopadło i musiała teraz wziąć reenie. Jest bezpieczne dla kobiet w ciąży wiec mam w pogotowiu.

Jeśli chodzi o kurtkę to ja miałam z zeszłego roku dość dopasowany płaszczyk i już nie dopinam się w niego. Ja to w sumie cała zimę przechodziłam w odpiętej kurtce wiec mi to nie przeszkadza. Mam w zapasie jeszcze kurtkę zimowa w której dopnę się lekko bo ma taki krój oversizowy. Wiec nie kupuje specjalnie. W większości poruszam się autem jak już.

Klaudia chyba faktycznie jeszcze mamy w brzuszkach sporo miejsca bo u mnie wczoraj mała fikała ostro a wcześniej kilka dni tak delikatnie. Wiec zdecydowanie zmieniają położenie :D
Dzisiaj mam lekko twardy brzuch wiec wzięłam nospe i leżę teraz bo od rana na nogach w sumie byłam.

Magda Cieszę się, że spotkanie z doradca udane :)

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny melduje się po wizycie ;) z mała wszysyko w porządku wazy już 600g , rozwija się prawidłowo ;) zwolnienie wzięte , teraz pora na odpoczynek :D
Agula mnie kiedyś tak mama namówiła na skrócenie włosów na krótko , bo ona zawsze tak miała i jest jej dobrze a jesteśmy bardzo podobne wiec założyła ze mi tez będzie ;) tydzień czasu przepłakałam , dopóki nie odrosły nie mogłam patrzeć na siebie w lustrze :D wiec już nigdy nie podejmę takiej decyzji ;)
Klaudia jak mi dzisiaj lekarka pokazała jak mała jest ułożona , to stwierdzam ze ma jeszcze bardzo dużo miejsca stad raz czuc bardziej raz mniej ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaiskjowo6mmw5o.png

Odnośnik do komentarza

Agula apropo ruchow to Lenka tez ostatnio spokojniejsza była a za to dziś tak mi dala popalić swoimi piruetami, że az chciało mi sie wymiotować przez to co sie tam działo. Haha naprawdę niesamowite ale i bardzo dziwne uczucie. Dziś nawet mąż nie pomógł bo tak zawsze jak dotknął to zaraz spokój a dzis sam czuł i stwierdził że ona tam z kąta w kąt wędruje.
A ze spotkania naprawdę jestem zadowolona bo szczerze nie sądziłam, ze zajmie sie tym jeszcze przed świętami a on wysłał jakoś o 19 smsa, że jeszcze nie wszystko udalo mu się sprawdzić, ze przeprasza i postara sie jutro zadzwonić. W sumie miłe zaskoczenie.
Patka moze masz zdjęcie z wizyty? Jak tak to koniecznie się pochwal! I w końcu najwyższa pora na odpoczynek. I tak Cie podziwiam pewnie jak kazda z nas.
Klaudia i jak udało sie wyniki odebrać?

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Patka super, cieszę się, że takie wspaniałe wieści:) to już duża dziewczynka z niej:) no to zdecydowanie świętuj dziś rozpoczęcie odpoczynku:) to się w pracy zdziwią :D
Agula kotek jest bardzo przyjaźnie nastawiony więc na szczęście obyło się bez żadnych ran:) głaskał go też tylko pod opieką kogoś dorosłego, bo się bałam, że to on zrobi mu krzywdę;) a po pierwszej fali fascynacji zajął się swoimi ulubionymi zabawkami:)
Klaudia jak tam Wigilia u Zuzi, udana?:) Pewnie jesteś wyczerpana.

Ja też różnie czuję ruchy, raz mocniej a raz delikatnie. Ale już czuć małą codziennie, więc to jednak trochę uspokaja:)

Odnośnik do komentarza

Patka cieszę się że u Was wszystko ok :) i że w końcu odpoczniesz! Należy Ci się :) co do tego miejsca w brzuszku to tak właśnie myślałam że dużo jeszcze go mają maluchy. A mała już się przesunela i jest znowu bliżej mojego brzucha, a nie pleców bo czuje kopniaki w okolicy pępka.

Agula a Ty kochana odpoczywaj! Ja od poniedziałku też nospe biorę bo coś ten brzuch pobolewa jak na okres. Pewnie w weekend przesadziłam z chodzeniem, albo znowu wszystko się rozciąga.

Magdaa07 będziemy trzymać kciuki! Wypicie tego nie jest najgorsze, ja kryzys miałam po 40min od wypicia. No i głodna byłam strasznie. Ale wszystko do przeżycia dla tych naszych dzieciaczków :) co do tego Waszego kredytu to na prawdę fajnie mieć takiego doradcę i się z tymi papierami nie męczyć :) my też mieliśmy fajnego pana.

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Teska wigilia u Zuzi udana :) byliśmy 1,5h. Najpierw przedstawili jasełka, później się bawili, a na końcu prezenty :) już przy końcówce nie dawałam rady siedzieć na tych małych krzesełkach.. No ale czego się nie robi żeby dzieci były szczęśliwe :) teraz już leżę bo brzuch twardy na chwilę się zrobił.

Magdaa07 tak odebrałam wyniki jak wracaliśmy z wigilii małej. Z tego co wyczytałam to jest wszystko w porządku :) nawet tsh mi się zmniejszyło. Ostatnio miałam 3,6 a teraz mam 2,2 i mieszczę się w przedziale. Mocz ok, morfologia coś tam podwyższone ale na spokojnie. No i glukoza też wyszła ok :)

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia super że wigilia się udała i wyniki prawidłowe :-)
Patka teraz należy Ci się odpoczynek :-) jak masz zdjęcie z wizyty to się pochwal , choć teraz ciężko będzie uchwycić nasze już nie takie małe maleństwa ;-)

Teska moja Marti też uwielbia koty ;-) ma jednego u teściowej to lubi się z nim bawić , karmić go i oczywiście dokuczać. Choć staram się uważać i mieć zawsze na nią oko jak jest przy kocie bo to tylko zwierze. I nigdy nie wiadomo kiedy zaatakuje . Ja miałam w dzieciństwie nieprzyjemna sytuację że bawiłam się z kotem a on mnie podrapał po policzku , od oka po usta miałam szrame!! Została mi nawet delikatna blizna. Więc teraz wolę być przezorna.

Agula ja też nie byłam przekonana do ścięcia włosów ale miałam już okropnie zniszczone końce i mi się przez to plątały... Wiadomo, nie każdemu będą pasować krótkie włosy. Mi w takich całkiem krótkich też nie było by do twarzy ale myślę że te są ok :-) no i przynajmniej wyglądają zdrowo ;-)

https://www.suwaczek.pl/cache/117a7371ba.png

https://www.suwaczek.pl/cache/eb0b94a641.png

Odnośnik do komentarza

Mery jesli chodzi o koty mam dokladnie taka sama historie jak ty. Blizna na policzku. Na szczęście tego nie pamiętam i i tak jestem psiaro-kociarą.
Agula tak co do tematu włosów jak masz zniszczone nie ma co zapuszczać ich tylko zniszczenia ściąć. Zniszczenia będą szły w górę a przez to robiły coraz większe spustoszenie na głowie. Sama coś o tym wiem gdy do ślubu zapuszczalam za wszelką cenę i zaraz po nim musiałam skrócić, a po wakacjach w Chorwacji to juz wgl wrocilam do stanu wyjściowego. I mega na tym cierpiałam ale co mi z włosów które wyglądały jak miotła. Teraz tez obcięłam bo w sumie ta zima jak wiosna nie ma dzikich temperatur wiec nie dostanie im sie przez to. Moze uda sie teraz troche zapuścić. A jak juz zetniesz pamietaj o zabezpieczeniu końcówek jakimś serum :)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny ;)
Zdjęcia nie mam niestety ... mała tak jakoś leżała wpoprzech ze wogole był problem ja dokładnie zmierzyć i chyba dopiero za drugim razem się udało :D ale pooglądałam ja , posłuchałam serduszka i jestem spokojna .
Klaudia super ze wigilia się udała , ja swoje z czasów szkolnych bardzo dobrze wspominam ;) właśnie występy jasełka super sprawa to była ;)
Mi miesiąc temu i teraz morfologia coś zaczęła się psuć , ale gin powiedziała ze jak na razie trzyma się na ttm samym poziomie a teraz sezon barszczowy to mam się zajadać duża ilością barszczu czerwonego to morfologia się moment poprawi ;D
Pierwszy dzień gdzie mogę się wyspać a ja już od 6 nie mogę spać , jednak co przyzwyczajenie organizmu to przyzwyczajenie ... mam w planach dzisiaj zacząć jakieś porządki świąteczne bo nie miałam wogole na to czasu ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaiskjowo6mmw5o.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Nie mam czasu w ogóle ostatnio.. Odświeżam dom przed świętami i jest masę roboty, wieczorem ledwo do łóżka idę.. Nogi okrutnie dokuczaja... Biorę już leki na te żylaki ale mam wrażenie, że nic to nie daje.... Jeszcze dziś i można brac się za gotowanie..
Czytam was ale nie dam rady odnieść się do każdej.. Patka odpoczywaj teraz.. Ja codziennie do pracy o 5 wstawalam i do tej pory przebudzam się tak.. Dobrze, że już na L4... Gratuluję wizyty...
Co do kurtki ja mam parke sprzed 2 lat oversizowa i narazie nie mam potrzeby jej zakładać, bo mieszcze się w płaszcze... Brzuch trochę większy ale bez szału... Wczoraj włożyłam spodnie, których nie nosiłam od 3 Msc i normalnie guzik dopielam, więc luzik..
Ruchy oczywiście czuje ale słabiej, nie mam czasu żeby się wczuwac narazie w nie...

Uciekam., bo mąż już goni do roboty :)
Trzymajcie się cieplutko

https://www.suwaczek.pl/cache/82dae38ea7.png

Odnośnik do komentarza

Patka chyba organizm się musi przestawić, że teraz nie musi tak wcześnie wstawać:) grunt, że możesz odpocząć:) morfologie ja też mam na granicy normy, ale na razie podobno nie jest źle, zobaczymy co dalej. Może faktycznie teraz barszczyk pomoże:)
Mama88 dobrze, że jesteś:) oj, to zapracowana z Ciebie kobietka, mam nadzieję, że znajdziesz jednak trochę czasu dla siebie:)
Mery masz rację, zawsze trzeba uważać, jednak to tylko zwierzę.
Trzymajcie dziś za nas kciuki, bo mamy bilans dwulatka, a mój syn po ostatnim szczepieniu omija lekarzy szerokim łukiem, więc przewiduje, że będą cyrki. Na szczęście mąż idzie z nami.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) u mnie też przedświątecznie. Wigilie, jasełka, koncerty, zakupy, prezenty i sprzątanie :) dziś przyjdą meble do pokoju córki więc będzie wielkie składanie i generalka w pokoju. Kupujemy tym dzieciom rzeczy i kupujemy bez końca. W wieku 8 lat to już jest taka ilość niezbędnych rzeczy nazbierana, że szok :)
Co do zakupów to zamówiłam sobie dwa komplety kocyko - kolderek do kołyski i wózka. Wykonuje je moja znajoma ze starego forum. Są przepiękne i w super jakości. Wrzucę Wam fotki. Jestem zachwycona... Zresztą jak wszystkim dla malutkiej :)
Ostatnio zarejestrowałam się w klubie rossne w Rossmanie i przy zakupach dostałam w prezencie paczkę pampersow. Skorzystajcie sobie :)

Na zgagę w poprzednich ciążach pomagało mi tylko rennie. Teraz też zaczyna mi już delikatnie dokuczać

monthly_2019_12/kwietnioweczki-2020_81219.jpg

monthly_2019_12/kwietnioweczki-2020_81220.jpg

url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/98a8af1f0f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...