Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2020®


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczyny :) MIałam weekend bez zasięgu, a potem jakies ogólne sprzątanie, zakupy i zniechęcenie mnie dopadło takie, że nawet już mi się pisać nie chciało. Wam też tak czas przecieka przez palce? Pewnie poniżej nie zdołam się do każdej z Was odnieść, ale cieszę się, że dzidzie Wam pięknie tańczą w brzusiach , szkoda tylko ze czasem boleśnie. Zaczynam powoli mieć okrutne problemy gastryczne, mam wrazenie ze jestem zapowietrzona jak bojler, treść żołądka w gardle, chyba jakiś refluks, jesc nie mogę bo od razu mi się robi słabo więc dziubam sobie po trochu, ale skutek taki że waga mi stoi od 2 tygodni. Właśnie zdałam sobie sprawę , że nie pamiętam kiedy byłam na kibelku na cos innego niż siku…nie wiem, może w zeszłym tygodniu, jakas masakra. Macie jakies szybkie i skuteczne sposoby na zaparcia? Mi większość rzeczy nie pomaga bo pod tym wzgedem mam pancerny żołądek …tyle się pożaliłam od razu lepiej :D

Paatka w końcu nic nie kupiłam na black friday, bo nie zdążyłam. ale faktycznie jak możńa bodziaka za taka małą kaskę wziąć, to super okazja. Mam nadzieję, że po świętach też jeszcze będą wyprzedaże. Fajnie, że w końcu idziesz na L4, naprawdę nie ma co się denerwować, to jest teraz Twój czas, będziesz go wspominać do końca życia, masz całe życie jeszcze na pracę.

Magdaaaa07 jak plecki? Coś lepiej? Super , że dałaś przepis na chlebek! Ja ostatnio zrobiłam z mąki razowej i drożdży, ale wyszedł delikatnie mówiąc obrzydliwy . Mężowi smakował, ale ja nie mogłam przełknąć ;/

Black_Panter28 – Krzyś, piękne imię, wszystkie Krzysie jakie znam to są super ludki 

Julka755 niestety sa ludzie którzy nie umieją okazywać uczuć, ale to też nie znaczy ze ich nie mają…generalnie czasem człowiek potrzebuje miłości nie tylko w postaci pierogów . Mój ojciec bardzo nie mogł doczekać się wnuka, co chwila dopytawał kiedy kiedy, a teraz kiedy jestem w ciąży, to nawet nie spyta jak się czuje, kompletnie nic, przywiozł mi ostatnio na działkę 11 ciężkich donic z kwiatami, abym wkopała do ziemi, więc w 5 miesiącu ciąży wzięłam łopatę i wkopałam 6, na szczecie gdy chciłam wkopać reszte to tesciowa i maz mnie powstrzymali i sami to zrobili hehe wiec z tą miłoscia to jest róznie. No ale mamę i teściowa mam cudowne, w trudnych chwilach naprawdę mogłam na nie liczyc. A kołyska śliczna, szkoda, że sprzedawcy nie są uczciwi a mężowie spostrzegawczy :D .

Mama 88 jaki maleńki brzusio, wyglądasz jak nastolatka!!  choinke ubieramy zazwyczaj dzień, dwa przed wigilią, ale z uwagi na to ,że wigiliia w tym roku dla całej rodziny jest u nas, chyba będę musiała wcześniej o to zadbać, bo inaczej się nie wyrobie… no a ciotka i dzieci na sylwka, niektórzy kombinują jak mogą , dobrze, że spławiłaś Ja ide na bal, tzn imprezę co wesele będzie przypominać, mam dosyć siedzenia w domu swoim albo u kogoś….

Klaudia_28 ale śmiesznie Ci się mała wepchała, fajne zdjecie. Tez nie mogę się czasem napatrzeć na ten brzuch jak dziecko fika i on faluje, mogłabym się godzinami gapić. A takie ambitne plany miałam na czas ciąży :D

Pięknego wieczorka Dziewczyny 

Odnośnik do komentarza

Jezioranka kochana aż tak się męczysz z zaparciami? Ja jak przez 3 dni się nie załatwię to dla mnie to jest masakra... Kup sobie inke błonnik, jogurty naturalne minimum raz dziennie - ja jem albo na kolacje z pomidorem, albo jako przekąska z owocami i płatkami owsianymi, dobre też są suszone śliwki - jak nie lubisz to pół opakowania śliwek zalej wrzątkiem i wypij wodę jak się zaparzy. Ja przeważnie zalewam wieczorem i rano wypije napar z tych śliwek bo też nie lubię śliwek suszonych, z kolei sok jest nawet smaczny. Rano na czczo woda ciepła z sokiem z cytryny i łyżeczką miodu. Sok naturalny z jabłek. Musisz popatrzeć co Ci pomaga, bo mi z tych produktów większość pomaga od razu.

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Jezioranka u mnie problem z wypróżnieniem znika jak wypije rano szklankę cieplej wody, może być z cytryna, miodem. Oczywiście naczczo ;) od razu rusza :D Podziwiam Cię bo ja po tygodniu czułabym się jak balon!
Co do wyprzedaży to myśle, że po dietach będą lepsze obniżki niż na ten Black Friday bo w większości to pic na wodę, podnoszą ceny, żeby poźniej obniżyć.
Ja też mam problemy gastryczne, cofa mi się treść pokarmowa często niestety a od tygodnia wróciła okropna zgaga wieczorami :/ Wczoraj przebudziłam się i musiałam szklankę wody pić i rennie wziąć bo tak paliło w gardle.
Magda cieszę się, że czujesz się lepiej. Może ominie Cię alergia. Często w ciąży znikają lub łagodnieją objawy. Mogą też niestety się nasilić.
Patka z facetami to tak jest. Ja ostatnio mówię do Mojego,
-„jedz przed praca odbierz mi paczkę z paczkomatu ale tutaj przy torach za stacja benzynowa”
Dzwoni - „ ten kod coś nie działa! Pisze tutaj, że Ups spróbuj jeszcze raz czy coś”
Mowię „ No jak to, dobry wpisałeś? Do dobrego paczkomatu pojechałeś? Tam za stacja benzynowa?”
-„jaka stacja? Tu nie ma stacji”
-„ to gdzie jesteś?”
-„ No tu gdzie zawsze, przy rynku”
-„mówiłam, żebyś jechał do tamtego przy stacji, po drodze do pracy”
-„kurczeee a ja myślałem, że tutaj, nie mówiłaś, że tam”

No także tego... :D

Klaudia dokładnie tak, badania krwi miałam raz. Ten lekarz ma swoje praktyki. Dziwne. Dlatego zmieniam go, ale musze iść ostatni raz do niego w poniedziałek.
Miałam też zapisać się na szkole rodzenia ale nie zdążyłam tego załatwić. A dziś zaczęły się pierwsze zajęcia. Wiec od stycznia pójdę z nowa grupa i mam nadzieje, że zdążę odbyć bo zaczynaja się 21 stycznia i jest 9 zajęć i chyba raz w tygodniu. Wiec dwa miesiące zejdą. A musze najpierw jechać do przychodni złożyć deklaracje wyboru położnej i wtedy jest darmowa ta szkoła.

Zastanawiam się co do tej glukozy czy nie za wcześnie mnie skierował. Z tego co czytałam robi się miedzy 24 a 28tc. Ja będę w 22+6 wiec nie zdziwię się jak nie zrobię tego. A kazał mi zrobić w piątek lub sobotę, żeby na poniedziałek były wyniki.

Też kupiłam sobie tą inkę z blonnikiem. Dzisiaj wpadła mi w ręce w Lidlu :D

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Magda ale że jak z tym zusem? Przecież nie mam zwolnienia leżącego. Nie jestem więźniem tylko ciężarną, inne czynności też podejmuję, nie mogą się do wszystkiego przyczepiać
Jezioranka wcześnie pojawiły Ci się problemy gastryczne, bo tak pod koniec ciąży chyba zazwyczaj dopiero. Niestety coraz ciężej nam, ale największe marudzenie dopiero przed nami :) Zwariowałaś z tymi donicami i łopatą! :)
żeby wyeliminować zaparcia staram się jeść sporo warzyw i owoców, unikać pieczywa. Raczej potrawy gotowane. Oczywiście co jakiś czas i tak jest rewolucja.

url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/98a8af1f0f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Julka wiem tyle ze koleżance z recepcji cofnęli kiedyś zasiłek ze względu na weekendową szkołę. Wiec warto sprawdzić. Bo skoro w pracy nie mogła siedzieć 8 godzin to w szkole również. L4 chodzące. Ale nie ciąża tylko cos z ręką miala.
Nie mamy l4 leżącego ale mimo wszystko jak uznają, ze nie stosujemy sie do zaleceń moga je podważyć. Niby zaleceń żadnych nie mamy ale zawsze jest jakies ale. Lepiej się dowiedzieć jak to jest.
Dziewczyny cos kuje mnie w pachwinie
po prawej miałyściee tak? Tak raz na kilka sekund ukłuje...

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane:) nie miałam dziś kompletnie czasu żeby się odezwać, chociaż czytam na bieżąco:) robiliśmy te pierniki, na raty, do południa wyrobiłam ciasto potem siedziało w lodówce, a po południu wykrawaliśmy z synkiem:) wyszły pyszne, cieniutkie bardzo chrupiące i pierniczkowe :D oczywiście, nie wyglądało to kompletnie jak na reklamach swiatecznych:) mój syn najpierw robił wykrawal ładnie pierniki, potem rzucał ciastem, a po 15 min stwierdził, że już koniec i on teraz będzie malował farbami, a ja w połowie roboty! No mówię Wam, cyrk na kółkach :D
Julka dużo sił na dziś Ci życzę, bo faktycznie pracowity dzień. A ten kurs angielskiego do kiedy masz? Podziwiam:):)
Jezioranka tak jak dziewczyny mówią, dużo produktów bogatych w błonnik, ja bardzo lubię suszone owoce i mnie pomagają. A z tymi donicami to zupełnie odleciałaś:):)
Magdaa może to macica tak promieniuje? Albo z przemęczenia?
Agula na pocieszenie powiem, że ja w pierwszej ciąży się nastawiałam jak najgorzej na tą glukozę, a nie było tak źle;)

monthly_2019_12/kwietnioweczki-2020_80809.jpg

Odnośnik do komentarza

Teska zazdroszczę, że już pierniki masz upieczone. Ja planuje weekend. Osobiście bym nie robiła, ale dzieci stawiają wymagania :) kurs mam dwa razy w tygodniu po 3 godziny. I tak do końca lutego, a później jakiś egzamin ma być. Ja uczyłam się niemieckiego i rosyjskiego. Z angielskim mam styczność pierwszy raz więc mnóstwo nowości
Magda to rzeczywiście cyrki z tym zusem. Z tym kluciem nie wiem co może być, ale jeśli nie intensywnie to Chyba nic strasznego. Mnie kluje w miejscu pomiedxy cesarskim cięciem a miejscem gdzie miałam "nowotwór" wycinany. Jakby te nacięcia ciagnely

url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/98a8af1f0f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Julka u mnie właśnie to takie typowe kłucie, ukłuje i od razu mija i trochę spokoju i na nowo. Nie wiem czy mała moze nie uciska jakiegoś nerwu czy cos bo czasami znajdę pozycję w której to że odpuści.
Jutro jade po poduszkę ciążowa moze to przez to ze sama nie wiem jak juz śpię. Jednak mała szaleję jak tylko może. Wiec z nia musi być wszystko okej. Ale miałam moment paniki, ze mało brakowało a skończyło by sie placzem.
Teska piękne pierniczki! Az bym zjadla! Pokaz jeszcze efekt po ozdobieniu.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Teska Wasze pierniczki wyglądają smakowicie:-) nasze zawisły wczoraj na choince która już z córcia ustroilysmy ;-) szybko , wiem ale 2 latka prosiła, nie miałam serca odmówić :-D co do glukozy też tak miałam w pierwszej ciąży. Wszyscy straszyli a mi to całkiem dobrze poszło ;-)
jezioranka może spróbuj sobie dulcosoft na te problemy gastryczne? Z tego co czytałam to kobiety w ciąży mogą go stosować. Dawałam teraz górce i przeszło jej w mgnieniu oka . Ale oczywiście próbuj najpierw naturalnie, jak będzie potrzeba to ewentualnie w aptece dopytaj

Agula he he święta z dietą akurat będą miały najmniej wspólnego :-D mi gin powiedziała żebym glukozę zrobiła po świętach dopiero, a nawet w nowym roku. Teraz według om jestem 20+2 więc wtedy będę już koło 24 tyg i mówiła że to badanie robi się właśnie po 24

My dzisiaj byłyśmy z młodą pierwszy raz na sankach w tym roku, co za radość :-D ja oczywiście zdyszana jak po maratonie ale dobrze było się przewietrzyć na takim małym mrozie. Odrazu człowiek się inaczej czuje.
Jutro planujemy zrobić Mikołaja u dziadków , Martynka już się pytała dziś przed snem czy jutro Mikołaj przyjedzie :-)

Ja jeszcze 5 dni do prenatalnych, nie mogę się doczekać a malutka fika jak szalona:-) dobrej nocki dziewczyny :-)

https://www.suwaczek.pl/cache/117a7371ba.png

https://www.suwaczek.pl/cache/eb0b94a641.png

Odnośnik do komentarza

Mery ty jeszcze przed prenatalnymi? Haha az zazdroszczę oglądania maleństwa :) a co do choinki sama mam ochotę juz ubrać. Bo pogoda jest jaka jest i chociaż choinka w domu dodała by mi juz świątecznego, zimowego nastroju. Ale postaram się jeszcze chwilę wstrzymać pewnie maks do choinki na starówce haha. I to nie sprawiedliwe, ze znowu u kogoś sniegy a w tym Toruniu to zupełnie nic...
A ja nie śpię juz od 4:30 jednym słowem znowu się zaczyna. Ale przynajmiej kłucie odpuściło (odpukac) a mała juz szaleję. Chyba cos zjem i postaram sie zasnac bo jednak 5 godzin snu to dla mnie zdecydowanie za malo.
Ogl ostatnio mam faze na sękacza królewskiego i ciągle sie oszukuje i kupuję jakieś małe opakowanie. A że o dziwo wcale nie tak łatwo go znaleźć to powinnam w koncu zrobić zapas i raz i porządnie się najeść :D

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Mery śnieg to frajda dla dzieci. Moje mogą pojeździć na sankach tylko jak jedziemy w góry, bo u nas od kilku lat nie było porządnego śniegu na dłużej niż kilka godzin, najczęściej tych przedszkolnych. Ciekawe czy te pierniczki do świąt na choince wytrzymają :) u mnie dla śmiechu by zjedli
Magda też o 4.30 miałam pobudkę i nie mogłam później zasnąć. Od poniedziałku już źle sypiam. Tak właśnie wyglądały moje trzecie trymestry. Choinkę ubieraj śmiało, u mnie na starówce już jest :)

url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/98a8af1f0f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, nie odzywałam sie ale czytam na bieżąco.
Nie odniose sie juz do kazdej z was niestety, ale moze teraz bede bardziej systematyczna:D
Fajnie, że macie tyle sniegu żeby iść na sanki, u nas spadło odrobine i zaraz nie bylo.
Ja dziś na 10:30 mam prenatalne i w sumie czekam juz gotowa do wyjscia.
Ruchy czuje juz codziennie a ostatnio przed prawie dwa dni byla cisza, świrowałam strasznie ale ze dzidzia ma jeszcze duzo miejsca to wiedzialam że tak moze byc, chociaz w ostatnim momencie kiedy znów zaczęłam czuć kopniaki mialam wychodzić juz do poloznej aby sprawdzić czy wszystko ok.
Wczoraj w koncu zrobiłam sobie hybrydki, jednak czlowiek od razu inaczej sie czuje:p
Magda ja choinke też juz ubralam, fakt faktem taką małą ale jest, żeby ten klimat juz w domku byl!:-)
Miłego dnia dziewczyny:-)

Odnośnik do komentarza

Klaudia_28 nooo męczę się okrutnie, dzięki za rady, spróbuję wszystkiego, bo już zdesperowana jestem . Ogólnie jestem takim opornym typem bo przed ciaza miałam podobne problemy, to jadłam śliwki z mlekiem , maślanką i nic się nie działo. Czerwone wino mi pomagało. Kupię sobie bezalkoholowe, może będzie mieć podobne właściwości…
Agula89 nakupowałam dziś cytryn i od jutra jadę z koksem  oby Ci zgaga minęła, ponoc to normalne w ciąży, ale może są jakies skuteczne metody co zwalcza to w miarę skutecznie..u mnie też wieczory są najgorsze, w dzień ujdzie ale przed snem to jakieś piekło na ziemi. Na Aliexpress sa jeszcze fajne bodziaki i akcesoria dla dzieci mega tanie, ale ciekawe jak z jakością. Mi dziś pani w aptece też o mleku mówiła, może faktycznie pomaga :D
Teska piękne pierniczki, alez mi smaka narobiłaś  noo odleciałam z tymi donicami, co najlepsze, nie wiem co w nich jest :D bo gdy spytałam taty co mi tam powsadzał, to powiedział, że na wiosnę będę mieć niespodziankę , ale to są jakieś cebulowe kwiatki ( nie ważne że w połowie kwietnia rodzę a ogródek mam 40 km od miejsca zamieszkania, więc mogę przeoczyć te kwiatki:D)
Mery92 o dzięki z info, popytam w aptece
Nika123 i Black_Panter28 super, że wszystko w porządu i dzidzie mają się dobrze <3<br /> Julka755 no wcześnie się pojawily problemy gastryczne, ale to jest taka złośliwość losu, za karę, że w pierwszym trymestrze nie miałam nudości i wymiotów hehe

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Ja dziś nerwowy poranek miałam i jakoś nie chciało mi się pisać..
Jezioranka współczuję tych problemów... Na pewno dużo pij i staraj się unikać ciezkostrawnych posiłków...
Teska pierniczki śliczne, ja też wczoraj miałam się za nie wziąć ale dotarło do mnie, że zjedzą je przed świętami.. :)
Black Panter, Nika super, że wszystko ok na wizycie... Ja prenatalne we wtorek mam i już nie mogę się doczekać :) Panter, imię super... Ja też mam przeczucie, że dziewczynka będzie...
Magda, Agula współczuję takich pobudek..
Niedawno czytałam, że na zgage pomaga kilku godzinne siedzenie w pozycji pionowej po jedzeniu ( którego każdy kęs powinien być bardzo dobrze pogryziony) rozbawilo mnie to, bo kto ma czas na to...
Mi mleko pomagało na chwilę, poza tym meczylam się od 5msc w jednej i drugiej ciąży... Narazie w tej nie dotyczy mnie jeszcze ten problem.. Ale mało jem a jak już to raczej produkty, które raczej zgagi nie wywołują...

Na odstresowanie zaczęłam wianki robić, jeszcze nie skończone, bo kleju na ciepło już nie mam ale chwale się :)
I skrzaciorka zrobiłam trochę innych sposobem :)

monthly_2019_12/kwietnioweczki-2020_80847.jpg

monthly_2019_12/kwietnioweczki-2020_80848.jpg

monthly_2019_12/kwietnioweczki-2020_80849.jpg

monthly_2019_12/kwietnioweczki-2020_80850.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/82dae38ea7.png

Odnośnik do komentarza

Mery w święta to ja sobie nie będę żałować :D Pewnie będę później cierpieć ale to pierwsze święta kiedy można jeść do woli i nie trzeba wciągać brzucha :D
U was już tyle śniegu spadło, że można na sankach jeździć?
Magda U mnie też ostatnio malutka szaleje. W końcu też w ciagu dnia się odzywa ;)
Wczoraj pierwszy raz dostałam takiego konkretnego kopniaka wieczorem :D
Sękaczy nie cierpię. Mam jakieś złe wspomnienia z dzieciństwa z tym...batonem? Nie wiem jak to nazwać. Mój ojciec z Niemiec przywoził tego i chyba się przejadłam :P
Nika Cieszę się, że wizyta udana i że dzidzia rośnie zdrowo ;)
Martyna gratuluje córeczki :D
Mi lekarz ostatnio mówił, że teraz przewaga dziewczynek jest :)
Jezioranka Mi na zgagę przeważnie wystarczy wypić te pół szklanki mleka a jak już jest tak, że nie daje rady to biorę rennie. Jest bezpieczny dla kobiet w ciąży. Na szczęście miewam ja tylko wieczorami. W ciagu dnia raczej mam spokój :) także nie jest to jakieś mocno uciążliwe.
Mama88 śliczne te ozdoby robisz! Pokaż koniecznie efekt końcowy.

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Mama88 piękne te wianki, masz rękę do tego. Ja sama juz mysle za co by sie tu wziąć i na odstresowanie i na zabicie czasu bo niestety większość czasu spędzam sama... Tylko ja do takich ozdóbek talentu raczej nie mam, wiec nie wiem za co się łapać:D
Dziś lekarzowi wspomniałam, że duzo sie ostatnio denerwuje i łatwo wyprowadzić mnie z równowagi to pół śmiechem odpowiedział, że no niestety w ciąży tak bywa:p
Black Panter tez bardzo podoba mi sie to imię, śliczne jest! Fajnie, że macie juz wybrane, sama chciałabym już o małej mówić "imiennie" ale u mnie ciężko coś z tym wyborem nadal.
Aktualnie złapał mnie taki ból głowy, ze nie jestem wstanie wstać po butelke z wodą, masakra leżę i mam nadzieje że minie.
Po lekarzu dzis praktycznie cale południe latałam z koleżanką po mieście, w koncu dla odmiany kupilam coś sobie a nie dzidzi, chociaż dzidzi tez:p
Długo szukałam sukienki, na teraz i moze na święta żeby cos mieć, wreszcie dostałam cos co posłuży i cała ciążę i po ciąży bedzie super bo szkoda mi kupować cos co ponosze tylko chwile a potem pójdzie leżeć...

Odnośnik do komentarza

Agula z tym sękaczem to może masz na myśli taką rurkę z kremem oblaną czekoladą? Pamiętam, że cis takiego pakowanego w formie batona jadłam w dzieciństwie. Magda chyba jadła takiego polskiego sękacza, lanego warstwa po warstwie?
blackpanter witam w takim razie Lilkę. Dziewczyn u nas dostatek :)
Mama88 świetny świąteczny nastrój sobie robisz :)
Nika to chwal się sukienka, ciężko coś kupić tak żeby pasowało na dłużej
Jezioranka no to bez wymiotów i mdłości musiałaś mieć idealny pierwszy trymestr. Pozazdrościć :)

url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/98a8af1f0f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...