Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

czesc kolezanki!
ciesze sie ze nadal w komplecie!
szkoda tylko ze tak wczesnie chodzicie spac. jak oczywiscie siedze do 12-1. a nie, nie, rano wstaje o 6,30 albo wczesniej bo na pewno nie później. a w nocy tez pielgrzymki do kuchni(ale po picie)albo do łazienki. porzadnie wysypiam sie raz na 4 dni
zawszeBosa masz racje, zawsze takie zabiegi porawiają humor kobiecie. chyba tez sie przejde do fryzjera i na paznokcie(bo nie mam talentu w tej dziedzzinie). no i brwi, bo przypominam towarzysza Brezniewa
pozdrawiam:36_27_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry:))
na pomorzu od soboty pochmurno..ale wekend minął szybko i przyjemnie. jakoś zabiegany był, że nie miałam czasu do was zajrzeć:) na szczęście wszystkie w dwupakach chodzą:) :36_6_5:
Ja dzis ide na wizytę na NFZ. zobacyzmy, co mnie czeka- wiec odezwę się później.
Aniu i Dudziakowa..cieszcie się słodkimi chwilami z małymi:) och..to takie urocze, ze możecie swoje szkarby już tulic i chwalić się nimi przed całym ŚWIATEM :taniec1:
a my..reszta kankurków...musimy walczyć z objawami, z dolegliwościami..albo z niecierpliwośćią( tak to jest u mnie, bo jak się pytałam o skurcze..to teraz już ich nie ma.. nic nie ma..żadnych objawów..aż się złoszczę...).. ale damy radę;):36_15_9:

miłego dnia :*

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo!!!!!
i niedziela nudna minęła...przez to przestawineie czasu o 20 byliśmy w łóżkach....
a syn wczesniej wstał i teraz baje ogląda! :36_15_9:
Dobrze,że maż bułeczki świeze mi zakupił wiec zaraz śmigam na śniadanko i kakao :8_5_13:
Wczoraj na chwilkę na spacerku byłam i brzusio bolał...zresztą krzyż też....:36_2_14:

Odnośnik do komentarza

Witam kangurki!!!!

Jakiś leniwy ten poniedziałek, zaraz jednak zabieram się za dywan- ma w sobie tyle sierści co mój własny pies! potem pokoik, który nie został posprzątany, M odsypiał nocki. Dziewczyny zabiegi kobiece zadziałały jak balsam, dziś mogę już w lustro popatrzeć!!!!- hurra! niby nic, a jednak coś, zresztą teraz w ciąży paznokcie mam po prostu cudne- twarde i nierozdwojone- nadziwić się nie mogę, tym bardziej zrobienie delikatnego manicure sprawiło przyjemność.

Monikstar tak jak piszesz, humorek od razu lepszy!!! ze też wcześniej na to nie wpadłam, żeby zaszaleć z zabiegami, zawsze człowiek stara się dbać o siebie ale tym razem się wczułam.

dziś ze spacerkiem to chyba gorzej będzie, pada......brrrr, a wzięłam leki moczopędne, ciekawa jestem jak zadziałają.....no zobaczymy!

Klabacka daj znać po wizycie!!!

Udanego dzioneczka kobietki!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!!!
Ja po wizycie w przychodni, byłam zanieść siuski i krew do badania, a jutro do gina.

Jak zwykle rano sajgon ze zmarowaniem małego, drze się, jakby go ze skóry obdzierali, ale przynajmniej się nie drapie. :aj: Nowe krostki też mu nie wychodzą, więc moze szybko się ta głupia choroba skończy.

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuski!!!

Divalia biedny ten twój Damianek...szkoda go. No ale choróbsko w koncu musi przejsć, prawda/ Oby jak najszybciej!

Motylek21 bądź spokojna. Wszystko będzie dobrze! Musisz tak myśleć i nie dopuszczać innych głupiutkich myśli do siebie! Maleństwo na pewno urodzi sie zdrowiutkie!!

ZawszeBosa współczuje tych obrzęków....Kochana bierz te leki i zobaczysz moze rzeczywiscie pomogą...Ja sama w tych ostatnich tygodniach spuchłam na twarzy i rękach i nogach. A dwa dni po porodzie nic juz nie było widac. Kosci policzkowe do mnie wróciły-jupi!!! Takze i u Ciebie będzie dobrze. Tylko porodu dotrzymaj!!! A i zadbac o siebie nie zaszkodzi. Zawsze to poczujesz sie lepiej!!

Monikstar jak Ty mozesz 1 dotrzymac?? Matko ja w ciazy to o 10 w łóżku juz byłam. A teraz to w ogóle...Taki przerywany sen po 3-4 godziny to tez jest męczący...I dosypiam w dzien:36_15_9:

Klabacka
daj znać co i jak po wizycie!! Trzymam kcuki!!

Aldonka
ja juz myslałam, ze na weekend sie rozpakujesz...a tu nic!!

U nas noc minęła spokojnie. Za to ranek jest pełen przygód... Mały nie śpi od 6.30. Najpier jadł chyba z godzinę. Potem zrobił takiego kupsztala, że obsraltolił siebie, swoje ciuszki i rozek- czyli musielismy sie umyć bo wycierać chusteczkami nie byłoby sensu...Jak już był czysciutki i chciałam mu zakładać pieluszke to mnie obsikał Dobrze, ze okulary miałam na nosie- hihihihi Maż o mało sie nie przewrócił ze śmiechu...
Potem znowu jadł a teraz od ponad godziny leży i sie rozglada....Czetery swiaty!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny po tak długim czasie.ja już urodziłam tydzien temu we wtorek. niestety moje bliźniaki jeszcze troszke bedą w szpitalu ale na szczeście sa zdrowe i wszytsko z nimi wporządku.Córeczka waży 1750 g a chłopczyk 2 600 g.:dzidzia::dzidzia:rodziłam 19 godzin po czym w koncu zrobili mi cesarke. Jestem najszcześliwsza na swiecie.Pozdrawiam was serdecznie i życze wam szczesliwefo rozwiązania.Powodzenia.

PS.Wklejam zdjecia moich skarbeczków:-):mama:

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

hej:0
jestem już po wizycie..która w sumie rpzebigąła na pytaniach typu- sluz jest? żylaki są? itp, a że każde kończyło sie odpowiedzią nie... wiec podłączył mnie do ktg- wszystko OK z serduchem małego. skurczy brak;/
i po wizycie..
no, ale widac, małemu na świat sie nie spieszy:D:36_6_5:

AnnaWF to musi być urocze, jak każdego dnia poznajesz swojego syna na nowo..a on poznaje świat wokół siebie.. no i uśmiałam się nad tym kupsztalem :D
Aldonka...mamuśka..ty to chyba do terminu dotrwasz..tez myśłałam, ze po weekendzie bedzie kolejna niespodzianka. trzymaj się!
divalia- udanej jutro wizyty :) no i trzymaj się z synkiem..jeszcze trochę i będize po chorobie;)
ZawszeBosa
...nie ma to jak relaks i cudowne zabiegio. cieszę się, ze poprawiły twój humor:)

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

justysiak9
Witam dziewczyny po tak długim czasie.ja już urodziłam tydzien temu we wtorek. niestety moje bliźniaki jeszcze troszke bedą w szpitalu ale na szczeście sa zdrowe i wszytsko z nimi wporządku.Córeczka waży 1750 g a chłopczyk 2 600 g.:dzidzia::dzidzia:rodziłam 19 godzin po czym w koncu zrobili mi cesarke. Jestem najszcześliwsza na swiecie.Pozdrawiam was serdecznie i życze wam szczesliwefo rozwiązania.Powodzenia.

PS.Wklejam zdjecia moich skarbeczków:-):mama:

Justysiak9 a ostatnio pytałam się o Ciebie, bo długo Cię u ans nie było :))
po pierwsze GRATULUJĘ!!!!!
bliźniaki-cudaki..śliczne i szczęśliwe są..to widać. Teraz niech cie duma rozpiera!! jeszcze raz gratuluję. nIech szkraby rosną zdrowo i szybko wracją do domku:*:love together:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Aniu ale miałaś przygodę z synkiem:)) Mój też niekiedy dawał czadu. Ja miałam przy przewijaniu w pogotowiu pieluchę tetrową i jak zaczynała się fontanna, to mu siusiaka nakrywałam, żeby ściany nie były mokre:36_6_5:

Klabacka synkowi widocznie dobrze w brzuszku, ale przecież ma jeszcze czas:)

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Justysiak9 wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!1

nie moge tylko pojac po co męczyc dziewczyne 19h???????????skoro nie ma postepu akcji porodowej , a tym bardziej przy ciąży bliźniaczej, która zawsze niesie za sobą jakies ryzyko, powinni byli zdecydowac sie na ciecie po max.10h. współczuje Ci. ale na szczescie szybko zapomina sie o bólu i pamieta sie tylko miłe chwile, a wszystko najlepsze przed Wami jak maluchy wróca do domu!:36_27_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

Klabacka czyli lekarz odbębnił swoje..hehe te wizyty na NFZ. Ale najważniejsze ze z synkiem wszystko ok, ale czy mu się spieszy czy tez nie to tak na prawdę nikt nie wie. Wszystko może się zmienić w przeciągu kilku godzin. Dziś szyjka zamknięta itd , a jutro niespodzianka, ile razy słyszało się podobne historie. Ja juz nie patrzę na objawy czy opinie lekarza, dzidzia sama da znać kiedy ma się rodzić, nie pozostało nic innego jak czekać, chociaż to czekanie, no właśnie....

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

taka juz widocznie moja uroda! przed I ciaża spałam po 10h nie daj Boze zeby ktos zadzwonił przed 10!a jak urodziła sie Zuzka to cierpiałam strasznie, nocne pobudki, ciagłe zmęczenie, czujny sen. po roku sie przyzwyczaiłam i tak mi juz zostało. ciesze sie ze mam dzieci 1 po 2. nie wypadłam z tego rytmu. i tak naprawde tylko na poczatku tej ciąży potrzebowałam popołudniowej drzemki. najgorzej było jak musiałam isc do pracy na II zmiane.wracałam o 21 skonana. gdzies kiedys czytałam ze Einstein tez sypiał po 4-5h na dobe hi! hi! wiecej nie potrzebował

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

dziewczyny ja tez już po wizycie. Wizyta miła jak przystało na moja gin.:smile_jump::smile_jump: A więc: dostałam skierowanie na usg na 28 października oraz skierowanie do szpitala w razie "W". Następna wizytę mam na 9 listopada, ale gdyby akcja porodowa wystąpiła do tego czasu dostałam instruktaż co i jak! gdyby nie wystąpiła to 16 listopada kładę się do szpitala, oni obserwują i decydują czy już wywoływać! czyli zwyczaj mojej gin. jest taki, ze odczekuje 7 dni od TP gdy skurcze nie wystąpią. Póki co czekam z rozwarciem " na ciasny palec"- czyli prawie w ogóle nie ma rozwarcia, ale szyjka się już skróciła, więc wszystkiego się można spodziewać!:lup::lup: Więc CZEKAMY!!!!!!!!! I Ćwiczymy cierpliwość!!!

Odnośnik do komentarza

justysiak9
Witam dziewczyny po tak długim czasie.ja już urodziłam tydzien temu we wtorek. niestety moje bliźniaki jeszcze troszke bedą w szpitalu ale na szczeście sa zdrowe i wszytsko z nimi wporządku.Córeczka waży 1750 g a chłopczyk 2 600 g.:dzidzia::dzidzia:rodziłam 19 godzin po czym w koncu zrobili mi cesarke. Jestem najszcześliwsza na swiecie.Pozdrawiam was serdecznie i życze wam szczesliwefo rozwiązania.Powodzenia.

PS.Wklejam zdjecia moich skarbeczków:-):mama:

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!! szybkiego powrotu do sił po tak wyczerpującym porodzie oraz powrotu maluszków w szybkim tempie do domku!!
GRATULACJE jeszcze raz :brawo::brawo:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...