Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

DzIaBoNg fajnie że się znów pojawiłaś.
katarek pewnie wynik obniżonej odporności przez ten wypadek. uszy do góry:36_15_33:

co do karmienia piersią
to trochę mnie zmotywowałyście żeby razprawić się z tym raz na zawsze. tylko się boję jak to bedzie przebiegać ale... butelkę wprowadze w nocy tylko, bede dodawać coraz mniej mleka żeby się odzwyczaiła od jedzenia.
sądze że moje mleko ma jeszcze trochę plusów nawet przeciwciała.

basen
my byłyśmy narazie dwa razy ale nie powiem żeby mała przeżywała ekstazę jak tam idzie, lubi to ale bez przesady. nie jest prawdą że wszytskie dzieciaczki przepadają. jednak każdej mamie polecam spróbować i nie martwić się że jest tak zimno-lidka w pełni zdrowa.
ps papmpers wodny po przesuszeniu to już nie jest to:36_2_16:

Karolajna84 Zufolo moje mentorki zakwasowe
chlebek rośnie:)

my jutro jedziemy do rodzinki pod zamość więc przygotowuję wałówkę.
bedziemy tam na nartach jeździć. tylko okazało się że dla mnie spodni nie ma:( w sklepie może mi jutro sprowadzą

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg : życzę dużo zdrowia dla wszystkich zakatarzonych :) ciesze się że rany ładnie sie goją, wszystko idzie ku lepszemu :)

paczanga: powodzenia w oduczaniu od piersi = tak mi się wydaje ze mamy, które sie tego bardzo boją, same podświadomie nie chcą się "rozstać" z chwilą ogromnej bliskości z dzieckiem. Czasem bywa tak, że dziecko łagodnie przechodzi zmiane z piersi na mleko bo jest juz na to gotowe, ale nic na siłe. Wierze ze mleko matki jest najbardziej wartościowym posiłkiem, gratuluję Ci, że udało się tak dłuuuugo karmić piersia, jestem pełna podziwu!!! Mi niestety nie było dane długo cieszyć się tą przyjemnością i sama zawsze Krzysia przytulam karmiąc go butelką, aby jemu, a także sobie troszkę zrekompensować te stratę, ale to juz nie to samo.
Tak Krzys jest uczulony na białko z jajek - dalismy mu troszke jajecznicy skosztowac i juz po paru minutach pojawiły się czerwone plamy wokół ust, na klatce piersiowej. Wiadomo, gdybym mu wyeliminowała wszystko co tylko go uczula to dietę by miał bardzo monotonną i pozbawiona wielu cennych witamin, tłuszczy i węglowodanów. Wychodzi wszystko na jego buzi, ale no trudno: śladowych ilości pewnych produktów nie uniknę. Mam tylko nadzieje ze nie potrwa to już długo i że po 2 urodzinach bedzie mógł jeść wszystko to co inne dzieci.

Z tym moim Krzysiem to nie wiadomo co...pani doktor w sumie nic mądrego nie powiedziała: nie wie mu jest, kazała obserwować i zastosować diete lekkostrawna, może to jakis wirus. Krzyś stracił apetyt, humor też już nie ten. Wczoraj znów wymiotywał, miał lekką biegunkę, dzisiaj pojawiła się wysypka na brzuchu i placach. Co to może być??? mi to wyglada na trzydniówkę, ale skad te wymioty i biegunka? eh... idą mu też ząbki - dolne 4 może stąd ta biegunka... le wymioty do niczego mi nie pasują, grypa żołądkowa?

Dzisiaj jest Nasza mała rocznica - 7 lat jesteśmy parą :) jak to szybko minęło, ciekawe czy i ewent. czym mój mąż P. się wykarze :) pozdrawiam wszystkich i dobranoc! Oj Krzyś jest płaczliwy jak nigdy :(

http://www.suwaczek.pl/cache/c9928eaed1.png

http://s9.suwaczek.com/200911291762.png

http://s10.suwaczek.com/20070825570117.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór

Pacznga jak chlebek? Jestem bardzo ciekawa :) Udanego wyjazdu życzę. Zazdroszczę ci tych nart...

Ech, ja dziś eksperymentowałam z nowym przepisem i niestety nie wyszedł mi chlebek... Z 2 rodzajów mąk, z ciecierzycą, na drożdżach... Zapowiadał się smakowicie, ale niestety oklapł podczas pieczenia i mimo wydłużonego czasu w piekarniku nie upiekł się w środku i jak sprawdzałam miękkość to się rozciapciał :( No nic, nie zawsze odnoszę sukcesy w kuchni.

Krusia może faktycznie jakiś wirus się małemu przypałętał... W sumie trudno powiedzieć. Ale skoro lekarka go zbadała i nie odkryła nic poważnego, to pewnie samo minie. Przy wymiotach / biegunce warto podawać dziecku probiotyk, ja w razie potrzeby stosuję Dicoflor 30 (podobno najlepszy), jest w saszetkach, rozpuszczasz w piciu i podajesz dziecku.
Gratulacje rocznicy. Miłego wieczoru Wam życzę. I żeby dziecko dało pobyć sam na sam ;) A co do pytania o wyjścia, to bardzo rzadko gdzieś wychodzimy, ale jak już to do dzieci przychodzi któreś z dziadków, albo mój tata / mama albo (jak na całą noc, np. na wesele idziemy) to zawozimy dzieciaki do rodziców męża.

Pozdro for all

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

hej
wiecie co..normalnie wstyd:( nie mam czasu poklikac, tyle papierków, budowa, praca, czas jakoś szybko mija. rpzepraszma
u nas nic nowego:)
marek jakos nie spieszy sie do wzbogacania slownika :(( mama tada dada papa..z czego i tak laczy i miesza sylaby. no dobara- jego nianka to nana. poza tym miga i cialem pokazuje co chce, co go drazni, itp. nawet muu odeszły w zapomnienie.. trudno.
zęby przystopowały z atakiem i nadal jest 9 sztuk,a w natarciu nic nie widać.
do postepow zaliczam fakt, ze chodzi ze mna po zakupy na wlasnych nogach, a wracamy zawsze okrężną drogą:) ma chwile słabosci, więc czasme wezme na rece i czyms go zainteresuje i stawiam go dalej. lub czekam az minie mu foch i darcie sie na całą wioskę. a ponieważ jeszcze nie wymyslił, ze jesli mama nie bierze na ręce to ze złości siada na pupę..więc drepta dalej i zapomina o marudzeniu. zazwyczaj po kilku sekundach biega, i dalej rozrabia:)
smarowanego chleba dalej nie tknie :( jest bleee i tyle. za to da się zbaić za wszytsko, co nabiałowe:) serki, deserki, jogurty, kasze. no i dochodza do tego owoce i obiady (w szczególności zupy) i to koniec diety mojego dziecka:)

krusia.. obserwuj małego, to chyba najlepsze rozwiązanie. z resztą tylko matki wiedza najlepiej, bo maja dzieci cały czas na oku. ja bym obstawiał 3dniówkę..zwłaszcza, ze pojawiła sie wysypka:) marek ja przeszedł dokładnie na półroczku:) a ząbki pewnie osłabiają jeszcze organizm krzysia stąd dodatkowe dolegliwości

aniu..powodzenia jutro! trzymam kciuki i życze wysokiej premii:)
dziabong..ciesze sie, ze u was z rankami tak fajnie wyglada. dobrze,zeblizn nie ma;) a martyska pewnie szaleje za dwóch:) no i końca katarku życzę;)

a mamusiom cycowym i tak zazdroszczę..oj jakie to było wpsaniałe..mmm:) tęsknię...

spokojnych nocek życzę :zwyrazami_milosci:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

witam was mamuski:zwyrazami_milosci:

krusia moj maly ni skad ni z owad tez ma katar ale zadnych innych objawowo nie ma typu kaszel goraczka;/ nie wiem co jest tego powodem ale mysle ze to na zabki;/:36_2_9:

klabacka wiem cos o tym zalataniu ciaglym dom jest na mojej glowie tata pracuje i mezus brat do szkoly teraz ferie bedzie mial a mama wyjechala do pracy do NIEMIEC i od 2stycznia jej nie ma wroci 4lutego na 2dni i potem do maja bedzie tam a ja nie wiem jak dam sobie ze wszystkim rade;/:8_1_222:

krusia my chodzimy ale bardzo zadko jesli juz do pizzeri to maly idzie z nami tzn jedzie ;)
jesli jest jakas rocznica to moja mam go zabiera albo jest z nia w domu i idziemy sami a tak to nie wychodzimy u nas niestety nie ma kina a najblizsze jest 60km od nas;/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

oj coś ciężko zasypiał ten łobuz mój,chyba ząbki znowu, ale teraz śpi, ja kolacja ,trochę komp,i książeczka, T.dopiero po 22 wraca z pracy ...
Ogólnie ok, po wizycie u gin. nawet spoko, tylko dał mi skierowania na serie badań, bo martwi go mój mały przyrost wagi, a ja mam taki urok, w ciąży z Franiem też przytyłam tak z 8-10kilo.
co do filmu to 'Coco Chanel' marny, zrobili to tak powierzchownie, nie do końca trzyma się to całości, ogólnie sennie i nudnawo, i jedynie Audrey Tatou jak zwykle świetnie gra. Teraz chętnie pooglądałabym 'Czarny Łabędź'

MIłego wieczoru, spokojnego i żeby dzieci nam spały...hej
I dużo zdrówka dla wszystkich chorych maluszków.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

hej
życze zdrówka wszytskim chorym i przeziębionym dzieciaczkom :* a ja do nich dołączam..rozłozyło mnie..masakra. wypluwam ostatnie flaki z siebie, gorączka, kaszel.. ledwo trybię..a masa roboty..echhh
zufolo..ale super z ta wanną:) a dużo zaoszczędziłaś? my dopiero myślimy o instalacjach w domu, w sobotę maż będzie kłąd elektrykę dopiero, ale powoli do przodu :)
no i nie martw się ta wagą. maleństwo pewnie podbiera od ciebie:0 poradzi sobie;)
mjk.. mam andzieję, ze szybko zleci ten pobyt mamy w niemczech i wroci i ci pomoze w okresie porodu:) minie raz dwa:) a tobie czas bedzie jeszcze szybciej leciał, patrzac na to,ze praktycznie wszytskim bedziesz musiała w dzień zajmować się sama:) dasz rade!
a tak w ogóle..karolajna i paczanga..w czym pieczecie te chlebki? amcie maszynki do pieczenia?

pozdrawiam serdecznie wszystkich:)

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie!!

Krusia niestety nigdzie bez Antka sie nie ruszamy. Ja jestem taka dziwna, że małego nie zostawie wieczorem z nikim. Opiekunka nie raz proponowała nam , ż ejak bysmy chcieli gdzies isć np. do kina to ona zostanie chętnie. Ale ja bym w tym kinie siedziałą i myślała co siew domu dzieje- czy zasnął czy śpi....Tkaze jak na razie wieczorne wyjśćia nie są dla mnie...

Klabacka kurcze współczuję choróbska...A moze trzeba byłoby zwolnić? Odpoczać? I przede wszystkim sie wykurowac? Z z domem to juz i tak duzo macie zrobione! A kiedy chcecie siewprowadzic?

Zufulo dobrze, że wszystko jest git z ciazą! Co do wagi to widać nie ma sie czym przejmować skoro z Frankiem było tak samo...Ale trzeba mieć rękę na pulsie!

U nas oki. Z małym byliśmy na basenie wczoraj. Miał radoche jak nie wiem co. Im starszy i wiecej rozumie tym bardziej sie cieszy na widok basenu. W sobote byliśmy cała rodzina+pies na spacerze. Wzieliśmy małego na plac zabaw. Ganiał po nim jak oszalały i tylko oooo!!! oooo!!! Tak mu sie wszystko podobało. Strasznie mnie to cieszy ,ze sprawiam mu przyjmnosć. To takie jak miód na serduszku jak widze jego uśmiechnietą buzkę!! Poza tym mały mówi juz coraz wiecej. Mówi 'Dam' - zamiast 'Daj', zamiast 'co to?' mówi 'to to?' Choć 'co' umie powiedziec bez problemu. Poza tym 'Jajo' - wychodzi mu bosko! No i 'nie ma'. A jak dzwoni do taty to mówi do niego przez telefon 'Tatu, tatu!!' Padamy jak tego słuchamy!
Ocenę niestety przłożyli mi na środę...Szkoda bo juz byłoby z głowy!
W czwartek mam wizyte ciekawe co lekarz powie...
Zimno dzis u nas jak cholera. Nie mogłam sie doskrobac samochodu rano
Całuski kochane!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

dorcia240647 zdrówka dla małego

krusia
my jak wychodzimy niezastąpiona jest babcia. wychodzimy przynajmniej raz w miesiącu. jak jedziemy gdzieś dalej na kilka godz to też mi się łezka w oku kręci za małą, a ona tego wogóle nie przeżywa-szczególnie w dzien

zufolo dzieki za recenzje! gratuluje wanny

klabacka
ja i chyba dziewczyny też piekę w zwykłej keksówce, ale na walentynki zażyczyłam sobie garnek rzymski, czyli gliniany. śmieszne bo nigdy walentynek nie obchodziliśmy bo to takie amerykańskie świeto ale mąż chce płytę a ja garnek

Karolajna84
z chlebkiem wyszedł sukces połowiczny. samczny ale chyba za mało wyrośnięty i wypieczony (dość wilgotny). na pierwszy rzut zrobiłam taki całościowo żytni. dziś robię ten który mi poleciłaś z semieniem lnianym (tak mi się wydaje że to ty:)
mam dużo pytań do tego chlebka, np jak wy nacinacie ten chleb w keksówce na skos?
albo ten zakwas to za każdym razem mieszacie z nową porcjął i dodajecie do tego z lodowki?
czy macie kilka rodzajów zakwasu, żytni i pszenny, i czy do pszennego chleba można używać żytniego zakwasu-czy to wszystko jedno?:)
chyba musze sobie jeszcze raz na spokojnie o tym poczytać:10_4_6:

Odnośnik do komentarza

co do wyjazdu.
na nartach ciężko mi szło ale z chęcią spróbowałam bym znów.
trochę żeśmy obiazdówę po rodzinie zrobili. obżarłam się jak nie wiem u m chrzestnej-ona jest specjalistka od domowego rosołu, z 8 talerzy może zjadłam. Ciocia tak lidkę przypilnowała że przez cały dzień ani jednej wpadni z susianiem nie było. fajnie że wziełam nocniczek lidka tak się cieszyła jak jej cała chata biła brawo z sukcesów:36_2_25:
na koniec dołująca wizyta u mojej mamy. wymyśliła sobie że sie przeprowadzi do nas (w sumie to jej dom) a ja bede wychowywać mojego brata. w sumie to nic by nie było w tym złego jak by nie fakt że to bedzie tak że ja będę musiała się zajmować nawet bardziej nią niż bratem.

Odnośnik do komentarza

witam was mamuski:36_27_5:
ale cicho u was...
mnie nie było troszke bo komputer nam sie zepsuł więc miałam mały detoks od internetu...
szczerze? nie mogłabym bez niego hi hi :hahaha:
Juli cos mi kupki czesto robi...
chyba musze mu zajrzec do buziuni..
moze jakis zabek wychodzi?
w niedziele wybraliśmy sie z Natanem do kina bo wygrałam tutaj na forum bilety na bajke na poranki w multikinie wiec synus zadowolony był! :hahaha:

Odnośnik do komentarza

hej
no i rozłożyło mnie:( tydzien w łóżku- grypa..w.rr..wszystko mnie boli- od palca u nogi po włosy na głowie. tylko szkoda mi amrka..jak on to zniesie, amma nadzieje,ze nic nie zalapie;/
a tak w ogóle..to zauważyłam,ze od czasu, gdy chodzimy an pieszo na długie spacery..marek w domu stał sie podłogowcem, tzn. lubi siedizec i czworakowac. czy tymi spacermai nie szkodze mu? nie obciązam jego ukłądu kostnego? jak sadzicie? nie wiem co robic:(
aldonka..gratuluję, a ostatnio dizabong wygrał ksiazki..czesto cos tu na portalu zgarniacie. mnie to szerokim łukiem omija..no,ale za to wygrałam dla przedskozlaków kilka pomocy :) Konkurs rozstrzygnięty! - Blog - BLIŻEJ PRZEDSZKOLA - wychowanie i edukacja

aniu..ja tez lubie patrzec, jak mały cieszy sie z odkrywania swiata. a plac to naprawde super miejsce. marek uwielbi zjezdzac ze zjeżdżalni, lubi huśtawki..wiec zapewnimy mu odrobine szaleństwa, itp.
no i powodzenia z ocena! trzyamm kciuki dalej:)
paczanga..no to mama ci niespodzianke zrobiła;) hi hi.. a tak na powaznie..to przybedzie ci obowiazków. masz juz jakies alternatywne rozwiazania z sytuacji?
uciekam do łozka, paaa

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

klabacka zamierzam ją jakoś namówić do wizyty u psychologa bo wiem że ona tak na prawdę nie chce u mnie mieszkać tylko nie wie co ma zrobić wiec zamierza podłączyć się pod nasze szczęście. sama nie mogę jej przecież powiedzieć nie przeprowadzaj się do mnie do swego domu bp to i tak nic nie zmieni w twoi życiu. nie zręczna sytuacja.
mama ja byłam u niej chce się do mnie przytulać jak małe dziecko, straszne.
jak bedzie naprawde źle wyprowadzimy się do wiliszewa (wg męża) szkoda bo tu już mamy swoje życie i m ma firmę rozkręconą
zdrówka życzę dużo czosnku i amolu (moja receptura:)

chlebek wyszedł niczego sobie.

Odnośnik do komentarza

klabacka
hej
no i rozłożyło mnie:( tydzien w łóżku- grypa..w.rr..wszystko mnie boli- od palca u nogi po włosy na głowie. tylko szkoda mi amrka..jak on to zniesie, amma nadzieje,ze nic nie zalapie;/
a tak w ogóle..to zauważyłam,ze od czasu, gdy chodzimy an pieszo na długie spacery..marek w domu stał sie podłogowcem, tzn. lubi siedizec i czworakowac. czy tymi spacermai nie szkodze mu? nie obciązam jego ukłądu kostnego? jak sadzicie? nie wiem co robic:(
aldonka..gratuluję, a ostatnio dizabong wygrał ksiazki..czesto cos tu na portalu zgarniacie. mnie to szerokim łukiem omija..no,ale za to wygrałam dla przedskozlaków kilka pomocy :) Konkurs rozstrzygnięty! - Blog - BLIŻEJ PRZEDSZKOLA - wychowanie i edukacja

aniu..ja tez lubie patrzec, jak mały cieszy sie z odkrywania swiata. a plac to naprawde super miejsce. marek uwielbi zjezdzac ze zjeżdżalni, lubi huśtawki..wiec zapewnimy mu odrobine szaleństwa, itp.
no i powodzenia z ocena! trzyamm kciuki dalej:)
paczanga..no to mama ci niespodzianke zrobiła;) hi hi.. a tak na powaznie..to przybedzie ci obowiazków. masz juz jakies alternatywne rozwiazania z sytuacji?
uciekam do łozka, paaa

Gratuluje!
tez mam szczescie i dla wiekszej gromadki dzieci wiec masz szczescie kobieto :36_27_5:
kurcze moj Juli tez już fajnie paluszkiem pokazuje co chce...
nie, kak mowi :hahaha:
powie jak robi krowa, kotek, kaczka :hahaha:

Odnośnik do komentarza

witam was mamuski;)

co tu taka cisza???:36_13_4:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

KLABACKA wracaj szybko do zdrowka wiem co to jest grypa bo tez ost przechodzilam co bralam augmentin;/
kuruj sie kobietko;):36_27_5:

co do MARKA to jesli nie chodzi na zbyt dlugie dystanse mysle ze nic mu nie bedzie tylko nie mozna pewnie przesadzac swoja droga MOJ MALUSZEK NIE CHCE ZBYT chodzic sam po nogach jak idziemy na dluzszy spacer pojdzie owszem troszke ale pozniej juz ucieka broi a ulica obok takze biore go do wozka;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

PACZANGA gratuluje postepow u LIDKI malego nocnik jak do tej pory parzy:leeee:

chcialabym zeby siadal chociaz ale nie da sie namowic;/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

mjk89 garatulacje gratulacje a lidka z nocnikiem ma regres i nie siada już ta chętnie. wczoraj dwa razy wytrząsałam kupę ze spodni:36_2_43: choć widziałam że coś kombinuje

klabacka ja też nie sądze że ty przetrenowujesz swojego szkraba. jak idzie chętnie i raczej nie domaga sie brania na ręce to jest ok.

U nas na razie spacery w wózku odpadają bo kotek na obsiukał wózek:noooo: śmierdzi niemiłosiernie. nawet nie wiem jak się zabrać żeby to wyprać -bleee. sąsiadka mnie straszy że ten odór nie zejdzie.

U nas wszystcy chodzą jacyś trochę" połamani". ja dostałam opryszczkę, lidka ma lekki katarek, ale nic nie chce jeść oprócz cyca (i słodyczy) chyba jej zęby idą. nie wyczuwam piątek a jej tylko już tych brakuje, więc do końca nie wiem.

patrzyłam na innych forach tam też cichawo:helo_music: pewnie taki czas

Odnośnik do komentarza

hej
to chyba faktycznie taka pora..wszyscy siedza cicho pod kocykami:)
paczanga..mnie tez opryszczka dopadła, ale to moze od lekó, antybiotyków..w koncu troche zoładek tez siada;/ no i katar...wrrr...
co do wozka..nie wime, co oradzic, bo kotka nie mamy..ale zawsze na uciazliwe zapachy pomagała kawa. pamiętam, że jak kiedys nam w samochodzie wypadła puszka z piwem i pod cisnieniem pekała..to na siedzenia wysypalismy ziarna kawy i po jakims czasie bylo wszytsko ok:) moze warto sprawdzic tą metodę??:)
mjk..i jak się czujecie??

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

:36_1_56:puk puk jest tu ktoś
u nas samopoczucie pod psem, cały nos mam w opryszce, fizycznie jeszcze gorzej, od porodu mam bardziej bolesne miesiączki-przynajmniej mi się tak wydaje.
Mała strasznie marudna, dałam jej wiburkol. może i homeopatia ale u nas działa:36_17_1:
w domu remont niedawno remontowanego kibelka, poprawki po fachowcach. teraz się za ten bałagan wziął chrzestny lidki więc może w końcu bedzie dobrze.
dzis rodzinka do mnie zjerzdza. mam nadzieje że mama nie zjedzie bo nie mam siły jeszcze na nią. brat ma zostać na wekend.
wczoraj chlebek upiekłam i w końcu byłam z siebie zadowolona. do dalszych wypieków muszę kupic otręby. trzeba do młynu podjechać. może jutro.

pozdrowienia :36_3_1:mamuśki

Odnośnik do komentarza

oj jestem, chyba się zaczytałam, zasprzątałam, zapadłam w sen zimowy....
żadnej weny na pisanie. Na dodatek u nas halny, wieje że hej, chodze wkurzona ,chociaż dzisiaj już lepiej , bo wczoraj to normalnie błyskawice rzucałam....

paczanga super ,że chleb wychodzi, nie zazdroszczę opryszczki i problemów remontowych....tylko sprzątanie po tym.... Co do homeopatii to ja jestem bardzo za, Franek ostatnio mocno kaszlał i byliśmy tylko na Drosetuxie, już mu przechodzi.... miłego weekendu. :36_1_11:

klabacka wracaj do zdrowia i odpoczywaj, a metodę z ziarnami kawy warto zapamiętać. Ja też dużo z Franiem chodzę, idziemy wózkiem do parku i on tam sobie już chodzi sam. Raczej wątpię ,że przemęczasz Marka.
MIłego weekendu wszystkim mamom, oby ładna pogoda się nam zrobiła.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...