Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

Używałam kiedyś tego żelu na wspomaganie plemników ale nie dość że jest bardzo drogi to efektów u mnie po nim nie było 😞 Juz lepiej jeść olej z wiesiolka w kapsulkach do owulacji. Po nim miałam dużo sluzu. 

Kasie u mnie było tak w pracy że najpierw sie wyśmiewali że taka stara a dzieci nie mam, jak zaszlam w ciążę to usłyszałam że pracować mi się nie chce to sobie dziecko zrobiłam 🙈 Ludziom nie dogodzisz. Rób swoje a takich "kolegów" Z pracy to traktuj jak powietrze. 

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Gość KasiaF napisał:

Monia a działacie w tym cyklu? 

U mnie wszystko ok, czuję się dobrze. Skupiam się na przeprowadzce teraz. 

A co u reszty dziewczyn? Cisza tu ostatnio straszna

O to super. Który to już tydzień? 

I tak i nie. Zbliżenia takie dla przyjemności. Bez pilnowania co drugi dzień. ;) czekam z niecierpliwością na wizytę poniedziałkowa. Żeby być 'bezpieczna' a przynajmniej moja głowa żeby czuła się lepiej. ;)

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Gość Issness napisał:

Cześć, cześć! U mnie wszystko ok, działamy mocno w tym cyklu. Z mężem bierzemy Inofem wieczorem (dowiedziałam się od lekarza, że warto brać by go wspomóc) 😄

Nie odzywałam się, bo w sumie nie było zbytnio po co, mam długie cykle i nic się nie działo, do owulacji jeszcze jakiś tydzień 😄

a co u Was? Sorki, że z gościa ale szwankuje mi forum i zalogować się nie mogę 😂

Ja zaczelam pić miovelie. Ginekolog poleciła. Jestem ciekawa efektów czy będą. 

Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, sunshine napisał:

Cześć kochane troszkę mnie nie bylo Ale cały czas staram się w miarę regularnie Was podczytywać

We wtorek byłam do kontroli dzidziuś rośnie i mam już ustalony termin porodu na 24.05. Badania prenatalne mam mieć 13.11 Niby wszystko jest dobrze bo i cukier cały czas w normie A i tak ledwo żyje W nocy nie moge spać do 3 albo 4 po 8 budzi mnie syn A jak pójdzie do dziadków to ja śpię Ostatnio 90% dnia przesypiam nie moge nad tym zapanować nawet siedząc na krześle zasypiam... na dodatek caly czas jest mi źle ale nie wymiotuje Napewno ta ciążę przechodzę inaczej niż pierwszą dużo bardziej mnie wszystko męczy.

Masz stwierdzona cukrzycę ciążowa?

Ja mam problemy nawet teraz. Bez ciąży. Biorę metforminę 850. Dwa razy dziennie. Jestem na diecie. I cukry na czczo masakra. Nie potrafię ich opanować.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Nie pisałam, ponieważ nie było o czym pisać 🙂 za chwile kończę 11 cs. Dzis byłam u nowego ginekologa, a raczej Pani ginekolog i jestem w niebo wzięta! Dostałam ponownie euthyrox 25, kwas foliowy 5 mg, wit b6 50 mg - te wszystkie leki brać rano. Prewenit internsiv po jednej rano i wieczorem oraz acard 75 i ovulomed Max - wieczorem. Od przyszłego miesiąca robić testy owulacyjne i z nimi przyjść na monitoring cyklu. Jeżeli trzeba będzie to będzie stymulacja owulacji, a w razie ciąży odpowiednie leki do tych mutacji. Także jutro biegnę do apteki, bo dziś już były zamknięte jak wyszłam od niej z gabinetu 😄 i zacznę nowy cykl z nowymi nadziejami 🙂 🥰 

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Gość Monia napisał:

Masz stwierdzona cukrzycę ciążowa?

Ja mam problemy nawet teraz. Bez ciąży. Biorę metforminę 850. Dwa razy dziennie. Jestem na diecie. I cukry na czczo masakra. Nie potrafię ich opanować.

Nie mam stwierdzonej Po badaniach cukru z krwi gin się chyba trochę wystraszyła bo miałam 93 a moja siostra miała cukrzycę ciążowa przez prawie miesiąc mierzyłam cukier 4 razy dziennie i chyba tylko 3 razy wyszedl mi nadczao powyżej 90 Ale mam 93 Wydaje mi się że mój organizm tak dziwnie reaguje na nieprzespane noce i niektóre jedzenie np zauważyłam że mam wyższy cukier po ziemniakach niż po białym makaronie tak samo wychodził mi większy po czerwonych winogronach niż po czekoladzie i w sumie zawsze problemy pojawiały się po zadawanych nocach, których ostatnio u mnie coraz więcej... przedwczoraj zasnelam po 3:30 wczoraj o 4:40  Ciekawe co bedzie dzisiaj 😔😔😔 

02.09.2015 Karolek 3300g i 55cm szczęścia 🙂
[img]https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlnu4w58ul.png[/img]

Odnośnik do komentarza

Sunshine może spróbuj na kolacje jeść te dobre węgle i dużo warzyw ( z nikim IG) mi pomagała kapusta kiszona 😄 ( z reguły jest regulatorem cukru) cukry na czczo ciężko jest wyregulować . Czasem wyrzut cukru jest z dużym opóźnieniem, i wcale nie musi byc wysoki po np. 2 h /1 h . I może właśnie jak masz takie nocki to orgasnizm trochę sza;leje , więc unikaj wszytskiego złego po południu już 🙂

Odnośnik do komentarza

Ja czekam na histeroskopie. Bede ja miec wykonywana w 25 dc. Lekarz stwierdzil ze nie ma potrzeby sprawdzania  droznosci jajowodow ape podczas zabiegu  okaze sie co wyjdzie od srodka . Zqbieg mam za 2 tyg i ten cykl ma byc bez staran a przez tego koronawirusa nawet nie mam pewnosci czy ten zabieg sie odbedzie. Wiec jesli mi go odwolaja to kolejny miesiac stracony.  Ale z drugiej strony jesli bym nawet zaszla to boje sie ze moge znow poronic skoro nie wiadomo czy nie mam tego zapalenia endometrium. No i tak w kolko mam taki mysli. Az czasem mysle ze mi mozg eksploduje

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane, ciesze sie ze u brzuchanek wszystko dobrze i fajnie rosniecie, zdrowka dla was :))

U staraczek widze ze postepy w leczeniu i kazda dziala jak moze 🙂

Ja czekam na pierwsza @, jutro minie miesiac wiec bedzie trudny dzien ;(. Badania wyszly dobrze, oprocz ostatniego na ktorego wyniki czekalam 20 dni i wlasnie przeciwciala przeciw fosfatydyloserynie igg wyszly aktywne. Ale najlepsze jest to ze lekarz na wizycie mowil ze niepotzrebnie je robilam bo bardzo rzadko wychodza, ale jak widac jestem rzadkim okazem. Wiec podobno mozna u mnie stwierdzic zespol antyfosfolipidowy. Dzieki wam i sobie sama sie zdiagnowzowalam i prawdopodobnie znalazlam przyczyne moich strat. Po @ mam robic badania i isc na wizyte ale w tej wirusowej sytuacji to chyba poczekam az troche sie uspokoi, bo za duzo stresow. Pewnie ze staraniami rusze na wiosne wiec mam jeszcze troche czasu i licze ze bedzie juez troche normalniej, bo dziwne i ciezkie czasy nastaly. Dbajcie o siebie i zdrowka zycze ;*

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Maszkaron napisał:

Czesc kochane, ciesze sie ze u brzuchanek wszystko dobrze i fajnie rosniecie, zdrowka dla was :))

U staraczek widze ze postepy w leczeniu i kazda dziala jak moze 🙂

Ja czekam na pierwsza @, jutro minie miesiac wiec bedzie trudny dzien ;(. Badania wyszly dobrze, oprocz ostatniego na ktorego wyniki czekalam 20 dni i wlasnie przeciwciala przeciw fosfatydyloserynie igg wyszly aktywne. Ale najlepsze jest to ze lekarz na wizycie mowil ze niepotzrebnie je robilam bo bardzo rzadko wychodza, ale jak widac jestem rzadkim okazem. Wiec podobno mozna u mnie stwierdzic zespol antyfosfolipidowy. Dzieki wam i sobie sama sie zdiagnowzowalam i prawdopodobnie znalazlam przyczyne moich strat. Po @ mam robic badania i isc na wizyte ale w tej wirusowej sytuacji to chyba poczekam az troche sie uspokoi, bo za duzo stresow. Pewnie ze staraniami rusze na wiosne wiec mam jeszcze troche czasu i licze ze bedzie juez troche normalniej, bo dziwne i ciezkie czasy nastaly. Dbajcie o siebie i zdrowka zycze ;*

Myślami będziemy z Tobą :*

Ja co miesiąc tego 20 dnia mam gorszy dzień i zawsze wszystko wraca:( i nawet nie chce o tym zapominać. Nasze straty są częścią naszego życia. I maleństwa spotkały się w niebie i na nas patrzą. Musimy być dzielne :*

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane

Niestety moja wizyta dziś u immunologa się nie odbyła. Laboratorium zamknięte ze względu na covida. I wizyta jest przełożona :( miałam ogromne nadzieję na ten cykl. Dziś 15  dc. Myślałam że będziemy działać z nowymi lekami. 

Odnośnik do komentarza

Monia szkoda wielka ale z drugiej strony zdrowko tez wazne, dlatego jeden miesiac to mozna jakos przezyc, oby nie dluzej, bo tez musze zrobic badania po @, ale tez odwleke i pojde za miesiac. no chyba ze za tydzien sie cos zmieni ale watpie.

Patte gratulacje i rosnijcie zdrowo 🙂

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Maszkaron napisał:

Monia szkoda wielka ale z drugiej strony zdrowko tez wazne, dlatego jeden miesiac to mozna jakos przezyc, oby nie dluzej, bo tez musze zrobic badania po @, ale tez odwleke i pojde za miesiac. no chyba ze za tydzien sie cos zmieni ale watpie.

Patte gratulacje i rosnijcie zdrowo 🙂

No nic się na to nie poradzi. Takie głupie czasy. Mamy nadzieję że przy tym leczeniu już będzie wszystko dobrze. Masz rację to tylko miesiac. Już tyle czekam że miesiac szybko minie.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u mnie jakis przełom jest juz rok jak sie staramy. I oboje stwierdziliśmy ze idziemy do gin  zeby nam pomogl. Maz w czwartek robi badania nasienia a ja 20.11 ide do gin. 

I tu pytanie do was jakie badania zrobic przed wizytą? 

30.08.2019- 28 tydz Aniołek K👼

05.12.2020 - ciąża biochemiczna👼

17.04.2021-9tydz. Aniołek 👼 

03.03.2022- Syn Nasz Cud F 👶

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Marzenaa napisał:

Dziewczyny u mnie jakis przełom jest juz rok jak sie staramy. I oboje stwierdziliśmy ze idziemy do gin  zeby nam pomogl. Maz w czwartek robi badania nasienia a ja 20.11 ide do gin. 

I tu pytanie do was jakie badania zrobic przed wizytą? 

Marzenka my w grudniu 2 lata ... 

Ja po roku poszłam na laparoskopie i histeroskopie. Chodziłam na monitoringi. Owulacja była stymulowana. Z badan robiłam prolaktynę, tarczycowe. Z czasem wyszło że warto zrobić homocysteinę,  b12, d3 

Potem kolejnym krokiem były badania genetyczne

Obecnie immunologia.

Odnośnik do komentarza

Marzenaa a czy wiesz jaka byla przyczyna Twojej straty maluszka??? bo moze cos w kierunku nadkrzepliwosci zrobic, gdzies poszukac przyczyny zebys byla zabezpieczona na przyszlosc. Co do badan to mysle ze jak pojdziesz na wizyte to sie dowiesz, moze ew te podstawowe jak tarczyca. Ale chyba najlepiej jak lekarz doradzi. Moze jakis progesteron trzeba podac 🙂

udalo sie wam juz wiec moze to jakies niuanse do poprawy albo kwestia monitorowania owulacji. Dobrze ze podjeliscie jakies kroki na przod i dzialacie 🙂

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Monia napisał:

Marzenka my w grudniu 2 lata ... 

Ja po roku poszłam na laparoskopie i histeroskopie. Chodziłam na monitoringi. Owulacja była stymulowana. Z badan robiłam prolaktynę, tarczycowe. Z czasem wyszło że warto zrobić homocysteinę,  b12, d3 

Potem kolejnym krokiem były badania genetyczne

Obecnie immunologia.

Monia ale wam chyba sie wczesniej udalo, tylko smutek ze sie skonczylo za szybko ;(

Odnośnik do komentarza
56 minut temu, Maszkaron napisał:

Monia ale wam chyba sie wczesniej udalo, tylko smutek ze sie skonczylo za szybko ;(

Nam się udało po półtora roku ponad . Wcześniej diagnostyka była równie duża co i teraz. Po poronieniu zrobiłam immunologie. Przed ciążą wszytko inne.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...