Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, Maszkaron napisał:

Patte a kiedy kolejna wizyta???

ja cierpie z powodu zatkanego nosa i to wlacznie z bolem jak go sobie dotkne

Wizyta w piątek. Też już byłam przeziębiona podczas tej ciąży- najgorsze, ze żadnych leków nie można:( 

Odnośnik do komentarza
W dniu 26/9/2020 o 2:50 PM, Gość Maszkaron napisał:

34, lece z duphastonem(sama chcialam), euthyroxem, jodem, acardem (sama chcialam), a reszta witaminki d, b, kwas foliowy, selen

Po mojej stracie uważam że bardzo dobre podejście. Już kiedyś pisałam nie zaszkodzi a może pomóc. I progesteron i acard. 

Ja we wtorek robię badania. I glukozę i insuline. Tarczycowe i homocysteinę. I b12 i Wit d. Wszystko podstawowe. Jestem bardzo ich ciekawa. Już się denerwuje. A w piątek wizyta u nowego gin. Trzymajcie proszę kciuki. Ja już żyję tylko tym 🙄

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Gość Monia napisał:

Po mojej stracie uważam że bardzo dobre podejście. Już kiedyś pisałam nie zaszkodzi a może pomóc. I progesteron i acard. 

Ja we wtorek robię badania. I glukozę i insuline. Tarczycowe i homocysteinę. I b12 i Wit d. Wszystko podstawowe. Jestem bardzo ich ciekawa. Już się denerwuje. A w piątek wizyta u nowego gin. Trzymajcie proszę kciuki. Ja już żyję tylko tym 🙄

Monia trzymam kciuki, oby wizyta była na plus a wyniki w normie 😘 O czekam na informacje o zielonym świetle 😉

Odnośnik do komentarza

U mnie dzis 24 dc a od 20 dc cyklu plamie...te plamienia doprowadzaja mnie do szalu...progesteron w normie prolaktyna w normie a plamie dalej. Od wczoraj mam taki okropny humor,  zreszta chyba kazda starajaca sie kobieta ma taki stan przed okresem i w trakcie. 20 października  mam wizyte w klinice nieplodnosci i juz nie moge sie doczekac...moze wkoncu cos ruszy do przodu i Jestem strasznie ciekawa jak wyjda powtorne baania nasienia mojego meza.

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Maszkaron napisał:

Monia oczywiscie kciuki zacisniete 🙂

Patte to kciuki za wizyte zacisniete 🙂 nos mam zatkany z powodu spuchniecia sluzowki, taki objaw ciazy. na szczescie jestem zdrowa

Nota83 melduj sie co u Ciebie 🙂 u mnie nadal nic oprocz piersi i sennosci.

Hej. U mnie nic, piersi sporadycznie pobolewają, nie mam mdłości, senności, zgagi, nic. Przez 2 dni miałam lekkie kłucia w podbrzuszu. Wchodzę w decydujący etap, za tydzień powinno się wszystko wyjaśnić. Co mam Ci powiedzieć: żyję nadzieją ale boje się jak cholera...

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Nota83 napisał:

Hej. U mnie nic, piersi sporadycznie pobolewają, nie mam mdłości, senności, zgagi, nic. Przez 2 dni miałam lekkie kłucia w podbrzuszu. Wchodzę w decydujący etap, za tydzień powinno się wszystko wyjaśnić. Co mam Ci powiedzieć: żyję nadzieją ale boje się jak cholera...

ja czuje jakis spokoj, ale ten brak mdlosci zasiewa we mnie niepokoj, bo w dwoch ciazach mialam i niby kazda ciaza inna a czuje sie troche zaniepokojona. Dla mnie ten niepewny okres bedzie chyba do prenatalnych bo u mnie strata w 9tc.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny chyba jeszcze nigdy nie bałam się tak jak teraz przed wizytą u lekarza Na dodatek wczoraj zadzwonili że będzie mnie przyjmować inna Pani doktor bo moja jedzie na pogrzeb Strasznie się boję i denerwuje nie wiem jak wytrzymam do 15...

Z objawów to bolą mnie piersi czasem podbrzusze Nie wiem jak długo uda mi sie ukryć ciążę przed światem mam problem z siedzenie w jensach od razu boli mnie brzuch i dostaje masakrycznych wzdec Mdłości raczej nie mam tylko raczej niektóre rzeczy zaczęły mi śmierdzieć ale nie nadciąga mnie przy nich poprostu np parówki z wody strasznie mi śmierdzą Jem normalnie choć widzę że jakoś naturalnie unikam soli nie smakuje mi Waga u mnie jak na razie -1kg

Najgorsze jest jednak zmęczenie i senność Wczoraj miałam wolne i musiałam się położyć gdzieś ok 11:40 Bo naprawdę ledwo już kontaktowalam Obudziłam się przed samą 15... później jeszcze spalam między 19 A 20, 23 a 1:30 i od 2 do 7:30... dramat mogłabym cały czas spać  

02.09.2015 Karolek 3300g i 55cm szczęścia 🙂
[img]https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlnu4w58ul.png[/img]

Odnośnik do komentarza

@sunshine @Maszkaron tak naprawde nie mamy wpływu na to czy się uda. Co mogłyśmy to zrobiłyśmy, co lekarz zaleci też stosujemy. Musimy mieć nadzieje. Tak sobie myślę, lepiej mieć obawy i na wizycie się pozytywnie zaskoczyć (rozczulić) niż niedopuszczać myśli do siebie, że coś pójdzie nie tak i potem podwójny żal.

Trzymamy się dobrej myśli. Że wizyta przyniesie same dobre wiadomości i będzie już tylko lepiej, nie martw się sunshine 😘

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Maszkaron napisał:

to dzialajcie dzialajcie. efekty chce widziec za dwa tygodnie :)) i nie odpuszczaj facetowi 🙂

hehe 😄 nie odpuszczam 🙂 chociaż mam chwilami wrażenie że coś nie tak,  bo 2 dzień mnie boli podbrzusze tak jakoś dziwnie sundhine - musi być dobrze, trzymam kciuki 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, sunshine napisał:

Dziewczyny chyba jeszcze nigdy nie bałam się tak jak teraz przed wizytą u lekarza Na dodatek wczoraj zadzwonili że będzie mnie przyjmować inna Pani doktor bo moja jedzie na pogrzeb Strasznie się boję i denerwuje nie wiem jak wytrzymam do 15...

Z objawów to bolą mnie piersi czasem podbrzusze Nie wiem jak długo uda mi sie ukryć ciążę przed światem mam problem z siedzenie w jensach od razu boli mnie brzuch i dostaje masakrycznych wzdec Mdłości raczej nie mam tylko raczej niektóre rzeczy zaczęły mi śmierdzieć ale nie nadciąga mnie przy nich poprostu np parówki z wody strasznie mi śmierdzą Jem normalnie choć widzę że jakoś naturalnie unikam soli nie smakuje mi Waga u mnie jak na razie -1kg

Najgorsze jest jednak zmęczenie i senność Wczoraj miałam wolne i musiałam się położyć gdzieś ok 11:40 Bo naprawdę ledwo już kontaktowalam Obudziłam się przed samą 15... później jeszcze spalam między 19 A 20, 23 a 1:30 i od 2 do 7:30... dramat mogłabym cały czas spać  

Czekamy na dobre wiadomości, nie może być inaczej 💓

Odnośnik do komentarza

Chyba jeszcze nigdy nie byłam tak gruntownie przebadana jak teraz. Od dnia zabiegu to lekarz za lekarzem, badanie za badaniem. Jeszcze musze tylko zrobić rezonans dolnego odcinka kręgosłupa posuplementować się porządnie i mogę zacząć się starać. Przez ten COVID nieszczęsny miałam jakieś powikłania pogrypowe które dopiero jak zaszłam w ciąże wyszły 😞Pewnie za miesiąc spróbuję.  

Owulacje wiem, że miałam, bo byłam akurat 2 tygodnie po zabiegu na USG i było widać jajeczko.. i teraz czekam. Mam nadzieje, że zbytnio mnie nie rozreguluje. Ale ani śluzu nie widziałam, ani jajników nie czułam, NIC. Może zbyt wsłuchiwałam się w swoje emocje i skupiałam się na łapaniu oddechu. 

Czekam na Wasze wieści! Pozdrawiam! 

Odnośnik do komentarza

A więc tak: dzidziuś ma niecałe 4mm i serduszko już bije Pani doktor stwierdziła że na ten moment wygląda na ciążę 6 tygodniową i to by sie zgadzało z opóźniona owulacja Termin na razie jest płynny mówi że może być pomiędzy 25 a 27 maja Stwierdziła że będziemy weryfikować jak troszkę podrośnie Dostałam listę badań do zrobienia w przyszłym tygodniu Kolejna wizyta 13.10 i wtedy założy mi kartę ciąży 😉 

02.09.2015 Karolek 3300g i 55cm szczęścia 🙂
[img]https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlnu4w58ul.png[/img]

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, sunshine napisał:

A więc tak: dzidziuś ma niecałe 4mm i serduszko już bije Pani doktor stwierdziła że na ten moment wygląda na ciążę 6 tygodniową i to by sie zgadzało z opóźniona owulacja Termin na razie jest płynny mówi że może być pomiędzy 25 a 27 maja Stwierdziła że będziemy weryfikować jak troszkę podrośnie Dostałam listę badań do zrobienia w przyszłym tygodniu Kolejna wizyta 13.10 i wtedy założy mi kartę ciąży 😉 

Super! Mam nadzieję, ze każda z nas otrzyma tak dobre informacje:*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...