Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[sunshine]

2 godziny temu, Marzenaa napisał:

Mam do was pytanie czy jesli miesiaczki są  coraz mniej obfite  to znaczy ze cos sie zlego ze mna dzieje?  Bo w srode dostalam okres to troche lecialo w 2 dzien troche wiecej tak jak  bym sie uparla to 2 podpaski by wystarczyły  3dzien i tylko podczas siusiu i to nie zawsze a dzis 4 dzien i juz praktycznie wcale. A zawsze mialam 6 dni i z tego 3 bardzo obfite. Martwie sie tym troche

Ja tak miałam w marcu i teraz w lipcu 4 dni i po okresie A teraz 38dc i nadal nie mam @ żałuję że wczoraj zrobiłam test 25mlU/ml Trzeba było podjechać na będę do miasta Ale sytuacja z Babcia mnie całkowicie wytraciła z zaplanowanego dnia  Zaczynam się martwić, że coś jest ze mna nie tak Co miesiac dłuższe cykle... nadal zero objawów zbliżającej się @ Na dodatek moja gin ma ograniczenia przyjęć i mogę się umówić do niej na październik chyba że byłaby ciąża to wtedy wciskają ponad plan (jako sytuację nadzwyczajna) Szybciej jedynie prywatnie do jakiejś innej pani dr ktorej nie znam Płakać mi się chce Myślałam że będzie ok bo nie śledziłam tego cyklu jakoś intensywnie Ale jednak 37dni zrobili nadzieję i znowu dostałam zimny prysznic w postaci jednej kreski Maz mówi powtórz czulszym skoro kupiłaś Ale ja sie panicznie boje na niego patrzeć... 😥😥😥

Edytowane 8 Sierpnia 2020 przez sunshine

[Gość MissNiewiedza]

Cześć dziewczyny. Chyba już mogę dołączyć do grona staraczek, bo się staram staram i się nie mogę wystarac. Jestem tu nowa i mam nadzieję, że mnie przygarniecie. Człowiek czasem musi się wyglądać, a mój mąż ma wystarczająco sporo na głowie, żebym mu jeszcze marudzila 😛

Krótko o mnie - mam 25 lat. Od 18stki chodziłam do lekarki ginekolog i wszystko w sumie zawsze było dobrze. Ona jest lekarzem w rodzinie, a mojej mamie wszystkie ciąże przeprowadziła wzorowo. U mnie jednak nie jest tak łatwo. Od roku już staram się z mężem o dziecko i jakoś nie idzie. Do tego dochodzą moje cudowne nieregularne miesiączki, mimo że jestem już praktycznie 2 lata po odstawieniu anty. Początkowo brałam duphaston z estrofenem przez jeden cykl. Później przerzucila mnie na ovulomed. Później przerwa. Później znowu ovulomed. Później castagnus i znowu castagnus. I tak w ciągu roku raz słyszałam że jest wszystko okej, że była owulka, a innym razem tak jak właśnie ostatnio 24.07, że nic nie widzi. NIC! I że ani owulacji nie było, ani się nie zapowiada nawet. Wkurzylam się i stwierdziłam, że może moja Gin już nie ma na mnie pomysłu i wpadła w monotonie i stwierdziłam spróbować innego lekarza - faceta tym razem. Badając mnie powiedział że jest wszystko okej - a dokładnie mówiąc stwierdził, że nic nie widzi. No i wysłał mnie na prolaktyne i na tsh. Tsh powinnam mieć prawidłowe bo w ostatnim czasie często badalam i za każdym razem wszystko ok, ale pójdę profilaktycznie. No i zapisał mi duphaston. Dzisiaj jestem 2 dzień po odstawieniu i wiecie co? Od wczoraj wieczór czuje się jakbym była na wstępie przeziębienia. Jakoś tak jakby mi temp wzrastała, choć to zapewne zaledwie kreseczka, czy dwie wzrosły. Sutki to jakby miały wybuchnąć, tak mnie drażnią, no i ucisk tam na dole powiązany z kluciem jajników i takim poczuciem pelnosci. Tez tak macie? Dodam, że (chociaż to może głupio zabrzmi), do południa miałam takie dziwne parcie na odbyt. Jakbym chciała a nie mogła się załatwić. Nie będę się na nic nakręcac ale nie ukrywam że dziwnie mi tak i ... I śluz. Chwilami to jakby kapal mam wrażenie. Jednak ciągle sobie tłumacze, że to przez tabletki. Kolejne nastawianie się na pozytywny test mnie znowu rozczaruje więc wolę obstawiać @. Chociaż wiadomo, że z tyłu głowy zawsze jest ta iskierka co neci. 

[Gość AgaAgaAga]

🙂miss hej. Ja wiem po sobie że trzeba szukać lekarza skoro nie ma efektów 😉

Zawsze jest iskierka 🙂 ja do dziś miałam nadzieję że jednak beta się myli hehe 

 

A dziś przyszła @ jutro dzownie do lekarki co dalej czy mam brać clo czy nie. 

 

sunshine ja też się zawsze bałam test robić ale jednak ciekawość moja była silniejsza 😞

ja chodzę prywatnie bo państwowo tylko straciłam dobre 4 lata 😞

Chociaż mimo że prywatnie to ciężko się do niej dostać i wkurza mnie że zawsze jest obsuwa u niej i przyjmuje do 14 . O tyle dobrze że blisko mieszkam i pracuję w domu bo tak trzeba by było szukać innego lekarza 

[Gość Czekając na cud]

Dziś mój 25 dc ból węzłów chłonnych w wcześniej ból sutków zaczyna. Miesiączka idzie brudy takie już mi lecą jak włożę papier to nawet delikatna krew ...

[sunshine]

AgaAgaAga ja zawsze chodziłam prywatnie tylko że moja Pani dr poszła na emeryturę jak mój synek miał 1,5 roku wtedy położna poradziła mi super panią doktor która nie prowadzi prywatnej praktyki Przyjmuje w dwoch przychodniach oraz pracuje w szpitalu Jest naprawdę świetna i dostać się do niej graniczy z cudem z dnia na dzień A teraz przy pandemii to już wogole jest dramat bo ma ograniczenia przyjęć narzucone odgórnie Ta druga dr tez przyjmuje w tej samej przychodni tylko prywatnie położna mówiła mi kiedyś że tez jest ok Nie tak dobra jak ta moja ale też dobra Od znajomej wiem ze urayowala ciaze jej siostry gdzie inni lekarze zalecali przerwanie bo nie ma szans na uratowanie dziecka Że i tak dojdzie do samoistnego poronienia bo nie ma możliwości żeby donosiła Pani dr jeździła do niej do domu Dziewczyna leżała 8mieciecy jak kłoda na badania załatwiali jej transport medyczny do szpitala Urodziła zdrowego syna w terminie   

[sunshine]

A tak przy okazji u mnie nadal cisza i @ brak.

[Gość Czekając na cud]

Kochane 

Dziś bolą mnie piersi jak sie schylam to je czuje bolesne okropnie .... mam na nich żyły ale akurat mam co miesiąc. Najdziwniejsze że byłam na basenie wróciłam wszystko ok zjadalm pizze a teraz mnie mdli . Dodam że na papierze mam krew . O co chodzi???

[sunshine]

Dzisiaj koniec stresów @ przyszła...

[Gość Czekając na cud]

Sunshine

Dziś też moja@ się rozkręciła 😞

[Gość KasiaF]

A u mnie po plodnych, teraz czekanie...

[Gość AgaAgaAga]

Uu mnie drugi dzień @ a moja doktor idzie na urlop więc ten cykl będzie bez monitoringu. Jak to ładnie nazwała naturalny . 

Jeszcze czekam na inf jak z okresem w razie co. ( Przy pocs regularność jest abstrakcja ) 

 

[Gość AgaAgaAga]

To ma być naturalny cykl dopiero w 40 DC jakby się nie udało mam brać luteinę przez 7 dni. Trochę wkurzyłam się że tak długo każde mi czekać bo prawie 2 miesiące wyjdą 😞

[Gość KasiaF]

4 godziny temu, Gość AgaAgaAga napisał:

To ma być naturalny cykl dopiero w 40 DC jakby się nie udało mam brać luteinę przez 7 dni. Trochę wkurzyłam się że tak długo każde mi czekać bo prawie 2 miesiące wyjdą 😞

A nie mozesz poprostu isc do innego lekarza?

[Gość AgaAgaAga]

11 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

A nie mozesz poprostu isc do innego lekarza?

Pewnie i bym mogła ale nowy lekarz zlecił badania i zanim je porobię to moja mnie przyjmie . 

Chociaż poszukam jakiegoś po opiniach 

[Gość KasiaF]

Aga poczytaj opinie, badanka jakies masz, mozesz isc z nimi, powiesz lekarzowi swoja "historie", moze będzie mial nowy pomysl na Ciebie? 

[Gość KasiaF]

Aga jeszcze jedna sprawa. Moja siostra tez ma pocs i do tego insulinoopornosc, oraz mutacje mthfr i właśnie zaszła w ciaze zupełnie naturalnym cyklu 🙂 to jej trzecia ciaza, dwie pierwsze po stumulacji lekami, a teraz zupelnie na luzie. to co bierze to: olej z wiesiolka, kwas foliowy metylowany z aliness,  witamine b12 metylowana oraz czarnuszke. 

Jest tez taka strona akademia płodności poczytaj Kochana, maja one tez instagrama

[Gość AgaAgaAga]

6 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

Aga jeszcze jedna sprawa. Moja siostra tez ma pocs i do tego insulinoopornosc, oraz mutacje mthfr i właśnie zaszła w ciaze zupełnie naturalnym cyklu 🙂 to jej trzecia ciaza, dwie pierwsze po stumulacji lekami, a teraz zupelnie na luzie. to co bierze to: olej z wiesiolka, kwas foliowy metylowany z aliness,  witamine b12 metylowana oraz czarnuszke. 

Jest tez taka strona akademia płodności poczytaj Kochana, maja one tez instagrama

Oooo zainspirowałaś mnie 😘

wiesiolka mogę od 7 DC cyklu czy już bez sensu ? I z jakiej firmy najlepszy ? 

ja piję inofem , biorę 3 x glucophage, 

 

Ja przez te wszystkie schorzenia które mam, mam niska samoocenę, lpie huśtawki nastroju 😞 dziś mam fatalny dzień mimo że jestem na urlopie 😕

 

[Gość Karola]

Dziewczyny a ja mam dosc bezczynnego czekania...zapisalam meza na seminogram bo mial robiony ponad rok temu i siebie  do mojej ginekolog ...moze zleci mi jakies inne badania 

[Gość Karola]

A powiedzcie mi czy ktoras z Was miala robiona droznosc pomimo tego ze wczesniej udalo jej sie zajsc w ciaze? Szczerze powiedziawszy to boje sie tego badania jak ognia 

[Gość KasiaF]

1 godzinę temu, Gość Karola napisał:

A powiedzcie mi czy ktoras z Was miala robiona droznosc pomimo tego ze wczesniej udalo jej sie zajsc w ciaze? Szczerze powiedziawszy to boje sie tego badania jak ognia 

Karola super podejscie, nie ma co czekać,  trzeba walczyc! Ja mialam robione badanie droznosci pomimo tego ze wczesniej urodzilam synka. I w tym samym cyklu udalo mo się zajść w ciążę.

Aga ja bralam kiedys z firmy gal 3x2 tabletki, a teraz kupilam sobie z aliness i biore 2 dziennie. Bierze się go od 1 dnia cyklu az do owulacji. Nie wiem którego dnia wypada Ci zazwyczaj owulacja ale mi np ok 14 dni i do tego dnia biore zawsze wiesiolek.

Huśtawki nastroju ma kazda z Nas. Ja 2 tygodnie temu to najchętniej bilabym głową o sciane... Humor mialam tak podly, ze mąż omijal mnie szerokim kołem 🤣 ale nadszedł nowy cykl, nowe możliwości i jakos sie to wszytko unormowalo, pewnie za jakiś tydzień znowu bede miala podly nastroj 🤣 Ja mocno teraz stawiam na dietę, zeby jesc zdrowo, roznorodnie. Na tej Akademi.plodnosci mozna pobrać darmowa diete 7 dniowa i podpatrujr na niej jakie produkty wystepuja często, np siemie lniane, czarnuszka

[Gość AgaAgaAga]

No właśnie owulacja .. często mam cykle bezowulacyjne. A bez monitoringu to nawet nie wiem. Nie czuję owulacji , testy owulacyjne nie pokazują. Więc nawet nie wiem jakbym miała brać tego wiesiolka 

Mam trochę mętlik w głowie 😞

Przy tych tabletkach które biorę nie mam apetytu . Mam po prostu odruch wymiotny jak mam zjeść coś co mi nie podchodzi.

dzis na obiad zjadłam 3 pomidory i 2 marchewki bo nic nie przeszło mi 

 

kurde i ja jakoś myślałam o drożności . Bo jak teraz w cyklu miałam dwa ładne jajeczka jedno w lewym drugie w prawym to trochę dziwne 😕

 

chwilami mam wrażenie że ta moja lekarka chce jak najwięcej zarobić na takich osobach jak ja . Chociaż i tak dość mało place w stosunku do np. klinik 

[Gość Karola]

KasiaF wlasnie ja tez sciaglam te 7 darmowych dni z akademi plodnosci i do tego czytalam sporo na necie i wdrozylam do diety duzo owocow..awokado (uwielbiam), czarnuszke...orzechy nerkowca i suszune pestki dyni i slonecznika

[Gość KasiaF]

Godzinę temu, Gość Karola napisał:

KasiaF wlasnie ja tez sciaglam te 7 darmowych dni z akademi plodnosci i do tego czytalam sporo na necie i wdrozylam do diety duzo owocow..awokado (uwielbiam), czarnuszke...orzechy nerkowca i suszune pestki dyni i slonecznika

Karola jeszcze spróbuj olej lniany- ja używam go zamiast oliwy z oliwek np do salatki z pomidorow. A i siemie lniane- ja akurat pije zaparzone zmielone 🙂 Jem tez czarnuszke i biore razem z mezem olej z czarnuszki. Duzo pomidorow jemy, warzyw, awokado, orzechy wlasnie. A i migdaly. Teraz jest super sezon na podbudowanie organizmu bo jest pelno sezobowych owocow i warzyw.

Aga nie wiem jak prowadzi Cie twoja lekarka ale wiem ze moja sis przy dwoch poprzednich ciazach miala cykle stymulowane, brala tabletki na pecherzyki zeby rosly a pozniej zastrzyk na pekniecie. Jezeli chodzi o droznosc to przed badaniem najlepiej sprawdzic inne rzeczy, typu: plemniki. A sobie z podstawowych badan to napewno TSH. Czasami naprawdę warto jest zaczerpnąć opini innego lekarza prowadzacego. Ja moge polecic dwoch bardzo dobrych lekarzy, jednego z Krakowa i jednego z Radomia

[Gość AgaAgaAga]

Uważam że dobrze mnie prowadzi . Za pierwszym razem udało się za 3 podejściem 🙂

Cykle mam zawsze stymulowane najpierw clo a później zastrzyki. Teraz dostałam na wzrost pęcherzyka więc wzięłam z 5 zastrzyków a później otriviele na pęknięcie .

 

sama powiedziała że jeśli się nie uda przez pół roku to kieruje do kliniki niepłodności Bonina wyczerpuje wszystkie możliwości . 

znalazla mi też dwóch innych specjalistów więc z tego jestem bardzo zadowolona. 

wkurza mnie że ten cykl przepadnie i że pracuje do 14 i muszę zawsze coś kombinować z pracą 

[Gość Karola]

10 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

Karola jeszcze spróbuj olej lniany- ja używam go zamiast oliwy z oliwek np do salatki z pomidorow. A i siemie lniane- ja akurat pije zaparzone zmielone 🙂 Jem tez czarnuszke i biore razem z mezem olej z czarnuszki. Duzo pomidorow jemy, warzyw, awokado, orzechy wlasnie. A i migdaly. Teraz jest super sezon na podbudowanie organizmu bo jest pelno sezobowych owocow i warzyw.

Aga nie wiem jak prowadzi Cie twoja lekarka ale wiem ze moja sis przy dwoch poprzednich ciazach miala cykle stymulowane, brala tabletki na pecherzyki zeby rosly a pozniej zastrzyk na pekniecie. Jezeli chodzi o droznosc to przed badaniem najlepiej sprawdzic inne rzeczy, typu: plemniki. A sobie z podstawowych badan to napewno TSH. Czasami naprawdę warto jest zaczerpnąć opini innego lekarza prowadzacego. Ja moge polecic dwoch bardzo dobrych lekarzy, jednego z Krakowa i jednego z Radomia

Jak byś mogla polecic mi tego z Krakowa🙂co prawda mam fajna lekarke ale zawsze mozna zaczerpnąć opini kogos innego