Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[Gosia23s]

Teraz, Gość KasiaF napisał:

Dziewczyny starające się, zbadajcie tez tarczycę bo ja mam niedoczynność ktora nieleczona utrudnia zajscie w ciążę. 

KasiaF, utrudnia nawet wtedy, gdy jest w górnych lub dolnych granicach normy. U mnie tak właśnie było. Chociaż mam już dwoje dzieci i przy wcześniejszych ciążach, i poza nimi, nie miałam problemów z tarczycą.

[Madziulaa]

@Ineeska90 super, gratulacje! Piękne kreski, teraz trzymam kciuki, o spokojne 9 miesięcy 🙂

  @karinka85 wiesz co, wydaje mi się, że raczej po owulacji powinien wynosić minimum 10. Wydaje mi się, że taki poziom może wskazywać na niedomogę lutealną albo, se owu jeszcze się nie odbyła 😞 Al nie przejmuj się, mzke po poronieniu muszą po prostu dłuższe cykle i owulacja się przesuneła. A ja miesiączki nadal nie dostałam..  Wczoraj wziam ostatnia dawkę duphastonu, dzis już odstawiam, więc mam nadzieję, że niedługo już będzie. Wczorsj trochę mnie bolał brzuch, więc myślałam, że się zbliża, ale no na razie nic... 

 

[Gość KasiaF]

Madziulaa ile to juz po poronieniu? 

[Madziulaa]

KasiaF no już minęło 6 tyg i 2 dni od zabiegu. Lekarze mowili, że miesiączka powinna być w ciągu 6 tygodni 😞 Już trochę się martwię, ale tak sobie wmawiam, że może ten duphaston trochę opóźni miesiaczkę. Jak nie dostanę w ciągu tyogdnia to będę dzwonić do gin. 

[Gość KasiaF]

No bo tak właśnie mowia że do 6 tyg powinna przyjść. Nie pamiętam jak po lyzeczkowaniu miałam, ale właśnie chyba cos kolo 6 tyg. Teraz w styczniu to rowno 4 tygodnie ale teraz to wczesna ciąża była. Poczekaj faktycznie jeszcze z tydzień i jak nie dostaniesz to idzbdo lekarza 

[Madziulaa]

KasiaF czytałam, że to też zależy jaki był pozio betahcg podczas poronienia bo im wyższe było tym dłużej spada, a póki nie spadnie to miesiączka nie przyjdzie. U mnie był początek 8tc i beta ponad 30 tys, więc może dlatego tyle to trwa... Mam nadzieję, że niedługo przyjdzie. Im szybciej będzie miesiączka tym szybciej będziemy mógł próbować dalej 🙂

[Gość KasiaF]

34 minuty temu, Madziulaa napisał:

KasiaF czytałam, że to też zależy jaki był pozio betahcg podczas poronienia bo im wyższe było tym dłużej spada, a póki nie spadnie to miesiączka nie przyjdzie. U mnie był początek 8tc i beta ponad 30 tys, więc może dlatego tyle to trwa... Mam nadzieję, że niedługo przyjdzie. Im szybciej będzie miesiączka tym szybciej będziemy mógł próbować dalej 🙂

Trzymam kciuki zeby przyszla na dniach w takim razie!

[karinka85]

@Madziulaa u mnie krwawienie przyszło na drugi dzień po odstawieniu dupka, także trzymam kciuki, bo to będą nowe nadzieje :)  Jeśli się nie pojawi, to niestety nieunikniona jest wizyta u gin, też dostałam informację, ze jak do 6 tyg się nie pojawi to mam przyjąć. A Ty masz może niedomogę lutealną? a może któraś z Was dziewczyny ma? Wtedy chyba luteinę się bierze, to jest na receptę? 

KasiaF zaopatruję się w wiesiołka i olej lniany :) najwyżej będzie jedynie skutek uboczny, ładne paznokcie i cera 😉  a Ty jak się czujesz? 

My ten cykl odpuściliśmy, ale już nie mogę się doczekać okresu i zacząć działać :) 

[Madziulaa]

@karinka85 ja dziś odstawiam, to w taki razie może jutro przyjdzie. Kurde, ostatnia miesiaczkę miałam w styczniu, więc trochę już zapomniałam jak to jest 🙈  a co do niedomogi lutealnej, to w sumie ja raczej nie mam, ale progesteron badałam tylko raz, zaraz jak dowiedziałam się o ciąży. Będę teraz badać w nowym cyklu, bo takie mam zalecenie od lekarza, to zoabczymy co wyjdzie. Z tego co pamiętam to @misKolorowy o tym pisała i chyba właśnie stosowała luteinę. Tak, luteina to po prostu progesteron i jest na receptę. 

Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez Madziulaa

[Gość KasiaF]

Ja kompletnie nic nie czuje... Od czasu do czasu brzuch tylko troche pobolewa. Zero innych objawow. Jakby nie to ze zrobilam test i bete to w życiu nie powiedzialabym, ze "cos" jest...

Masz świetne nastawienie ba nowy cykl 😘😘😘 z takim nastawieniem napewno sie uda ❤

[Ineeska90]

KasiaF to mamy tak samo. Mnie też od wtorku pobolewał brzuch tak jakbym miała dostać okres ale w piątek od tak zrobiłam test nie licząc na nic. W pierwszej ciąży czułam tak jakby coś tam na dole ciągnęło i bolały piersi a teraz nic. Wyobraź sobie jakie było moje zaskoczenie jak test wyszedł od razu. We wtorek miałam dostać okres więc test był po terminie. Ale chyba jakoś szybko miałam owulacje bo cyfrowy pokazuje 2-3 tydzień od poczęcia 😊😊

Na kiedy wypada Ci termin? 

[Gość KasiaF]

14 minut temu, Ineeska90 napisał:

KasiaF to mamy tak samo. Mnie też od wtorku pobolewał brzuch tak jakbym miała dostać okres ale w piątek od tak zrobiłam test nie licząc na nic. W pierwszej ciąży czułam tak jakby coś tam na dole ciągnęło i bolały piersi a teraz nic. Wyobraź sobie jakie było moje zaskoczenie jak test wyszedł od razu. We wtorek miałam dostać okres więc test był po terminie. Ale chyba jakoś szybko miałam owulacje bo cyfrowy pokazuje 2-3 tydzień od poczęcia 😊😊

Na kiedy wypada Ci termin? 

Ja zrobilam test w 23dc majac cykle 28dniowe i wyszly dwie kreski... W 25dc poszlam na bete i mialam wynik 112. Z moich obliczeń wypada gdzieś okolo 2-5 styczeń 😱 a Ty?

[Gość Ineeska90]

KasiaF 31 grudzień 1 styczeń 🙈 ogólnie w pierwszej ciąży też mi test wyszedł 4 dni przed okresem ale od dłuższego czasu nie robiłam testów przed, czekałam po prostu aż będzie po terminie aby go zrobić. W poniedziałek zadzwonię do lekarza i pewnie pierwsza wizyta za 2-3 tygodnie będzie 🥰

[Madziulaa]

KasiaF,   @Ineeska90 no to rodzicie prawie w tym samym czasie! I przyszły rok powitacie narodzinami dzieciątka. Czy jest coś, czym można lepiej rozpocząć nowy rok?

Mnie dzisiaj dość mocno pobolewał brzuch. Teraz położyłam się do łóżka i miałam takie mocne skurcze jakby, więc chyba coś tam zaczyna się dziać. Dziś już nie brałam duphastonu, to może faktycznie jutro okres przyjdzie. Oby jednak nie był zbyt obfity i bolesny... 

[Anna.a]

O@annly dobrze, ze robiłaś te testy, bynajmniej wiesz na czym stoisz i już się nie denerwujesz 🙂 oby @ nie przyszła. 
 

@Madziulaa @ przyszła? Bo tak długo już czekasz, aż znów się pojawi 😞 

[parycja]

Cześć Dziewczyny ! 😘

Aleee się dzieje! O kurczę jestem w szoku 😍😍 nie zaglądałam bo chciałam odpuścić myślenie o ciąży. Teraz wchodze i tu takie piękne kreseczki widzę 🥰🥰🥰 

super! Gratulacje dla KasiaF i @Ineeska90 💕 trzymam za was mega mocno kciuki !!! ❤❤❤

@Madziulaa i jak @? przyszła? Ale Ci się to długo toczy, choć może to mi się tak tylko wydaje... 

ja wczoraj miałam dziwna sytuacja... nie nakręcam się absolutnie, jestem raczej zmieszana. Moze mi cos podpowiecie o co moze chodzic. Cykl zakonczyl się normalnie, zgodnie z terminem, 21.04 dostalam @. Cały tydzień byłam zmęczona, pracuje normalnie i w pracy pół dnia się męczyłam bo chciało mi się spać, ale mówię to przez miesiaczke... wczoraj wieczorem zakrecilo mi się w głowie, ale jak, dziewczyny mówię wam... nigdy tak nie miałam. Jakoś z głupoty poszłam zrobić test. I pokazało mi druga kreskę ale taka ledwo widoczna. nie sądzę że jestem w ciąży aczkolwiek nie wykluczam, bardziej myślę że mogłam być i poronic samoistnie. czy jest możliwe że wykazało mi to na tescie ? 

[Madziulaa]

Nie dziewczyny, nie dostałam jeszcze miesiączki. Ale dziś rano temp spadła delikatnie (miałam od kilku dni 36,7, a dziś 37,5), mam sporo białego śluzu jak to często bywało przed miesiączką no i dzień nie tak dawno się zaczął, więc może jeszcze dziś się pojawi... A jak nie, to mam nadzieję że jutro, bo ileż mkzan czekać 🙈 Już dziś mija 45 dzień od zabiegu, więc tak, trochę się to dla mnie dłuży 😞

 @parycja a ta miesiączka była taka normalna? Czy może jakaś bardziej skąpa albo bardziej obfita? Bo jeśli była bardziej skąpa, to mogło być plamienie implantacyjne, a jeśli bardziej obfita to może faktycznie była ciąża biochemiczna i samoistne poroniłaś. Po poronieniu betahcg może utrzymywać się jeszcze w moczu i krwi przez jakiś czas. Na Twoim miejscu zrobiłabym jutro betahcg i sprawdziła po 48h czy rośnie. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze 🙂

[parycja]

od poronienia moje @ są krótsze i bardziej skąpe. nie zauważyłam wielkiej różnicy między ta a poprzednimi dwiema. Jedynie co przykuło moja uwagę to kolor i konsystencja, była jakby rozszerzona ślubem, bardziej przejrzysta. Krwawienie trwało dwa dni, pierwszy był taki jak opisałam wyżej, drugiego było jeszcze mniej i dodatkowo raz na papierze toaletowym zauważyłam takie mega duże skrzepy. Dlatego myślę że nie mogę być w ciąży bo te skrzepy sie pojawily. Mysle ze bardziej prawdopodobne jest poronienie samoistne. No nic, pozostaje mi jutro z rannego moczu powtórzyć test i zobaczę, bo ta wczorajsza kreska to naprawdę taki cień kreski.

[Gość KasiaF]

Madziulaa masz tą @?? 

Patrycja najlepiej będzie jesli jutro powtórzysz test. Ale moze byc tak jak piszesz, że udalo się zajść tylko ze ciaza jest poroniona. Zrób test i zobaczysz czy znowu pojawi się kreska, jesli beta roslaby to powinna pojawic się jutro bardziej wyraźna kreska. 

[Madziulaa]

Nie przyszła miesiączka. Ale cały dzień nawet o tym nie myślałam, bo moja suczka jest chora i cały dzień myślałam tylko o niej i szukałam kogoś kto ją przyjmie. 

@parycja no faktycznie, przy plamieniu imokantacyjnym skrzepy raczej się nie pojawiają. Ale to też dziwne, że Twoje miesiączki są takie skąpe. Konsultowałaś to z lekarzem? 

[parycja]

Godzinę temu, Madziulaa napisał:

Nie przyszła miesiączka. Ale cały dzień nawet o tym nie myślałam, bo moja suczka jest chora i cały dzień myślałam tylko o niej i szukałam kogoś kto ją przyjmie. 

@parycja no faktycznie, przy plamieniu imokantacyjnym skrzepy raczej się nie pojawiają. Ale to też dziwne, że Twoje miesiączki są takie skąpe. Konsultowałaś to z lekarzem? 

nie konsultowalam, nie widzę w tym nic dziwnego, wcześniej też nie miałam długich @, ok 3-4 dni. To moja trzecia @ po poronieniu, zdaje sobie sprawę też z tego że organizm musi się zregenerować. Jestem osobą, która nie lubi latać z każdą rzeczą do lekarza dopóki nie uznam, że faktycznie jest cos nie tak 🙂 tak już mam 😉

Wiecie, nie mam nadziei, że jestem w ciazy. Przed @ ból piersi i zmęczenie, teraz wszystko minęło, więc nie mam złudzeń. Ale ciekawa jestem co tam się stało bo jednak trochę żal że się nie udało, albo udało i spieprzyło... 

No może dzisiejszy stres Ci wstrzymał @, może jutro już dotrze! 😘 A przypomnij mi ile lekarz Ci kazała się wstrzymać od prób? 

 

[Gość KasiaF]

Parycja u mnie ani sennosci, ani zmeczenia zauwazalnie wiekszego, ani bólu piersi... Nic. Jutro ide ponowic bete. Mi lekarz po lyzeczkowaniu kazal czekac 3 cykle.

To ze sie udalo (nie wazne czy spiepszylo) to jest zawsze dobra wiadomość bo swiadczy o tym, ze jestescie z mezem zdolni do naturalnego zapłodnienia! A to juz bardzo duzo. Co do chodzenia do lekarza - jestem taka sama 🤦‍♀️ 

Ale! Skąpe miesiaczki moze warto jednak skonsultować z lekarzem, albo wybrac się na monitorowanie owulacji i ocenę cyklu bo byc moze masz problem z endometeium i stad skape miesiączki i problem z zagniezdzeniem zarodka. Nie musi tak oczywiście być ale zawsze warto isc i cos wykluczyc 😘

[parycja]

10 minut temu, Gość KasiaF napisał:

Parycja u mnie ani sennosci, ani zmeczenia zauwazalnie wiekszego, ani bólu piersi... Nic. Jutro ide ponowic bete. Mi lekarz po lyzeczkowaniu kazal czekac 3 cykle.

To ze sie udalo (nie wazne czy spiepszylo) to jest zawsze dobra wiadomość bo swiadczy o tym, ze jestescie z mezem zdolni do naturalnego zapłodnienia! A to juz bardzo duzo. Co do chodzenia do lekarza - jestem taka sama 🤦‍♀️ 

Ale! Skąpe miesiaczki moze warto jednak skonsultować z lekarzem, albo wybrac się na monitorowanie owulacji i ocenę cyklu bo byc moze masz problem z endometeium i stad skape miesiączki i problem z zagniezdzeniem zarodka. Nie musi tak oczywiście być ale zawsze warto isc i cos wykluczyc 😘

zobaczę z rana co to będzie na tescie. A może ta druga kreska to jakiś błąd. Przecież zdarzają się fałszywie dodatnie. No już sama nie wiem co myśleć. 🤔😕

To że zdolni jesteśmy to już udowodnione, w pazdzierniku nam się udało zajść w ciążę, ale w połowie grudnia poroniłam. I też wtedy miałam zero objawów, bol piersi jedynie ale też dopiero później wystąpił. 

Teraz raczej do lekarza ciężko się dostać. Ale może jak minie całe to korona-szaleństwo to zbadam temat! W sumie faktycznie lepiej się upewnić że wszystko ok, niż się głowic. 🙃😊

dzięki dziewczyny za odzew.😘 Zawsze jest mi lepiej jak się na tym forum znajdę. I nie ważne czy tylko was czytam i śledzę co u Was, czy szukam porady! 😍 mężowi o tych dwóch kreskach nic nie mówiłam bo wiem jak przeżył stratę w grudniu i chce mu trochę oszczędzić tego bólu teraz. W taki sposób nawet nie miałam komu się wygadać czy pogdybac, dlatego dziękuję że Was mam 😘😘😘

[Madziulaa]

@parycjaosobiście uważam, że 2dniowe miesiączki nie są normalne i należy to skonsultować z lekarzem. To może świadczyć o tym, że masz bardzo cienkie endimetrium. Może właśnie dlatego mogło teraz dojść do wczesnego poronienia, bo jak endimetrium jest za ciężkie to zarodek nie ma się gdzie zagnieździć. Ale to fakt, że ta druga kreska mogła być też błędem testu. 

Mi ginekolog kazała czekać 4 miesiące. Ale domyślam się, że chodziło jej o 3 pełne cykle,więc to jeszcze trochę potrwa 😔 Kurde, zaczynam się martwić brakiem tej miesiączki, jak jutro nie dostanę to chyba zeświruję. 

 

[Gość Cierpliwa]

Cześć! Wracam do Was Dziewczyny. Leze wlasnie na ginekologii, rano mam mieć zabieg... 

Ciąża miala 8tyg1dzień... :(:(

Kochane robiliście po stracie badania genetyczne określające płeć- potrzeba do tych wszystkich formalności zwiazanych z urlopem?