Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[MamiMargo]

Anella

MamiMargo mój gin też się zdziwił że zamiast zabiegu usuwania zrostow wewnatrzmacicznych jest ciąża

ja mam już wizytę na kontrole umówioną na 31 lipca teraz tak liczę to będzie 11 tydzień chyba za późno powinnam iść wcześniej co??? w sumie nie wiem 4 lata temu trzeba się było zgłosić do 10 tygodnia a teraz??? tak sobie mówię bez paniki bo przecież nic nie wiadomo ale jak zrobię test koło 16.06 i będą II to muszę dzwonić przyspieszyć wizytę pewnie ginka będzie na urlopie i będę latać jak z pieprzem :P ja to mam szczęście aaaa jeszcze ciekawe co na to mąż :P dzień świra

[MamiMargo]

Kasie

Nosz kurde z tymi lekarzami. Chciałam męża umówić prywatnie do lekarza i termin dopiero za ponad dwa miesiące!!

długi termin.... a gdzie go wysyłasz???

[Bibs]

Patka jak Ty widziałaś na żywo cień kreski to znaczy, że on tam był. Super, że zdecydowałaś się na tą betę.

Powodzenia dla wszystkich nowych i "starych" ;) dziewczyn w staraniach!

[Anella]

MamiMargo tak 6-7 tydzień najlepiej iść to wtedy serduszko będzie widać już i sprawdzi czy wszystko ok

[Kasie]

MamiMargo

Kasie

Nosz kurde z tymi lekarzami. Chciałam męża umówić prywatnie do lekarza i termin dopiero za ponad dwa miesiące!!

długi termin.... a gdzie go wysyłasz???

Znalazłam u mnie w mieście lekarza urologa co robi specjalizacje z andrologii, ale termin mnie zastrzelił :( i znowu czekanie :( Szukałam w innych miastach w pobliżu i jest klinika leczenia niepłodności 50km ode mnie, ale tu znów ceny mnie zastrzeliły. Ja raczej nie jestem skąpa, ale jesteśmy świeżo po kupieniu mieszkania i remoncie i wszystkie oszczędności poszły na to. I znowu pod górę :( ;(

[Kasie]

MamiMargo jeszcze w celu wyjaśnienia, mąż robił badanie nasienia i nie wyszło najlepiej, po pół roku faszerowania go witaminami powtórzył badanie wyszło dużo lepiej ale dalej bez rewelacji :( zgodził się na konsultacje z lekarzem bo jemu tez zależy na drugim dziecku, wiec u nas oprócz problemów z moją owulacją, tyłozgięciem macicy doszedł jeszcze problem męża.

[Martaaa93]

Dziewczyny czy przyrost bety w 6tc z 4543 na 7847 w ciągu 48 godz jest dobry?

[Teska]

Patka daj znać czy byłaś na tej becie i kiedy wyniki:)
Marta mnie się wydaje, że bardzo dobry:)

[MadziaK83]

MamiMargo ja Cie przebilam, po cc nie wolno 6 tyg uprawiać seksu, i chyba rok zachodzić w ciążę, z uwagi na blizny. No więc 2 tygodnie po cc już nie krwawilam i taaaaak mi się chciało ze męża zmolestowalam, bez zabezpieczenia bo po porodzie to hoho do owulacji, no i potem miałam wizytę kontrolna 4 tyg po porodzie, zaczęłam w tym dniu krwawic, to był okres, owulacja była, na szczęście nie zrobiliśmy dziecka bo nie wiem czy w ogóle mogłabym chodzić w ciazy gdy jeszcze macica się nie zrosla, czy by nie trzeba było usuwać :/
Mój by poszedł na inne łóżko ale lubi to ze szczebelkami, choć to ze na noc kaze wkładać szczebelki ho porządek musi być to jest śmieszne. A śpi od początku u siebie więc nie muszę go nigdy przenosić. Choć odkąd się urodził już dwie przeprowadzki zaliczylismy, ale jak miał swoje łóżeczko i swoje graty to mu było wszystko jedno ze miejsce inne.

[patka19]

Teska właśnie wracam niestety "miła" pani stwierdziła że dziś nie ma takiej możliwości aby zrobić badanie bo mają dużo szpitalnych zleceń i jeśli przyjeżdżam z tak daleka to powinnam najpierw zadzwonić i zapytać czy zrobią dziś takie badanie... wkurzyłam się tylko mój to myślałam że zjedzie ta babę tam, w niedziele zrobie a w poniedziałek pojechać tu do siebie do labo:/

[MamiMargo]

MadziaK83

MamiMargo ja Cie przebilam, po cc nie wolno 6 tyg uprawiać seksu, i chyba rok zachodzić w ciążę, z uwagi na blizny. No więc 2 tygodnie po cc już nie krwawilam i taaaaak mi się chciało ze męża zmolestowalam, bez zabezpieczenia bo po porodzie to hoho do owulacji, no i potem miałam wizytę kontrolna 4 tyg po porodzie, zaczęłam w tym dniu krwawic, to był okres, owulacja była, na szczęście nie zrobiliśmy dziecka bo nie wiem czy w ogóle mogłabym chodzić w ciazy gdy jeszcze macica się nie zrosla, czy by nie trzeba było usuwać :/
Mój by poszedł na inne łóżko ale lubi to ze szczebelkami, choć to ze na noc kaze wkładać szczebelki ho porządek musi być to jest śmieszne. A śpi od początku u siebie więc nie muszę go nigdy przenosić. Choć odkąd się urodził już dwie przeprowadzki zaliczylismy, ale jak miał swoje łóżeczko i swoje graty to mu było wszystko jedno ze miejsce inne.

masz racje wygrałaś :)

[Teska]

Patka no co za ludzie! Mogliby Ci już zrobić, przecież to nie trwa pół godziny. Jechałaś specjalnie po betę?

[MamiMargo]

Kasie

MamiMargo jeszcze w celu wyjaśnienia, mąż robił badanie nasienia i nie wyszło najlepiej, po pół roku faszerowania go witaminami powtórzył badanie wyszło dużo lepiej ale dalej bez rewelacji :( zgodził się na konsultacje z lekarzem bo jemu tez zależy na drugim dziecku, wiec u nas oprócz problemów z moją owulacją, tyłozgięciem macicy doszedł jeszcze problem męża.

raz się udało i drugi raz się uda

[patka19]

Teska tak specjalnie pojechaliśmy tam na betę wykonują tylko 7dni w tygodniu

[Kasie]

Dziewczyny a zażywała któraś takie krople jak "Perionorm" ? Czytam własnie pozytywne opinie na ich temat, ale mam mieszane uczucia. Nie chciałabym się faszerować niepotrzebnie.
patka19 nie dziwie się, że się zdenerwowałaś

[patka19]

Kasie A co to za krople ? I z czego bo pierwsze słyszę...
Mój wykorzystał ładna pogodę i skończył robić stojak na kwiaty

[gooosia271]

Kasieja kiedyś brałam Hormeel i przy nim miałam regularnie @ i praktycznie bezobjawowo itd. Tylko w smaku ohyda,ale teraz widzę ,że są już tabletki. A i Castagnus jest oki...

[Kasie]

Patka19 super ten stojak. To są jakieś krople ziołowe na zredukowanie objawów pms i niby dla starających się bo obniżają prolaktyne i dla tych co mają bardzo bolące @
gooosia271 castangus to chyba zamiennik do tego? A czemu już nie bierzesz? Spróbuję, a "nóż widelec" coś pomoże.

[gooosia271]

kasie bo teraz biorę Symfolic i nie chcę łączyć. Niby to nie przeszkadza nie chcę brać Bóg wie ile specyfików bo i po co? Dwa,że wszystkie mają podobne działanie.

[gooosia271]

kasie tego Twojego specyfiku nie znam ,ale ma bardzo podobne dzialanie jak Castagnus,Hormeel itd. Te które pisałam to testowałam ;)

[Anella]

Wchodzę na forum żeby zobaczyć jak tam Patki beta a tu takie rzeczy. Też bym się wkurzyła na Twoim miejscu

[pena89]

Też czekałam na dobre wieści A tu taki zonk. Ale do poniedziałku szybko zleci szkoda tylko tej drogi i czasu do laboratorium.
U mnie 31dc i @ ani widu ani slychu ale z racji mozliwej poznej owulacji licze sie z tym ze cykl się wydłuży mimo że apka wyznaczyła mi na dziś @.

[magalena3]

Melduję, że szczęśliwie wróciliśmy do domu. Trochę korków bo ciągle gdzieś naprawiają drogi. Ale bez przygód. Corka też spokojnie. Nie wymiotowala to najwazniejsze a nawet się 1.5 godzinki zdrzemnela. Ja sobie też wzięłam ten lokomtiv to lepiej się czułam. Oprócz że ospala ale nie musiałam ciągle rzuć gumy mietowej albo mentosow.

Patka szkoda że tak wyszło ale szybko zleci. Dzisiaj już sobota. @ nie ma a więc wszystko jest wporzadku. :)

Moja @ za to łaskawa. Nic mnie nie boli i nie zalewa. Ale ciągle jest i nie ma tak jak kiedyś że znika na 2 dni a potem znowu jest więc może już tych plamienia nie będę miała. :)

A co do siemienia lnianego to ja zalewamy wrzątkiem ziarna. Bo te mielone robi kluche w brzuchu. U mnie akurat chodzi o brzuch a tamto ładnie wszystko ochrania.

Miłego dzionka życzę. Pora wrócić do rzeczywistości i zjeść śniadanie i wybrać się na zakupy bi w lodówce tyle co na śniadanie kupiliśmy wczoraj tutaj pogoda cudna. Ale podobnie już w górach też

[magalena3]

pena89

Też czekałam na dobre wieści A tu taki zonk. Ale do poniedziałku szybko zleci szkoda tylko tej drogi i czasu do laboratorium.
U mnie 31dc i @ ani widu ani slychu ale z racji mozliwej poznej owulacji licze sie z tym ze cykl się wydłuży mimo że apka wyznaczyła mi na dziś @.

Jak się wie że owulka była później to jakoś lepiej się czeka na tą @ niż jakby się nie wiedziało o przesunięciu to się ten cykl dluzylby i dluzyl.

[Kasie]

magalena3 też brałam chwilę siemię na brzuch, tylko jak przełykam te gluty to mnie na wymioty zbiera, i rzuca mną no ale jak nie będzie wyjścia to jakoś to przezyje