Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[Gość Kasia]

ciekawe czy byłoby coś widać już na USG. teoretycznie 4tc+6dni

[Madziulaa]

@aniaaa_29 super! 😍 Gratulacje, rośnijcie zdrowo 😘

Kasia myślę, że przesadzasz... Oczywiście nie dziwię się, że się martwisz, ale bóle podbrzusza w ciąży są normalne. Macica się rozciąga, przygotowuje do ogromnych zmian, które w niej teraz zachodzą, przydatki pracują trochę inaczej więc mogą boleć. Myślę, że nie jest to powód do zmartwień, dopóki nie pojawi się krew. Będzie dobrze 😘 Moja znajoma była pierwszy raz u lekarza w 4+6 właśnie i był malutki pęcherzyk, ale lekarz powiedzial jej wtedy, że jest jeszcze za wcześnie, by coś powiedzieć bo wszystko może się wydarzyć, ale kazał jej być dobrej myśli 🙂 2 tygodnie później już biło serduszko. A tak swoją drogą... Jak to straciłaś ciążę w 2 tygodniu? W 2  tygodniu, to dopiero co jest owulacja i dochodzi do zapłodnienia. Wtedy jeszcze nawet nie wiemy, czy jesteśmy w ciąży 🤔Czyli, że straciłaś ciążą jeszcze przed zapłodnieniem? Trochę tego nie rozumiem... 

Ja dziś dzownilam do lekarza po wyniki histo. Akurat odebrała moja lekarka, bo tak się składa, że pracuje w tym szpitalu. Powiedziala mi, że ogólnie wynik nie jest najgorszy, ale wymagam obserwacji i podleczenia. Podejrzewam, że przez to że chodziła z tyko resztkami po poronieniu dość długo, to mogłam dostać jakiegoś zapalenia czy coś. Powiedziała, że weźmie kopię tych wyników i kazała mi wieczorem zadzownic, żeby się umówić do niej na wizytę. Przez telefon nie mogła mi wszystkiego powiedzieć. Mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko się z tym uporać, tym bardziej, że chcemy już się starać  🤞. 

[Gość Kasia]

dzięki dziewczyny, już jestem po rozmowie z panią ginekolog, uspokoiła mnie.

 

robiłam test beta, wyszło z niego że to 1/2 tydzień ciąży.

[Madziulaa]

To dobrze, że Cie uspokoiła, bo nerwy teraz nie są Twoim sprzymierzeńcem 🙂

Może chodziło o to, że to 1-2 tygodnie po zapłodnieniu 😉 Jak robiłaś test clearblue ze wzkanikiem ciąży, to one właśnie tak działają, że pokazują ile czasu temu doszło do zapłodnienia. 

Jeszcze wracając do poprzedniego tematu : rozumiem Was dziewczyny. My jesteśmy razem prawo 9 lat, a niedługo 2 rocznica ślubu. Moja siostra ze swoim mężem są razem jakieś 6 lat, większość zbajimycj ciężarnych też ma dużo krótszy staż... Mój mąż jeszcze przed ślubem dużo mówił o dzieciach o chciał się starać od razu, ale ja nie chciałam 😞 Miałam pracę tylko na pół etatu za najniższa krajową. Chciałam dostać chociaż cały etat... I jak się udało od marca 2019 to od razu zaczęliśmy starania. Nie wiedziałam wtedy, że jestem chora na PCOS 😞 Gdybym wiedziała, że mam to dziadostwo to na pewno zaczęliśmy y starania wcześniej, może nawet przed ślubem. Bardzo teraz żałuję 😔 Ale teraz już się nic nie zrobi... Trzeba próbować i tyle 💪🏼

[Gość Kasia]

Madziulaa robiłam test z krwi, którego wynik świadczył o bardzo wczesnej ciąży 🙂. tak kamień spadł mi z serca! ❤️

[aniaaa_29]

Dziewczyny bardzo bardzo mi miło na prawdę!😘🥰 Ale nie będę dziękować bo może jestem przesądna hehe ale nie chcę zapeszać 🙂 oczywiście cały czas Was obserwuję i czytam wątek i strasznie Wam dopinguję 🤞✊❤️ ja będę spokojna jak się wybiorę na wizytę 9 czerwca narazie nic nikomu poza mężem i tutaj nie mówię, chciałabym wiedzieć że wszystko jest dobrze i żeby już te prenatalne były (mam już powoli dzwonić) ehh trzeba jeszcze poczekać 

Edytowane 21 Maja 2020 przez aniaaa_29
Błąd

[Gość Monia]

@Madziulaamam dokładnie tak samo. Też jesteśmy prawie 9 lat z mężem razem. Po ślubie prawie 3. Dobrze ze macie wyniki. Pójdziesz na wizytę i może okaże się że będziecie już mogli działać dalej. Za co mocno trzymam kciuki.💪

U mnie 9 dni do @ . Ale tak Was tutaj czytam i pierwszymi objawami zwykle są jakieś ciągnięcia podbrzusza a jak to totalnie nic nie czuje. :( jeszcze jutro biorę progesteron a potem niech się dzieje wola nieba. Chodz czuję że znowu nic z tego :(

[Madziulaa]

Monia u mnie objawy pojawiły się na 5 dni przed miesiączką i nie były to żadne ciągnięcia, a okropny ból piersi 🤭 Ciągnięcia w podbrzuszu pojawiły się dopiero jakoś ok 6tc, jak już wiedziałam, że jestem w ciąży. A niektórym dziewczynom dopiero po kilku dniach po terminie miesiączki pojawiają się jakieś objawy, także spokojnie. Myślę że 9 dni przed to jeszcze dużo 🙂 Trzymam kciuki, żeby miesiączka nie przyszła 🤞

[Gość Monia]

@Madziulaadziękuję Kochana. U każdego może inaczej. Bardzo bym chciała!Już zaczynam się denerwować 🙄😁

[Marzenaa]

Niestety @ przyszła  nawet  testu nie musiałam  dzis robic kolejny cykl nieudany. 😔

[Gość Monia]

@Marzenaaprzykro mi 😞 ściskam mocno💞

[Gość PAULA]

W dniu 21/5/2020 o 12:38 PM, Madziulaa napisał:

To dobrze, że Cie uspokoiła, bo nerwy teraz nie są Twoim sprzymierzeńcem 🙂

Może chodziło o to, że to 1-2 tygodnie po zapłodnieniu 😉 Jak robiłaś test clearblue ze wzkanikiem ciąży, to one właśnie tak działają, że pokazują ile czasu temu doszło do zapłodnienia. 

Jeszcze wracając do poprzedniego tematu : rozumiem Was dziewczyny. My jesteśmy razem prawo 9 lat, a niedługo 2 rocznica ślubu. Moja siostra ze swoim mężem są razem jakieś 6 lat, większość zbajimycj ciężarnych też ma dużo krótszy staż... Mój mąż jeszcze przed ślubem dużo mówił o dzieciach o chciał się starać od razu, ale ja nie chciałam 😞 Miałam pracę tylko na pół etatu za najniższa krajową. Chciałam dostać chociaż cały etat... I jak się udało od marca 2019 to od razu zaczęliśmy starania. Nie wiedziałam wtedy, że jestem chora na PCOS 😞 Gdybym wiedziała, że mam to dziadostwo to na pewno zaczęliśmy y starania wcześniej, może nawet przed ślubem. Bardzo teraz żałuję 😔 Ale teraz już się nic nie zrobi... Trzeba próbować i tyle 💪🏼

Witam w klubie... nam minęło 5.05.2020 9 lat i prawie 2 po ślubie.. odstawilam w listopadzie  2018 tabletki czyli przed podróżą poslubna i się zabezpieczalismy bo ponoć nie jest dobrze dla ciazy tak odrazu po dłuższym czasie na anty. Cel był oczyścic się..  W listopadzie 2019 poszłam do lekarza na kontrolę bo wtedy dopiero zaczęły się problemy z nieregularna miesiączka i problemy z cerą..  I wtedy wyszło że mam też PCOS.. Nie wiedziałam co to jest.. A potem poczułam złość i smutek  do siebie dlaczego czekalismy ze slubem.. potem z planowaniem..czemu nie odrazu.. bo też chciałam mieć dobra i pewna pracę..  I mam od 4 lat umowę na stałe.. maz chciał już wcześniej ale podobnie jak Ty ja jeszcze nie chciałam... gdyby człowiek mógł cofnąć czas.. na całe szczęście udało mi się i jestem przy 8 tyg ciąży,  więc nie trać nadziei. Wam też się uda❤❤❤ 

[Gość Natka]

Hej dziewczyny u mnie też przyszła @ niestety😥 w przyszły miesiącu chce spróbować z aplikatorami conceive plus.🤔 Stosowala może któraś z Was ?? 🤔

[Marzenaa]

Hej dziewczyny  mom pytanie czy jesli mam krótszą  miesiączke czy powinnam sie z tym udac do lekarza. Dzisiaj mam 3 dzien i juz prawie nic nie leci. A zawsze mam 7 dni 

[Marzenaa]

Natka przykro mi 😔 niestety ja tego nie używałam. Nic nie doradze

[pena89]

Natka  Używałam tego żelu i niestety bez skutecznie. Jak dla mnie to wyrzucenie nie małych pieniędzy w błoto ale jak się człowiek długo stara to chwyta się wszystkiego. Może Tobie pomogą akurat 🙂 3mam kciuki by szybko się udało!

[pena89]

Marzena 3 dni jest ok czasem się tak zdarza że jest krótsza. Jeśli nie masz z tego powodów żadnych dolegliwości typu nietypowy ból brzucha to bym sie nie martwiła i obserwowała kolejne miesiączki. Ale do ginekologa zawsze warto pojsc na kontrolę  🙂

[Gość Monia]

Hej dziewczyny. Co u Was ? Która w najbliższych dniach testuje ? U mnie jakoś pięć dni do miesiączki. Czuję trochę jajniki. Zdecydowanie bardziej prawy. Z niego była owu. Poza tym nic.

[Anna.a]

U mnie dziś 14 dc, do owulacji jeszcze kilka dni, a tak poza tym to zostały mi jeszcze 3 globulki na to zapalenie 😕 

Monia a Ty kiedy testujesz ? 🙂 trzymam kciuki za II kreseczki 🤞

@Marzenaa przykro mi, że się nie udało 😞 trzymaj się kochana. 

Natka również mi przykro, ze znowu @ przyszła, ale pamiętaj, ze nowy cykl to nowe nadzieje. 

@Malwina77 a co u Ciebie? 

[Gość Monia]

@Anna.aja w sobotę. Ale standardowo czuję że nic z tego nie będzie. No nie wiem już co robić dalej jak teraz nie wyjdzie 😞 nie można wiecznie być na stymulacji:(

[Anna.a]

Monia a czy to nie Ty miałaś brać luteinę od owulacji ? Wybacz, że pytam, ale jest nas tyle, że nie sposób to wszystko spamiętać. 

[Gość Monia]

@Anna.atak to ja brałam. Skończyłam w miniony piątek. 

[Anna.a]

Monia To może jednak się udało z pomocą luteiny 🙂 póki nie ma @ to jest nadzieja 🤞 trzymam kciuki żeby były II kreseczki ✊🍀

[Gość Monia]

@Anna.a dziękuję 🧡 bratu mojego męża dzisiaj urodziła się córka, w domu ma już syna i tak mnie ścieła ta informacja ( w rodzinie już każdy ma po dwoje) że kiepski trzymał mi się dzisiaj humor. Jesteśmy jedyni bezdzietni. Życie bywa okrutne i bardzo niesprawiedliwe 😪

[Gość Monia]

@Anna.ażyczę Ci owocnych starań 🤞