Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

53 minuty temu, Gość Lolaa napisał:

Hej😊 wiec zrobilam test i wyszly 2 kreski❤️ w czwartek bylam na becie i wyszla mi 74. Martwi mnie ze troche mala, ale mam nadzieje ze przez to ze bardzo wczesnie ja zrobilam. W czwartek byl 30 dc przy czym zastrzyk z pregnylu dostalam w 16 dc. Jutro ide jeszcze raz na bete a wieczorem do lekarza chociaz wiem ze jeszcze nic nie bd widac to dla swietego spokoju wole to skonsultowac z nim. To byl 1cykl z CLO🥰

Aaaaa, cudownie !!!! Mega gratuluję:-) 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Lolaa napisał:

Hej😊 wiec zrobilam test i wyszly 2 kreski❤️ w czwartek bylam na becie i wyszla mi 74. Martwi mnie ze troche mala, ale mam nadzieje ze przez to ze bardzo wczesnie ja zrobilam. W czwartek byl 30 dc przy czym zastrzyk z pregnylu dostalam w 16 dc. Jutro ide jeszcze raz na bete a wieczorem do lekarza chociaz wiem ze jeszcze nic nie bd widac to dla swietego spokoju wole to skonsultowac z nim. To byl 1cykl z CLO🥰

Huuuraaaa! Gratulacje!!! ❤️
Dziewczyny, tyle czasu był „spokój” a teraz znów rozpoczęła się dobra passa 😊 Oby posypało się teraz jeszcze więcej dwóch kresek 😊

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Kokardkaa napisał:

Wiecie co? Robie sobie mega nadzieje na ten cykl, bo mam zachcianki na sos barbeq 😂😂 i pobolewa mnie brzuch... 

Za wcześnie chyba na zachcianki... chyba, że bierzesz duphaston, to może być po nim. Ja przynajmniej tak miałam. Kiedy testujesz?

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa
2 godziny temu, Gość Hopefull napisał:

Za wcześnie chyba na zachcianki... chyba, że bierzesz duphaston, to może być po nim. Ja przynajmniej tak miałam. Kiedy testujesz?

Lekarz kazał 1 września, ale nie wytrzymam, jutro dla ukojenia testuje. 

 

ps w tym miesiącu się tak nagrzalam, ponieważ doktor na wizycie mi powiedział ze „wynik powinien być jednoznaczny” i tak nie mogę się doczekać 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 22/8/2020 o 11:16 AM, Gość Hopefull napisał:

Zdecydowanie polecam Fertilman plus i Ashwagandhę. Nie są to tanie środki ale skuteczność ogromna. My mieliśmy z polecenia znajomych i tutaj z forum. Wybór okazał się perfekcyjny. Co prawda mój narzeczony nie miał niskich wyników ale mogłyby być lepsze, dzieki tym preparatom ma wręcz idealne. Natomiast znajomy miał bardzo słabe wyniki... a po 3 miesiącach znalazł sie w normie 🙂 

Hopefull dziękuję za wszelkie rady, na pewno kupimy te tabletki w tej kwestii ceny nie mają znaczenia. Ogromnie trzymam kciuki, aby w ciągu tych 3 miesięcy Wam się udało 🙂 czytalam forum i wiem przez co już przechodziłaś teraz czas na pozytywne informacje! Głową do góry 🙂 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Malina napisał:

Hopefull dziękuję za wszelkie rady, na pewno kupimy te tabletki w tej kwestii ceny nie mają znaczenia. Ogromnie trzymam kciuki, aby w ciągu tych 3 miesięcy Wam się udało 🙂 czytalam forum i wiem przez co już przechodziłaś teraz czas na pozytywne informacje! Głową do góry 🙂 

Ojej, jak miło 😊 dziękuję Ci bardzo za te słowa. Zdecydowanie dodają skrzydeł. 

I ja za Ciebie trzymam kciuki, bardzo mocno! 😊

Odnośnik do komentarza

Hej, jestem po 5 cyklu z clo i niestety nic 😞 dziś bylam na wizycie i dalej mam brać clo z tym że dawka 1x1 od 1-10dc, a potem ok 14dc monitoring i jeżeli pęcherzyk będzie min.18mm to zastrzyk pregnyl. Dodał również że nie ma szans na zajście w ciążę bez leków ...  

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Marta napisał:

Lolaa,  super! Gratuluję!

W końcu komuś się udało ! Dajesz wszystkim nam nadzieję ❣️

Marta, Malina dziekuje bardzo! 🥰 Dzisiaj beta juz 448❤️ bylam u lekarza i zwiekszyl mi dawke dupastonu do 3. Pow ze nie ma sensu teraz robic usg. Kazal przyjsc w 6 tyg. Jestem umowiona na nastepny czwartek😁

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa
2 godziny temu, Gość Lolaa napisał:

Marta, Malina dziekuje bardzo! 🥰 Dzisiaj beta juz 448❤️ bylam u lekarza i zwiekszyl mi dawke dupastonu do 3. Pow ze nie ma sensu teraz robic usg. Kazal przyjsc w 6 tyg. Jestem umowiona na nastepny czwartek😁

A jaki masz progesteron? Duphaston dlatego ze za niski progesteron? 

Odnośnik do komentarza

Lolaa super wiadomości 😃i że już po pierwszym cyklu się udało 🙂 co do usg lekarz ma racje bo i tak nic by nie było widać ani serduszka i nie potrzebny stres 🙂 a tak jak pójdziesz to będzie bijące serduszko 😃

Duphaston tez brałam 2x1 do 12 tygodnia później powolutku odstawialiśmy. 
kokardkaaa  Skoro ciąża nie do końca naturalna i się udało to zawsze dają leki na podtrzymanie 😉 bo niestety wiele jest poronień a po clo nie jest normalnie i różnie bywa z zarodkiem 😉

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Gość Lolaa napisał:

Marta, Malina dziekuje bardzo! 🥰 Dzisiaj beta juz 448❤️ bylam u lekarza i zwiekszyl mi dawke dupastonu do 3. Pow ze nie ma sensu teraz robic usg. Kazal przyjsc w 6 tyg. Jestem umowiona na nastepny czwartek😁

Pięknie urosła beta! A ile miałaś pęcherzyków? jejku juz za tydzien usłyszysz bicie serduszka...lub dwóch 😁
Trzymamy kciuki ❤️

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim, czytam i czytam co tutaj piszecie i zastanawiałam się czy też się odezwać. Piękne jest to jak się tutaj wspieracie w staraniach, więc chciałam podzielić się swoją sytuacją. Zaczęliśmy się starać o ciążę kilkanaście miesięcy temu, pierwsze 2 cykle bez leków tylko kwas foliowy z monitoringiem lekarskim.. później dużo stresu w pracy, mnóstwo godzin pracy i @ przestały przychodzić 😞 dopiero po 90 dniach udało się przywrócić ją lekami (chyba duphaston albo luteina). Na przełomie roku chyba 3 cykle moniotorowane, miałam usg, brałam luteinę podjęzykowo lub duphaston żeby wyregulować @ i brałam właśnie Clo dwa cykle po 1 tabletce przez 5 dni i trzeci cykl już po 2 tabletki. Niby wszystko ładnie, raz pęcherzyk był, raz go nie było (zdarza się i tak) endometrium zawsze lekarka chwaliła, ale albo pęcherzyk się wchłoną albo nie pękł albo po prostu się nie udało. Nie dostawałam jeszcze np. ovitrele na pęknięcie. Niestety od lutego miałam przerwę bo koronka spowodowała brak przyjęć u gin, chyba że miała pacjentki w ciąży. Znowu rozregulowane wszystko... przywracałyśmy @ w czerwcu duphastonem więc jestem po 2 cyklach monitorowanych, pierwszy bez Clo a ten ostatni z Clo ale niewiele pomogło... brałam też dostinex 4x1 tabletka/tydzień na obniżenie prolaktyny...i ładnie spadła, nie udało się niestety nic podziałać, brałam znowu duphaston i ponieważ @ nie przyszła do dopiero po odstawieniu leków czekałam 6 dni na nowy cykl... w międzyczasie mąż zrobił sobie badania nasienia i wszystkie parametry w porządku. Byłam bardzo zniecierpliwiona bo lekarka przepisała mi na ten cykl gonal-f (wystraszyła mnie wizja zastrzyków, ale czego się nie robi;)) byłam pełna nadziei, że w najbliższym cyklu się uda z jakimś nowym mocniejszym wsparciem, że wystymulują się ładne pęcherzyki i poproszę gin o zastrzyk na pęknięcie. Czekałam i czekałam, nie mogłam się doczekać. Odezwałam się do niej, żeby umówić się na 7dc w celu sprawdzenia czy 4 zastrzyki z gonalu coś mi pomogły, czy trzeba ich więcej dołożyć czy coś obniżyć... ale moja gin okazało się, że ma tydzień urlopu i przyjmie mnie dopiero w 12dc 😞 bez monitoringu usg nie mogę tego leku brać, gdyż ciąża może być mnoga i gin nie chce żebym się starała z mężem nie wiedząc jak gonal na mnie podziałał , nie wiemy czy ta dawka byłaby za duża czy za mała... także od wczoraj jestem na Clo 2x1 przez 5 dni i w przyszłym tygodniu zobaczymy na wizycie czy możemy w tym cyklu coś działać 😉 także ciągłości nie ma w staraniach monitorowanych ale w głowie ta ciągłość jest od kilkunastu miesięcy. Jestem po 30-stce i byłaby to moja pierwsza ciąża, dlatego ciężko się nie stresować brakiem powodzenia pomimo brania leków, myślenia i liczenia. Nie da się wyłączyć myślenia, żeby np. nie zapomnieć o braniu leków. Rozpisałam się, nie wiem czy ktoś to przeczyta 😉 wiem, że mnie zrozumiecie i może któraś wesprze dobrym słowem 🙂 wszystkim życzę powodzenia w staraniach i upragnionej drugiej kreseczki 🙂

Odnośnik do komentarza

Olgik, dobrze trafiłaś, sama tak trafiłam starając się o pierwsza ciąże ale u mnie nie było to aż tak skomplikowane, dobrze ze Twój gin próbuje różnych metod i jest kreatywny nie zbywa 🙂 

Twoj lekarz się zajmuje takimi przypadkami? To ogólny gin czy od niepłodności? Mój to był zwykły ginekolog co prawda siedział w tym tematacie i nie wysyłał na szereg bezsensownych badań, chociaż w niektórych przypadkach trzeba 🙂 

Odnośnik do komentarza

Martuu moja Pani ginekolog ma specjalizację położnictwo i ginekologia ale zajmuje się problemami z niepłodnością. Ja akurat chodzę do jej prywatnej praktyki lekarskiej, ale m.in. przyjmuje też w typowej klinice leczenia niepłodności. Bardzo dobrze się u niej czuję, wysłucha i doradzi. Odpisuje na smsy nawet na urlopie więc się dzięki niej nie zniechęcam 😉 wcześniej robiłam nawet sama rózne hormonalne badania i z nimi do niej przychodziłam, ale ona zaleca mi tylko konkretne na dany moment potrzebne, trochę to wszystko kosztuje np.  ten gonal kupiłam i leży w lodówce na następny cykl ale trzeba mieć nadzieję, że się nie przyda... bo może uda sie w tym cyklu na Clo:) staram sie myśleć pozytywnie 😉

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Olgik napisał:

Cześć wszystkim, czytam i czytam co tutaj piszecie i zastanawiałam się czy też się odezwać. Piękne jest to jak się tutaj wspieracie w staraniach, więc chciałam podzielić się swoją sytuacją. Zaczęliśmy się starać o ciążę kilkanaście miesięcy temu, pierwsze 2 cykle bez leków tylko kwas foliowy z monitoringiem lekarskim.. później dużo stresu w pracy, mnóstwo godzin pracy i @ przestały przychodzić 😞 dopiero po 90 dniach udało się przywrócić ją lekami (chyba duphaston albo luteina). Na przełomie roku chyba 3 cykle moniotorowane, miałam usg, brałam luteinę podjęzykowo lub duphaston żeby wyregulować @ i brałam właśnie Clo dwa cykle po 1 tabletce przez 5 dni i trzeci cykl już po 2 tabletki. Niby wszystko ładnie, raz pęcherzyk był, raz go nie było (zdarza się i tak) endometrium zawsze lekarka chwaliła, ale albo pęcherzyk się wchłoną albo nie pękł albo po prostu się nie udało. Nie dostawałam jeszcze np. ovitrele na pęknięcie. Niestety od lutego miałam przerwę bo koronka spowodowała brak przyjęć u gin, chyba że miała pacjentki w ciąży. Znowu rozregulowane wszystko... przywracałyśmy @ w czerwcu duphastonem więc jestem po 2 cyklach monitorowanych, pierwszy bez Clo a ten ostatni z Clo ale niewiele pomogło... brałam też dostinex 4x1 tabletka/tydzień na obniżenie prolaktyny...i ładnie spadła, nie udało się niestety nic podziałać, brałam znowu duphaston i ponieważ @ nie przyszła do dopiero po odstawieniu leków czekałam 6 dni na nowy cykl... w międzyczasie mąż zrobił sobie badania nasienia i wszystkie parametry w porządku. Byłam bardzo zniecierpliwiona bo lekarka przepisała mi na ten cykl gonal-f (wystraszyła mnie wizja zastrzyków, ale czego się nie robi;)) byłam pełna nadziei, że w najbliższym cyklu się uda z jakimś nowym mocniejszym wsparciem, że wystymulują się ładne pęcherzyki i poproszę gin o zastrzyk na pęknięcie. Czekałam i czekałam, nie mogłam się doczekać. Odezwałam się do niej, żeby umówić się na 7dc w celu sprawdzenia czy 4 zastrzyki z gonalu coś mi pomogły, czy trzeba ich więcej dołożyć czy coś obniżyć... ale moja gin okazało się, że ma tydzień urlopu i przyjmie mnie dopiero w 12dc 😞 bez monitoringu usg nie mogę tego leku brać, gdyż ciąża może być mnoga i gin nie chce żebym się starała z mężem nie wiedząc jak gonal na mnie podziałał , nie wiemy czy ta dawka byłaby za duża czy za mała... także od wczoraj jestem na Clo 2x1 przez 5 dni i w przyszłym tygodniu zobaczymy na wizycie czy możemy w tym cyklu coś działać 😉 także ciągłości nie ma w staraniach monitorowanych ale w głowie ta ciągłość jest od kilkunastu miesięcy. Jestem po 30-stce i byłaby to moja pierwsza ciąża, dlatego ciężko się nie stresować brakiem powodzenia pomimo brania leków, myślenia i liczenia. Nie da się wyłączyć myślenia, żeby np. nie zapomnieć o braniu leków. Rozpisałam się, nie wiem czy ktoś to przeczyta 😉 wiem, że mnie zrozumiecie i może któraś wesprze dobrym słowem 🙂 wszystkim życzę powodzenia w staraniach i upragnionej drugiej kreseczki 🙂

Hej 🙂

kurcze trochę pomieszane masz to wszystko. Bo z tego co piszesz to przeplatasz CLO z gonadotropinami... tak miałaś zalecone czy robisz to na własna odpowiedzialnosc?
Moja pierwsza ginekolog była ginekologiczno położnicza. Kochana, oddana, zainteresowana dziedzina niepłodności i endokrynologii ale... zainteresowana, nie specjalizująca się w tym. Próbowała swoich sił stosując „stare” metody leczenia (bromergon na prolaktynę, CLO na owulcję). Czułam, że to działania „po omacku”. Często ja sugerowałam co warto zrobić (np że może warto zbadać partnera). 
Po bezskutecznych 2 latach przygotować do ciąży i półrocznym leczeniu niepłodności u niej trafiłam do Profesora ktory specjalizuje się w leczeniu niepłodności i nagle zmiana. Totalnie inne podejście. Clo od razu kazał przestać mi brać. Przyjmuję same zastrzyki. Oczywiście pod kontrolą. Jak jest na urlopie, wysyła mnie do swojej koleżanki lekarki. Metodą selekcji sprawdzamy po kolei co może być przyczyną niepłodności. Co najważniejsze - wiemy mniej więcej „ile mamy czasu”, to daje mi poczucie spokoju. 

Jakie masz wyniki prolaktyny? Bo brak miesiączki ewidentnie mi się z nią kojarzy...

Odnośnik do komentarza

Hopefull, wcześniej chodziłam do różnych lekarzy i mam za sobą kilka lat u "super" endokrynologa, która właśnie ciągle mnie straszyła że nie zajdę w ciążę (o czym wtedy nawet jeszcze nie myślałam) i dawała co chwila to nowe leki w tym bromergon...

W ubiegłym roku trafiłam do aktualnej mojej Pani doktor, znam dziewczyny którym właśnie pomogła zajść w ciążę nawet po latach nieudanych starań... o specjalizacji napisałam jako jej zawodzie i specjalizacji medycznej... wiem, że jest lekarzem zajmującym się leczeniem niepłodności, niepowodzeń ciążowych, endometriozy itp. Wierzę, że trafiłam w dobre ręce. Prolaktynę zbiła mi w czerwcu dostinexem, wcześniej źle napisałam bo brałam 0,5tabl.na tydzień w sumie 2 tabletki i prolaktyna spadła mi do 

Odnośnie gonatropin, to może źle to napisałam i tak to zrozumiałaś... nigdy jeszcze gonatropin nie brałam, a z leków wspomagających owulację to Clo było u mnie tylko. Dopiero od tego cyklu gin przepisała mi gonadotropiny (gonal-f) gdyż stwierdziła, że mój organizm słabo reaguje na klomifen czyli Clo. Na własną rękę nigdy niczego nie biorę, nie chcę sobie zaszkodzić. Wczoraj miałam zacząć zastrzyki gonalu dostałam wstępnie 4x75 jednostek razem 300 i odezwałam się do lekarki żeby się umówić po tych 4 dniach czyli w piątek na sprawdzenie ile ta dawka już zadziałała w moim organizmie, czy trzeba by było jeszcze dołożyć leku czy zahamować... Wtedy owulacja byłaby dużo wcześniej, nawet w najbliższy weekend dlatego telefonicznie mnie poinformowała, że jednak nie bierzemy gonadotropin bez możliwości usg w piątek. Więc jestem od wczoraj ponownie na cyklu z Clo tylko tym razem 5 dni po 2 tabletki.

Pomimo dłuższych starań u mnie w głowie, to tak naprawdę mam teraz 3 cykl starań "pod rząd": pierwszy był bez Clo ale z dostinexem, drugi z pojedynczą dawką Clo i od wczoraj z podwójną dawką zaczęłam cykl. Wszystko po konsultacjach telefonicznych :) idę na wizytę w 12dc więc u mnie powinno być jeszcze przed ewentualną owulacją i mam nadzieję, że spróbujemy zastrzyku na pęknięcie i tyn cykl będzie dla nas szczęśliwy ;)

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Olgik napisał:

Hopefull, wcześniej chodziłam do różnych lekarzy i mam za sobą kilka lat u "super" endokrynologa, która właśnie ciągle mnie straszyła że nie zajdę w ciążę (o czym wtedy nawet jeszcze nie myślałam) i dawała co chwila to nowe leki w tym bromergon...

W ubiegłym roku trafiłam do aktualnej mojej Pani doktor, znam dziewczyny którym właśnie pomogła zajść w ciążę nawet po latach nieudanych starań... o specjalizacji napisałam jako jej zawodzie i specjalizacji medycznej... wiem, że jest lekarzem zajmującym się leczeniem niepłodności, niepowodzeń ciążowych, endometriozy itp. Wierzę, że trafiłam w dobre ręce. Prolaktynę zbiła mi w czerwcu dostinexem, wcześniej źle napisałam bo brałam 0,5tabl.na tydzień w sumie 2 tabletki i prolaktyna spadła mi do 

Odnośnie gonatropin, to może źle to napisałam i tak to zrozumiałaś... nigdy jeszcze gonatropin nie brałam, a z leków wspomagających owulację to Clo było u mnie tylko. Dopiero od tego cyklu gin przepisała mi gonadotropiny (gonal-f) gdyż stwierdziła, że mój organizm słabo reaguje na klomifen czyli Clo. Na własną rękę nigdy niczego nie biorę, nie chcę sobie zaszkodzić. Wczoraj miałam zacząć zastrzyki gonalu dostałam wstępnie 4x75 jednostek razem 300 i odezwałam się do lekarki żeby się umówić po tych 4 dniach czyli w piątek na sprawdzenie ile ta dawka już zadziałała w moim organizmie, czy trzeba by było jeszcze dołożyć leku czy zahamować... Wtedy owulacja byłaby dużo wcześniej, nawet w najbliższy weekend dlatego telefonicznie mnie poinformowała, że jednak nie bierzemy gonadotropin bez możliwości usg w piątek. Więc jestem od wczoraj ponownie na cyklu z Clo tylko tym razem 5 dni po 2 tabletki.

Pomimo dłuższych starań u mnie w głowie, to tak naprawdę mam teraz 3 cykl starań "pod rząd": pierwszy był bez Clo ale z dostinexem, drugi z pojedynczą dawką Clo i od wczoraj z podwójną dawką zaczęłam cykl. Wszystko po konsultacjach telefonicznych 🙂 idę na wizytę w 12dc więc u mnie powinno być jeszcze przed ewentualną owulacją i mam nadzieję, że spróbujemy zastrzyku na pęknięcie i tyn cykl będzie dla nas szczęśliwy 😉

Przepraszam, źle zrozumiałam i zbyt pochopne wnioski wyciągnęłam. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, przemawiała przeze mnie troska 🙂 teraz wszystko jasne! Jejku trzymam kciuki zeby sie udało teraz (dla wielu osób nie wiedzieć czemu właśnie 3 cykl jest szczęśliwy!) A jak się jeszcze nie uda to chociaz przy pierwszym cyklu z gonadotropinami 😊

Mi na dostinexie tez ładnie spadła prolaktyna, tylko mam jakiś dziwny rodzaj hiperprolaktynemi bo zaraz po odstawieniu leków gwałtownie wzrasta, przekraczając wartość sprzed leczenia... tym sposobem pomimo niskiej wartosci prolaktyny, od 3 lat nadal jestem na dostinexie 🙂 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...