Październikowe 2019

[Kaśka.o]

Mnie za to tak wywaliło na twarzy, szyi, dekoldzie.. Uh, pełno małych krostek mam :/ taki juz urok działania hormonów widocznie :(

[Zaniepokojona 44445]

Kaśka mam dokładnie to samo. Aaa i jeszcze na plecach i ramiomach
Chyba dlatego wszyscy mówią że to dziewczynka tam rośnie

[MadziaK83]

Kasia na to samo, tylko u mnie czoło i plecy :/ i skóra taka jakaś szara, starzej wygladam ostatnio. No ale to minie i znów będę piękna i młoda

[MadziaK83]

Dorota ja do dnia porodu nawet paznokcie na nogach malowalam bez problemu ;)

[Kaśka.o]

Taak, na ramionach tez się kilka pojawiło :P aż mój zauważył i się śmieje, że "widać, że jestem w ciąży" po moim zmarnowanym wyglądzie i samopoczuciu :p

Ale cóż, tak jak piszesz Madziak to przejdzie i znow będziemy piękne i młode

[Kaśka.o]

Grasuje po kuchni i myślę.. Co ja bym tu sobie wciągnęła :P

[andiama]

Mi najbardziej brzuch uwidacznia sie na wieczór, bez względu na to czy sie objadlam czy nie :P teraz na przykład robię placki z gulaszem bo chodza mi od wczoraj:).
Co do proroczych snów, to cos w tym jest, juz nieraz takie miałam. Zawsze chciałam mieć pierwszego chlopaka, ale zobaczymy jak to będzie i co z tego wyrosnie:)

[MadziaK83]

Andiama ja podobnie, ciekawe czy się nam sprawdzi :) wyślij mi kilka placków, oj zjadłabym.
Kasia na dziś w barze obok domku zamowilam dwa drugie dania i cztery zupy, jedno drugie i dwie zupy już znikły, ale chyba zaraz się za drugie dtugie zabiorę eh nie dziwne że mama taki bęben :p za to mąż dzwonił że jutro ma spotkanie w Krakowie więc dziś wraca także się cieszę, zostawię mu jedna zupę hihi jak zdąży :p
A tekst Twojego męża bezcenny mój próbuje mnie pocieszyć i mówi że wcale nie przytylam, nie, zero, to ciuchy mi się skurczyly a ja nie przezywam bo wiem że schudne po porodzie, tylko stwierdzam fakt :)

[Kaśka.o]

Madziak Ja właśnie cierpię, bo jak nie mam weny na gotowanie to nie mam tu jakiegoś baru/restauracji z nasza kuchnia. Wszedzie dookoła jedynie kebaby, pizze i ewentualnie chińskie żarełko. A czasem jest ochota na coś czego wcale się nie chce gotować :p

[MadziaK83]

Ja tu mam 500 m obok restauracje, ale dowozą więc nie muszę wylazic, no i mają zestawy lunchowe po 18,50 za zupę i drugie, zawsze są trzy zupy i cztery drugie do wyboru, bo te dania z karty to dużo droższe 35 zł za samo drugie.

[Basiaa]

Kaśka.o

Kurczaki, dziewczyny jakie wy macie brzuszki, rzeczywiście. U mnie to nic nie widać :p brzucho taki jak był praktycznie

Jem makrelę, mniam :p

Kiedyś czytałam żeby w ciąży nie jeść makreli bo jest bardzo zanieczyszczona rtęcią.

[MadziaK83]

A teraz usłyszałam w tv omlet i też bym zjadła a nie mam pieczarek, bez pieczarek nie zjem :/ może jutro hihi

[MadziaK83]

Basia rzeczywiście, coś mi świta z tą makrela, i żeby nie jadac ryb wędzonych chyba na zimno bo mają substancje smoliste.

[Zaniepokojona 44445]

Jeee placki. Jadła bym dziennie,ale mój mąż nie lubi. Obiecuję sobie, że zrobię jak będzie dłużej w pracy, bo wtedy je tam, tylko ostatnio coś bardzo go do domu ciągnie i nie zostaje dłużej :(

[Kaśka.o]

Ja juz przeczytałam o prawie wszystkich rybach, że są zanieczyszczone rtęcią :p Ogólnie najbardziej lubię łososia i jego wcinam w większości, a inne ryby raz na jakiś czas, raczej rzadziej niż częściej wiec myślę, że będzie okej :)

Madziak i tym sposobem juz sobie szukam co by tu zamówić

[MadziaK83]

Kasia smacznego :) a ja chcę omlet buuuu
Dorota niestety szybko wraca z pracy. Dobre dobre :p

[QueenP]

MadziaK
A rzeczywiście nie przedstawiałam się, no wiec mam na imię Patrycja :)
Byłam w przychodni, teraz muszę czekać na list ze szpitala z terminem USG, mam nadzieje, że nie będę musiała długo czekać ;)
Jeśli chodzi o ubrania to w pracy muszę nosić taka narzutkę na tshirt, żeby brzuch nie był taki widoczny, a na codzień nie lubię obcisłych rzeczy, wiec jeszcze tak nie widać :)
No dziewczyny, przede mną 4 dni wolnego, także pełen relaks

[Zaniepokojona 44445]

MadziaK83 niestety szybko. Tak się umówiliśmy, że placki tylko wtedy jak zostaje dłużej. To jego koszmar z dzieciństwa.
Jakieś inne propozycje na jutrzejszy obiad?

[MadziaK83]

Patrycja milo mi :) to fajnie tyle dni wolnego. Oby szybko termin wyznaczyli.
A ja zjadłam omlet, nie uwierzycie, ale znalazłam w lodówce zapiekanke taka gotowa do pierarnika i ja oskorowalam z sera i pieczarek hihi i z miałam omlet z serem pieczarkami i suszonymi pomidorami mniam mniam mniam :)

[nataliaa3g]

Dzięki dziewczyny :) u mnie to będzie (jeśli dobrze liczę) 13+5, a termin mam na 25 października :)

[Kaśka.o]

natalia no to w porządku ;) taki ostatni dzwonek, ale mieścisz się w terminie.

Dziewczyny, a ja mam takie pytanie. Jakbym chciała zrobić sobie usg piersi to w Polsce jest to jakoś refundowane? Kto daje skierowanie ewentualnie wtedy? Wiecie coś na ten temat? ;)

[Kaśka.o]

Pytam tak na przyszlosc, bo już kiedyś o tym myślałam.. :) badacie się pod tym kątem? :)

[MadziaK83]

Kasia mnie ginka wysyła tak co drugi rok ale place bo chodze prywatnie. Z tego co wiem to raz na dwa lub trzy lata jest refundowana cytologia i chyba mammografia. Ale o tym to sie dużo złego naczytałam, lepsze usg, jednak nie wiem czy refunduja, zwłaszcza gdy nie ma wskazań typu wyczuwalny guzek lub rak piersi w rodzinie. W Krakowie płaciłam 180 zł.

[MadziaK83]

A czy wy też tak dużo pijecie?? Jakby było mało trgo że co chwilę jem to pije ok 3,5-4 litrów dziennie!! Zawsze sporo piłam minimum 2 litry ale to jest lekka przesada!

[nataliaa3g]

Powiem szczerze, że ja nigdy USG piersi nie miałam. Myślałam o tym, żeby się w końcu wybrać (oczywiście prywatnie, jak do większości lekarzy niestety...), ale teraz w ciąży chyba odpuszczę temat.