Październikowe 2019

[Asienka29]

KasiaAsia ja tez karmie bebilonem (pepti). Ale po tym syropku na refluks maly nie moze zrobic kupki, chociaz od wczoraj znowu daje infacol i chyba cos z tego bedzie. Przez brak kupki ulewa i sie prezy. Dzis chyba damy czopek.
Madziak musze isc po recepte na mleko to zapytam, moze pomoze, a ty go dajesz do mleka?
KasiaKatowice my mamy dokladnie to samo, suszarka przy lozku, bujaczek pod reka bo czesto tylko to dziala.

[MadziaK83]

Asienka tak, Filipkowi dawałam do mleka, już nie pamiętam ale chyba 2 razy dziennie po 5 ml czy jakoś tak, miałam dostosować dawkę do jego potrzeb tak by robił kupki a nie moal biegunki. Teraz nie daje bo Kamilek robi kupki czasem normalne a czasem muszę mu nóżki podtrzymać dociagniete do brzuszka zeby wypchnal ale robi sam choć czasem się trochę zlosci wiec nie daje nic.

[MadziaK83]

A ja od 8 dni czekam na akt urodzenia i pesel żeby móc iść po receptę (wysłałam przez internet zgłoszenie i czekam aż poczta przyjdzie), póki co muszę kupować pelnoplatne. Choć na razie nie ma tragedii, zuzyl 2,5 puszki, szczepienie mamy 3 grudnia to pewnie wtedy dopiero weźmiemy receptę.

[Asienka29]

My dostajemy recepty od pediatry, ale ja akt urodzenia mam od 7 dnia od narodzin. Dzis zrobilismy eksperyment i nie dalismy syropu po jedzeniu bo mlody zasnal. Nie duzo mu sie ulalo. No i dalam mu wode jak mial czkawke, a lekarze zabronili przez refluks. Ale jak pil wode to robil regularnie kupki wiec zaryzykowalam.

[MadziaK83]

No ja właśnie nie mam pesel więc nie mogę go zgłoś i do ubezpieczenia i brać recept na zniżkę, wiec pelnoplatne kupuje, a do naszej Pani dr termin na zdrowe dziecko był na 27.11, termin szczepienia po 6 tygodniach na 3.12, więc już powiedziałam że przyjedziemy w grudniu na szczepienie i wtedy go zarejestrujemy w przychodni i weźmiemy receptę. A póki co te parę puszek to nie są nie wiadomo jakie koszty.
Ja dawałam wodę od ok 3 mz bo były upały i troszkę pił, na czkawke również. Teraz małemu nic nie daje na czkawke, przytulamy się brzuszkami do siebie aż sama przechodzi.

[Kaśka.o]

Ja tez dopiero załatwiłam tu ubezpieczenie u siebie małego. A później czeka właśnie wizyta w Polsce albo w ambasadzie.

Powiedzcie mi dziewczyny, czy żeby zlozyc wniosek o pesel to musi być oboje rodziców czy wystarczy że jeden pójdzie to załatwić? I czy takiemu małemu dziecku można wyrobić dowód czy tylko paszport?
Bo albo mąż pojedzie do Polski i to poogarnia albo czeka nas wycieczka do Berlina do ambasady żeby ogarnąć mu tam dowód, bo inaczej do Polski nie pojedziemy. Jak coś wiecie w tym temacie to dajcie znać :)

[Sylwia 1979]

Natalia, gratulacje! Helena jest urocza.
Mam pytanie do karmiących piersią, jak wygląda Wasze menu? Czy starcie die jeść wszystko czy raczej uważacie i idmawiacie sobie pyszności. Ja od porodu nie jem smaxonego, żadnych kotleyiw, naleśniki wczoraj robiłam i też nie jadłam. W ogóle to jadsm jakieś zupy, gotowane miasko i duszona rybę. Zastanawiam się jak długo należy się wzbraniac. Mam ogromną ochotę na czekoladę, której też się boję zjeść. Mimo, że w szpitalu uświadamiano nas, że pokarm bierze się z krwi to jednak nie mam odwagi ryzykować. Jak to u Was wygląda? :)

[natuska0]

Sylwia ja oprócz alkoholu nie odmawiam niczego. Jem wszystko ale z umiarem. Zjem sobie czasem trochę czekolady, napije się czegoś słodkiego, cytrusy też jem małemu nic nie jest. Smazonego nie jem bo nie lubię tłustego i nie mogę bo mam problemu z zoladkiem. Ale w moim szpitalu mówili jedź wszystko ale z głową.

Mój mały od 2 h leży na macie i słucha melodyjek i gapi się na te wiszące grzechotki haha

[Kaśka.o]

Sylwia Ja jem wszystko w sumie, chociaż apetyt jakoś nie szczególnie mi dopisuje. Smażonego nigdy za dużo nie jadłam, raczej sporadycznie. Dzisiaj będzie na zdrowo - Rybka :)
Uważam, że nie ma diety mamy karmiącej, trzeba jeść zdrowo i z urozmaiceniem. Chociaż jak mały miał problem z pupą odparzoną to położna powiedziała, że nie mogę jeść cytrusów. Przestałam wciągać pomarańcze, ale czy to zasluga właśnie tego czy tego, że zastosowałam maść to nie wiem. ;)

Tak czy inaczej myślę, że takie rzeczy jak naleśniki można spokojnie zjeść.

Powiem wam, że śmiesznie teraz moja cukrzyca wygląda po porodzie. Bo potrzebuje naprawdę minimalne dawki insuliny, od karmienia piersią spada mi cukier wiec musze jeść zmniejszając dawki insuliny. ;)

Była położna, mały waży 3550. Poprzednio przybrał dużo, a teraz w ciągu 3 dni na granicy dolnej normy. Ale je za czesto i przez to tylko chwilę ciumka, wiec położna poleciła żeby go trochę przetrzymać z tym jedzeniem, bo on by najchetniej tylko leżał pryz cycku i ciągnął sobie kilka razy na jakiś czas heh :p a w ten sposób to nie je tyle ile trzeba :)

[MadziaK83]

Kasia Kamil też miał odparzona pupę ale to przez ilość kup, po 4-5 dniach znikło i teraz kreuje raz na dobę jak pamiętam i pupka śliczna. Takze też jestem sceptyczny jeśli chodzi o winę cytrusów ;)
Do peselu i aktu urodzenia wystarczy jeden rodzic, nie wiem jak jest z paszportem i dowodem, być może też jedencrodzic lub jeden plus upoważnienie od drugiego? Może spróbuj zadzwonić od odpowiedniego urzędu.
Natuska no nieźle! Mój polezy w bujaku z karuzela z 10-15 minut i już są nerwy ;) ale tyle śpi że i tak mało co go oglądam więc niech w tym czasie co nie śpi się trochę poprzytula :)
Kurcze a ja się jakoś źle poczułam.troche mi się niedobrze zrobiło i dreszcze, no i gorączka 38 znów, nie wiem skąd, nie jestem chora, brzuch już ok. Czy to może być z niewyspanie lub zmeczenia? Bo Filipek od rana o wszystko płacze, już mi w głowie huczy od jego wrzaskow, nie wiem co go opetalo, twierdzi że nic go nie boli ale przewraca się na prostej drodze o powietrze jak nigdy. Najlepsze ze Filipek dość głośno krzyczy, czasem piszczy, a mały śpi sobie spokojnie na górze od 3,5 godziny i nic go nie rusza.

[Gość Natuska00]

Madziak ja też walczę z dreszczami ciągle mk zimno mimo że mój mąż mówi że w domu tak ciepło ze mógłby chodzić nago. A ja grube skarpety, legginsy bluza i pod kocem. Ale gorączki nie mam chyba taki urok połogu. Mój mały zrobił się coś niespokojny pora drzemki A on tylko się wierci i pomiałkuje. Kupy normalne brzuszek miękki gorączki nie ma ani nic więc chyba ta pogoda...

[MadziaK83]

Natuska rzeczywiście sierpniowek pisaly że też miały dreszte w połogu. Może to to. Mi ta gorączkę tak wywala na 38 i po godzinie-dwoch sama spada.
Właśnie myślę czy Filipek też nie marudzi przez pogodę, bo jest deszczowy może jest śpiący choć twierdzi se nie, ale dziś go wcześniej położę. Mój mąż dziś wraca wcześniej bo już jedzie do domku także się nim zajmie, i weźmie go do kąpieli to z godzinę posiedzi w wannie i jakoś czas zleci do pory spania.

[Ewinka83]

Ja nie odmawiam sobie niczego tzn pije mleko, jem surowe owoce itp. Nie uważam na nic w zasadzie tylko nie jem słodkiego ale to w związku z cukrzyca ciążowa, gdzie nie jadłam słodkiego i teraz mnie nie ciągnie :) mięsa nie jadam w ogóle od lat, teraz też nie, więc ze smażony n i ę ma problemu :) hehe
Z dreszczami obudziłam się dwie nice z rzędu, ale to chyba przez pełne piersi mleka tak miałam :)
Byliśmy się ważyć z Darkiem i wazy 3430 czyli przybrał przez 5 dni 230 gram na samym cycu, bez odciagania pokarmu czy też mm. Ssie tylko pierś :) bardzo się cieszę, że zaczęła waga iść w górę. W piątek mamy pediatre, a w buzi nie wiem czy na dziasle mały nie ma plesniawka, jest raka biała grudka, jedna tylko. Zobaczymy do piątku co z tego wyniknie :)

[Gość Natuska00]

MadziaK maluchy też ludzie mogą troszkę pomarudzicja dzisiaj też nie w sosie. Pogoda straszna.. :(

[Kasia_Katowice]

Tydzień temu miałam dwa dni podwyższoną temperaturę, dreszcze, było mi zimno, a w nocy budziłam się zlana zimnym potem. Wzięłam paracetamol, piłam ciepły rosołek i mi przeszło. Myślałam, że to jakaś infekcja z przemęczenia, a to chyba jak i Wy macie takie objawy- przechodzenie połogu.

[QueenP]

Kaśka my właśnie wróciliśmy z urzędu i już mamy akt urodzenia malutkiej, teraz musimy się umówić do ambasady w Londynie, żeby wyrobić paszport. Jak wyrabialismy Igorkowi w Polsce, to z tego co pamietam - musieliśmy być oboje.

Magda22 Ninka miała takie dwa dni, że ulała kilka razy, wiec zaczęłam jej robić minimum 2h przerwy między karmieniem i tak jak dziewczyny piszą, staram się ją czymś zająć. Albo smoczkiem, albo ja nosze, albo mąż ja bierze na ręce. Od tamtej pory, odpukać już ani razu nie ulała, kupki też robi normalnie bez płaczu czy prężenia, także mam nadzieje że może i u Was taka metoda zadziała :) tez się obawiałam czy przy smoczku nadal będzie chciała pierś, ale na szczęście akceptuje i to i to :)

[QueenP]

A i jeśli chodzi o dreszcze to tez tak mam, zwłaszcza w nocy, albo mi zimno a za chwile jestem aż cała mokra od potu, mam nadzieje, że to szybko minie... plus ból głowy taki promieniujący aż do oka :/

Tez przyłączam się do pytania, czy mamy już wszystkie forumowe mamy rozpakowane?

[Kaśka.o]

Queen doczytałam, że od 2015 roku może być jeden rodzic przy wyrabianiu dowodu. :)

A ja jeszcze czekam na akt, bo wszedzie było napisane, że musi być dwóch rodziców przy skladaniu wnioski tu u mnie. A zadzwoniłam i mily pan powiedział mi, że jak mu wysle na maila dokumenty to on zlozy wnioski i napisze do mnie jak akty juz będą do odbioru. Także super, bo do tego urzędu mam 70 km w jedna stronę, wiec zaoszczedzony czas, że nie musiałam leciec.. Ale skoro to tak wygląda to mogłam juz w szpitalu dzwonić po porodzie żeby to zaczeli robić, a ja czekałam aż wyjdę :p heh. Ale ważne, że się już robią

[natuska0]

Ja też się co noc budzę zlana potem do tego stopnia że mogę wykręcac koszulki..nad ranem około 4,5 musze się przebrać bo się czuje jakbym.maraton przebiegła.

[QueenP]

Kaska o widzisz, to super :) my do urzędu na szczęście mieliśmy blisko, no i akt dostaliśmy od ręki, także już po problemie.

Natuska To dobrze, że nie tylko ja tak mam, bo już myślałam, że to jakaś może menopauza mnie dopadła haha

A jeszcze co do jedzenia, to tak jak wcześniej pisałam - jem wszystko, nawet w niedziele zamówiliśmy pizzę i tez nie pogardzilam :)

[Agatkaa]

Ja z jedzenia odstawiłam tylko w ostatnich dniach herbatę wieczorna, bo zawsze piłam kilka filiżanek, mała teraz spokojniejsza.
Jadłam sushi w sobotę, zastanawiam się tylko jak z tatarem??

Poty indreszcze nocne tez mam, jak wstaje na karmienie to muszę zakładać gruby szlafrok bo inaczej mnie telepie, a budzę się cała mokra. Mi polozna poleciła sok z pokrzywy, pije codziennie po 1,5 łyżki, podobno pomaga na pozbycie się zgromadzonej wody i na anemię.

[MadziaK83]

Ja w nocy nie mam nic, jedynie w dzień (nie w każdy) gorączka 38 i mnie telepie z zimna i tak mi słabo, ale dziś chyba doszłam o co biega, a mianowicie wtedy się zluszcza macica i wylatuje sporo krwi takiej ciemnoczerwonej, w pozostałym czasie jest tylko brązowe plamienie. Dziwne bo macica mnie nie boli, przy cc dostałam do kroplowki lek na obkurczenie macicy i już jest malutka bo cały brzuch miękki.
Queen mówisz że masz poporodowa menopauze hihi
Kaska to super że udało się załatwić, na już się wkurzam z tym aktem urodzenia bo chciałam wysłać papiery do macierzyńskiego i do 500+ zgłosić a bez tego lipa :/ Pani z urzędu dzwoniła tydzień temu w poniedzielek że właśnie szykuje dokumenty i we wtorek wysla, wysyłają poleconym, no więc po tygodniu nic nie przyszło :/

[Gość Natuska00]

Dziewczyny dzisiaj weszłam na wagę i na wadze 46.8..mam 160cm wzrostu. Wiem że waga leci bo KP.. Ale nigdy nie miałam 46 kilo..jem wystarczająco, dieta bogata w duża ilość warzyw, ogólnie staram się jeść zdrowo ale pożywnie. Oprócz tego witaminy..boję się że się pochoruje jak będę dalej trafić z wagi.. I że będę musiała przestać karmić bo on że mnie widocznie wszystko wysysa..

[MadziaK83]

Natuska ja do 25 roku życia przy wzroście 170 cm ważyłam 48 kg, jadlam sporo i kalorycznie, nie chorował am a wyniki badań miałam takie że faceci mogliby pozazdrościć. Takze najlepiej zrob morfologie plus inne badania i zobacz czy nie masz niedoborów, ważne też jak się czujesz, no i ewentualnie jedz bardziej kalorycznie, o ile oczywiście lubisz słodkie lub frytki pizze czy coś.
Ja znów mam tak ze zostało mi 5,5 kg ale wolałabym zejść do 54 sprzed 1 ciazy, czyli 7,5, w ogóle nie mam apetytu, jem dwa razy dziennie bułkę z czymś i duuuuzo pije a jeszcze więcej sikam.
A co do wagi dzieci to mój waży ok 3700 wiec w 2 tygodnie jest już 150g do przodu :)

[Asienka29]

Natuska ja tez przy wzroscie 170 kilka lat temu wazylam 48 :) postaraj sie tak jak mowi Madzia spozywac troche wiecej kalorii i powinno byc ok :)
Dziewczyny ten skrzep ktory ze mnie rano wylecial oznaczal koniec plamienia :) ufff kamien z serca, bo jakbym jeszcze miala miec lyzeczkowanie to bym padla...ponad 6 tyg plamienia, grubo :o
Kamilek dzisiaj byl bardzo spokojny w ciagu dnia, jedynie wrzeszczal przy czopku glicerolowym, niestety nie przyniosl oczekiwanego efektu bo nie zdolal sie caly rozpuscic. Jutro zapytam o ten olej rzepakowy. Mlody naprawde ma niezle zaparcia.