Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Emilka
Jejku jaka cudowna :))) no i jaka duża już :) piękna pamiątka takie zdjęcia :)

Apropo wózków, to ja już całkiem zgłupiałam. Nie chce takiego polskiego 3w1 bo dla mnie to po prostu wielka kolumbryna, na która ani nie mam miejsca, a spacerówki mi się nie podobają wcale. Poza tym dużo jeździmy autem, a te wózki niestety zajmują cały bagażnik. Poza tym przy Igorze tez się nie sprawdziły, bo raz ze szybko wyrósł z gondoli, a dwa właśnie spacerówka była za ciężka, wiec i tak przerzuciłam się na lżejsza i bardziej praktyczna.
Z kolei te wózki co oglądam tutaj, albo mi się nie podobają, a jak już coś jest ładne, to boje się, że dziecko odczuje każdy kamyczek, bo nie wiem czy maja amortyzatory, no i czy nie zaczną skrzypiec po np miesiącu użytkowania, tak jak to niektóre maja w zwyczaju, a ten dźwięk doprowadza mnie do szału :D
Także czuje ze jestem w totalnej d*** i nie wiem czy w ogóle zdążę sie na coś zdecydować przez te 3 miesiące :o

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

MadziaK
Podziwiam, że tak do wszystkiego sama doszłas z dieta Filipka, no i że to ogarniasz, bo jakby nie patrzeć, to ciężko tak kontrolować i pilnować żeby nic mu nie zaszkodziło. Nie mówiąc już właśnie o jakimś wyjeździe, żeby zorganizować wszystko dobrze. No ale najważniejsze, że ma swoje ulubione produkty, które chętnie zje i wiesz ze to mu smakuje. Wiadomo, że przykro patrzeć, jak jemu jest smutno bo nie może zjeść tego co Ty, ale co zrobić, jak robisz to dla jego dobra, poza tym tak jak mowisz, powstaje coraz więcej miejsc z kuchnia wegańska i bezglutenowa, także jest to jakaś szansa, żeby popróbować nowych rzeczy, czy chociażby „zjeść na mieście” razem z nim :D

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Emilka o jaaa! Ale super, 30 tc i już tyle włosów!! Będzie miała piękna grzywe :)
Queen metoda prób i błędów się udało, odstawialam wszystko i jadł tylko kaszke ja lana z mlekiem jaglanym, wtedy było ok, no i podawałam po kolei różne rzeczy. Wyszlo se warzywa i owoce nie szkodzą żadne, ale białka zwierzęce wszystkie. Problemem jest to jego jedzenie o tyle że muszę zawsze mieć zapasy wszystkiego i że zdrowe dziecko może jest kółka produktów i starcza, to on musi mieć ich multum by nie mieć niedoborow, mam całe dwie wielkie szuflady komody z ikeiczapchane owocami suszonymi, orzechami, pestkami i różnymi dziwnymi rzeczami, no ale już się w tym odnalazłam i nie sprawia mi to problemów choć wyjście gdziekolwiek to walizka jedzenia, bo przecież nie kupię mu precla na miescie ;)
Może kup gdzieś używany wozek nawet sam głęboki bez spacerówki, zeby był, można nasmarowac żeby nie trzeszczal i starczy. A zainwestuj w jakąś wypasiona spacerowke skoro tej od 2 czy 3 w1 i tak nie będziesz używać. Na właśnie używam ten od 2w1 bo jest wielka i wygodna a mała mam taką naprawdę mini jak jedziemy do sklepu i wiem że będę jeździć po płaskim.
U nas dziś tak duszno że ledwo oddycham, nie zrobiłam dziś nic, leżałam plackiem i cała się kleje, a nie ma upału, byliśmy tylko w Lidlu i w pepco, kupiłam firanke do Filipka. A jutro przychodzi wielka paka z szykownej mamy, już się cieszę i przebieram nogami :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :) ogólnie te 'niedoskonałości' nie widać tak od razu wiec dobrze, od spodu nitka się spętliła trochę, bo ciężko przepikować tak materiał i owatę, a ja nie mam takiej wprawy w szyciu tez.

Ale ogólnie jestem zadowolona, kosztowało mnie to jakieś 50-60 zł i trochę czasu, bo nie obyło się też bez prucia jak się pomyliłam haha :D

Rożek chyba zrobię do kompletu, z tych samych materiałów :)

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka, ale cudo! Ja tam nie widzę niedociągnięć, to wygląda jak ze sklepu! Super wyszło, naprawdę, możesz być z siebie dumna i szyć kolejne rzeczy :D

Emilka, faktycznie Wasza córcia ma loczki :D ale czad :D ja ma przeczucie, że nasza będzie łysa jak się urodzi :D

A do mnie dotarł szumiś i jestem przeszczęśliwa :D pierwsza zabawka naszej Helenki :)))

Odnośnik do komentarza

Emilka- jak Ci fajnie ułożyła się do zdjęcia :) u mnie dziś na prenatalnych cały czas zasłaniała się ręką, nawet lekarz próbował ją "ruszyć", stukał sondą w brzuch, to odsłoniła się tylko na chwilę i znowu ręka na buzię, więc nie mam tak efektownego zdjęcia. Waży około 1300 g. i jest słodka :)

Kaśka.o bardzo podoba mi się ten kokon, już takie kolory jesienne- akurat na nasze październikowe szkraby :) pięknie wyszedł, serio!!!!
Jak fajnie mieć taki dar i móc coś uszyć dla własnego dziecka- satysfakcja podwójna.

Dziś w Katowicach był0 38,5. Pogoda nie do życia. Chętnie jeżdżę samochodem ;) , bo wtedy mam możliwość schłodzenia się klimą. W domu ucięłam sobie popołudniową drzemkę i obudziłam się cała mokra, spocona. Dodatkowo dziś niskie ciśnienie, więc chodziłam ścięta. Takie temperatury toleruję tylko przy basenie z zimnym drinkiem w dłoni, a że teraz nie czas na to, to już nie mogę się doczekać optymalnych temperatur, tj. 25 C....

03.10.2019 r. Sophie

http://fajnamama.pl/suwaczki/4l35e4c.png

Odnośnik do komentarza

Kasia Katowice, Mała właśnie też nie chciala ustawić się do zdjęcia, rączkami się zaslaniala, lekarz też ją sonda próbował zaczepiac, więc te zdjęcia które zrobił to takie uchwycone w sekundę. Waży dokładnie 1580g. Po badaniach poszłam do galerii katowickiej, zrobiłam ostatnie zakupy do szpitala, bo doktor kazał spakować mi już torbę do szpitala ( ryzyko wcześniejszego porodu). Mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam

Odnośnik do komentarza

Natalia super że masz szumisia, witaj w klubie :D
KasiaKatowice suza dziewczynka :) mój się zawsze zasłania oboma rękami i pepowina, i jeszcze kolana ma na brodzie, normalnie skargę napisze na niego :D a na każdej wizycie dr przykłada głowice 3d i na każdej jest lipa ;) za 3 tygodnie mam prenatalne to może coś się uda wychwycić :)
Ja nie wiem czy przez tą pogodę czy co ale od wczoraj młody zschowuje się jak chory, jest placzliwy i ciagle się tuli, czochra główka i trze oczka, normalnie nie do życia, wczoraj przespal cała noc a dziś zasnął szybko ale koło 19 się zbudzil więc teraz 5-6 godzin nie będzie spał, mąż go wziął do zabawy póki co a ja siedzę w wannie bo sie obiadem przejadlam i mnie jelita bola ale jakoś kąpiel nie bardzo pomaga zaraz espumisan wezmę. No i pewnie za godzinkę młody pójdzie do łóżeczka to nawet jak nie będzie spał to sobie trochę polezy i odpocznie. A my pójdziemy spać ho mąż to wstaje koło 5 a na dziś się o 4.15 zbudzilam i mi się wydawało że młody nie śpi, no i tak obserwowałam nianie że się rozbudzilam a teraz już mi się powoli oczy zamykaja ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Kasia Katowice, od kilku tygodni mam już takie skurcze jak na poród. Z tego powodu lezalam w szpitalu ostatnio i lekarz powiedział że sytuacja może się powtórzyć. Jeżeli przy skurczach odejdą wody to nie będzie odwrotu. Ale mam nadzieję, że dotrwam do końca, staram się prowadzić oszczędny tryb życia w miarę możliwości oczywiście

Odnośnik do komentarza

Ojej, Emilka, oszczędzaj się ile tylko możesz. Twoja córcia już duża, ale niech tam jeszcze siedzi. Dobrze by było, jakbyś do września w dwupaku wytrwała.

Kaśka, mnie się ten materiał na początku bardzo podobał, ale tak się opatrzyłam (bo jest dosłownie wszędzie), że chyba nic takiego nie będę miała ;) mam upatrzoną pościel, kocyk, rozek itp i póki co będą królować szarości (uniwersalne), albo takie bardziej dziewczęce ;) z różowym mam tylko jeden komplet pościeli upatrzony ;)

Tak, szumiś to dla mnie jedno z tych nowatorskich urządzeń, wobec którego jestem za ;) tylko kurcze baterii nie mam i jeszcze swojego nie uruchamiałam ;)

Dobrej nocy dziewczyny :) do nas idzie ochłodzenie, dziś wieczorem już nie dało się na balkonie siedzieć, bo nie dość, że chłodno, to jeszcze wiatr.

Odnośnik do komentarza

Kaska dzięki za screen.
Tak oglądam te rożki i nic mnie się nie podoba i po Twoich zdjęciach przekonuje się na nowo że najlepiej samemu czasem uszyć. Przynajmniej masz dokładnie takie jakie chcesz.
Mnie szycie relaksuje i uspokaja ( chociaż nie raz coś muszę poprawiać i rozpruwać żeby później na nowo przyszyć ;) )
Więc chyba się wstrzymam z zakupem tego rożka i jak pod koniec ciąży wszystko będzie ok to usiądę do maszyny i uszyje. Zresztą rożek to raz dwa i jest bo to tylko zszyć materiał z watoliną i przeszyc boki. No chyba że minky do tego to ja zawsze się z tym bardziej bawię bo jego trzeba dobrze układać żeby się nie naciągnął za mocno albo nie przesunął.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm220mmt1xj3emt.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl9vvjm17c5mfl.png

Odnośnik do komentarza

Kasiek mnie też uspokaja, chociaż co się dzisiaj nawkurzałam przy szyciu kokonu to moje :p bo te lamówkę dookoła w której jest wstążka źle wszyłam i musiałam całe rozpruć i poprawic heh :p
Ale ogólnie lubię to robić, choc nie zawsze mi wychodzi :)

I racja, ja właśnie nie znalazłam takich wzorów tego kokonu i rozka jakie mi się podobają, wiec uszylam i mam jaki chce.

A pościeli jak kołdra i poduszka nie będę miała, ani żadnych ochraniaczy na szczebelki. Wiec kupiłam jeszcze materiały i uszyje takie czarno-białe, neutralne prześcieradełka na gumce. A z reszty coś sobie pokombinuje ;D

Dobrej nocy wszystkim :)

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, młody nie spał tylko 4 godziny to jakiś cud, zawsze jak się zbudzi to 5-6 godzin nie jego. Powiedzcie mi, bo my z mężem chyba wampiry, nie zjemy nic co zawiera czosnek, a młody zjada trochę bo te wszystkie pasty weganskie maja dodany jako konserwant (bo same w sabie nie zawierają żadnej chemii), no i moje pytanie do tych co czosnek jadają, czy on jest ciezkostrawny? Wydaje mi się że jak zje pastę w której jest sporo czosnku to ma potem problem ze spaniem, jak jest mała ilość to jest ok. W sumie miał wydety brzuszek wieczorem ale bakow nie puszczal więc nie wiem sama czy to to.
Kasia jeśli tylko masz chęci i czas to pewnie se uszy ie samemu to wielka frajda, mi teraz przy młodym to ciężko, bo on chce pomagać, czytaj kradnie szpilki, rozwija nitki, naciska pedal od maszyny, skrócenie firanki zajmuje mi godzinę z takim pomocnikiem :D więc już sobie szycie daruje tym razem. Filipkowi za to jak się urodził i okropnie płakał w gondoli to uszyłam taki mini rogal, w którym leżał lekko na boczku i miał główke wyżej, i już był spokojny, ale jak miał 2,5 miesiąca to znów gondola zaczęła go parzyć i podróżował w foteliku samochodowym, albo w nosidelko go brałam. Potem mąż ten rogal brał sobie na wyjazdy bo mówił że wygodnie się podkładka pod szyję ;)
Ja pościeli też mieć nie będę, ochraniacz tak bo ładny hehe a potem się przyda żeby sobie dzieci oglowy nie rozbiło, zresztą Filipek do teraz ma bo on lubi być taki schowany i często wciska główke w narożnik wlozeczka. A z pościeli to tylko gotowe poducie, kocyk, otulacze, zobaczymy co się sprawdzi.
Kasiek jak szłam narzute z minky od spodu to co się naklelam przy nim to moje hihi okropnie się ten materiał szyje, sypie się z niego i ciągnie się na wszystkie strony :p
Natalia ja przed Filipkiem mówiłam że po co ta cała elektronika itp, a jak się urodził to ma chyba wszystko co było dostępne hehe jego te różne szumy i dźwięki i lampki bardzo od zawsze uspokajaly, nawet jak był maleńki i kladlam go w bujawce to miał taką jakby karuzele gdzie były muzyka i światełka, jedyne co go zajmowało to te światełka. Takze teraz już sie szykuje podobnie na drugiego bo może też będzie potrzebował tak silnej stymulacji żeby się uspokoić.
Emilka o kurcze nie wiedziałam że to aż tak było u Ciebie, pewnie teraz to odliczasz dni żeby tylko dotrwać do bezpiecznego momentu. Dobrze ze juz cała wyprawkę kupiłaś i z tym masz spokój, w razie csrgo jakieś mniejsze ciuszki to się zawsze przez internet kupi. Na Twoim miejscu to ja już bym wszystko prała żeby było gotowe, zawsze możesz przeprac później drugi raz.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziak Ja uwielbiam czosnek i mogę jeść o każdej porze go i w każdych ilościach, ale ja ogólnie mogę mieć wszystko a żadnych problemów raczej nie mam później. Ani zgagi, ani nic z brzuchem czy flakami.
Ale za to Radek na przykład właśnie na noc nie je czosnku, bo mówi, że nie może później spać. Nawet do pizzy sosu czosnkowego nie je, bo później się meczy ze spaniem. Wiec widocznie coś może być w tym czosnku ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Kasia dzięki za informację, ja to też mam taki brzuch ze mogę zjeść wszystko, choć akurat czosnku nie przelkne hihi no ale skoro mówisz że mąż tak ma to może coś rzeczywiście jest na rzeczy i mu jeździ po flakach choć ani bakow nie było ani nic nie bulgotalo, ale tak samo jest po kapuscie kiszonej, najpierw w nocy nie śpi a rano ma biegunkę. To w sumie gorzej niż po czosnku bo po nim nie ma biegunki.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...