Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Uff w końcu Was nadrobilam, rozpisalyscie się od rana :)

Kaśka
Ja bym chętnie na jakies wesele poszła, z brzuchem czy bez, bo dawno nie byłam :D zawsze to jakaś rozrywka :)

Poesis
Nie byłam jeszcze na wizycie, planuje umówić się dopiero na przyszły weekend, przez ostatnie doświadczenia poprostu chce iść trochę później... bo to te tygodnie od 7 w górę były dla mnie decydujące ostatnio.
A jeśli chodzi o zwolnienie, to zobaczymy co lekarz powie, bo w pierwszej ciąży czułam się tak dobrze, nosiłam, ćwiczyłam i pracowałam praktycznie do dnia porodu :) myślałam nad tym, żeby iść tak od połowy lipca, żeby moc już zostać w domu ze starszym synem przez wakacje :)

wiki
Moj kac nadal mnie meczy, jak naleze do grona osób, którym raczej trzeba przypominać o tym, żeby się napić, tak teraz woda (szczególnie gazowana) jest moim najlepszym przyjacielem :D

Jeśli chodzi o wizyty to moj mąż w pierwszej ciąży chodził ze mną na USG, bo tak to na wizytach nie miałam, wiec nie miał po co chodzić :D na pierwsza wizyte jedzie ze mną dla towarzystwa, ale zostaje na korytarzu ze względu na USG dowcipne, wiec mega niekomfortowa dla mnie sytuacja ;)
Przy porodzie był mega dzielny, bez niego nie dałabym rady, także przy tym już zapowiedział, że tez nie wyobraża sobie inaczej :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Uff w końcu Was nadrobilam, rozpisalyscie się od rana :)

Kaśka
Ja bym chętnie na jakies wesele poszła, z brzuchem czy bez, bo dawno nie byłam :D zawsze to jakaś rozrywka :)

Poesis
Nie byłam jeszcze na wizycie, planuje umówić się dopiero na przyszły weekend, przez ostatnie doświadczenia poprostu chce iść trochę później... bo to te tygodnie od 7 w górę były dla mnie decydujące ostatnio.
A jeśli chodzi o zwolnienie, to zobaczymy co lekarz powie, bo w pierwszej ciąży czułam się tak dobrze, nosiłam, ćwiczyłam i pracowałam praktycznie do dnia porodu :) myślałam nad tym, żeby iść tak od połowy lipca, żeby moc już zostać w domu ze starszym synem przez wakacje :)

wiki
Moj kac nadal mnie meczy, jak naleze do grona osób, którym raczej trzeba przypominać o tym, żeby się napić, tak teraz woda (szczególnie gazowana) jest moim najlepszym przyjacielem :D

Jeśli chodzi o wizyty to moj mąż w pierwszej ciąży chodził ze mną na USG, bo tak to na wizytach nie miałam, wiec nie miał po co chodzić :D na pierwsza wizyte jedzie ze mną dla towarzystwa, ale zostaje na korytarzu ze względu na USG dowcipne, wiec mega niekomfortowa dla mnie sytuacja ;)
Przy porodzie był mega dzielny, bez niego nie dałabym rady, także przy tym już zapowiedział, że tez nie wyobraża sobie inaczej :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Uff w końcu Was nadrobilam, rozpisalyscie się od rana :)

Kaśka
Ja bym chętnie na jakies wesele poszła, z brzuchem czy bez, bo dawno nie byłam :D zawsze to jakaś rozrywka :)

Poesis
Nie byłam jeszcze na wizycie, planuje umówić się dopiero na przyszły weekend, przez ostatnie doświadczenia poprostu chce iść trochę później... bo to te tygodnie od 7 w górę były dla mnie decydujące ostatnio.
A jeśli chodzi o zwolnienie, to zobaczymy co lekarz powie, bo w pierwszej ciąży czułam się tak dobrze, nosiłam, ćwiczyłam i pracowałam praktycznie do dnia porodu :) myślałam nad tym, żeby iść tak od połowy lipca, żeby moc już zostać w domu ze starszym synem przez wakacje :)

wiki
Moj kac nadal mnie meczy, jak naleze do grona osób, którym raczej trzeba przypominać o tym, żeby się napić, tak teraz woda (szczególnie gazowana) jest moim najlepszym przyjacielem :D

Jeśli chodzi o wizyty to moj mąż w pierwszej ciąży chodził ze mną na USG, bo tak to na wizytach nie miałam, wiec nie miał po co chodzić :D na pierwsza wizyte jedzie ze mną dla towarzystwa, ale zostaje na korytarzu ze względu na USG dowcipne, wiec mega niekomfortowa dla mnie sytuacja ;)
Przy porodzie był mega dzielny, bez niego nie dałabym rady, także przy tym już zapowiedział, że tez nie wyobraża sobie inaczej :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Ja o dziwo dziś mniej zmęczona, albo młody mi tak ciśnienie podnosił cały dzień że mi się wydaje hihi. Piątki ewidentnie w natarciu. Już dwa razy się zbudzil i płakał żeby posmarować żelem. Oby szybko wyszły...
Poza tym brzuszek boli cały czas tak samo. I z nowości to jak idę po schodach to muszę powoli albo cycki przytrzymać bo inaczej bola haha :p

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziak to dobry dzisiaj dzień jak zmęczenie lekko odpuściło. Mnie cycki dzisiaj zaczęły boleć jak je dotykam. Ale ogólnie jest okej :)

Queen obyś nie wykrakała, że ta ciąża taka bezobjawowa heh :p a za tydzień będzie boom :p
Ja tez właśnie dawno nie byłam, wiec chętnie bym poszła, ale zakładając 8 miesiąc ciąży.. Chyba nie poszaleje tam hah :)

A nie myślałaś o tym żeby właśnie iść do gina wcześniej, właśnie ze względu na to co było wcześniej? Lepiej się chyba skonsultować wcześniej, przynajmniej ja tak uważam, szczególnie, że miałaś problem na początku :(

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

kaśka
No właśnie nie, bo u mnie sytuacja wyglądała tak, że byłam na wizycie u pani ginekolog, z powodu lekkich plamien, których dostałam w 7 tygodniu. Na wizycie widziałam serduszko, wszystko było w porzadku, jedyne płód był mniejszy o tydzień, ale to jest mozliwe przez późniejsza owulacje. Zapytałam skąd plamienie, powiedziała, ze w terminie następnej @ to normalne i ze mam się nie bać, bo to się często zdarza. Po 3 dniach to już nie było plamienie, tylko normalnie krwawienie, do tego straszne bóle brzucha, że bez tabletek nie mogłam wytrzymywać, oczywiście po opiniach czytanych w necie już przeczuwałam najgorsze. Czwartego dnia wieczorem dostałam dreszczy, kark zesztywniał, zawroty głowy no i ten okropny ból i taka świadomość że właśnie tracę dzidziusia... następnego dnia obdzwoniłam wszystkich lekarzy, najbliższy termin miał właśnie ten lekarz do którego teraz chce jechać, to był 7 dzień od ostatniej wizyty. No i na obrazie USG po mojej fasolkę został 1,5 cm kawałeczek... a tydzień wcześniej był maleńkim człowieczkiem z bijącym serduszkiem...
Dlatego teraz po prostu nie chce się za wcześnie nakręcać ani sprawdzać co tydzień, bo w moim przypadku nic to nie dało, wręcz jeszcze pogorszyło. No ale pocieszam się tym, że tym razem czuje się inaczej, mam takie wewnętrze przeczucie, że będzie dobrze i fasolka zdrowo rośnie :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Queen rozumiem, przepraszam za takie moje stwierdzenie. :( Tym razem musi być dobrze.

Ja tez czuje się inaczej niż wtedy i nie wiem czy to ta ogromna nadzieja mi to wmawia czy tez mam takie przeczucie, że będzie dobrze. Ale o dziwo sporo się uspokoiłam od czasu pozytywnego testu. Dotarło chyba w końcu, że będzie co ma być. Juz teraz nie mam na to wpływu..

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

MadziaK
Niestety nie badałam, teraz też nie, nie ma takiej możliwości, tu nie robią takich badań, podobnie zresztą jak bety.

Kaśka
Spokojnie, nic się nie stało przecież :) chciałam Wam wyjaśnić, skąd taka moja decyzja o późnej wizycie :)
Nastawiam się, że co ma być to będzie, a że teraz już musi być, to nie ma innej opcji :)

Olaa

Gratuluje! Super wieści! Dźwięk bicia serduszka jest rzeczywiście najpiękniejszy podczas wizyt, bardzo wzruszajacy moment :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Queen no jeśli nie możesz sprawdzić jego poziomu i w przypadku plamien lekarz nie zapisał progesteronu go rzeczywiście nie ma sensu chodzić wcześniej. Choc tego akurat rozumiem. Bo to nie jest żadne podtrzymywanie ciazy na siłę, tak samo powinno się sprawdzić poziom tsh bo zbyt wysokie. Może powodować wady u dziecka, to jest profilaktyka a nie jakieś cuda na kiju. No nic, skoro nic się nie da zrobić to można ponarzekac na taką sytuację i trzeba czekać i wierzyć że będzie dobrze tym razem :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Kaska na pewno dam znać jak tylko wyjdę :) choć Pani dr lubi mieć opóźnienia ale do 11 to myślę że wyjdę hihi :)
Maz pojechał. Wczoraj mu pokazywalamcw internecie różne rzeczy dla dzidziusia, m. In. Dostawke do wózka oraz siedzonko do kąpieli w wannie żeby dwoje mogło się kapac razem oczywiście jak małe już będzie siedzieć. Nie wiedział że takie cuda istnieją nawet i bardzo był zainteresowany :) no i spytalam czy chce też wybierać różne rzeczy to oczywiście że tak, choć pierdolki typu reczniczki i ubranka to mam sama bo jemu by doby brakło :)
A jak się dziś czujecie? Mnie tylko macica kluje jak cały czas i cycki pieka w srodku, no i ssie mnie w brzuchu po nocy hihi.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Queen straszne jest to, co przeżyłaś. Najgorszemu wrogowi bym tego nie życzyła.. :(
Ola super, ze jestes juz po wizycie i wszystko gra. Ja tez juz się nie moge doczekać pierwszego usg! :)
Kasia trzeba byc dobrej mysli! Ja wierze, ze każdej z nas sie uda :)
Madzia trzymam kciuki, daj znać po wizycie koniecznie! :) podziwiam, ze juz szukasz rzeczy dla maleństwa i ze mąż tak zaangażowany, do mnie to chyba jeszcze na tyle nie dociera :D
Ja juz wczoraj standardowo po 20 spałam w najlepsze, dzis dobrze sie czuje tylko troche pobolewa mnie z lewej strony w pachwinie przy chodzeniu, ale nie jakoś strasznie. Co do głodu to po nocy mam straszny, bo rzadko jadam kolacje i rano juz mi żołądek wariuje :D a jak tam u Was dziewczyny?

https://www.suwaczki.com/tickers/p19u3e3kea42ft86.png

Odnośnik do komentarza

Na zjadłam kolacje a i tak rano ssanie w brzuchu i burczenie jakby tam bestia siedziała hihi :)
Wiki powiem Ci lepszy numer, przed pierwszą ciaza gdy jeszcze się nie staraliśmy to jak miałam zły humor to kupowałam ciuszki dla dzidziusia, i gdy się okazało ze jest w ciazy to mialam połowę potrzebnych ubranek hihi :) a teraz ponad miesiąc temu tak mnie cos naszło i jednego pajaca kupiłam, no i się przyda szybciej niż myślałam :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Ja też budzę się głodna, ale zauważyłam, że muszę jeść częściej a mniejsze porcje, bo zjem trochę i jestem pełna, a za godzinę czy dwie znowu jestem głodna :D
Brzuch rośnie, że nawet mąż zauważył, że zrobił się widoczny :)

Madziak
Trzymam kciuki za wizytę, daj znać koniecznie po :)

Miłego dnia dziewczyny!

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...