Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Witam ponownie nowa koleżankę.
Ja zamierzam pracować jak najdłużej. DopOki będę czuła się dobrze.
Narazie w sklepie Ogrodniczym mam przerwę aż do marca. Ale potem będę szukała dziewczyny na moje miejsce i szkoliła ja .
Ja rowniez przed ciążą byłam aktywna , systematycznie ćwiczyłam i teraz nie zamierzam z tego rezygnować. Nadal cwicze i chodze ns basen . Z tym ze ja nie czuje się w ciaxy hi hi .
Jedyne co czuje to ciut piersi i mam wzdęty brzuch i czuje się taka " nażarta "

spacer.png
https://lbyf.lilypie.com/5gulp2.png
https://lbyf.lilypie.com/uITfp2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny , witam nowe mamusie im więcej tym weselej :) Trochę mnie nie było , w poniedziałek byłam na wizycie , wszystko w porządku serduszko bije. Następna wizyta 29.01, badania mam do zrobienia i zapisalam się na badania prenatalne bo są darmowe u nas. W sumie to nie musiałabym iść bo mam 30 lat, dwie córki zdrowe w rodzinie też nie było żadnych chorób ale jak jest taka mozliwosc to może warto. Ja aktualnie jestem na urlopie wychowawczym na drugą córkę. Mam fajnie bo jestem zatrudniona u taty więc żadnych problemów jak w pierwszej ciąży (zwolnienie dyscyplinarne, rozprawy sądowe)nie będzie.W pierwszej ciąży dwa razy byłam w szpitalu w 7 tyg przez wymioty , a za dwa dni wylądowałam z planowaniem ale wszystko skończyło się dobrze. W drugiej ciąży bez żadnych komplikacji i mam nadzieję że ta ciąża też taka będzie.
Ja nie muszę ćwiczyć mam dwie lobuziary przy których zawsze jest co robic,biegać, sprzątania to mam zawsze multum . Ważę 42 kg jak na początku poprzednich ciaz i to chyba taka moja natura bo po porodach od razu chudnę. Trochę wymiotuje rano ale mam dwie obserwatorki które mnie wspierają haha jakby umiały to by mi włosy trzymały :D
Pozdrawiamy śnieżnie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

W pierwszej ciąży nie miałam pracy. Byłam świeżo po studiach.

W drugiej pracowałam w ciaxy bo chciałam. Miałam super lekarza ze przy każdej wizycie pytał czy nie chce L4. Nie chciałam.

Szefowa sama mnie już wygonila jak byłam w 7 miesiącu ciąży ☺. Długo się nie nacieszyłam z wolnego bo bo w połowie 8 miesiąca (34 tyfdz ) urodziłam.

spacer.png
https://lbyf.lilypie.com/5gulp2.png
https://lbyf.lilypie.com/uITfp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Ja pracowałam za każdym razem do wylądowania w szpitalu, pierwszy raz skończyło się tragicznym przedwczesnym porodem i długo się obwinialam że mogłam iść wcześniej na l4, ale za drugim razem też nie poszłam i znów wylądowałam w szpitalu w 8mc na szczęście wszystko dobrze się skończyło ale miałam absolutny nakaz leżenia do rozwiązania. Teraz najchętniej lezalabym w domu, nie mam z tym problemów tym bardziej że tak słabo się czuję a jak zima to mi nie żal siedzieć . Ale znów mi żal koleżanek z pracy zostawiać, w tym okresie jest mega dużo pracy. Więc póki lekarz nie da mi nakazu i nie nastraszy niczym to pewnie będę chodzić. Moja praca jest dla mnie toksyczna i nie potrafię się od niej odciąć, trudno to wytłumaczyć :/

Odnośnik do komentarza

MoniiB No zobaczymy jak będzie ☺️
Cześć pewnie rozpakuj się już w lipcu, a część może we wrześniu :D
Ja jak dotąd rodziłam dwa razy 2 dni po terminie, a raz 4 dni przed terminem. Zobaczymy jak będzie teraz ☺️
Też pamiętam z któregoś forum jakie to były codziennie emocje :D
Ciągle ktoś miał skurcze, ciągle któraś rodziła... Fantastycznie wspominam też czas ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Sandawilla
Pierwszego synka w 42 tygodniu ciąży a drugiego w 34 tyg urodziłam. Rozbieżność wagow tez była. ..4500 i 2850. Nie będę mówić że mniejsze dziecko łatwiej się rodzi :-D

U mnie pierwsze 3860g a drugie 3600g.
Drugie rodziło mi się trudniej :D
Ale to pewnie dlatego, że przy pierwszym mnie nacięli a przy drugim nie.
Trzeci miła 4250g, ale miałam cc po 15h porodu SN (w tym 4h w pełnym rozwarciu). Powodem cc było ułożenie odgięciowe, nie wielkość ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Pierwsza 3300 poród wspominam ciężko w szpitalu byłam 16 godzina żadnego postępu aż w końcu się udało a drugą 3710 wszystko od przyjęcia trwało 15 minut. Mąż się śmiał że następny poród będzie on odbierał bo ja do ostatniej chwili czekałam w domu i nawet w samochodzie pod szpitalem jeszcze liczyłam co ile skurcze.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...