Marolia mariola ja tak miałam w święta, wreszcie ustały mi wymioty i wrócił smak do jedzenia, co na jedzenie nie mogłam patrzeć i zamiast się cieszyć, to wpadłam w panike, bo jeszcze dodatkowo piersi przestały mnie boleć i tak oklaply. Ponieważ jestem po 2 poronieniach, to płakałam, że już po wszystkim, no i zaraz po świętach do lekarza. Jak położyłam się na usg, to się trzeslam, aż lekarz kazał mi się uspokoić. I co się okazalo? Dzidziuś zdrowy, urósł, serduszko bije, a mnie objawy za klika dni wróciły i męczą mnie do dziś:-)