Skocz do zawartości
Forum

Smerfetka80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Smerfetka80

  1. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Lili05 wiem, że nie da się nie myśleć, ale dzidziusiowi potrzebny jest spokój, więc staraj się nie myśleć negatywnie. Trochę lekarzy już przerobilam i wiem, że potrafią takie głupoty gadać, że masakra. Powtorzysz badania i na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymaj się mocno, a ja trzymam kciuki :-)
  2. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Kinga85 chyba Cię widzę na fb
  3. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Ja miałam 1,9, a lekarka i tak zwiększyła mi dawkę o 30%.
  4. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra teraz widzę dopiero, kojarzę Cię z komentarzy
  5. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Aneta1981 tylko trzeba tam napisać posta powitalnego, żeby Cię wszyscy zauwazyli. To ja Cię wtedy przywitam:-)
  6. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra miałam posta o refluksie:-) A Ty?
  7. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Aneta1981 czyli jak za chwilę pojawi się nowy członek, to znaczy, że to Ty :-)
  8. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Jak ja dołączalam, to takich wymogów nie było, ale ostatnio administratorki pisały, że zaczną robić selekcję, bo trafiają się coraz częściej osoby, które nie są w ciąży, tylko są obserwatorami i poza grupę wynoszą jakieś informacje.
  9. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Sierpniowe mamy 2019
  10. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra i Lilli chyba nie tylko Wy jesteście na tej grupie na fb :-)
  11. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Witaj Aneta 1981 :-) Też jestem tutaj od niedawna, ale już mnie wciągnęło to forum. Jesteśmy prawie w tym samym wieku, ja rocznik 1980. Też na początku miałam 2 pęcherzyki, ale w jednym rozwinął się zarodek, drugi miał się wchłonąć, bo to już 10 tydzień i mam nadzieję, że tak się stało, jutro na wizycie sprawdzę.
  12. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Marolia mariola ja tak miałam w święta, wreszcie ustały mi wymioty i wrócił smak do jedzenia, co na jedzenie nie mogłam patrzeć i zamiast się cieszyć, to wpadłam w panike, bo jeszcze dodatkowo piersi przestały mnie boleć i tak oklaply. Ponieważ jestem po 2 poronieniach, to płakałam, że już po wszystkim, no i zaraz po świętach do lekarza. Jak położyłam się na usg, to się trzeslam, aż lekarz kazał mi się uspokoić. I co się okazalo? Dzidziuś zdrowy, urósł, serduszko bije, a mnie objawy za klika dni wróciły i męczą mnie do dziś:-)
  13. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Katia88 https://parenting.pl/melisa-w-ciazy - nawet na naszym forum :-)
  14. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Kiedyś czytałam w necie, że melise w ciąży można pić.
  15. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Patelli ja też nie mogę się patrzeć na jedzenie, schudłam już 4 kg. Czasami mi pomagają migdały, cukierki miętowe, mleko lub chrupki kukurydziane.
  16. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Katia88 Ja też mocno trzymam kciuki, daj znać, jak będziesz miała wyniki.
  17. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Tanaka masz racje o dobrego lekarza trudno, ale nawet prywatnie. Ja wydalam przez 1,5 roku na lekarzy i badania specjalistyczne ponad 5000 zl i dalej byłam niezadowolona. Chodzę do prywatnego, bo jest z nim mimo wszystko lepszy kontakt, bo podają telefony do siebie, ale czasami i tak nie mają czasu przyjac w nagłym przypadku.
  18. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Katia88 trafiłam do szpitala z plamieniami i podczas badań okazało się, że mam podwyższone TSH i lekarz zlecił mi przyjmowanie Euthyrox25. Po szpitalu poszłam prywatnie do ginekologa i powiedział, żeby odstawić, bo nigdy się nie leczylam na tarczyce, a TSH jest w normie wg niego. Minęło parę tygodni i płód obumarl w 12 tc. Teraz już od roku jestem pod opieką endokrynologa, robie badania TSH i Ft4 co miesiąc i dostałam zwiększoną dawkę Euthyrox50, bo podobno w ciąży trzeba zwiększyć dawkę o 30%. A Ty bierzesz leki jakieś? Tarczyce da się kontrolować i wtedy nie doprowadzi to do poronienia.
  19. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Ja już od początku ciąży byłam u 4 lekarzy i żaden mi do końca nie pasuje, trudno znaleźć dobrego lekarza. Dodatkowo mam ciężko się przekonać, bo w poprzedniej ciąży zaufalam lekarzowi, który kazał mi odstawić leki na tarczyce i płód obumarl.
  20. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Ja mam wizytę 09.01 i w sumie najwyższy czas, żeby lekarz skierował mnie w końcu na prenatalne. W zeszłym roku byłam już zapisana i parę dni przed dzidziusiowi przestało bić serduszko. Teraz wierzę, że będzie wszystko dobrze, bo jestem przecież oblozona lekami.
  21. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Ja jestem na L4 od pierwszej wizyty potwierdzającej ciążę, bo z racji wcześniejszych poronien i plamienia na początku, mam wpisane, że jest to ciaza zagrożona. Poza tym teraz czuje się tak fatalnie, że i tak nie dałabym rady chodzić.
  22. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra Ja właśnie sprawdzałam, dziękuję za dopisanie do listy sierpnióweczek:-) pozdrawiam
  23. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Wiem coś o tym, bo ja nie potrafiłam usiedziec nigdy w miejscu, wszyscy mówili, że mam ADHD, a teraz leżę, jak na chwile gdzieś wyjdę, ta tchu nie mogę złapać, całe dnie spędzam w łóżku bądź kibelku i nie chce mi się kompletnie nic.
  24. Smerfetka80

    Sierpnióweczki 2019

    Mariola mariola rozumiem Cię doskonale, bo też ciężko znoszę początki, mam wszystkie możliwe dolegliwości, cały czas mam nadzieję, że w drugim trymestrze będzie łatwiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...