Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Panda, cieszę się że wszystko jest w porządku :)
Fekete, współczuję, nie wyobrażam sobie radzenia sobie ze wszystkim bez męża...
Co do grupy na FB to mam pozytywne uczucia, jestem na takiej zamkniętej grupie z dwudziestoma paroma dziewczynami które rodziły dwa lata temu, też wtedy spotkalysmy się najpierw na takim forum. Bardzo koleżeńsko, dużo przyjaźni, też w realu, dużo wymiany niusów o naszych obecnych już dwulatkach. Niektóre dziewczyny które sporo przeszły w życiu w tym czasie też otrzymały wsparcie.

https://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dydwwujz1.png

Odnośnik do komentarza

Odnośnie fb to ja też jestem w grupie zamkniętej z pierwszej ciąży, jest ona utworzona z osób, które tutaj się udzielały i faktycznie kontakt jest super i spotkania w realu też były. Byłam też w grupie otwartej, która przyjęła ok. 200 członków i tam było jedno wielkie nieporozumienie. Natłok wpisów, komentarzy- nie zawsze kulturalnych, a później usuwanie osób według "widzi mi się" administratorek, ogólnie wypisałam się z tej grupy po kilkunastu dniach.
Fekete wierzę, że jest Tobie ciężko w obecnej sytuacji ale dobrze, że jest na widoku perspektywa powrotu męża na stałe, wówczas na pewno będzie Tobie łatwiej.

Odnośnik do komentarza

Na naszym forum jest fajnie bo my fajne dziewczyny jesteśmy:-))) wymieniamy się informacjami wspieramy i o to chodzi:-)ja w nocy nie mogłam spać a nad ranem kiedy trzeba wstać to oczy mi się same zamykają...też tak macie? Co do rozłąki to niestety plus w niej to kasa i tyle a minusów wiele. Powiem Wam że ta zarobiona kasa dała nam dużo ale syn nasz mało tatę widział i są tego efekty....czasem nie potrafią się dogadać ale spędzają teraz więcej czasu we dwóch. Dziś mąż ma wolne więc pomaga mi w domu zaraz na zakupy ostatnie musimy jechać i syna ze szkoły odebrać.

Odnośnik do komentarza

Pandaa, trzymam mocno kciuki zeby z maleństwem było wszystko ok !

Ja dzisiaj byłam na usg genetycznym. Całość trwała około 30 min, było przez brzuch i dopochwowo, leżenie na prawym boku absolutnie z każdej strony mnie wygadał. Z maleństwem wszystko ok, mamy niskie ryzyko chorób genetycznych i uwaga mamy 70%pewnosci co do płci. Pamiętacie jak pisałam o chińskim kalendarzu? Tam wyszło ze ma być chłopak a lekarz powiedział ze na 70% będzie dziewczynka :D to było chyba najbardziej stresujące badanie w moim życiu

Odnośnik do komentarza

Stella super:) gratulacje! Mi też się chiński kalendarz nie sprawdził, miała być dziewczynka a jest chłopak. Najważniejsze, że macie niskie ryzyko i dziecko zdrowe. Będziesz miała spokojne święta już:)
Też wiem jak to jest z rozłąkami bo jeszcze rok temu mąż pracował w trybie 2 tyg. w domu i 2 tyg. w pracy na wyjeździe. Te 2 tyg. bez niego działałam jak na autopilocie by wszystko ogarnąć, często miałam zajęcia na uczelni, swoją pracę i jeszcze naszą firmę obrabiałam po nocach. Orka nieziemska. Teraz od roku jest w domu i pracuje z domu i ma więcej ludzi w firmie, którzy jeżdżą za niego. To duży komfort. Pierwszy rok naszego dziecka będziemy wszyscy razem w domu:) Mamy też np. ustalone, że jak będę musiała wrócić do pracy to on zostanie z dzieckiem w domu przez kolejny rok, a potem dopiero żłobek, więc o więź się nie boję już. Zwłaszcza, że jego uwielbiają wszystkie dzieci i zwierzęta, ma coś w sobie:)

Odnośnik do komentarza

Blagam oswieccie mnie.Czy badania prenatalne powinna zrobic kazda kobieta w ciazy? Chodzi o to ze moja ginekolog mi ich nie zlecila. Wizyte mam na koniec stycznia i to juz bedzie 14sty tydzien. A te badania przeciez sie robi miedzy 11-14tyg.

Odnośnik do komentarza

@Martus - mi lekarz powiedział, że najczęściej posyła się na te badania kobiety po 35 roku życia (na NFZ), ale on prywatnie zleca każdej kobiecie, bo mówił że w swoim całym życiu widział wady genetyczne u dzieci zarówno 25latek jak i 40latek i reguły nie ma, a po co się stresować jak można to sprawdzić.

@Fekete - ja miałam robione badanie krwi w środę 19.12 (nie znam wyników), przed usg lekarz otrzyma moje wyniki i podczas usg 27.12 oceni wyniki i wykona badanie, więc za tydzień będę wszystko wiedzieć.

Odnośnik do komentarza

Ja się zapisałam do przychodni, tzn dziecko, i kilka dni później zadzwonili do mnie z przychodni że taka i taka położna przyjdzie. Była aż raz i niczego nowego się od niej nie dowiedziałam jak mam być szczera. Wręcz mnie to pamiętam irytowalo, że jestem świeżo pk porodzie a jakaś obca baba przyszła mi do domu, wlazla w butach i zaczęła dziecko macac. :D

https://www.suwaczki.com/tickers/9ewnikgnn7zxnm5p.png

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkha0024euahxb.png

Odnośnik do komentarza

Fekete ja miałam w dniu wczorajszym pobranie krwi, pseudo usg i rozmowę z genetykiem i 10.01 jeszcze raz muszę jechać na omówienie tych badań krwi do genetyka.
Martuś na badania prenatalne głównie kieruje się kobiety z uwagi na wiek powyżej 35r.ż oraz ze względu na wady genetyczne w rodzinie. Jeżeli nie kwalifikujesz się do tych osób to lekarz nie ma obowiązku wypisywać Tobie skierowania na takie badanie. Oczywiście dobrze by było wykonać badania prenatalne (no jedynie, że trafisz na takiego pseudospecjalistę jak ja to nic Ci po takich badaniach) ale równie dobrze wszelkie pomiary może dokonać podczas usg Twój lekarz i pewnie to zrobi na najbliższej wizycie. A sam test pappa tak jak tutaj pisałyśmy jest obciążony takim marginesem błędu, że to żadna strata jak go nie będziesz miała zrobionego.

Odnośnik do komentarza

Tak naprawdę USG jest kluczowe, bo z pappa może wyjść nawet wysokie ryzyko zawyżone też przez np. wiek kobiety. Moja koleżanka ma 38 lat i wyszło jej duże ryzyko podstawowe. Po badaniach ryzyko trisomii 21 miała na poziomie 1:42, co oznacza, że na 42 kobiety rodzące przy takich parametrach, jedna rodzi chore dziecko, a pozostałe 41 kobiet zdrowe dzieci. Dlatego po pappa dużo kobiet niepotrzebnie się stresuje, bo potem okazuje się, że na usg jest ok, a nawet jeśli nie jest to dostaje się zlecenia do dalszych badań. Ja już postanowiłam, że nawet jak będzie cień wątpliwości choroby to zrobię test sanco albo nifty i będę miała pewność.

Odnośnik do komentarza

Hejo. Ja sie odprasowalam i posprzatalam uff....wczoraj umieralam wieczorem na wymioty i mdlosci dzisiaj wzglednie.....ale to dopiero 17. Jesli chodzi o badania prenatalne to polecam blog mama ginekolog jeden z artykułów jest temu poświęcony
https://mamaginekolog.pl/badania-prenatalne-sa-dla-kazdego/
Bardzo fajnie wszystko wyjaśnia. Mnie dopiero czekaja 15.01 ale jakos damy rade wytrzymac bede miala USG I pobranie krwi w jednym dniu i pozniej omowienie. Na tym blogu mama ginegolog jest tez podana strona na ktorej mozna sprawdzic czy lekarz wykonujacy nam badanie ma specjalne uprawnienia. Polecam przeczytac i oglądnąć filmik. Jutro wyjezdzamy w góry juz sie nie mogę doczekać....:)

https://www.suwaczek.pl/cache/53f270dbc2.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,

Ja dzis po usg genetycznym. Wszystko dobrze, malo ryzyko! Fasola ma 5cm i termin wyszedl na 5.07. Uspokoilam sie :) co do plci, to doktor sie nie podjal wiec czekamy. Mam jeszczr usg genetyczne prywatnie 2.01, to moze Pani doktor juz cos powie.

Niestety u nas w zlobku panuje bostonka i juz widze,ze Maly zlapal... Takze czekaja nas ciekawe swieta. Mam nadzieje, ze ja sie nie zaraze...

Panda, trzymaj sie! Lez i odpoczywaj :)

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

No ciśnienie to ja mam zawsze niskie, tylko w ciąży się podnosi do normy, ale teraz to nie wiem bo codziennie nie mierzę :/ Zobaczę przez te parę dni czy w domu też mi się tak będzie robilo, czy tylko w pracy. Dzięki Daria za podpowiedź.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...