Pandaa, trzymam mocno kciuki zeby z maleństwem było wszystko ok !
Ja dzisiaj byłam na usg genetycznym. Całość trwała około 30 min, było przez brzuch i dopochwowo, leżenie na prawym boku absolutnie z każdej strony mnie wygadał. Z maleństwem wszystko ok, mamy niskie ryzyko chorób genetycznych i uwaga mamy 70%pewnosci co do płci. Pamiętacie jak pisałam o chińskim kalendarzu? Tam wyszło ze ma być chłopak a lekarz powiedział ze na 70% będzie dziewczynka to było chyba najbardziej stresujące badanie w moim życiu