Skocz do zawartości
Forum

Pandaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pandaa

  1. Faktycznie wszędzie tak piszą że osoby mniej szczupłe czują później. Ja też jestem tą mniej szczupłą ;) Tylko bardzo mnie to zastanawia właśnie dlaczego tak. Koleżanka jeszcze bardziej mniej szczupła poczuła ruchy w 16 tc i to pierwsza ciąża. Także no myślę że to różnie bywa :)
  2. A ja nie rozumiem tego że osoby które nie są szczupłe później czują ruchy, przecież te pierwsze ruchy to czujemy tylko my w środku więc co ma tkanka tluszcxows do tego? Faktycznie przed to pewnie trochę później czuć jak się dziecko rusza jak się ręką brzucha dotyka, ale w środku to co to za różnica? Orientuję się ktoś w temacie? ;) Ruchy w pierwszej ciąży to dopiero koło chyba 20 tygodnia poczułam :)
  3. Czy ktoś jesteście tutaj zostsl czy już wszystkie jesteśmy na FB?
  4. https://www.facebook.com/groups/1225969400884526/ Grupa tymczasem zamknięta bo z tajną potem są kłopoty ze znalezieniem :) I tymczasowo dodałam moją siostrę bo się okazuje że żeby założyć grupę to trzeba dodać chociaż jedną osobę, także dodałam siostrę ale ją za chwilę usunę :)
  5. Właśnie chyba ze względu na ten poród tak bardzo chcę tutaj urodzic, bo też słyszałam że między Polską a Niemcami to jak między piekłem, a niebem ponoc. Chętnie się przekonam ;) Ostatnio pisałam wam o koleżance która miała te krzywa i ją nastraszyli że ma cukrzycę no i dzisiaj u lekarza już profesjonalnie jej powtórzono to badanie i wszystko u niej jest dobrze, nie ma cukrzycy. To co zakładany grupe? :)
  6. Ok to ja mogę założyć i zająć się przyjmowaniem dziewczyn oczywiście jeśli się zgodzicie :)
  7. Ja też głosuję na tak :) A do tej karty ciazy to się upierał że musi mieć badania...
  8. Jestem zadowolona z dzisiejszej wizyty. W końcu pobrali mi krew, a nawet dużo krwi ;) Kartę ciąży dostanę na kolejnej wizycie jak będą wyniki badań - 4.02. Lekarz kazał mi spróbować odstawić luteinę, jak będzie się coś działo to mam przyjeżdżać. Mam brać też magnez. Z dzieckiem wszystko ok i serio nie wiem jak on to zobaczył w 13 tygodniu, ale powiedział, że prawdopodobnie dziewczynka :) Na kolejnej wizycie ma powiedziec niby czy na pewno - to będzie skończony 16 tydzień, więc nie wiem czy to tak szybko można już na pewno coś powiedzieć :) no ale niech mu będzie - dziewczynka to właśnie to co chciałam usłyszeć ;) A jak reszta wizytujących dzisiaj? :)
  9. No właśnie ja to niby wiem, ale czy Niemcy tego nie wiedza...? :/ A co sądzisz o tym badaniu moczu i plastikowym kubeczku?
  10. A hitem jest mocz do badania - otóż w toalecie czekają plastikowe kubeczki takie wiecie, co na imprezach w plenerze się z nich pije ;) Także się z nich korzysta, potem podpisuje i już. Czy tylko mi się to mega dziwne wydaje? Co kurde ze sterylnością i potem wiarygodnością wyniku...
  11. Dużo pytań i natręctwo działa, działa tylko, że mój język nie jest na tyle dobry, żeby tutaj to zadziałało... Oczywiście pracuje nad tym, ale wolno idzie. Też mam wizytę rano na 8.45 oczywiście plus standardowe opóźnienie więc może o 10 wejdę ;) Ogólnie to boję się tej wizyty głównie dlatego, że boję się, że lekarz znowu będzie miał mnie gdzieś... Ale okazuje się, że moja alternatywna pani doktor też jest niewiele lepsza... Koleżanka była na krzywej cukrzycowej w zeszłym tygodniu to przed badaniem kazali jej zjeść śniadanie co mi się wydaje dziwne, bo z tego co pamiętam był zakaz jedzenia... A jak to było u was? No to później tylko po godzinie jej zmierzyli cukier i teraz ma skierowanie do diabetologa. Ale nawet nikt jej nie podał wyniku więc nie wie jak bardzo ma się martwić... Przeraża mnie to i to bardzo... Jestem przyzwyczajona do czegoś innego :/
  12. Mała to nie to... Do tragedia doprowadził jakiś szaleniec, ale za to cała reszta to już my, ludzie. Nagle wszyscy szukają winnych, a przecież winny jest człowiek który to zrobił... Nie rozumiem teraz tego że ktoś może obwiniać Owsiaka czy nawet innych ludzi... Pewien szaleniec zrobił co zrobił, a ludzie puścili w świat fale nienawiści... Już nawet nie czytam komentarzy w internecie bo to jest straszne. Nie wiem dlaczego ludzie myślą że w sieci są anonimowi, przecież te czasy już dawno za nami. Stresuje się jutrzejszą wizyta jak nie wiem :/ Coraz bardziej jest mi przykro że nie prowadzę tej ciąży w Polsce, mam wrażenie że tam lekarze jakoś bardziej się starają i podchodzą do pacjentki jak do człowieka nawet jakbym miała płacić :/
  13. Dzień dobry, jutro mam wizytę i już się jej boję... Obawiam się że jednak będę musiała zmienić lekarza :/ Wydaje mi się też że pewnie będzie mi kazał odstawić luteinę, mam wrażenie, że on po prostu ma mnie gdzieś :/ A takie dobre opinie ma... Dziewczyny jestem wstrząśnięta tym co dzieje się w Polsce... No i nie wyobrażam sobie WOŚP bez Jurka :(
  14. Mieszkając we Wrocławiu jakiś miesiąc przed terminem porodu zgłosiłam się do szpitala na spotkanie z ordynatorem - raz w tygodniu takie były, nie wiem czy nadal są, i wtedy on nam dawał zgodę na poród rodzinny, także bez żadnego gadania jak się zaczęło odrazu prowadzili nas do tej sali porodu rodzinnego :) Wyszło jak wyszło że było cc. Ale też wtedy na tym spotkaniu poleciałam do anestezjologa i wypełniłam ankietę potrzebna do znieczulenia zewnątrz oponowego. Także może w waszych szpitalach też takie spotkania są organizowane. Warto się dowiedzieć :) Nawet nie wiedziałam że w Polsce też tak można. Szkoda że w naszym szpitalu się nie dało no ale mąż dzielnie stał pod drzwiami ;)
  15. Tak bardzo chcę rodzić z mężem. Za pierwszym razem nie wyszło nam nadzieję że teraz się uda. W ogóle e Niemczech mąż może być też przy CC także jak coś to fajnie by było jakby był ze mną bo to naprawdę jest przerażające... Jak się objawia angina? Bo zaczynam wpadać w panikę już :/
  16. Życzę dużo zdrówka! Oby skończyło się tylko strachem :) My póki co nawet nie myślimy jeszcze o jakiejkolwiek wyprawce. Myślałam, że jestem już zdrowa a tutaj znowu gardło mnie tak boli że nie mogę przełykać :/ oby szybko przeszło bo jutro wracamy do Niemiec.
  17. malaMamaAnia czasami takie przesadne dbanie tez jest po trochu powodem... Czasami te wszystkie płyny do higieny intymnej to samo zło. Zupełnie z tego zrezygnowałam tak samo jak z wkładek higienicznych i majtek które nie są bawełniane. Co do picia coli to swego czasu do obiadu piłam po trochu bo po tym mi się odbijało i mogłam żyć ;) Myślę że nie ma co przesadzać ciąża to jednak nie choroba :)
  18. Odnośnie diety to jem to na co mam ochotę czyli tak naprawdę nie zmieniłam nic ;) Nie wiem w sumie dlaczego miałabym zmienić coś :) co do witamin to muszę jakieś zakupić w koncu.
  19. Z dnia na dzień zobaczysz :)
  20. Na pocieszenie wam powiem że w poprzedniej ciąży brałam luteinę jakoś do 15 tygodnia i ani razu nie miałam infekcji także to nie jest przesadzone. A śluz w ciąży jest inny i jest go dużo :) i martwić się trzeba jak ma jakiś dziwny kolor i zapach a ten meczny to raczej normalny jest :) Także dziewczyny jak nas nic nie boli jakoś nadzwyczajne, jak nie mamy żadnych plamien ani krwawień i lekarz mówi że z dzieckiem ok to się cieszymy ciaza :) Już zaraz zacznie się czas kopania po pęcherzu, po żebrach, wielkiego brzucha i już tak wesoło nie będzie ;)
  21. Bajka u mnie dopiero 12 tydzień a pachwiny też ciągną bardzo i z jednej strony brzuch mnie od kaszlu boli tak jakby coś się naciągała. W poprzedniej ciąży po 30 tygodniu to nie byłam w stanie sama majtek założyć tak mnie bolały pachwiny i spojenie łonowe. To wszystko to chyba normalne jest...
  22. Odnośnie infekcji to powiem wam że nic tak dobrze nie robi jak wietrzenie. Że tak powiem spanie i potem bieganie bez gaci kiedy tylko można :)
  23. Angela1991 myślę że nic nie robisz źle tylko tak może się dziać. A z jakiego powodu bierzesz? Może po pierwszym trymestrze uda się odstawić :) Ja mam ogromną nadzieję że nie będę musiała tego brać :)
  24. Teraz to chyba głównie wietrzenie trochę może podratować sprawę bo nie wiem co innego można zrobić... Chyba czekać na te infekcje ;)
  25. Wzięłam dzisiaj pierwszą tabletkę i już umarłam na zawał trzy razy, bo tak jak mówisz wrażenie jakby wody się sączyły. Ale to dobrze, że tak jest :) pewnie jutro powita mnie infekcja :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...