Skocz do zawartości
Forum

Pandaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pandaa

  1. Żadna maść, ani tabletki, bo w tak wczesnej ciąży to nie wiadomo. Najlepiej na ip pojechać. Od kilku dni też bolą mnie plecy, ale dzisiaj to juz masakra :/ Jak leżę w jednej pozycji to jest do zniesienia... Sama nie wiem co robić. Ale póki się nic innego nie dzieje to staram się być spokojna.
  2. Też miałam męża za granicą i to był naprawdę trudny rok...Dlatego teraz wszyscy już mieszkamy za granicą. Także ja się witam z Niemiec :) Moje dziecko poszalało i dopiero teraz zasneło, oby dzięki temu dłużej rano spala ;) Co do objawów, to ja póki co oprócz takiego bólu w podbrzuszu, to nie mam żadnych. Ale obecnie to moja trzecia ciąża i w żadnej nie miałam szczególnych objawów. Może piersi mnie bolały - teraz nie boją, ale to może też przez to, ze zaledwie tydzień temu odstawiłam córkę od piersi ;) Tak sobie myślę czy jest jakaś szansa zebym dostała się do jakiegoś ginekologa w Polsce w sobotę, bo akurat za tydzień będę, ale tylko na weekend. Chętnie bym poszła wcześniej niż za miesiąc...
  3. Fekete spokojnie... wiem, że to łatwo sie mówi, ja też jakbym na coś czekała ciągle, chociaż mam dobre przeczucia. W chwilach kryzysu mówię do fasolki, żeby mocno, mocno się trzymała. Zobaczysz będzie dobrze. W końcu musi być! Gdyby ten czas tylko zechciał szybciej lecieć. Trzymam mocno kciuki :)
  4. Mi lekarz póki co nie zlecił żadnych badań ani nic. Zrobił mi tylko usg i umowil na kolejny termin. Pati2030 masz rację... Ale patrząc na to co dzieje się w Polsce to nie wiem czy kiedyś się doczekamy tych badań na NFZ. Ja chyba będę myślała w tej ciąży nad NIFTY, ale to na kolejnej wizycie pogadamy o tym z lekarzem.
  5. DziewcZyny, aprops badań prenatalnych to powinno się je robić bez względu na to czy się na lat 20, 30 czy 40... I te badania w 12 tc są naprawdę ogromnie ważne. Wiem ze dużo kosztują, ale warto wydać te pieniądze. Zwykle usg czasami wielu rzeczy nie dojrzy. Ja jestem właśnie po wizycie. Jest pecherzyk, ma 3 mm no i czekamy. Kolejna wizyta za miesiąc.
  6. My powiedzieliśmy moim rodzicom, teście dowiedzą się w święta - chociaż im to bym najchętniej chwilę przed porodem powiedziała, albo wcale. No i reszta rodziny też się chyba w święta dowie, no chyba, ze nie dam rady i się wygadam ;)
  7. My mamy dwulatke na stanie, do tego mieszkamy na 4 piętrze bez windy, także jakby się okazało ze bliźniaki to chyba bym się po prostu rozesmiala
  8. To ja mojego męża strasze, że będą bliźniaki ;) Nie ukrywam, ze to by wesoło było
  9. natalia7986 trzymam kciuki :) Ja mam wizyte jutro i już tez czuję i stres i zniecierpliwienie :)
  10. Asiaczek88 właśnie siedzę i robię sobie nowe żele ;) też pomyślałam o tym czy można... Ale myślę ze można :) yh właśnie po nałożeniu bazy muszę zwijać wszystko bo słyszę że moje dziecko się obudziło.. wieczorem może mi się uda dokończyć.
  11. Dzień dobry :) Witam się i ja. Nie ukrywam, ze jestem pełna strachu i obaw jak to będzie. U mnie wychodzi na to, ze mam dopiero 5/6 tc, dlatego bardzo wcześnie. Wiem, ze jeszcze dużo może się wydarzyć, ale jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze. Jutro mam pierwszą wizytę u lekarza no i nie mogę się już doczekać. Tak myślałam czy dodanie do do forum tak wcześnie jest dobrym pomysłem, ale chyba w kupie raźniej. Możemy razem się wspierać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...