Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

hej laseczki !!!!!

no proszę wątek się kręci, powolutku i do przodu
Weekend minął nam z M na leżeniu i nic nie robieniu, chciałam aby m sobie dobrze wypoczął a mi też jakoś tak spać sie chciało...
W sobotę i w niedzielę lekko bolał mnie brzuch, ale nie wiem od czego, czy to skurcze, czy to, że się objadłam....
Pierwszy raz w ciąży skusilam się na kilkanaście chipsów, pewnie małemu to się nie spodobalo

:hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

a ja wróciłam od fryzjera, nie byłam już 7 m-cy, bo zapuszczałam włoski, obciełam aż 8 cm, pani mi mocno wystrzępiła , mam długość tak do brody.
A jakie mam pachnące włoski i w ogóle taka świeża sie czuję....

:hahaha::hahaha:

Mały w brzuszku trochę kopał, wiercił sie bo jak to u fryzjera, trochę za dużo chemii i zapachów, ale dzielnie wytrzymał....
Potem szybko do domku, bo godzina bez sikania jest godziną straconą....
i tak mam fajnie, bo dopiero od 2 tygodni pędzi mnie na wc....
A wcześniej to mogłam 3 godziny chodzić i nic nam sie nie chciało, w nocy też wstaję zazwyczaj tylko raz, i to też dopiero od 8 m-ca ciąży...
Można powiedzieć że dolegliwosci 3 trymestru dopadły mnie pod koniec 8 mca.
Do tego dochodzi czasami płytki oddech, zależy gdzie mały włoży nóżkę....
Dzisiaj czujemy się ok, i nawet spacerowałam 2 godziny.
Oczywiście z przerwami na siusiu...

Same słodkości z naszymi bąbelkami.....

Mnie czeka jeszcze pranie ciuszków małego i wtedy będę juz spokojniejsza.....
Czekam na słońce..

Odnośnik do komentarza

no dziewczynki, gdzie jesteście...

znowu pouciekały

Ja zabrałam się za pranie ciuszków dla małego, nie obyło się bez awarii pralki, tak więc dziś od nowa pranie, bo wczorajsze II tury zakończyły się porażką :)
M już pralkę naprawił, spadł pasek z łożyska i w ogóle było krzywe, więc dostało parę razy młoteczkiem

:hahaha::hahaha::hahaha:

Jak będę miała ciuszki poprane i poprasowane co będę spokojniejsza...
A pakować torby chcę po kolejnej wizycie u gina, 8 czerwca !!!!

Chyba tyle wytrzymam :)))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...