Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość wanilijka

ostatnio mało co się udzielamy faktycznie ale co ja sama będe pisała do siebie ??? :D

Moni nie chwytamy dołka, niestety to już Ci nie pomoże a będziesz tylko smutna a tego nie chcemy prawda???!!!:Kiss of love:

Stocia o wiele lepiej na Twoich postach po zmianach, kolorowe suwaczki i ogólnie lepiej mi się teraz patrzy. Widziałam testy zakupiłaś i kiedy testujesz????

Italka też na tym wątku daje ciała ale nie dziwię się jak ruchu nie ma...

Martita a co to czytelnia, że chcesz czytać :lup: hahaha to tekst zapożyczony od Italki :36_7_8: wzięłam udział w Twojej ankiecie ale powiem że troszkę o tyle źle zrobiony że jak dziewczyny mają kilka zafasolkowań w swoim życiu to nie wiedzą który miesiąc zaznaczyć... rozumiesz bo z pierwszym dzieckiem a drugim może różnie zajść

Oleńka my na weselu w ten week byliśmy i też sie najadłam a jedzonko pyszne było :))) i kg więcej tym samym mam w :ass:

u mnie leci sobie, ostatnie 3,5 dnia w tej pracy potem moja aktywność tutaj spadnie bo chociaż tam też necik na pewno z początkiem nie będę sie podkładała w nowej pracy by klikać .... jeszcze na temat ciązy bo jak zdybią mnie to zwolnią z hukiem i trzaskiem :lup:

Odnośnik do komentarza

Dzien Dobry...

No nie pisze bo cos mi sie nie chce...
zreszta tu wszyscy wpadaja tylko zeby powiedziec czesc i spadaja...
to co sama mam do siebie pisac...
zreszta i tak jestem nerwowa to co mam wam humory psuc...
cos mnie ostatnio wszystko delikatnie mowiac wku..rza....
no
to na tyle
juz chce do domu jechac...mam dosc tej polski....
w zyciu sie nie spodziewalam ze kiedys to napisze...a jednak...
i nie chodzi mi o Polske jako kraj....nie....tylko moja rodzina mnie drazni i juz mam jej dosc...dobrze ze tak daleko mieszkam....
juz mam dosc stresowania...juz chce do domu...
no to napisalam co....
a teraz wam zycze milego dnia:sofunny:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Witam cieplutko;)
Ja piję druga kawkę,bo usypiam.....i jem jeszcze ciasto z komunii,a co!!!!pychota
Kurcze,ale sie dzisiaj zdenerwowałąm w pracy....chcą mnie na jakieś szkolenie wysłąć....dwa weekendy stracone i to w dodatku jeden długi (po Bożym Ciele),strasznie mi sie nie chce:36_2_16:no ale co zrobić jak dyrekcja powołała.....chciała mnie chyba uszczęśliwić.....ale podobno w świetnym hotelu,więc może nie będzie źle.....zobaczymy:)
A co u Was.....pogoda dopisuje ,więc nikogo nie ma.......trzeba korzystać póki można:sun:

Odnośnik do komentarza

N to i ja zagladam... Fajnie , że cos naklikałyście...
To chyba już tak działa, że jak się zagląda na forum a nikt nic nie pisze to się nie chce, ja przynajmniej tak mam - bo co? - sama do siebie mam pisac????

mam dzień do bani, Pawel sie robi nieznośny i wygląda na to że to moja wina - jak mi np sceny robi (np kadzie się na ziemi) bo nie chce mu czegos kupic więc sie wkurzyłam i powiedziałam jego mamie o jego zachowaniu to usłyszałam, ze taki nie był i co oni mogą z nim zrobic skoro maja tylko 3 godziny dla niego (miedzy ich powrotem z pracy a zaśnięciem Pawła) no a on jest ze mną więc wychodzi na to, że to moja wina... heh kurcze zła jestem bo płacą mi naprawdę grosze (nie mam nawet połowy najniższej krajowej na godzine) i jeszcze maja pretensje ...

A do tego byłam dziś ze znajomym w roli tłumacza złożyc papiery o przyznanie kasy z zasiłku... no i zostałam prześwietlona (imie nazwisko, adres i zaraz mnie baba sprawdzała)- nie wiem po co bo ja byłam tylko tłumaczem... no i jak zobaczyła, że znajomy mieszka z kobietą to stwierdziła, ze sa para. ja powiedziałam, że sa tylko znajomymi i ze poprostu razem mieszkaja. A ona na to czy ona pracuje. ja mowie ze tak to babka powiedziała, że skoro ona pracuje to ma go utrzymywac - pomimo tego ze nie sa para!!!!!!!!!!!!! Chore to wszystko !!!!!!!!!!!! Koles pracował 3 lata i został potraktowany w taki właśnie sposób... Ja chce do PL

Sorki troche nasmeciłam ale musialam sie wygadac bo jestem wsciekła... buuuu

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Moni ja też tak mam....jak nikt nie pisze to się nie chce;)
No ale czasem trzeba coś kliknąć
To widze,że nieprzyjemnie się robi w pracy,powiem Ci,że rodzice często tacy są i zwalają winę na innych:(a w gruncie rzeczy sam są sobie winni,bo jak się chce mieć dziecko,to nie na trzy godziny dziennie!!!!
Ja rozumiem,praca pracą,ale są jakieś granice,nie?!Jak ja będę miała dziecko,to rezygnyje z drugiej pracy,chcę dać mijemu skarbowi całą swoją miłość i czas,a nie pieniądze......
ale się rozpisałam:)ale tak uważam;)
Oki,uciekam,bo właśnie za 20 min.zaczynam drugą robotę,nie chce mi się strasznie:36_2_16:

Odnośnik do komentarza

Oleńka
Moni ja też tak mam....jak nikt nie pisze to się nie chce;)
No ale czasem trzeba coś kliknąć
To widze,że nieprzyjemnie się robi w pracy,powiem Ci,że rodzice często tacy są i zwalają winę na innych:(a w gruncie rzeczy sam są sobie winni,bo jak się chce mieć dziecko,to nie na trzy godziny dziennie!!!!
Ja rozumiem,praca pracą,ale są jakieś granice,nie?!Jak ja będę miała dziecko,to rezygnyje z drugiej pracy,chcę dać mijemu skarbowi całą swoją miłość i czas,a nie pieniądze......
ale się rozpisałam:)ale tak uważam;)
Oki,uciekam,bo właśnie za 20 min.zaczynam drugą robotę,nie chce mi się strasznie:36_2_16:

Hehh masz rację - ja pracuje u nich od 8:30 - 18, a Paweł idzie spac ok 20-21 wiec sa ta rodzinne 2-3 godziny...
Padam dzis ... marzy mi sie łóżko, wiec już się zegnam i proszę piszcie... Ciekawa jestem co u Was kobietki... Wielkie buziale

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki!

To nie tak, że nie chce się pisać na forum, tylko po prostu zrobiło się ciepło to i mniej się siedzi w domku, każdy woli korzystać z ładnej pogody. Tak myślę...

Wszystkim obecnym mamom, które jednak tu mamy - życzę z okazji dzisiejszego święta wszystkiego naj naj naj :36_4_20: i wiadomo-spełnienia tego jedynego marzenia!

Oleńka a na to szkolenie to gdzie chcą cie wysłac?

Italy a kiedy wracasz? współczuję atmosfery - wiadomo, bez rodzinki źle a z rodzinką jeszcze gorzej! hiihi:lup:

Moni co do Pawełka... z takimi rodzicami się nie dogadasz, oni zawsze przecież wiedzą "najlepiej", niestety te dzieci są takie przez rodziców, jak mało im poświęcają czasu to dziecko w końcu się buntuje bo chce na siebie zwrócić uwagę właśnie różnym nieprzewidywalnym zachowaniem. A jak ty tylko sie opiekujesz, rodzicem jego nie jesteś to wiadomo, ze inaczej on cie traktuje, bo wie, ze nic mu nie mozesz zrobić a co najwyżej powiedzieć rodzicom (o co pewnie własnie mu chodzi).

A jak wam minał dzień matki? Byłyście u swoich mam? Jakie prezenciki pokupowałyście? Jelsi o mnie chodzi kupiłam mamie troszkę słodyczy, kawę, taką klamrę do włosów (ma bardzo długie i gęste), kwiatka w doniczce. No i potem bylismy u teściowej, której kupiliśmy to co sobie zamówiła - szampony, balsamy itp. Ogólnie miło było :D

Dzis taka ładna pogoda, a teraz patrzyłam, ze jutro ma byc już brzydko :( szkoda. A w piatek mamy festyn z okazji dla mamy i dnia dziecka a zapowiadają deszcz :glass: ehhh oby prognozy się nie sprawdziły! :36_1_67:

Pozdrowionka dla tych co były i tych co będą - buziaczki :in_love2:

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki...Tak jak Amirian pisała,każdy ucieka tam gdzie słonko świeci...Ja dzisiaj cały dzień spędziłam z moimi maluszkami na dworzu.No z malutką przerwą na obiadek.Oleńka tak mi apetytu narobiła tymi ciastami z przyjęcin,że czekoladę właśnie wcinam-o tej porze matko...Italy tak to juz jest,że z rodziną,jak już to tylko na zdjeciu...Moni kobietko kochana,jak Ci się tam mieszka na zielonej wyspie?Zazdroszczę Ci,od zawsze marzyłam żeby zobaczyć Irlandię...Pewnie juz dzisiaj nikt tutaj nie zajży,więc słodziutkich snów dla wszystkich...:sen:

Odnośnik do komentarza

asiorek352
Hej kobietki...Tak jak Amirian pisała,każdy ucieka tam gdzie słonko świeci...Ja dzisiaj cały dzień spędziłam z moimi maluszkami na dworzu.No z malutką przerwą na obiadek.Oleńka tak mi apetytu narobiła tymi ciastami z przyjęcin,że czekoladę właśnie wcinam-o tej porze matko...Italy tak to juz jest,że z rodziną,jak już to tylko na zdjeciu...Moni kobietko kochana,jak Ci się tam mieszka na zielonej wyspie?Zazdroszczę Ci,od zawsze marzyłam żeby zobaczyć Irlandię...Pewnie juz dzisiaj nikt tutaj nie zajży,więc słodziutkich snów dla wszystkich...:sen:

No ja jeszcze zajrzałam... Irlandia jest rzeczywiście piekna i warto zobaczyc niektóre miejsca, ale życ tutaj dłużej???? - ja bym nie mogła. Jestem tu już prawie 3 lata i uciekam, szczególnie, że coraz bardziej jest odczuwalny kryzys i nastawienie irlandczyków do obcokrajowców (czytaj głównie polaków), przykładem jest chocby dzisiejsza sytuacja którą opisywałam... wogóle są zacofani jesli chodzi o wykształcenie. Ja np jak szukałam przcy nie wpisywałam w cv, ze skończyłam studia, bo by mnie nie przyjęli...
Pozatym służba zdrowia jak dla mnie na bardzo niskim poziomie- drugi raz nie odważyłabym sie zajśc tutaj w ciążę ... (chociaż są i osoby zadowolone, wtedy kiedy wszystko jest ok , bo niestety nie potrafią zdiagnozowac, kiedy coś zlego się dzieje).
Jak widzisz doswiadczenia mam średnie, więc ja juz uciekam, prawdopodobnie 7 lipca, bilet juz mam , ale wszystko sie może zdarzyc wiec się tak bardzo nie nastawiam...

No to juz zmykamdo łóżeczka... Wszystkim życzę słodziutkich snów i moze nas wiecej tu jutro zajrzy?
Pozdrawiam wszystkie cieplutko...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

amirian
Cześć Dziewczynki!

To nie tak, że nie chce się pisać na forum, tylko po prostu zrobiło się ciepło to i mniej się siedzi w domku, każdy woli korzystać z ładnej pogody. Tak myślę...

Wszystkim obecnym mamom, które jednak tu mamy - życzę z okazji dzisiejszego święta wszystkiego naj naj naj :36_4_20: i wiadomo-spełnienia tego jedynego marzenia!

Oleńka a na to szkolenie to gdzie chcą cie wysłac?

Italy a kiedy wracasz? współczuję atmosfery - wiadomo, bez rodzinki źle a z rodzinką jeszcze gorzej! hiihi:lup:

Moni co do Pawełka... z takimi rodzicami się nie dogadasz, oni zawsze przecież wiedzą "najlepiej", niestety te dzieci są takie przez rodziców, jak mało im poświęcają czasu to dziecko w końcu się buntuje bo chce na siebie zwrócić uwagę właśnie różnym nieprzewidywalnym zachowaniem. A jak ty tylko sie opiekujesz, rodzicem jego nie jesteś to wiadomo, ze inaczej on cie traktuje, bo wie, ze nic mu nie mozesz zrobić a co najwyżej powiedzieć rodzicom (o co pewnie własnie mu chodzi).

A jak wam minał dzień matki? Byłyście u swoich mam? Jakie prezenciki pokupowałyście? Jelsi o mnie chodzi kupiłam mamie troszkę słodyczy, kawę, taką klamrę do włosów (ma bardzo długie i gęste), kwiatka w doniczce. No i potem bylismy u teściowej, której kupiliśmy to co sobie zamówiła - szampony, balsamy itp. Ogólnie miło było :D

Dzis taka ładna pogoda, a teraz patrzyłam, ze jutro ma byc już brzydko :( szkoda. A w piatek mamy festyn z okazji dla mamy i dnia dziecka a zapowiadają deszcz :glass: ehhh oby prognozy się nie sprawdziły! :36_1_67:

Pozdrowionka dla tych co były i tych co będą - buziaczki :in_love2:

Uważam, że masz racje - zauważyłam , że Pawełek coraz częściej pyta kiedy wrócą rodzice - a przecież to nie tak ,że mu źle ze mną . On poprostu tęskni...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Dobry na wieczór.... przedwczoraj popołudniu miałam problem z necikiem , a wczoraj byłam w pracy i był dzień matki - myślałam ze dam rade, ale jednak musiałąm się rozkleić .Moja mamusia przysłała mi życzonka , kurka ... i się robeczałam ,ze jestem mamą , a nie jestem...

Miałam wczoraj ciężki dzień , i teraz dopiero wróciłam... u mnie nic nowego, sama pójdę spać , bo mój M. do rodziców pojechał i już został - rano ja mam dojechać ale chyba nie dam rady :)...

W piatek mam jazde , do Poznania heh - ciekawe jak mi pójdzie, oglądajcie Teleexpress ha ha - może bedzie o piracie drogowym Justynie Sz. :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

Jakoś nie czuje się zmęczona jeeszcze , a byłam 15,5 h w pracy...

piekna dzis była pogoda, ateraz grzmi i będzie burza ech

ale pierdy pisze :sofunny::sofunny::sofunny:

no to kolorowych snów miłe kobietki...a rano pewnie pierwsza nie będe :)

Odnośnik do komentarza

Ale mnie zaszczyt kopnął...Jestem pierwsza...hi,hi...A tak na poważnie to Witam i wstawac śpioszki...U nas od rana leje...Styśka chyba nocną burze przegoniła w nasze strony,bo grzmi....No i klops,skazana jestem dzisiaj na mulenie w domu...Ale sie da,nie?Dobra już nie marudzę,bo wszystkim nastrój popsuję...Także wstawac i się meldowac....

Odnośnik do komentarza

No to i ja sie witam... Druga???????????

Stysiu kochana mysle, ze był to dla nas ciężki dzień , ale dałysmy radę... Może juz za rok będziemy przytulały nasze dzieciaszki, a moze bedą dopiero nas kopac??????
Będzie wszystko dobrze, ale te trudne chwile czasem będą wracały ...

A u mnie leje- prawdziwa irlandzka pogoda, bleeeeeee !!!

Ale i tak zyczę Wam miłego dzionka i buziam wszystkie...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

cześć dziś zaczęłam pracę od 11 i już jestem grrr wrr pogoda całkowicie do bani, jak to zapowiadali w TV:36_1_16:

wczoraj dzionek minął mi bardzo miło i szybko oczywiście z mamuśką:36_3_13:, obiadek, deserek, koktajl truskawkowy tonami i truskawki MNIAAAM :kucharz:
a mama znowu mnie pobiła przentem ja tu staram się na dzień Mamy a Ona daje mi więcej bez żadnego święta :o_noo:

Odnośnik do komentarza

wanilijka
cześć dziś zaczęłam pracę od 11 i już jestem grrr wrr pogoda całkowicie do bani, jak to zapowiadali w TV:36_1_16:

wczoraj dzionek minął mi bardzo miło i szybko oczywiście z mamuśką:36_3_13:, obiadek, deserek, koktajl truskawkowy tonami i truskawki MNIAAAM :kucharz:
a mama znowu mnie pobiła przentem ja tu staram się na dzień Mamy a Ona daje mi więcej bez żadnego święta :o_noo:

pochwal się co dostałas ... Ciekawa jestem hehe

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...