Kwietnióweczki 2019

[Aagata]

Dziewczyny ja już po USG, wszystko super dzidzia ma ponad 6 cm i według USG termin wychodzi na 1.04 więc chyba będę pierwsza ;-) Pani dr powiedziala że według niej dziewczynka, więc mój mąż chyba jest po prostu stworzony do płodzenia dziewczynek to będzie już 3 ;-) no i odetchnąłam że wszystko super

[joilko07]

Gratulacje kolejnej mamie! super wieści :) oby tak dalej ! o no to będzie trzecia ksieżniczka hehe
To jeszcze czekamy na relacje Karolki :)

[Gość Mlodamamita]

Hej, ja miałam we wtorek lekarza wszystko oki, badania książkowe. A mnie dalej męczą wymioty i bóle głowy, przez ostatnie dwa dni spalam chyba po 13h z tego złego samopoczucia i bólu głowy, masakra. Co do płci, też tak czuję,że będzie dziewczynka, teraz wizyta dopiero w październiku więc wtedy się pewnie dowiemy,termin na 9.04 wychodzi

[Karolka0]

No moje drogie ja to mam pecha.... Zaczynając od początku. .. Dwa tyg temu na wizyte miałam mieć wynik z toksoplazmozy. 2 tyg czekałam po tym czasie wkońcu w rejestracji zorientowały się że nie wysłały próbki. W ubiegły czwartek byłam oddać krew na te białka pappa i coś tam jeszcze i dzisiaj przed wizyta miałam je odebrać. Pół godziny stania pod laboratorium i dowiedziałam się że moja próbka krwi została uszkodzona i jeszcze raz trzeba. Tak że moja dzisiejsza wizyta wyglądala tak ze pani doktor dzwoniła do tego lab i ustaliła że na pon będą wyniki ( chyba kogoś tam zna). Badania dzisiaj nie było jedynie sprawdziła jak duży jest dzidziuś ( bo te badania prenatalne to do pewnej wielkości można zrobić) i tętno. Jestem zła... W pon kolejna wizyta.

[ana28]

Oby dziewczyny samopoczucie w 2 trymestrze było już lepsze. Mnie wczoraj też pod wieczór lekko mdliło. Dziś byłam a aptece i kupiłam syrop imbirowy może coś pomoże.
Te początki to strasznie męczące. Mam nadzieję że niedługo odzywałam energię.

[Aagata]

Ja w tej ciąży jestem wyjątkową szczęściarą bo od początku nie miałam żadnych objawów typu mdłości itd, jedynie to częściej brzuch mnie pobolewał.
Karolka rzeczywiście pech z tymi badaniami, chyba laboratorium jakieś nie poważne, coś czuję ze i tą drugą próbkę zgubili i się nie przyznali. Ja czekam już prawie miesiąc na cytologię mieli dziś do mnie zadzwonić co z wynikami i cisza.

[mili7774]

hej
Cobra bardzo mi przykro. Też to przechodziłam przed laty więc wiem co czujesz. Trzymaj sie.
Karolka faktycznie albo masz pecha albo sie na Ciebie uwzieli.

[mili7774]

Ja byłam wczoraj na prenatalnych. Szłam z myślą aby zdrowe bo wyszła mi cukrzyca ciążowa ostatnio i bardzo sie martwiłam żeby nie miało to wpływu na dziecko. Na szczęście lekarz powiedział że mu wygląda wszystko ok i bardzo ładnie. Gdy zapytał czy chce znać płeć to przytaknęłam i byłam pewna że powie że 3 chłopaka będe miała ale powiedział że na 70 % dziewczynka. Powiedział że na dziewczynke nigdy wiecej procent nie daje bo chłopiec jest bardziej oczywisty jak juz cos widać. Więc jest nadzieja. Pozostaje tylko czekać na wyniki Peppa mam nadzieje że bedą ok. Ogólnie badanie prenatalne polecam co do peppa mam mieszane uczucia jak troche o tym poczytałam. Mam nadzieje że wyjdzie ok i nie bede musiala sie tym dluzej martwic.

[ana28]

Nie wiem dziewczyny czy pisałam że moja lekarka poleciła mi ośrodek w Katowicach który robi badania prenatalne z funduszy unijnych. Już się zapisałam i będę mieć USG i test ten z krwi i o dziwo z funduszy unijnych. Fajnie bo jednak to trochę kosztuje. To jakiś program dla kobiet z województwa słodkiego i tych które nie mają jeszcze 35 lat.
Mnie ostatnio męczy tylko wieczne zmęczenie. Jak narazie mdłości brak i oby się nie pojawiły bo wiem że to bardzo uciążliwe i męczące.

[mili7774]

Ana super , warto skorzystać. Ja za prenatalne i peppa placiłam 355 zł ;p

[asia1986]

Ana28 to super że jest dofinansowanie. Ja będę musiała płacić 400zl.
Mili7774 też chciałam w sumie bardziej USG ale tam gdzie idę jest to w pakiecie z testem Pappa.
Karolka niepoważne to laboratorium.

Idziecie w ciąży na USG piersi? Mi ginekolog zaleciła i wypisała skierowanie, mówiła że lepiej teraz niż jak piersi się bardziej zmienia i będzie brzuch.

Nie wiem czy to tutaj czy na innym forum czytalam o książce " ciężarówka przez 9 miesięcy" wydaje mi się fajna,bo nie traktuje wszystkiego tak poważnie,szwagierka nabyła i poleca :)

[Yasmine]

Joilko07 widziałam, że pisałaś o jakimś lekarzu, który wykonuje genetyczne w Łodzi. O którego Ci chodziło ?

[Gość Natt]

Cześć dziewczyny,
Ja za prenatalne plus pappa płaciłam 330zł.
Wyniki pappa miałam po tygodniu.
Książka o której piszesz bardzo fajna. Nawet mój mąż podczytywał ją :-) specjalnie zawsze leżała na wierzchu :-)
Jestem w szoku że tak dużo z Was poznało już płeć, wiadomo nie na 100% ale to już coś. Mam nadzieję że na prenatalnych 02.10 też uda się rozpoznać.
Mnie mdłości nadal bardzo meczą.
Pozdrawiam ciepło w tą "piękną" jesienną pogodę

[Aagata]

Ja od rana męczę się z ogromną migreną, typowe przy zmianie pogody. Macie jakieś domowe sposoby na ból głowy?
Asia1986 robiłam USG piersi w poprzedniej ciąży jakieś 7 miesięcy temu, wtedy ginekolog też radziła żebym zrobiła tak kontrolnie.

[Monia32]

Ja dostałam skierowanie na usg piersi. Ale termin dopiero na grudzień, a czytałam, że najlepiej w I trymestrze, bo potem jest niewiarygodne. Jak kiedyś mi badał piersi to stwierdził, że łatwo się bada, bo nic tam nie ma

Na testy pappa się nie zgodziłam. Tylko usg.

U nnie cały I trymestr wyjęty z życia. Mdłości, wymioty, brak energii, masakra. I jeszcze dwójka małych dzieci.

[asia1986]

Mi udało się zapisać na USG piersi na 11.10 czyli nieco ponad 13 tydz mam nadzieję że będzie jeszcze ok:)
A te prenatalne mam 01.10
Też dziś i wczoraj bolała mnie głowa,ale tak do wytrzymania więc nie robiłam nic z tym.. ogólnie podczas starań nawet starałam się nie brać żadnych leków a szczególnie ibuprofenu

[joilko07]

Yasmine- ten lekarz to Krzysztof Pogoda- jest to mój lekarz prowadzący, on przyjmuje w Łodzi ale tez na NFZ w Kowalu (Kujawsko-Pomorskie) i ja tam chodzę do niego. Pierwsze wrażenie bardzo dobre, bardzo cierpliwy, spokojny, zaangażowany i profesjonalny :)

[Yasmine]

Joilko07 dziękuję bardzo :) Ja właśnie jestem z Łodzi i zastanawiałam się nad dobrym lekarzem, który wykonuje te genetyczne.

[Gość Mlodamamita]

Ale te tygodnie mijają jakoś szybko, też miałam 1 trymestr z życia wyjęty, non stop mdłości, nudności nic przełknąć i tak wyszło -6kg na wadze

[izabelap]

Cześć dziewczyny. Do wizyty został mi tydzień do badań prenatalnych półtora. Im mniej czasu do tych wizyt tym większego stres mam. Nadchodzą mnie źle myśli i nie potrafię zająć głowy niczym innym. Strasznie się boję, że coś będzie nie tak. Nie wiem skąd ten lęk, bo na tym etapie ciąży nigdy nie zdążyło mi się nic złego. Prawdą jest to że we wszystkich wcześniejszych ciazach miałam mdłości i wymioty do porodu a teraz powoli odpuszczają, piersi przestają boleć. Może dlatego nachodzą mnie źle myśli...?
Nic nie poradzę, trzeba czekac do wizyty. Wiem że spokój na wagę złota więc staram się jak mogę żeby nie wkrecac niepotrzebnych rzeczy do durne łepetyny:)

[Emi871208]

czesc dziewczyny,
mam termin na 30 kwiecień. To moja 2 ciąża. Mam już 3 letnią Natalkę.
Nie obiecuje ze bede codziennie sie udzielać, ale postaram sie w miarę regularnie zaglądać.
przyjmiecie mnie do grona kwietnióweczek?

[Aagata]

Emi witaj w naszym gronie zapraszamy , super że nas co raz więcej tutaj będzie weselej:-)
Izabela to że na tym etapie objawy powoli odpuszczają jest absolutnie normalne, ja też ciągle miałam w głowie że te moje piersi jakieś takie mniej ciążowe niż zawsze raz aż w 8 tygodniu na USG poleciałam bo miałam schize. Czekaj spokojnie, na pewno wszystko jest ok. Chyba im więcej ciąż tym więcej dziwnych myśli bo sie ma do czego porównać. Tydzień szybko zleci,dasz radę :-)

Dziewczyny które już miały prenatalne jakie wam wyszły przezierności karkowe u maluchów?

[Gość Natt]

Cześć Emi, witamy i zapraszamy do grona kwietniówek :-)
Też mam 3 letniego synka i jeszcze roczną córkę.
Napisz może coś o o swojej ciąży. Jak mija Tobie pierwszy trymestr ciąży- bez objawów, czy raczej mdłości tak jak u większości z nas :-(

[Emi871208]

moje objawy juz po malu ustępują, ale poczatki byly straszne. straszne nudnosci najpierw caly dzien, pozniej juz wieczorne a teraz juz sa sporadycznie. zawroty glowy okropne zmeczenie to doskwiera najbardziej tym bardziej ze Natalka sie przeziębiła i cos nie moze jej to przejść. kurcze od poczatku przedszkola byla tylko 5 razy. takze z zaaklimatyzowaniem mamy na bakier. a do tego kto mi teraz da prace? aktualnie jestem na bezrobociu (zasilku) i juz sie boje jak my sobie damy rade jak sie skonczy.
o badaniach sie jeszcze nie wypowiem bo dopiero prze de mna, ale widzialam ze byl juz poruszany temat szpitala do porodu. jestem z warszawy i tu moge polecic szpital na madalinskiego. tam rodzilam Natalke i jestem naprawde zadowolona, warunki super, trafila mi sie cudowna polozna ktora swietnie i po ludzku przeprowadzila mnie przez pierwszy poród. maja ochrone krocza i naprawdę ludzkie podejscie. brakowalo mi tylko (bo to bylo pierwsze dziecko) dokladniejszego instruktażu co do pielegnacji takiego maluszka i podpatrywalam chinke na sali ktora urodzila 3 malenstwo.
ojejku ale sie rozpisalam ...

[Emi871208]