Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

My już też po szczepieniu, ale była masakra - nie usnął (jak planowałam) w aucie i był zmęczony a jeszcze kolejka była to płakał - wyjątek zrobił podczas badania. Teraz odsypia... No ale już z głowy. Waży 7650. I też nam kazała wprowadzać nowe pokarmy po 4 miesiącu. Wydaje mi się wcześnie, ale jeszcze trochę czasu, to zobaczę. Ogólnie zna już inny smak niż mleko, bo mu daje omegamed+d - tam jest dha, to tak jakby ryba ;)
A na wczasy póki co się nie wybieramy, ale mieszkamy na wsi mamy ogród i inne atrakcje i po prostu nam się nie chce nigdzie ruszać ;)
Jak tam Cebulka - udało Ci się już zaszczepić Adasia?

Odnośnik do komentarza

Szoti kawał chłopa:-) masz co nosić. Adaś przybiera ale już nie tak dużo, waży 7100, ale jest długaśnym bo ma już 68cm i już ciuszki na 68sa na styk i body nie dopinają się. Adasia mam szczepić za tydzień, bo byłam w poniedziałek na kontroli u pulmonologa i kazała odczekać 3tygodni od antybiotyku, mija w piątek, więc w poniedziałek będę szczepić, ale na razie tylko 6w1a dopiero za miesiąc a pneumokoki. Powiedziała że tak bezpieczniej przy tych choróbskach.
Wczoraj mąż rozśmieszył Adasia i ten tak chichotał głośno po raz pierwszy, że aż łezka się zakręciła.
Dziwi mnie że lekarzy polecają tak szybko rozszerzać dietę maluchom. Ostatnio czytałam że nawet na mm wg najnowszych zaleceń, dietę mozna rozszerzać po 6 miesiącu. Ja tam na razie poczekam do skończonego 6miesiąca, akurat warzywa będą swoje i może tym razem spróbuję BLW.

Odnośnik do komentarza

Cebulka to super, że już doszedł do siebie :) mój też dość długi - ma 66 cm. I ubranka na 68 też na styk, a te z Pepco to muszą być już na 74. Fajnie, że te maluchy tak szybko się rozwijają, ale mnie przeraża że ten czas tak szybko płynie.
Też nie wiem, o co chodzi tym lekarzom, ale moze oni mówią tak jak było lata temu. A ulotki rozdają od producentów żywności dla niemowląt, więc średnio wiarygodne źródła... Też poczekam z tym rozszerzaniem, będę go po prostu obserwować. No i też mam swoje warzywa, to dam sobie spokój że sloiczkami (od czasu do czasu skorzystam). Marchewki i ziemniaki już by u nas były :)

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Magda78 zapomniałam zapytać. Córka już po "inicjacji" z marchewką? Jakie "wrażenia "?
Jeśli chodzi o rozszerzanie diety, to chyba trochę inaczej wygląda to u dzieci kp, a inaczej mm-mam na myśli wiek, ale mogę się mylić. W sumie i tak jestem poza zaleceniami, bo idziemy pełną parą z rozszerzaniem. Porcje już regularnie podaję. Niewielkie, bo ok.40-50g owoców i 60-80g zupy codziennie. I o dziwo codziennie kupa, czasem dwie. Wcześniej była co drugi,trzeci dzień.

Odnośnik do komentarza

Magda jaka poważna już tą Twoja dziewczynka, ale urosła. I jaka ładna! Fajnie, że już łatwiejsza w obsłudze ;) nasz różnie, raz lepiej, raz gorzej. Ruchliwy strasznie i silny. Tylko spanie w dzień to problem, najlepiej u mnie na rękach. Nie wiem, czy mu zęby nie idą...
Mam pytanie - jak pielegnujecie szyje maluchów. Idą znowu upały, będzie masakra.

monthly_2019_07/marcoweczki-2019_76739.jpg

monthly_2019_07/marcoweczki-2019_76740.jpg

Odnośnik do komentarza

My też szyjkę tylko woda przemywamy..staram się osuszać jej kilka razy dziennie ale udaje mi się tylko jak leży na brzuszku. W upały lekko maką ziemniaczana jej zasypywałam i ładnie łagodziła zaczerwienienia. Ale nawet jak się bardzo staram to i tak ma tam w fałdkach lekkie zaczerwienienia.
Jak wyglądają u was pierwsze papki na rozszerzaniu diety? Robicie same, kupujecie słoiczki ? My zaczęliśmy od marchewki która sama przygotowalam: ugotowałam ma parze i zblendowalam. Próbowałam to samo zrobić z ziemniakiem ale wyszła mi kleista maź której Wiki nawet nie chciała spróbować (mimo że dodałam wodę żeby konsystencja była lżejsza) Same ziemniaki wogole się robi czy zawsze z czymś ? Może nie powinnam blendowac tego ziemniaka tylko przetrzeć ? A może połączyć go z marchewką skoro jej smak juz zna ? Po porażce z ziemniakiem wkurzyłam się i kupiłam kilka słoiczków. Wczoraj i dziś był dynia że słoiczka i było ok. Co prawda więcej ląduje dookoła niz w buzi ale powoli zaczyna odrobinę przełykać zamiast wypychać językiem :) Nie chce jej karmić słoiczkami, szczególnie ze zaraz będziemy mieć zapas warzyw z ogródka od babci ale ziemniak mnie pokonał :)

monthly_2019_07/marcoweczki-2019_76749.jpg

Odnośnik do komentarza

Pannanikt ziemniaków się nie blenduje, zrób to widelcem lub tłuczkiem i nie będzie takie kleiste:-).
Magda to super że kup mniej.
Adaś mi od kilku dni zepsuł się, bo wisi na cycu, potem i tak płacze, ciężko go uśpić, więc albo skok rozwojowy albo zęby się zaczynają, bo ślini się jak mops. A ja chodzę jak zombie, bo Adaś dalej wstaje codziennie o 4 rano, ale wcześniej była tylko jedna pobudka o 1 w nocy, a teraz jeszcze o 3. A do tego jeszcze Dawidek w nocy na siku wstaje,więc szału niema. Dzis w nocy Dawid 2 razy się posikał, Adaś też i od 6 rano pralka chodzi, bo wszystko oszukane.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Miałam napisać do Was ale tak się nie mogłam zebrać. Pamiętacie jak pisałam że po mnie w rodzinie posypały się same ciąże? To właśnie jedna straciła maleństwo tuż przed porodem :/. Może i dlatego mi wena na pisanie odeszła.
Jakie słodkie te wasze maleństwa :D
Widzę że jednak wcześniej wprowadzacie posiłki?
U nas ogólnie nie mam co narzekać mały dalej sam zasypia i przesypia całe noce, budzi się dopiero o 5-6 na mleko. Ślini się okropnie! Zrobił sie z niego pulpecik no i nosi rozmiar 80! Bo w 74 już się nie mieści. Ogólnie jest grzeczny sam się pobawi, 3 drzemki ma w ciągu dnia. Jedną długą i dwie krótkie. A jak zacznie gadać po swojemu to końca nie ma, no chyba że czkawka go złapie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Magda z Rossmana kupuje od początku babyderm (nie ma takiego zapachu) kiedyś mój przytargał jakiś inny to śmierdział jak tylko otworzyłam. Tak dupcie też sypie. W upały to był cały biały w pudrze i odpukać ani razu dupki czerwonej nie miał mimo że u nas w mieszkaniu po 30 stopni było. Tylko ja sypie i rozcieram po skórze. W ciepłe dn. kremu nie używam :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Edzia przystojniak:-) ten puder z rosmana tak pięknie pachnie, ostatnio Dawidek miał pupę podrażnioną, cała w pryszczach, tak my czasami z AZS wychodzi, no i pisypałam Adasiowym pudrem i po problemie.
Szoti mam nadzieję że u nas to chwilowe, ale już 4 dni wisi na cycu, płacze jak go odkładam, dalej cyca potem pluje i złości, znowu łapie jak mu zabieram to płacz, usypia po 20 minutach wybudza i wczoraj po takim płaczu dałam mu butelkę i zjadł, usnął, a jak się przebudził to inne dziecko, uśmiechnięte, po 2,5 h. Po kąpieli dałam mu butelkę tak jak zwykle, wypił, jeszcze było mu mało i pocycał i od 20 spał do 3 45. I obawiam się że będzie wolał butelke.

Odnośnik do komentarza

Edzia co Ty slodziaka w stopy klujesz ;) co to za tortury;)
Moja sluchajcie juz jest taka spokojna ze zaczęłam z nia wreszcie sama autem jeździć i załatwiamy sprawy;) w galerii handlowej spokojnie 2h zniesie. Na zakupy z nia juz jeżdżę. W Lidlu sa takie wielkie kosze i wstawiam tam nosidełko. Dla mnie to sukces bo wcześniej się bałam bo to wariatka mała była ;)

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Cebulka to super, że wreszcie coś poszło do przodu. A lekarz mówił Ci też już o rozszerzaniu diety? Ja jeszcze trochę poczytałam, porozmawiałam z innymi mamami i się jeszcze wstrzymuje.
Magda fajnie, że dzidzia już się nadaje do wyjścia między ludzi. Z moim jest różnie. Jak jest wyspany to mu dobrze, ale jakby mu się chciało spać "na mieście" to nie usunie, tylko będzie się darł ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...