Styczniowe mamusie 2019

[Misia21]

Babeczqa ja jestem z okolic poznania. A dlaczego pytasz?
Ja jestem od 23 maja na l4. Wynagrodzenie wypłaca mi firma nie ZUS. Po porodzie chce iść na 80 % macierzyńskiego na cały rok. A potem jeśli się dostanie mała do żłobka to fajnie a jeśli nie to będzie wychowawczy na 8 miesięcy. Ale to się okaże za rok.

[Gość Agata magda]

Ja w żadnej ciąży nie pracowałam nie dałabym rady...miałam długie urlopy wychowawcze i byłam w 2 ciąży i gdybym tylko wróciła na 1 dzień do pracy to mogłabym przejść na l4 ale tak się złe czułam ze nawet na ten 1 dzień nie byłam w stanie wrócić tak mi przepaddło 5 pensji aż mi się skończył w 6 miesiącu ciąży urlop whcowawczy na 1 córkę teraz zreszta mam podobnie. Są dziewczyny które nawet nie wiedza ze są w ciąży i normalnie do końca pracują ale naprawdę wystarczy pójść na ginekologię i zobaczyć ze nie każda ciąża jest tak wspaniała i są ciąże zagrożone i mamy je złe znoszą itd. Taki przymuspracy w ciąży jest dla mnie nieludzki.

[MamaRobercika]

Wiesz tutaj ciąża jest traktowana jak normalny stan a nie choroba co w zasadzie popieram. Choć bywają jak wiadomo wyjątki. Bo jest u nas też coś takiego jak dodatkowe l4, 8 tyg przed rozwiązaniem na czas choroby matki w czasie w ciąży. Dowiedziałam się nawet że można na to iść po porodzie też jak np ma się depresję i jest się w szpitalu to przedłuża się macierzyński. Ale choroba matki w ciąży to poważne dolegliwości i trzeba stanąć przed jakaś komisja żeby to przyznali. A na zwolnione oficjalnie mozna iść po 12tyg ciąży. 120 dni (17 tygodni) od związkow, 8 tygodni od państwa w przypadku choroby, zagrożenia. i jest jeszcze zwolnienie uzbierane w zakładzie pracy, na każdy miesiąc przysługuje 2dni i jeśli się nie wykorzystuje tego to się odkłada. Razem Państwo daje 25 tygodni, czyli od 15tc jak coś się poważnego dzieje mozns iść na zwolnienie. A przed 15tc to od pracodawcy mozna wykorzystać tyle ile się ma. Nie jest tak źle jak się wydaje tylko oni poprostu nie dają tych zwolnień od tak z byle powodu. Tylko musi coś poważnego się dziać. Ale różnie z nimi bywa bo ja np dostałam zwolnienie na kręgosłup a skracająca się szyjke lekarz miał w dupie

[Aga785]

Gizel mój synek 18 września skończy 2 i pół roku i ma na imię Tymoteusz. No niestety adaptacja w przedszkolu potrwa, dziś było ciężko ale mam nadzieję, że tak jak piszesz,za jakiś czas będzie z chęcią tam chodził.
A mnie dziś jakiś dół dopadł , ogólnie źle się czuje i nie mam na nic siły :-(

[Misia21]

Agata Magda dlaczego przepadł ci pensje? Nie wiem jak to było wcześniej ale teraz jest tak że jeśli jesteś na wychowawczym i zajdziesz ponownie w ciążę to możesz przejść z wychowawczego na l4. Tylko musisz wcześniej złożyć wniosek u pracodawcy o chęci powrotu do pracy i wstrzymanie urlopu i w dniu deklarowanego powrotu do pracy złożyć l4. I masz normalnie pensje 100% wypłacana jak to na l4. Dopytywalam się właśnie jak to z tym jest. Bo chce dla małej starać się o rodzeństwo jak będzie miała rok. A nie wiem czy będę w pracy czy na wychowawczym.

[Kasia837]

Cześć dziewczyny :-) ja od dawna obserwuję forum i w końcu zdecydowałam się do Was dołączyć. Mam na imię Kasia. Mam 35 lat i mieszkam w okolicy Krakowa. Czekamy na dziewczynę. Termin mam na 11 stycznia.

[Gość Agata magda]

Misia21 no właśnie było u mnie tak ze byłam na urlopie wychowawczym i zaszłam w ciąże i w kadrach powiedziano mi ze miesiąc wcześniej zgłaszam chęć powrotu do pracy i wracam na jeden dzień on musi być przepracowany i dopiero wtedy l4 i teraz jak dzwoniłam do swoich kadr bo kończył mi się wychowawczy na 2 córkę to mnie Pani nie poprawiła wiec uznałam ze się w prawie nic nie zmieniło trzeba na 1 dzień wrócić a moje zdrowie mi na to nie pozwalało tak wiec właśnie w ten sposób trochę tych pensji przepadło. Druga sprawa jest taka ze do 12 tc jak dobrze pamietam mogą ciężarna zwolnić wiec z urlopu wychowawczego na l4 przejść najlepiej po 13 tc...tak miała moja siostra na umówię na czas określony ale już 13 tc wiec nie mogli jej zwolnić. Jak słyszę ze ciąża to nie choroba to jakbym słyszała ze kobiety SIEDZA z dziećmi w domu. Patrzę wokoło na sąsiadki i faktycznie większość całkiem niezłe nawet pracują do końca niektóre ale nie wszystkie, ale jedna Sasiadka ciąże przeleżała calutką, moja siostra tez, moja nauczycielka cała ciąże w szpitalu i szwagierka szwagierki cała ciąże w szpitalu, wiec to naprawdę zależy...jak ktoś dobrze znosi ciąże to powinien mieć duuuzo dzieci

[Moniulla]

Hej dziewczyny! Tak piszecie o tej pracy... Ja całe moje życie sobie obiecywałam, że przeleżę ciążę i nie będę nic robić, a tu własną firma i nici z moich planów. Całe tygodnie pracy, a weekendy nieprzespane z bolącymi nogami

Teraz jeszcze robimy remont łazienki i kuchni... Więc też nie odpoczywam...

Czuję się naprawdę dobrze, Bogu można dziękować za takie samopoczucie w ciąży. Malutka kopie coraz mocniej :) ❤️

Aga785 - trzymam kciuki za Twojego synka i jego adaptację w przedszkolu, pracowałam, wiem, jak to wygląda i znam bardzo ciężkie przypadki 6 miesięcy łez a potem dzieciaki te były pionierami w grupie i w zabawie i w nauce :) Będzie dobrze :)

Miłego dnia mamusie :)

[Gość Gizel]

Kasia 837 witamy witamy :) jak sie czujesz gdzie mieszkasz pracujesz odpoczywasz?? Ja dzis sukienki ciazowej szukam gdzie sie zaopatrujecie w ciuchy ??

[Kasia837]

Miałam plan pracować do końca sierpnia ale życie mnie zweryfikowało. Mam ciężką fizycznie i psychicznie pracę. Do tego wstawanie o 4:30 i 2-3 godziny za kółkiem na dojazdy. W końcu stwierdziłam, że mam dosyć i już od 3 tygodni jestem na ZLA. Generalnie nie jest źle ale mocno się stresuję każdym skurczem, bólem... :-( Co do ubrań to bardzo polecam sklep pieknamama.pl. Już kilka razy robiłam u nich zakupy i się nie zawiodłam. Jutro idę na wesele w sukience kupionej u nich. Zdecydowanie omojajcie szerokim łukiem sklep Mamadama. To jacyś oszuści. Nie przesyłają towaru i nie odbierają telefonu. Dopiero po kilku tygodniach i postraszeniu policją udało mi się odzyskać pieniądze.

[Aga785]

Agata magda ja właśnie przerabiałam ten temat i początkowo jak pytałam ,idąc na wychowawczy, to mi w kadrach powiedziały że w przypadku ciąży najlepiej przerwać wychowawczy , przepracować miesiąc i iść na zwolnienie. A teraz jak pytałam ,bo wychowawczy kończy mi się we wrześniu to mi powiedziały że spokojnie mogę pierwszego dnia, którego powinnam stawić się w pracy ,przynieść zwolnienie i tak mam zamiar zrobić :-) zresztą jak rozmawiałam z panią z ZUSu to mi to samo powiedziała.
Moniulla dzięki za kciuki :-) przydadzą się! Trochę mnie nastraszylaś, że aż pół roku może trwać taka adaptacja. Póki co jest ciężko ale może z czasem będzie lepiej :-)
O rany padam już a jeszcze muszę trochę domek ogarnąć i spakować nas na weekend bo jedziemy do teściów...

[Kali]

Witam oczekujące mamusie :) czytam was, czytam i postanowiłam dołączyć do tematu, który również mnie dotyczy. Mam termin na 26stycznia, będzie to synek, albo Daniel albo Oliver. Mam już synka podobnie jak Myszka83, który skończył 2 latka 2 sierpnia :) Myszka cały czas czytałam forum sierpniówek, tylko nigdy tam się nie ujawniłam :) Mieszkam w Kalifornii niedaleko San Francisco już 5 lat, wczesniej prawie 2 lata mieszkałam w Londynie, mam 36 lat, nie pracuję, i czuję się w tej ciąży (odpukać) super, no poza momentami kiedy myję zęby hehe :) Aaa i ja już wiem, że będę miała cesarkę tak jak w pierwszej ciąży i już mam stan przedcukrzycowy tak jak miałam poprzednio, wiec lada chwila będę musiała przejść na tą paskudną dietę, no ale czego sie nie robi dla naszych maleństw? :)

[MamaRobercika]

Hej dziewczyny, ja dziś zaliczyłam pierwsze zakupy typowo dla mojej małej księżniczki. <3<br /> Witam nowe ciężarówki :)

[Gość Gizel]

Czesc Kali ojejej Kalifornia ale cie wywialo dalekooo hoho no Londyn troche byl blizej Polski. Ktos sie odwiedzi tam w styczniu ? Do mnie do Szkocji przyleca rodzice zeby w razie co corka sie zajac i psem :) i obiadem ahh i prasowaniem czad :) mama robercika sliczne ciuszki ale powiem wam ze dla dziewczynek jest wiecej i o wiele wiecej kolorow niz dla chlopcow ehhhh

[MamaRobercika]

Nie wiem czy dla dziewczynek więcej kolorów bo dziś w sklepie się mocno zawiodłam, na te pajacyki akurat czaję się od dwóch tygodni tylko płci nie znałam wcześniej ale oglądałam je chyba z 10 razy i stękałam że śliczne. Jakby na mnie czekały bo ostanie dwie sztuki w rozmiarze 56 a reszta już była duża. A i rabat na nie 20%. Ale pomyślałam może coś jeszcze kupię ale nic jakoś w oko nie wpadło. Ale ogólnie to wszystko było różowe albo białe także nie ma za dużego wyboru kolorów bynajmniej w tym konkretnym sklepie, w niedzielę jadę do stolicy to będzie większy wybór, tym razem na chłopięcych był spory wybór.

[Kali]

MamaRobercika, śliczne pajace :)
Gizel, na początku listopada przyleci do mnie teściowa i będzie do końca lutego (!) wiec będę miała pomoc, poza tym mam tutaj przyjaciół na których moge liczyć, jedna nawet jest położną
Ja całą wyprawkę mam po synku, wiedziałam, że będziemy mieć jeszcze jednego wiec nic nie oddawałam ;) Będę musiała, ale to poźniej, dokupić krzesełko do karmienia, bo zgubiło mi się zapięcie od pasów, trochę rzeczy do pielęgnacji i to chyba tyle. A no i jeszcze większy samochód bo jak z tyłu damy 2 foteliki to teściowa już z nami nigdzie nie pojedzie. Wiec w sumie wyprawka będzie tym razem o wiele droższa hehehe

[Daryjka]

Ja dziś byłam na zebraniu w przedszkolu. Rodzice siedzieli na tych krasnoludkowych krzesełkach dla dzieci, ale jak mnie zobaczyli, to dali mi normalne krzesło ;)
Dziś rzeczywiście twardniał mi brzuch, miałam poczucie dyskomfortu i ciasnoty w swojej skórze, na szczęście bez skurczy. W pierwszej ciąży tak nie było. Trochę się zaczęłam denerwować, ale chyba nospę bierzemy dopiero przy bólach lub skurczach?..
Witam wszystkie nowe mamy. Kalifornia, wow. A przed nami zima i szukanie kurtek i kozaków w nowych rozmiarach ;)

[Kali]

Daryjka, ja będę szukała kaloszy dla starszaka i dobrej kurtki na deszcz, a dla maluszka mam już szczelną osłonę na deszcz, bo mamy tutaj zimą sezon deszczowy i temperatury do kilku stopni też potrafią spaść. Niedaleko mnie jest góra na którą można pojechać zimą i dzieciom pokazać śnieg, ale na szczęscie nie muszę na tę okazję kupować kozaków
Jak urodziłam pierwszego syna to zabrałam go na święta do Polski jak miał 4 miesiące, bo chciałam go rodzinie pokazać, lecieliśmy 16 god. i dodatkowo ściągałam pokarm co 3h w łazienkach samolotu i lotniska, teraz się zastanawiam co ja miałam w głowie :) hormony potrafią nam niezłe pomysły w ciąży podpowiadać wiec uwaga dziewczyny!

[Daryjka]

Z tymi kurtkami i butami to myślałam o nas :) W poprzedniej ciąży nie przechodziłam zimy. Jak wyobrażam sobie siebie jako słonia ze spuchniętymi nogami w czasie mrozu, to czuję lekki niepokój ;)
U mnie dzisiaj chyba zaczęła się pora deszczowa. A mąż poszedł na grzyby o 5 rano.
16 godzin lotu z maluszkiem! I jak to zniósł? Przespał lot czy "śpiewał"?

[Misia21]

Daryjka ja ci powiem ze z butami już mam problem a co tu dopiero do grudnia. Mąż mi obiecał mnie zaopatrzyć w kurtkę bo sprawdzałam swoją ale już brakowało 2cm aby dopiąć zamek he he.
A tak patrząc brzuszek od razu nie spadnie i będzie trzeba chodzi w tej kurtce raczej cała zimę. Fajne czasem na zalando się wyświetlają. Ale będę patrzeć czy już w hm się nie pojawiły aby jechać i przymierzyć generalnie. A co do butów hmmm będzie ciężko.

[Kali]

Daryjka, sam lot mie był taki zły, pilnowałam, aby pił przy ładowaniu i starcie, aby uszka go nie bolały. Wcześniej zamówiliśmy miejsca z kołyska, wiec miał gdzie wygodnie spac i oczywiście wzięliśmy lot nocny, aby ludzie sie za bardzo nie kręcili. Praktycznie przespał cały lot. Najgorsza to była przesiadka we Frankfurcie do Wrocławia bo trzeba było w zacinającym lodowatym deszczu przejsc po płycie lotniska, złożyć wózek a potem wejść na pokład po śliskich schodach z dzieckiem na ręku. Okazało sie ze jak jest brzydka pogoda to ludzie nawet przed kobietę z niemowlęciem na rękach bedą sie wpychać, choć każdy miał swoją miejscówkę bo to nie tanie loty. Z ubraniami ciążowym to tez mam problem, zostały mi po pierwszej ciąży a ze finał miałam latem to na lato miała kupione te największe. I teraz na upały muszę chodzic w wielgachnych krótkich spodenkach i workowatych tunikach, a na zimę nie mam nic. Może kupię poncho od Meksykanów i kilka par legginsów i to załatwi sprawę skoro juz teraz chodzę jak Buka z Muminkow ;)

[MamaRobercika]

Cześć dziewczyny
Daryjka twardnienia brzucha to są właśnie skurcze ale jeśli nie są bardzo często i nie są bolesne to nie trzeba na nie brać nospy.
U nas w kraju nospa jest zakazana bo drotaweryna przenika przez łożysko i szkodzi plodowi.
Ja mam kilka op z polski na bolesne miesiączki.
Ale w 1 ciąży nawet nie wiedziałam że w ciąży bierze się nospe wiec ani razu nie wzięłam a skurcze miałam i nic się nie stało.
Bez stresu. A mówili że są one normalne, jak nie skraca się od nich szyjka. Mój 2 latek już 2 rok w przedszkolu i biegnie do niego wesoły i lubi chodzić. Adaptacja trwała tydzień. A przez pierwsze 2 mies chodził trochę tak nie pewnie do przedszkola. A teraz biegnie do sali nawet się nie pożegna rano. Teraz się bałam po wakacjach że będzie płakał ale nic z tych rzeczy aż mi przykro było że tak chętnie poszedł.

[Gość Agata magda]

Witaj Kali

[Gość Agata magda]

Kalifornia suuuper, chociaż u nas pogoda w tym roku fajna, od maja jest gorąco..może tak zoastac go grudnia

[Daryjka]

Poncho - super pomysł ;) Z butami myślałam o emu, takie luźne kozaki na płaskim.
6 miesiący płaczu w przedszkolu!.. :o Koleżanka po 1 dniu usłyszała, że powinna zabrać dziecko. Różne są przedszkola i podejście personelu :(
Mój prawie 3-latek miał kryzys 3 dnia, czwartek, piątek już super. Na razie tydzień za nami. Ale wcześniej chodził rok do żłobka. To też na pewno pomogło.