Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Liath ja to już dawno wiem, ale tata normalnie pracuje i często go nie ma cały dzień. Teraz jak jesteśmy razem na wyjeździe i spędza z małą dużo czasu to dopiero się uczy pewnych rzeczy. Mówiłam mu wczoraj, że tak będzie. Może zapamięta jak sam zobaczył jak to się skończyło. Dzisiaj ja będę mieć młodą pod opieką to będziemy w dzień pilnować drzemek.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Apropo placzu. Bylam wczoraj caly dzien u rodzicow. Mlody byl grzeczny, jak zawsze u nich. Chociaz stwierdzam i jest mi glupio jak narzekam, bo moje dziecko jest na prawde grzeczne :)
Ale jak to dziecko wlasnie pojękuje, dla mnie to placz, to go zaraz biore czy cos, a mama tylko ciagle "spokojnie, on jeszcze nie placze"

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Magdness moja Ola daje wyraźne sygnały jak się robi zmęczona lub senna. Wtedy też nie płacze tylko pojękuje. Jeśli się jej na czas nie uśpi albo nie weźmie na ręce to zaczyna się regularna rozpacz. Wtedy jest ją dużo trudniej uspokoić. Słuchaj siebie a nie mamy, bo Ty lepiej znasz swoje dziecko.
U nas niestety kolki dużo 'napsuły' z usypianiem. Czasem przez brzuszek była noszona kilka godzin dziennie w pozycji antykolkowej, bo tylko wtedy się uspokajała. Do tej pory najlepiej usypia jak się ją nosi. Jak wrócimy do domu to musimy zacząć się uczyć usypiania w łóżeczku. Oj nie będzie lekko:-(

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

U nas wczoraj regularna awantura... Wszedzie zle, nawet na rekach, pare razy zasnela ze zmeczenia ale ciagle sie krecila... A to wszystko przez bol brzucha :(
Na poczatku myslelismy ze kupki zrobic nie moze bo od 4 dni nie miala (co 3 dni robi normalnie). Nawet maz pojechal juz po herbatke koperkowa (ale miala po noej odruch wymiotny). W koncu zrobila kupke ale awantura dalej trwala... Dopiero pod qiwczor akojarzylam ze jadlam pizze, a tam ser... A ona ma przeciez skaze bialkowa... Ale ja glupia jestem tak sie przezemnie meczyla :(

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2buay3rdc83qxz.png

Odnośnik do komentarza

Pawian - no musiałam pobujać go przez jakieś 10-15 minut dość intensywnie - co ciekawe bujanie na boki w takim przypadku nie działa, dobrze uspokaja bujanie góra dół (robienie takich przysiadów, nauczyliśmy się tego przy starszym - tylko strasznie maltretuje kolana :) ). Oczywiście na początku bujanie uspokajało na kilka sekund, znów płacz, znów bujanie, znów płacz - i tak przez chwilę. Potem wyciszył się i zaczął przysypiać na rekach więc go położyłam na łóżku. Rozbudził się ale już spokojnie się rozglądał przez długi czas. Potem sam zasnął.
Oczywiście każde dziecko jest inne, czasami trzeba mocno szukać przyczyn takiego płaczu. Ale na pewno regularne wysypianie się dziecka odejmuje jedną z przyczyn :).

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

My tez pilnujemy drzemek w ciagu dnia. Po obudzeniu się zje, poleży na macie (wtedy mam 15-30 minut na zabawy z druga córką), pozniej razem juz sie bawimy i w sumie po godzinie lub półtorej usypiam. Drzemka trwa 20-30 minut, czasem rano godzinę lub na spacerze 30-60minut. I cały cykl od nowa :) w ciagu dnia wiec wychodzi około 5 drzemek w tym jeden lub dwa spacery. Wieczorne usypianie trwa najdłużej, ale bez dramatu.
W nocy niestety nadal sie budzi co 2,5-3 godziny i je 20-30 minut a ja nie śpię w tym czasie, wiec jestem tym zmęczona. Niestety jak zamiast któregoś posiłku nocnego maz poda butelkę z mm, to i tak się budzi w stałym rytmie.. ech :)
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

My dzis mielismy pierwsze szczepienie. Harry troche poplakal, ale w sumie dzielnie to zniosl. Bylismy w przychodni wozkiem, to od razu zasnal i spi juz godzine.
Za to moja kluska wazy juz 7.2 kg niby nie ma norm ze za gruby. Ale co wizyte skacze na wiekszy centyl. Polozna radzi bardziej wtanowczo wprowadzic smoczek. Ona mowi ze nie ma wiekszego znaczenia jaki. Choc na fb czytam ze niektore dzieci na jakis zalapuja. Mama jedzie do Polski to mi przywiezie moze jakies.
Probowalam avent, mam, twistshake, bibs. Jeszcze nie probowalam takiego latexowego mocno profilowanego. Myslalam ze Bibs od razu zalapie. Ale jest gorzej niz z innymi.

U nas noc dzis tez byla do 4. Ale o 5.30 znow zasnal i spalismy do 8.30 ;)

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Sama nie wiem czy nazwac to brzuszkowymi problemami. Nad ranem sie budzi i go meczy kupka a chce jeszcze spac i poplakuje. Ale ogolnie robi conajmniej 6 kupek dziennie.
Moj ma odruch wymiotny do smoczka.
Smoczek ma przede wszystkim sluzyc by ograniczyc karmienie nocne. Zaznacze ze ja tylko kp.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Magdness, no właśnie na kp nie ma limitów górnych przyrostów;) Ale rozumiem doskonale chęć lepszego snu. Oby jakiś smoczek mu się spodobał.
Mojemu jak nie śpi, to już czasami przestaje się podobać w gondoli, bo mało widzi. Marudził, a w końcu w ryk. Składam ta budę jak najbardziej, jak lepiej widzi, to ok...A nie raz się na rękach kończy:(

Odnośnik do komentarza

Kasiu, z usypianiem to rożnie, jak widzę oznaki zmęczenia to chwilę noszę i kładę do lozeczka ze smoczkiem i szumisiem w drugim kącie lozeczka (ze względu na hałasującego starszaka). Czasem zasnie sama, czasem po głowie muszę pogłaskać, smoczka pilnować zeby nie wypluwała lub poklepać po pampersie tak delikatnie. Po południu często nie działa, wiec wtedy spi na rękach albo w chuście :) a na noc koniecznie piers do zaśnięcia potrzebna.. jedna, druga, trzecia...:D

Odnośnik do komentarza

Magdness spokojnie karm dziecko piersią wtedy kiedy potrzebuje. Niektóre dzieci mają takie okresy, że przybierają więcej na piersi i to normalne. Za jakiś czas zwolni tempo wzrostu. Dziecko samo wie ile pokarmu ma dostać z piersi i nie wolno go ograniczać. Skończy się to tylko frustracją dziecka i problemem i ilością pokarmu. A co do smoczka to moja akceptuje od początku tylko smoczki dynamiczne z Lovi. Są bardzo fajne. Avent i Nuk w ogóle się u nas nie przyjęły.
My teraz na wyjeździe używamy składanej samolotowej spacerówki z rozkładanym oparciem, a po powrocie na pewno od razu chowamy gondolę i wpinamy spacerówkę. Młoda już coraz więcej chce widzieć i gondola się nie sprawdzi. Z resztą już ładnie siedzi z podparciem, a wczoraj zauważyliśmy, że jak złapie za ręce to sama się próbuje podciągać do siadu.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny. Troszkę mi zleciało od ostatniego podczytywania, więc miałam co robić. Kati8 piękne te Twoje lale. Moja Hania w tej formie dostała króliczka z wyszytym imieniem na uszku. Coś cudownego. Bardzo lubię takie hand made produkty. Szydelkujesz też na sprzedaż?
Jeśli chodzi o nas to mamy już 3miesiace 3tygodnie i 2 dni. Hania od jakiegoś tygodnia robi już polobroty z brzuszka na plecy. Jeszcze głowę ma ciut za ciężką by się obrocic, to samo z brzuszka na plecy. Sporadycznie udało jej się samodzielnie obrócić. Będąc w pozycji półleżącej często przechyla się do pozycji siedzącej.alr nie jest to jeszcze nic stabilnego i prawidłowo jak na jej wiek. Za to okropna z niej gaduła i krzykacza jeśli coś jest nie po jej myśli. Ale to akurat rodzinne ;) Niestety nadal mamy problem z podawaniem Wit.D
Mimo, że robię to sporadycznie, po każdej dawce 3 kolejne dni mamy przewalone. Mała jest marudna, ma problem z bączkami i zasypianiem. Po 3ech dniach wszystko się uspakaja. A ja mam dylemat...podać Wit.D czy nie?

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny doczytalam was... u nas po swietach wielkanocnych jeszcze jakos wszystko powoli ... my po 2 szczepieniu juz goraczkowal i marudzil... co do nocy to co 3g i jeszczze mosia ma i jak mu wypada to jeczy i wsadzasz bo on nie umie oooo maziuuu ziewam non stop. Kupilam kleik ryzowy i podaje do mleka na 120 jedna lyzeczke narazie i dziurke numer 3 . Jabluszko z 4lyzki , marchewki narazie nie bo zatrwardza kupke . 4maja zaraz 4miesiace i wazy 6.800 . Co do usypiania w ciagu dnia to roznie bo raz w swoim lozku raz na rekach po poludniu w wozku bo chodzimy na spacer. Najlepiej jest wieczorem po kampieli kolo 18/30 godzine jeszcze wytrzymije idziemy na nasze lozko klade sie na chwile z nim daje mleko a on usypia. I przekladam go do lozeczka. Wiedz nadal potwierdzam maciezynstwo swietna rzecz ale ktos moglby inny w nocy wstawac :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! tak dawno nie pisalam, ze az wstyd :p pięknie rosną te wasze dzieciaczki :)

Jak czytam o waszych bojach ze snem to jednak musze przyznać ze mam grzeczne dziecko :) mala zasypia kolo 7-8, sama na łóżku podczas karmienia albo po jedzeniu gapiac sie na karuzele. W ciagu dnia to samo, 3 drzemki, pierwsza 1h potem 3h potem tez krotko. Mamy 3.5 msc ale od 4 planujeny rozszerzanie o marchewke zeby zagęścić kupy (ciagle mamu wodniste). Martwie sie troche o jej rozwoj, fizjoterapeuta stwierdził wnm obręczy barkowej i lekka asymetrie. Ćwiczymy ale placz jest straszny :p Malutka nie śmieje sie w glos, jak jesteśmy same duzo sie usmiecha, gaworzy i gada :) ladnie chwyta zabawki i wklada do buzi :) Jak wasze dzieci reagują na dalsza rodzine, na obce osoby? Uśmiechają sie czy raczej unikaja kontaktu?

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny.
Jakoś ostatnio brak czasu na pisanie. Całe czytam was regularnie.
Ja też nie mam przebojów że snem. Dziewczyny zasypiają sami w łóżeczku, w dzień czasami bujam w bujaczku Lenke.
Ale nie narzekam.
Moi nie chcą leżeć na brzuchu. Odrazu krzyk. Ale już obracają się na bok z pleców. Wszystko chcą widzieć. Najbardziej bajki

Odnośnik do komentarza

Nie zauważyłam. Ale ucielo mnie wczoraj posta.
Kasia837, moi to nawet nie próbują jeszcze podnosić się. A twoja dzidzia już siedzi. Niesamowicie. Tylko uważaj na kręgosłup.
Po woli rozszerzamy dietę.
Ile wasze dzieciaczki które na mm piją mleka. Moi 150. Ale co dwie godziny. Jest to trochę męczące przy dwójce. Próbowałam dac więcej Ale nie chcą.
Smoczków prawie nie używamy. Czasami Paulinka chce jak mię może zasnąć.
Sofik83, kiedyś trochę robiłam. Ale raczej hobbystyczne. Tylko te projekty które mnie interesowałi.
Od poronienia w zeszłym roku, nie robiłam nic, nawet dziewczynam nic nie zrobiłam na wyprawkę. Dopiero teraz powróciłam. Przy dwójce maluchów trochę ciężko będzie coś zrobić na zamówienie.ale dziubie w każdej wolnej chwilę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...