Skocz do zawartości
Forum

Gosia89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kielce

Osiągnięcia Gosia89

0

Reputacja

  1. My z 30.01 i tez nadal w gondoli. Poki co jest w miare spokojnie. Co do upałów to tez chodzilismy do galerii bo w domu sie wytrzymac nie dało. U nas po 2 dniach gryzienia cyca mala w końcu sie opamiętała i zrozumiała że co ugryzie to koniec jedzenia :) I dzis tak pieknie cycala ze az w szoku byłam.
  2. Katar ma w sumie juz ponad tydzien i to końcówka. Tylko czasem jeszcze jakiś glutek jest. I przez caly okres kataru było ok. Tylko teraz takie cyrki :( Sofik niestety oba tak gryzie :/
  3. A z miłych rzeczy to 7.07 byl chrzest i było super. Mała dzielnie wytrzymała i czarowała uśmiechami :)
  4. Hej dziewczyny. Dawno nie pisałam ale ostatnio u nas armagedon. Jedyne z czym problemu nie mamy to własnie zasypianie. Odkładam ja do łóżeczka. Właczam katuzele, przykrywam i sama po chwili przekręca się na bok lub brzuch i zasypia. Ale od wczoraj mamy problem z cycaniem... Nie chce w ogóle cyca ssać. Jedyne co robi to zaciska usta i ciągnie a że ma juz dwa ząbki to piekielnie boli aż do krwi. Zeby ma juz od 3tyg. a dopiero takie coś i wydaje mi się że to kolejne ząbki ida ale już sama nie wiem... Chciala bym ją jeszcze cycem karmić ale nie wiem co to będzie. Poki co sciągam laktatorem i jej daje bo piersi bolą ale boje się zeby się nie przyzwyczaiła. Na dodatek ma jeszcze resztke kataru bo ja byłam chora i ją zaraziłam :(
  5. U nas mala potrafi i godzine pokezec na macie w salonie. Ale ja mam otwarta kuchnie i jak robie cos w kuchni to mnie widzi i zaczepia co jakis czas gadajac :) Nie musze przy niej siedziec ale ona musi mnie widziec. Spi ostatnio duzo. Kladzie sie kolo 21. Pobudka o 6 na cyca i dalej zasypia. Dzis do 10. Pobawila sie poltorej godziny. Zrobila kupe i spala od 11:30 do 13. Zaraz buteleczke dostanie. Co do sloikow to dajrmy roznie, czytam sklady. Nawet ostatnio zrobilismy peere ziemniaczane ale mialo grudki i sie troche dlawila wiec z czyma bardziej stalym jeszcze poczekamy.
  6. A niunie u nas chyba cos dziablo w oczko... Nagle wrzask... Poplakala i zasnela a jak sie obudzila oko opuchniete i lzawilo az otworzyc nie mogla oczka. Ale na szczescie juz opuchkizna schodzi ale caly dzien przez to przespala...
  7. A u nas eksmisja juz sie odbyla. Mala spala dwie noce u siebie w pokoju w łóżeczku. Jestem pod mega wrazeniem bo sama zasnela wczoraj o 21. Po 22 jak ja szlam spac dalam jej butelkę na spiocha i spała do 6 rano. Potem cycus i teraz znowu spi. Jestesmy po dyni i brokule. Z dynia nie bardzo sobie radzila bo chciala z lyzeczki spijac jak kotek :) Ale jak juz zasmakowala to brokul wczoraj byl wcinany ladnie :)
  8. Dziewczyny jestem strzemkiem nerwow... Serce mi wali masakra... Bylismy dzis chwile u brata meza i wypili... Brat duzo moze a moj nie... I ja juz do domu chcialam jechac bo zimno sie zaczelo robic i mala marzla... A ten jeszcze musial sie wracac bo brat go na kielicha ciagnal... w domu mu powiedzialam ze jest zalosny bo dziecko powinno byc waznoejsze a ten zaczal mi plakac. Poszarpalismy sie a potem z balkonu chcial skakac bo gi upokozylam... ja pierdziele nie mam sily :(
  9. Babeczka ja tam cytrusy jak najbardziej bede dawac... Kiedya czytalam madry artykul dlaczego u nas zaczyna sie od jabluszek i chodzi o to ze u nas w kraju to glowny owoc :) A np w hiszpanii zalecaja rozszerzanie od pomaranczy ;)
  10. Ja tam jakos srednio w to wierze. Ale moja tesciowa i mama bardzo wiec przymocowaly kokardki do wozka i fotelika, a jak szlam w gosci do kogos nowego to mialam przykaz miec na ubranku kokardke :)) Chociaz czasem mam wrazenie ze u mnie w rodzinie jest jedna ciotka ktora ma krzywe spojrzenie :) co jej sie u mnie jakis kwiatek spodoba to zaraz mi pada :p
  11. MamaRobercika szalejesz. U nas dopiero dodaje kaszke ryzowa do mleka :) Moze dzis jej dam jakas dynie ale zobaczymy jaki chumor bedzie miala :)
  12. Kati z jakiegos wzoru robisz czy z glowy?
  13. A to mala kombinatorka ;)
  14. A u nas wczraj grill urodzinowy w rodzinie. Mala siedziala juz w foteliku mega znudzona i zmeczona ale zasnac nie mogla bo faceci jak wypili to musieli krzyczec do siebie :( Na szczescie nie plakala tylko patrzyla na nich z politowana mina :) A jak wrocilismy i dostala butelke na noc to spala nam do 8... a zwykle sie wybudza przed 7... Musiala odespac ;)
  15. Babeczka musisz troche wyluzowac. U nas mala sama sie przewraca na brzuszek i spowrotem tez jej sie pare razy udalo choc duzo okazji nie miala zeby z brzucha na plecy sama sie poprzewracac bo czesto sie denerwuje wczesniej i jej pomagam. Chociaz ostatnio sie przeturlala pare razy. Opiera sie glownie na lokciach. Czasem jedna raczke prostuje. Zabawek nie lapie bo jej nie daje w tej pozycji w sumie. Dzis np. lezac na brzuszku hipnotyzowała smoczka zeby sam do buzi wpadl ;) Nozki juz dluzszy czas lapie i sobie trzyma. A jak ma akurat skarpetki to skarpetki ciagnie i do buzi chce wlozyc. Zreszta wszystko do buzi wklada... :) MamaRobercika najlepiej jakbys meza przekonala do terapii bo takie obiecanki niewiele daja :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...