Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Gizel U mnie dzisiaj spokojna noc, do 23 mały chciał spać tylko na rękach ale przynajmniej nie płakał i nawet udawało mu się zasnąć na dłużej także jestem zadowolona, i obudził się dopiero o 3:30 na karmienie a teraz śpi dalej :)
Znowu mu się poprzestawiało i teraz w dzień szaleje ale wolo to niż wieczorami kiedy oczy już na zapałkach :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Hej śpiące i nie śpiące.

Od dwóch dni znow walczymy z jedna piersia, tym razem zastoj. Po sciaganiu pokarmu zeb brodawka sie zagoila nie mozemy odetkac zatkanego kanalika. Wczoraj wieczorem miałam 38stopni, dzisiaj juz jest ok ale guzek jest i nie moge go odetkac. Jak przez dzien nie dam rady to wieczorem przyjedzie doradca laktacyjny. Znowu bol, i do tego rozregulowal sie nam system nocny bo musze przystawiac mala czesto i tak jak w nocy budzila sie raz ok 1-2 tak dzisiaj juz karmie 3 raz... przynajmniej sie nie martwię ze za rzadko :)

A z odbiciem to zawsze ustawiam mala do odbicia , czasem sie odbije ale zazwyczaj nie. Jak najedzona to spi potem w najlepsze a jak marudzi to idzie drugi cyc na deser bo nie dojadla. Staram sie zeby bylo 1 karmienie 1 piers bo i tak ssie zawsze 30 minut co bym nie robila. Teraz przy zastoju wszystko musze psuc bo musze jakos oproznic ten zatkany kanal i przystawiac jak najczesciej... Eh oby to byl ostatni problem na naszej laktacyjnej drodze bo czasem mam ochote sie poddac....

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

I my dziś koncert zaliczylismy ale nie przez małą. Wstała koło 1 na karmienie i zrobiła 2, to poszłam przebrać potem wiadomo karmienie po. Robert w tym czasie się obudził nie wiadomo co on zrobił że krew mu się puściła z nosa i zaczęła się jazda ryk i histeria i koniec świata. Robert chciał do mamy sie tulic więc ostatecznie mąż musiał ją nakarmić butelką, dobrze że miałam pokarm ściągnięty w lodówce. Zaraz znowu odciagne bo po nocy cycki spuchniete a coś czuję że przyda się jedna porcja mleka na wszelki wypadek jakby Robert znów odstawil jakąś akcję. A nie chce żeby myślał że jest mniej ważny niż dzidzia bo i tak widzę że zazdrosny więc już wolę żeby mała zjadła z butelki.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

A ja dzisiaj strasznie zmęczona. Wczoraj całe popołudnie i wieczór mała nie chciała spać i już miałam dosyć. A mąż był po południu w domu i poszedł spać. Obudził się o 19 i zdziwiony, że jestem wkurzona. Zczęłam płakać, bo już miałam powyżej kokardki, to się zreflektował i się w końcu trochę zajął małą:-( A noc średnia. Standardowe karmienia koło 23 i po 2. Do 5:30 było nieźle a potem złapała marudę bo nie mogła zrobić kupy i już nie dała a spać.
AgataMagda tam są różne zielska. Dokopałam się w necie, że czasem się zdarzają problemy po tych herbatkach. Nie wiem na 100% czy to to ale jak przestałam pić kupy znowu żółte.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

To jakis plus bycia jeszcze w ciazy jest ;p
Ja dzis wstalam przed 11. I moze bym jeszcze spala ale tata mnie obudzil telefonem. Co prawda poszlam spac okolo 1.30 ale mimo wszystko. I trzy razy na siusiu (3, 6, 8) ;P

MamaRobercika, w tym ujeciu nie wyglada na kruszynke ;) ale nadal jest spioszkiem?

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Coraz ładniej je, na dłużej się najada I krócej trwa karmienie, mleko już jej leci jak powinno, już ładnie chwyta pierś tylko jeszcze się nie zagoiły sutki i trochę bolą. Smaruje maltanem, chodzę w samej koszulce by je wietrzyc i co jakiś czas karmie przez kapturek. A ona nie lubi kapturkow, zjeść zje ale nie pasują jej, z butelki też zje ale też jej nie pasuje. Smoczka nie potrzebuje przynajmniej narazie.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Magdness jedno jest pewne, że już niedługo i Ty do nas dołączysz.
Coś agatt faktycznie długo się nie odzywa. Mam nadzieję, że u niej wszystko w porządku i tylko nowe obowiązki nie pozwalają Jej na odezwanie się do nas.
Miłego dnia Wam życzę

Odnośnik do komentarza

Ja sie czuje inaczej od zeszlej srody. A nadal w dwupaku.
Dzis rano czulam sie na prawde dobrze. I psychicznie tez. Pogodzilam sie z tym ze musze czekac. Mam tylko cicha nadzieje, ze jednak zacznie sie samo, ale chocby mialo byc to za tydzien - to spoko.
Ale znow od po poludnia mam taki nieprzyjemny bol brzucha. W sumie tutaj nie ma przeciwskazan zeby brac paracetamol. Ale nic nie biore. I caly caly dzien w lozku.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Kochana ja na początku piersi bolały mówiły aż takie gruczoły twarde wyzowalam to kładłam kapustę liść i naprawdę pomagało piłam dużo mięty i szałwię i ściągałam po trochu laktatoeem najpierw 3 razy dziennie za dwa dni już tylko dwa razy i aż do jednego razu teraz ściągam to minęło dwa tygodnie i jeszcze mam mleko fakt malutko ale jest teraz już mnie nie bolą i są miekkie

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hkrcubd6z.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...