Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Kochane, czytam Was codziennie ale czasami nie mam siły nic napisać od siebie. Po pracy i domowych obowiązkach często zasypiam o 21-22, żeby rano wstać o 5 ;) W weekendy staram się spędzać więcej czasu z Synkiem i tak to wygląda.

U nas też mega mroźno i ślisko. W piątek wracając z pracy pośliznęłam się na prostej drodze i upadłam :( Na szczęście wystawiłam ręce żeby ochronić brzuszek. Mam siniora na kolanie ale poza tym nic się nie stało, prócz tego że wiadomo wystraszyłam się.

Eleonora zaniepokoił mnie Twój post o nerwicy... Niestety moja mama miała takie ataki, zaczęło się od duszności, później doszły omdlenia ... leczenie u rodzinnego, psychiatry, silne leki ...Na prawdę ciężki temat dla mnie ale jeśli mogę Cię ostrzec to proszę uważaj na siebie i nie bierz do siebie wszystkiego, Twoje zdrowie jest najważniejsze. Rozumiem że są jakieś sprawy które CIę niepokoją ale uwierz mi niestabilna nerwica zabierze Ci całą radość życia, to okropne schorzenie.

Wszystkim Wam gratuluję udanych wizyt, tańczących brzuszków i życzę dużo dobrego na nadchodzący tydzień. Dbajcie o siebie i Wasze rodziny :**

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

No i koniec weekendu kobietki:)
Gabi gratulacje udanej wizyty i super że z maleństwem wszystko dobrze ♡♡♡♡♡♡♡
Troszkę mnie to zastanowiło że w niedzielę badanie no nie spotkałam się u mnie to raczej tylko od poniedziałku do piątku :)
A z oknami zobaczę ale jak się ociepli to pewnie umyję albo zostawię wyglądają jak rolety;)))
Kala ja też miałam dosyć bolesne te rozciągania macicy wiązadeł tylko że u mnie prawa strona na pocieszenie to szybko minęło:)
Jassmine ja też już nie mogę doczekać się wiosny oby jak najszybciej dosyć siedzenia w norze;)))
Mi szybkiego powrotu do zdrowia:)
Mimka dla mnie temat nerwicy też nie jest obcy. Generalnie radzę sobie. Bez lekarzy i leków.
Aczkolwiek jak nakłada się wiele spraw z którymi sobie nie radzę to po prostu nie wytrzymuje. Mam wówczas wrażenie że cały świat stoi przeciwko mnie i nie mam żadnego wsparcia A wszystko jest na mojej głowie. Za dużo spraw duszę w sobie. A teraz jeszcze pewnie hormony szaleją. Po prostu luzuję. Wiem że będzie dobrze. I już.
O mamusiu też bym się wystraszyła po upadku ale dobrze że zasłoniłaś brzuszek. Też mam obawy jak młody wałkoni mi się w pobliżu mojego brzucholka. Już nieraz usiadł a w zasadzie wskoczył .
Dziewczynki dobrej nocy:*

Odnośnik do komentarza

My po koncercie, rozlozylam się już w łóżku i mogę poczytać:)))

Gabi, gratuluję, super, że wszystko w porządku:)

Mi, życzę powrotu do zdrowia.

Mimka, szczęście w nieszczęściu! Dobrze, że skończyło się na strachu.

Z oknami nie mam ciśnienia czy będą umyte na święta czy nie. Jak będzie ładnie to sobie po jednym umuję a czy zdążę ze wszystkim do świąt to nie wiem;)

Znowu mi większość czasu zimno. Jak przez pierwsze prawie 3 miesiące ciąży:|

Odnośnik do komentarza

Witam w poniedziałek Dziewczyny:)))
Opryszczkę i zajady miałam w pierwszej ciąży bardzo często ale nie pamiętam co wtedy stosowałam dawnooo to było;)
Ale to właśnie niedobór witaminy B. Wiem że smarawałam pastą do zębów to napewno i przecierałam czosnkiem.
Silvara ależ Ty imprezujesz;)
Trochę zazdroszczę tej energii i wyjścia do ludu. Ja to na okrągło siedziałabym w łóżku:)
Dziewczynki mamy w tym tygodniu jakieś wizyty?:)
Zerknęłam własnie na naszą tabelkę fajnie już wygląda:)))
I tak jak narazie oczywiście nie wszystko potwierdzone ale 7 dziewczynek i 6 chłopców:)))

Odnośnik do komentarza

Halo dziewczyny :)

U nas bardzo zajęty weekend bym . Teściowa przyjechała w piątek i została do
Wczoraj wieczora . Musieliśmy wykorzystać ten czas z mężem dla siebie wiec była i romantyczna kolacja i kino i spa i zakupy takie tylko dla nas bez biegającego dziecka wszędzie :)

Dzisiaj czuje się jak nowo narodzona :)
30 wyjeżdżamy do Austrii na narty i przy okazji święta po za domem :) chcemy młodego wkoncu postawić na narty niech się uczy :) .
U mnie wizyta w czwartek mam nadzieje ze moja wymarzona księżniczka wkoncu się ujawni i potwierdzi moje przypuszczenia . Ostatnie czasy nawet mąż zaczął bardzo poważnie myśleć ze to dziewczynka mimo z pierwsze 12 tygodni nawet nie chciał słyszeć . Był przekonany ze chłopiec :)

Miłego dnia

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuv2v0z.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/zhsqqws.png

Odnośnik do komentarza

Hey hey dziewuszki melduje sie znow po dluzszej nieobecności ale czytam was regularnie natomiast brak mi czasu na wlaczenie sie do dyskusji bo mamy straszne zamieszabie z kupnem domku. U nas juz 15 tydzień leci. A samopoczucie w sumie raz lepiej raz gorzej jak mam trochę siły to ogarniam dom a jak mam gorszy dzień wtedy masakra. A do tego jeszcze huśtawka nastroju. Wizyta za tydzień. Ale raczej jeszcze się nie dowiem kto mieszka w brzuszku. Czy mogę mieć prośbę do którejś z was zeby mnie również dopisać do tabelki nie mogę z telefonu

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7ypvhiz37s.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Też bym chciała mieć trochę wolnego... chociaż parę dni, żeby kręgosłup przeszedł... a póki co szef goni na nadgodziny. Od początku ciąży pracuję 6 dni w tygodniu...

Dziewczyny mam pytanie. Czy któraś z Was w poprzedniej ciąży miała łożysko na przedniej ścianie? Jak odczuwałyście ruchy dziecka? Jest mi trochę smutno bo ja mam na przedniej i pewnie będę słabo czuć ruchy :( a może teraz któraś ma tak jak ja?

Byłam u endokrynologa dziś. Przyjęła mnie od razu. Mam już wykupioną receptę i nadzieję że będzie już wszystko dobrze. Ponoć jest szansa że po ciąży niedoczynność zniknie...

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z2wlz7poq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...