Oj mój mąż o nic się nie czepia ani nic, no ale wiedziałam co brałam to i zadowolona jestem
Byłam dzisiaj w centrum dziecięcym oglądać wózki, łóżeczka itd i wiecie co Wam powiem? Matka matce wilkiem. To jak my kobiety traktujemy się wzajemnie to jest wstyd. Przypachnie, krzywe spojrzenia, jakieś stojenie min do partnerów, przerwanie oczami gdy pytałam sprzedawcy o kilka detali a on cierpliwie mi tłumaczył. Nie chciałam robić afery i wydawać się w pyskówki i mówić co o tym myślę , ale żenada totalna. Zwłaszcza, że każda z nas jest w tej samej sytuacji. Musiałam się wygadać, bo aż się mnie to zagotowało.
Następnym razem się odezwę i chyba zacznę walczyć z tą wzajemną niechęcią na własnym małym polu.