Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Alinda
Amizka daj znać co powiedział lekarz. Carmelek przykro mi a który to tydzien?wczesniejnic nie byli wiadomo że coś jest nie tak? :(

Mn I e dziewczyny rok temu ciaza pozamaciczna prawie zabiła. Pytacie o objawy czasem sa a czasem nic okres mialam zadnych oznak ciazy mdlosci czegokolwiek. Dzięki przytomności ratownika trafilqm na ginekologie bo lekarz chciał mnie na wewnetrzny zawieść. Wszystko co zostalo temu chlopu w glowie to tylko to ze zanim stracilam przytomnosc powiedzialam mu ze wczoraj dzien wczesniej czulam metaliczny smak jakbym byla w ciąży. Trafilam w ciezkim stanie do.szpitala z rozleglym wylewem na otrzewna .

Moje aniołki (*)
Corus 17 t.c 2008 synuś 9 t.c 2015 corus 13 t.c 2017. 8 t.c 2018 moje cuda.

Odnośnik do komentarza

Ranyyy, to chyba najgorszy dzień na tym forum od początku. Tyle złych informacji. :( większość z nas miała już wcześniej rozne problemy z utrzymaniem ciąży. Czy Wy wiecie dlaczego tak się dzieje? Lekarze mówili coś o przyczynach poprzednich poronień? Miałyście jakieś badania pod tym kątem? Carmelek trzymaj się, bądź dzielna. A Ty Amizka walcz o swoje. Nie daj się tym babom stłamsić.!

http://fajnamama.pl/suwaczki/cp0ocpn.png

Odnośnik do komentarza

Bellona
Ranyyy, to chyba najgorszy dzień na tym forum od początku. Tyle złych informacji. :( większość z nas miała już wcześniej rozne problemy z utrzymaniem ciąży. Czy Wy wiecie dlaczego tak się dzieje? Lekarze mówili coś o przyczynach poprzednich poronień? Miałyście jakieś badania pod tym kątem? Carmelek trzymaj się, bądź dzielna. A Ty Amizka walcz o swoje. Nie daj się tym babom stłamsić.!

Dlaczego ja mam pecha wiem niestety teraz do tego pecha dolozone mam prawdopodobienstwo kolejnej ciazy pozamacicznej wiec albo bede miala.szczescie albo jestem tym.pechowcem . Chyba dlatego chodze taka nerwowa te ostatnie dwa tygodnie bo sie dre strasznie ale tez ciągle zmeczona jestem. Co z kolei staram sie brac jako dobry znak.

Moje aniołki (*)
Corus 17 t.c 2008 synuś 9 t.c 2015 corus 13 t.c 2017. 8 t.c 2018 moje cuda.

Odnośnik do komentarza

Kufaaaaa!!! Co to się dzieje???
Carmelek trzymaj się kochana!
Na pewno jest ciężko ale pamiętaj że po burzy zawsze wychodzi słońce!!! ♡♡♡

Amizka trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!!

Nie mogę tego zrozumieć dlaczego tak się dzieje!?

Ja jutro mam wizytę i tak się boję!

Odnośnik do komentarza

Alinda
Jeny dziewczyby współczuję Wam naprawdę. Kobiety jakby kurcze nigdy nie były w ciąży zachowują się strasznie znieczulica dosłownie... Zero współczucia... Częściej facet jest bardziej wyrozumiały niż kobieta...

Tu masz racje, ja jak leżałam na oddziale to od pani ginekolog dyżurującej, na obchodzie , usłyszałam, że " jak ma wylecieć to wyleci ".

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6i09ka4pnert2.png

Odnośnik do komentarza

Amizka87
Wrocilam, usg robil ten sam sympatyczny lekarz co w październiku i oczywiście powiedzial ze po takich przejsciach mialam prawo sie zaniepokoic i zawsze moge podjechac. No i wyszlo ze serduszko bije i ciaza wieksza niz z Om. Wyglada na 7 tyg i 4 dni. Jestescie super, malo pisalam ale dostalam od Was duzo wsparcia

Bardzo sie ciesze kochana trzymam kciuki za Was

Moje aniołki (*)
Corus 17 t.c 2008 synuś 9 t.c 2015 corus 13 t.c 2017. 8 t.c 2018 moje cuda.

Odnośnik do komentarza

2 lutego mam normalną wizytę więc na spokojnie czekam bez stresu. Okazuje się że nawet żywa krew nie świadczy o poronieniu, w sumie niewiadomo z czego, mogl byc krwiak albo nadzerka mi krwawi. Lekarz powiedzial ze jak bede znowu miala cos niepokojacego to moge zawsze do nich podjechac i zrobic usg to nic nie kosztuje, a tamta bab w rejestracji na izbie przyjec gin to mi gadala czy to na pewno nie implantacja czy mi lekarz nie tłumaczył ze implantacja trwa kilka tygodni, to co moze wg niej to nawet do 13 tyg

Odnośnik do komentarza

Amizka, wspaniałe wiadomości! Ale ulga:)

Mamusiaszczesciara, zostajesz tu i koniec! Jak się zadomowiłaś to nie masz wyjścia :D

Eleonora, nooooo trzymam kciuki i czekam jak jutro serduchem się pochwalisz:)))

Co do opieki, to wiem, że ciężko się nie przejmować, ale trzeba próbować. Ja trafiłam na tak straszne babsko podczas porodu, że to się w głowie nie mieści. Szkoda, że najpierw mialam takie skurcze, ze myślałam, że w kosmos wylecę , a potem mój poród zakończył sie2dla mnie tragicznie (dzięki cudownej pani doktor) , bo bym jej przywaliła! Jeszczs położna ją błagała, że może juz wystarczy, kilka razy, lekarz i anestezjolog gotowi na cesarke pytali czy już a ona "eee niech się jeszcze pomęczy". Kobieta kobiecie!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co tu się dzieje??? Aż tyle z was na raz? Boże miej was w opiece, nie dajcie się, lekarze bywają okrutni. Mój szwagier niósł siostrę na rękach bo tak się kończyła z bólu a cholerna doktorka nie widziała przeciwwskazań żeby kazać jej wyjść na fotel ginekologiczny i to jakis stary beznadziejny. Czy oni nie rozumieją że zwykła życzliwość działa cuda? Bądźcie dobrej myśli jesteśmy z wami!

U nas bez zmian mdłości się nasilają i senność tym bardziej a mały brzdąc nie ma zamiaru zasnąć. Zaczyna odzywać się kręgosłup co u mnie w ciąży jest normą czyli już się nastawiam na cierpienie. Oby wiosna przyszła szybko bo zbzikuje w domu z dzieciakami hehe. Pozdrawiam Was i liczę na to że idę spać ☺

Odnośnik do komentarza

Straszna nerwówka mnie ogarnia ale co ma być to będzie!
Tak czy inaczej jestem dobrej myśli:)))
Silvara podczas 2 porodu też miałam przeboje tyle że świnią okazał się lekarz- dziad śmierdzacy! Po całej nocy bóli ( skurcze 3-5 min) bez rozwarcia kazał mi się męczyć jeszcze cały dzień i pół nocy bo powiedział że skoro 1 poród był sn to ten też ma być. Położne za nim biegały i prosiły go żeby się mną zajął A on do mnie że ma wrażenie że próbuje wymusić na nim cesarkę za darmo!!!! Mało nie umarłam wody jak mi przebił następnej nocy to były sino fioletowo zielone i po 27 godzinach tych bóli rozwarcie zatrzymało się na 3 cm to stwierdził że dalej nie pójdzie i cc. Darłam się w niebogłosy bo bóle miałam parte! Panie Boże jak ja sobie to wszystko przypomnę to aż mnie trzęsie! Mało nie pękła mi macica to już było na granicy i nie wspomnę już że młody o mało się nie udusił. W każdym razie jak poszłam na kontrolę do lekarza który prowadził ciążę to jak tylko weszłam do gabinetu to na wejściu powiedział tak wszystko słyszałem cały oddział o tobie mówił ( A tak się złożyło że mój doktor był na urlopie) bo on miał być przy porodzie.
No to wyrzuciłam to z siebie tak w skrócie.

Odnośnik do komentarza

Eleonora, masakra! Dobrze, że nic się Małemu nie stało!

U mnie skończyło się pęknięciem III stopnia...

Barbra, a ja tylko po porodzie byłam ogladana przez lekarzy. Tylko do kobiet zawsze chodziłam, bo... wstydzę się. Wiem wiem, głupia jestem:D

Ale pani doktor, którą znalazłam przypadkiem jak zaszłam w ciążę jest fantastyczna. Delikatna, dokładna, chętnie odpowiada na pytania:)

I mój Dzieć poszedł spać, ide coś obejrzeć:D

Odnośnik do komentarza

A to nawet nie wiem czy pielęgniarka byla czy jak bo tylko dokumentację podawala lekarzowi do wypisania. Myślę ze po prostu jej zaklocilam spokoj bo ona tam jest tylko od rejestracji i jak sie okazało ogladania wkladek, hehe i mierzenia cisnienia. Lekarze tam są dobrzy bo to klinika uniwersytecka, nie mam zastrzeżeń opricz tego jak nie mogla mi nawet anestezjolog zalozyc wenflonu wtedy do zabiegu i walila w reke zeby zyly wyszly

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...