Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny. :)

Mimo tego całego zamieszania, tego że muszę być w szpitalu. ..jestem chyba najszczęśliwszą kobietą na świecie..

Wczoraj kiedy poszliśmy z Karolem do małego.. Położna dała mu go na ręce. Na początku Karol wyglądał jakby nie chciał, ale w końcu go wziął .. Marcel spał tak grzecznie.. I co jakiś czas się uśmiechał. Jak zobaczyłam ich razem to myślałam, że się popłaczę. ❤ naprawdę.

Marcel ❤ 49 cm 2190g / 17.08.18 10:52
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0afhk5kkpj.png

Igor ❤ 50cm 2700g / 25.01.20 11:31dqpr2n0a7xyod35i.png

Odnośnik do komentarza

Jassmine, być może tata był trochę wystraszony wielkością synka, dlatego początkowo nie chciał go wziąć, ale.. pierwsze koty za płoty - teraz już pójdzie z górki :)

Co do tego sławnego czopa śluzowego, mój z pierwszej ciąży gdzieś się zgubił ;) tak na niego czekałam, wszyscy o tym mówili, a tu nic.. może odchodził w drobnych ilościach przez jakiś dłuższy czas?

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Pamietam jak mój mąż już na oddziale noworodkowym wziął pierwszy raz córkę na ręce, też nie chciał, nawet wymyślił argument, że chyba jest brudny i nie może tego zrobić ;) blady był, ręce mu się zatrzęsły, ale po prostu mu ją wcisnęłam i oznajmiłam, że idę pod prysznic :) potem już poszło z górki, robił przy niej wszystko od początku

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Mój mąż kangurował syna po porodzie :) dlatego od początku nosił:D teraz też chce trzymać dzieciątko.
Za to mój tata podobno nigdy mnie nie wziął bez rożka usztywnianego heheh Ale ja też malutka byłam, bo 2450 to może dlatego tak się bał ;)

Rowerzystka, z tym czopem, to tamtym razem nie miałam wątpliwości - galaretka bardzo gęsta , rdzawa kulka . A tym razem nie jestem pewna czy to bylo to , bo tez galaretka, ale bezkształtna i bezbarwna.

Większość kobiet nie zauważa odejścia czopa. Bardzo często wypada przy porodzie .

Ja rodzilam w listopadzie. Lato przeszło dobrze , bo byłam sprawna i jeszcze wyglądałam jak człowiek. Można było na wakacje wyskoczyć. Ale za to październik był brzydki. Lało i puchłam przeokropnie. W nic się nie mogłam zmieścić a przecież to głupota kupować kurtkę ciążową za 200 zł albo i lepiej na miesiąc... Nie mówiąc o butach! Chodziłam w jednych adidasach , z których wyjęłam wkładki i nie dało się ich zawiązać...

Gabi, nie strasz, Tymek kończy 3 lata niedługo i taką miałam nadzieję, że już nie będę do niego chodzić ;) ale i tak pewnie drugie go będzie budzić, jeśli będzie krzyczeć w nocy .

Ale mam w tej ciąży smaki na arbuza. A normalnie mało jadam i nawet jako dziecko się zatrułam. A teraz ?! Jakbym miała w domu to zaraz bym zaatakowała. Może dzisiaj wyciągnę męża do sklepu :D

Odnośnik do komentarza

Eleonora trzymamy kciuki :)

Jassmine, ja jestem przekonana, ze moj maz bedzie plakal jak bobr przy odbiorze mlodej :) jak zobaczylismy serduszko po raz 1szy to sie wzruszyl mega, jak dowiedzial sie, ze bedzie corka to tez :) ja go troche nastawiam, ze Daga bedzie malutka, ze to nie bedzie dziecko kilku miesieczne jak zwykle widzimy. Ze jak bylam w szpitalu to sie napatrzylam na te malenstwa i one SERIO sa malenkie. Ale i tak pewnie go zatchnie :)

A u mnie standardowe skurcze podbrzusza. Ale na ktg te same w ogole nie wychodzily, wiec leze i staram sie oddychac przeponowo, zeby minely.
W sobote moj tata przyjedzie pomoc mezowi lozeczko zlozyc. Mysle, ze juz czas. Torbe spakowalam na nowo po wczasach. Zostalo mi wypranie kocykow, rozka i kokonu, dzisiaj tym sie zajme. No i moze faktycznie wyparze sobie te Medele, ale nie wiem ktore czesci :/ troche ten laktator skomplikowany.

Pomalu nastawiam sie na porod, choc nic go na razie nie zwiastuje.

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Amanalka
Tylko jeśli mogę doradzić z doświadczenia nie nastawiaj się na poród przed czasem
Bo potem będziesz rozczarować i wściekła ostatnie pare tyg.

U nas tata nosił od razu po przyjściu na świat :) on się niczego nie bal

Silvara ja tez urodziłam wkoncu na koniec
Listopada i niestety zakupiłam kurtkę i dokładnie za 200zl :) ale potem ja sprzedałam za polowe ceny wiec nie ma złe :) buty emu mnie ratowały :) wygodne do zakładania i było mi wszystko jedno gdzie w nich szlam

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuv2v0z.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/zhsqqws.png

Odnośnik do komentarza

MamaColin, niee ja sie nie nastawiam na wczesny porod. Wciaz jestem na luteinie i czuje, ze mam sporo czasu jeszcze. Po prostu konczymy przygotowania, zeby maz nie swirowal ;) ja szczerze watpie, zebym urodzila przed 40tc, szyjki mam 4cm i zamknieta na 4 spusty. Teraz jak dostalam sterydy na plucka to mi wszystko jedno kiedy urodze, ale watpie, zeby bylo przed terminem.

Chyba, ze Dagę wkurzy brak miejsca, bo strasznie sie kokosi ;) glowa jest w dol juz, ale tylko czasem napiera mi na ujscie bo chodze normalnie i nie boli jakos mega. Wiec nie, nie nastawiam sie na nic. Czekam sobie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Hej, czy Wy też się tak niemiłosiernie pocicie? Mam już chyba z 5 koszul nocnych, bo po jednym założeniu do prania. Bratowa męża pocieszyla mnie, że ten ciążowy pot, to nie jest taki zły w porównaniu do tego w połogu--wtedy wali się jak stara cebula :D

Ja też nie doznałam tego oslawionego czopa.

Zaczynam 35 Tc, jeszcze trochę i będzie bezpiecznie :)

Jasminne, piękny synek, mam nadzieję, że wyooczelas już po porodzie i że szybko wyjdzie ie do domku.

Olalao, ja się normalnie o Ciebie martwię. Z tego co kojarzę w pierwszej ciąży miałaś też problemy z cisnieniem. Wykonczysz się kobieto. No ale co zrobić...

Też chucham i dmucham na moją pannę, chociaż ona już starsza. Mimo, że nie przepadam za szczepieniami, w poniedziałek idziemy na badania i w przyszłym tygodniu chciałabym.ja doszczeoic na krztusiec, bo przypominające ma mieć teraz. Mogłabym odwlekac, ale za duże ryzyko przy niemowlaku w domu...

Dzisiaj wielki dzień :)
Czekam na wieści i zdjęcie nowego maluszka :)

Odnośnik do komentarza
Gość mi88_powrot

Mi ten czop się slimaczy drugi tydzień, taka właśnie galaretka jak dziewczyny piszą i co mnie obrzydza, to zbiera cały śluz po drodze i jak mnie mało co w życiu brzydzi tak jak to widzę to bleeeeee

Nawet po 2, 3 tygodni to może trwać także u mnie środki higieniczne non stop bo tragedia. Mogli by mi podać datę CC a nie "jak się zacznie poród, to tniemy".

Odnośnik do komentarza

Alice ja w poniedzialek mialam pobrany a w czwartek byl wynik ujemny. Ogolnie w necie pisze ze jak ujemny to tak na trzeci dzien jest wynik a jesli cos sobie tam rosnie to do tygodnia czasu mozna czekac na ten wynik.
Ja sie biore za porzadki w sypialni. Ale jakos znow gorąco dzis i nie wiem czy za wiele zrobie.
Tez czekam niecierpliwie na dzisiejszego dzidziusia ale emocje!

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Alice85, u mnie pobierała wymaz na jednej wizycie i na kolejnej, tydzień po, mialam wynik. Myślę, że samo badanie labolatoryjne to kwestia jednej doby.

Amanalka, ja też nie czuję parcia i ucisku. Też jestem pozamykana i mam wzglednie długą szyjkę. Ostatnio młoda była już głowką w dół, ale jeszcze bardziej z boku, niż wstawiona w kanał. Chyba czeka do ostatniej chwili, ale nie dam sobie głowy urwać, bo od wczoraj znów czuję kopnięcia w dolnej części brzucha.
W poniedziałek KTG, może, namówię Doktorkę, żeby mnie zbadala.

Ja się nie pocę za bardzo, ale chowam się przed upałami w klimowanym aucie/biurze/pokoju. Poza tym, jak zaczyna mnie zalewać fala gorąca, od razu sprawdzam ciśnienie i z reguły jest wyższe niż powinno, więc biorę tabletki. Doszlam już do 3 dopegytów na dobę a i tak czasami wyskoczy mi jeszcze jakieś 145/95. Aż się boje co będzie w szpitalu, kiedy zacznę się serio stresować.

Mój czop też chyba ma się dobrze, choc zauważyłam więcej śluzu.. gęstszego, o kremowej konsystencji, bezbarwnego lub bialego, bezwonnego.
Co do koloru, położne na Szkole mówiły, że może być rdzawy, podbarwiony krwią lub nie. Rzadko wypada w całości, raczej na raty i generalnie łatwo to przeoczyć. oz wypaść nawet na 2-3 tygodnie przed porodem.

Śniło mi sie, że biegałam po leśnych ścieżkach, lekka, z płaskim brzuchem i .. z psem (którego nie mam)...

Eleonora, pewnie przespałam CC :) Powinno być już po... czekamy na nasze kolejne, zdrowe Maleństwo i Ciebie z jak najmniejszą ilością dolegliwości.. :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkrjjgrkbzunbt.png

Odnośnik do komentarza

Wchodzę co jakiś czas i sprawdzam czy nie ma zdjęcia i info od ELeonory ;) Pewnie już się przytula z Maleństwem! A my się kulamy nadal. U nas duchota straszna, ale nie pada póki co choć nieco zachmurzone. Ja biegam po mieszkaniu i myślę co jeszcze trzeba zrobić. Czuję takie lekkie pobolewania jak okresowe ale nic poza tym. Laura ostatnio jakaś mniej ruchliwa się zrobiła, ja mam nadzieję że to tylko z powodu miejsca i że nic złego się nie dzieje.

A jak Wasze dzieci? Mocno szaleją jeszcze czy też już bardziej spokojne?

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Ale mi się dzisiaj nie chce stać przy garach.. wyjątkowo.. jakos tak duszno jest.. do tego przyszedł kocyk tkany - śliczny, taka byłam zadowolona, wrzuciłam go do pralki i tylko wypłukalam w dziecięcym płynie, wszystko szło wspaniale i już prawie suchy ściągnęłam z suszarki na zewnątrz, bo zaczął padać jakiś wredny przelotny deszcz :/ i zobaczyłam, że jakieś podłe ptaszysko na niego nasrało!! No malutka plamka idealnie na środku, mało mnie krew nie zalała! Zaraz kota wypuszczę na łowy, musi być równowaga w przyrodzie :>

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...