Wrześniowe 2018

[Beti10]

Hej no u nas nie było komarów aż do tej pory i tylko mnie gryzą! Dziś mam kolejne ukaszenia a nie wiem co to za gatunek który nie bzyczy nad uchem więc nie wiadomo kiedy w nocy się ujawnia. Nam się szykuje mala impreza w niedzielę na wyjeździe i średnio chce mi się jechać 70km w jedną stronę zwłaszcza że nie jeździłam z dziećmi tak daleko i nie wiem jak będą reagować. Teraz wybieram się na spacer później jakoś dociagniemy do 11 i synek pójdzie spać więc obiad jakiś na spokojnie i byle do wieczora ;) dobrze że jeszcze jakoś strasznie nie pali słońce.
Miłego dzionka dziewczynki

[MamaColin]

Dziewczyny u mnie tez masakra z komarami

Młody pogryziony wszędzie gdzie się da tylko ciagle prosi o masaż

Ja tez ciagle się budzę w nocy bo coś brzęczy obok ucha .

Pytanie beti do ciebie i do innych mam co maja więcej niż jedno dziecko :)
Przy drugim przeżywa się tak samo jak przy pierwszym tez pieprzony Baby blues ?

[Eleonora]

Hejka laski:)))
No dziś to już jest przesada!!!!! Nie dość że gorąco to i dosznoooo! Błagam o ochłodzenie! Krocze boli, dupa boli, pot cieknie...
Co do komarów to mam urządzenie do kontaktu Raid i działa bo ani jednego nie spotkałam:)
Silvara myślę nieustannie ale z tego myślenia za wiele nie wychodzi;) brak środków mnie blokuje:( dopiero chyba zakupię nową pralesie jak dostanę becikowe;)))
U nas tylko burze zapowiadają od poniedziałku ale ciszaaaa:(
MamaColin wiesz jakoś nie miałam tego baby bluesa ani za pierwszym razem ani za drugim. Może i tym razem ominie;)
Chociaż pamiętam że po porodzie z młodym na 2 dzień to miałam płaczliwy dzień ale w sumie tak bez powodu łzy mi leciały ale to tylko jeden dzień taki miałam czy to ze szczęścia czy ze smutku to nie wiem. Położne mówiły że to wyrzut hormonów;)

[milu]

Mi się wydaje, że jest to tak ogromny wyrzut hormonów, że kobieta po porodzie to taka tykająca bomba zegarowa.

[Amizka87]

Kala co u Ciebie i Gabrysi słychać?

[Beti10]

MamaColin u mnie to było tak że chciało mi się płakać ze szczęścia że widzę corke choć byłam tylko dwie doby w szpitalu. Ona nie wiedziała czy płakać czy się śmiać na początku ale niestety każde karmienie kończyło się jej placzem i zazdrością. Musiałam wkładać ja do łóżeczka bo miała półtora roku więc sama po domu chodzić nie mogła zwłaszcza że do tej pory ma zabójcze pomysły. Więc często byłam rozdrazniona plakalam z bezsilności bo jedno chce jeść a drugie się drze. Pierwsze noce były kiepskie bo młody nie cierpiał się przebierać a tyle kupek robił i się darl więc corka się budziła. Nie mielismy opcji pójścia do innego pokoju bo ona mnie potrzebowała jeszcze budziła się w nocy a tatusia nie chciała. Suszarka szła w ruch żeby spali albo się nie słyszeli nawzajem :-) więc w końcu się spaliła. Kwestia nocna trwała jakieś dwa tygodnie potem już corka nie reagowala na płacz. Nie miałam jakiegoś depresyjnego stanu że nie dam rady czy coś ale często chodziłam nabuzowana bo teście dokładali swoje trzy grosze. Ale w końcu się zorganizowaliśmy i było coraz lepiej :)

[Beti10]

Wydaje mi się że albo większa różnica wieku albo inny charakter dziecka załatwi sprawę chociażby karmienia. Zobaczymy jak będzie reagowal syn bo ma inną naturę niż corka ale zapewne nie obejdzie się bez płaczu:) Marysia ma teraz prawie trzy lata i pyta czy braciszek śpi czy nie itp więc na pewno to będzie już bardziej dojrzała relacja

[Eleonora]

Jest deszcz!!!!!!!!!!!!!!:))))))))))) Hura hura!!!!!!!! Oby tylko powietrze się zmieniło i było czym oddychać;)
Zbieram się na wizytkę moje drogie Panie ;) :)))

[Silvara]

Eleonora, powodzenia i czekamy na wieści:)))

[Olalao]

Eleonora daj znać jak po wizycie i czy już ustaliłaś coś odnośnie terminu cc. Ja w przyszłym tygodniu w sobotę idę i nie mogę się już doczekać. Chciałabym mieć już jakiś konkretny plan. Dzisiaj się napracowałam u rodziców na działce i do tego nadźwigałam, a teraz mam taki kłujący ból. Nie wiem czy maluch macha tam rękami i ja mam takie odczucia czy szyjka się skraca czy to coś jeszcze innego. Zobaczymy co powie lekarz za tydzień.

[milu]

My nad jeziorem. Miałam doping. Za-mocz siostrę! Za-mocz siostrę! ;)

[milu]

Trzymam kciuki za pomyślne wizyty!

[Eleonora]

Jestem już po jakaś krótka i szybka ta wizyta zresztą ostatnia ale nie czuję się do końca satysfakcji;)
Młoda waży 2800 g i wygląda na to że wszystko jest w porządku dziś mam 34+5tc. I w ogóle nie badał mnie od spodu. Mam zakaz rodzenia do 13. 08 bo dopiero po tej dacie ciąża jest donoszona;) A po za tym doktorek będzie na urlopie i dostępny jest od 14.08:))) Ktg mam 18 i przegląd "dołu" A cc między 20 a 24 sierpnia. Skierowania nie dał . Wpisze mnie w grafik jak będę na ktg:)))

[Isabelita]

Cześć dziewczyny :) ale macie zaawansowane już rozmowy z lekarzami... ja idę dopiero 6 sierpnia. Dzisiaj robiłam kolejne badania i mam już wyniki morfologii i moczu. Morfologia Ok, żelazo daje radę i podnosi hemoglobine ;) za to w moczu pojawiły się ketony... :( nie pamiętam już co to, ale sprawdziłam, że w ostatniej ciąży też się pojawiły, dokładnie tyle samo, 5. Nie kokarzycie przypadkiem co to oznacza? W necie można wyczytać wszystko hehehe reszta parametrów w normie ...

[Eleonora]

I w ogóle teraz na spokojnie jak jestem w domu przeanalizowałam sytuację i kurczę coś mi brakowało doktorek dał mi skierowanie na krew i na mocz ale nie pobrał wymazu na gbs. I teraz już zgłupiałam no chyba że przy cc to nie jest potrzene?;/
Generalnie termin cc byłby na 27 bo to jest równo tydzień przed terminem porodu nooo aleee że chodzę jak staruszka przez to spojenie to będzie kilka dni wcześniej chyba że młoda postanowi wyskoczyć wcześniej to wiadomo mam jechać na szpital i z związku tym że miałam już cesarkę to mi tak czy inaczej zrobią. Trochę się boję tego właśnie że weźmie mnie nie spodziewanie albo skurcze albo odejdą wody A ja nie będę wiedziała jak się ogarnąć bo w sumie 2 porody za mną ale żaden nie rozpoczął się sam z siebie;/
Chyba już panikuję bo już nie długo kluska będzie z nami:)))
A na hemoroidy przepisał czopki te co pisałyście posterisan.

[milu]

Isabelita na moje ciała ketonowe w moczu w liczbie 6, jakieś trzy lub cztery wizyty wstecz, powiedział mój lekarz, że no cóż, tak to już bywa z moczem ciężarnych, ale raczej by się tym nie denerwował i sprawdzimy przy kolejnej wizycie - na kolejnej nie było już ciał ketonowych, było coś innego już nie pamietam co, bo mi z tych moczowych nieprawidłowości wychodzi wszystko po kolei :) ale dopóki to są niskie wartości to raczej nic się z tym nie robi, przynajmniej wg mojego lekarza

[milu]

Eleonora, a po co Ci Kochana badać nosicielstwo GBS w pochwie jak Ty na cc się umawiasz? :)

[milu]

Swoją drogą to jest extra w planowym cc, wiesz wcześniej co i jak i kiedy, a naturalnie to nie znasz dnia ani godziny, a rozpiętość terminowa oscyluje w okolicach miesiąca :) wkurzające, że nie można powiedzieć Dziś rodzę! Tzn można sobie powiedzieć dużo, tylko szkoda, że to nie za bardzo działa ;)

[Isabelita]

Dzieki Milu za info. To move sobie spokojnie czekac do mojej umowionej wizyty ;P

[Eleonora]

No właśnie Milu tak się zastanawiałam. Na poprzedniej wizycie mi mówił że zrobi A dziś ani słowa więc ja zgłupiałam już;) czyli nie trzeba to ok.:)

Wiesz to na jedno jest fajne że znasz dzień i godzinę ale obawiam się że z emocjami sobie nie poradzę;)
Niby plan jest A jak zacznie się wcześniej:)?
Buuuuu już mam cykora:)))

[milu]

Tak czy inaczej to są ogromne emocje :) ja jakbym znała datę i godzinę porodu to na tydzień do przodu za przeproszeniem sraczki z wrażenia bym dostała..

[Amizka87]

To jeszcze tylko miesiąc i Eleonora rozpoczniesz falę rozpakowań :)

[milu]

Swoją drogą to już miesiąc i wszystkie zaczniemy przypominać tykające bomby zegarowe :)

[milu]

Ja mam wizytę 7go sierpnia, ciekawa jestem jak moja panna wygląda wagowo jak ją pasę witaminkami i szpinakiem :)

[Eleonora]

Za miesiąc to ja mam zamiar już być w domku z kluską:)))) hihihi
Nie chciałabym być pierwsza z nas:)))
Milu A jakie witaminy bierzesz?